[ftpd]

Moderacja dziękuje za Twoją sugestię. Jest dla nas cenna, wiadomo.

[MiL]

Cieszę się że mogłem doradzić.

[qrdziel]

jeśli ktoś czyta ten wątek to proszę moderatora:

1. wrzucaj posty do kosza dopiero po 48h - być może są tu dobrzy ludzie i pomogą nie zważając, że temat się Tobie nie podoba

2. w uk mam dostęp do komputera który nie ma polskich znaków. jak wtedy pisać na tym forum, aby nie wylądować w koszu

3. jestem dyslektykiem i zawsze miałem problemy w szkole - nie uzyskam pomocy na tym forum?

[Mikołaj Maciejko]

Rzadko występuję na tym forum w roli adwokada moderatorów, których decyzji w sporej części nie akceptuję, ale muszę zrobić wyjątek.

1. wrzucaj posty do kosza dopiero po 48h - być może są tu dobrzy ludzie i pomogą nie zważając, że temat się Tobie nie podoba

Tytuły postów są istotne nie tylko ze względu na poczucie estetyki moderatorów, ale przede wszystkim mają znaczenie przy przeszukiwaniu zawartości forum przez zwykłych użytkowników. Na forum jest wiele użytecznych informacji, a mimo to ciężko jest do nich dotrzeć, jeśli tytuły wątków są za przeproszeniem "z d...".

 

2. w uk mam dostęp do komputera który nie ma polskich znaków. jak wtedy pisać na tym forum, aby nie wylądować w koszu

 

Szczęśliwie, jak widać, udaje Ci się jakoś wstawiać polskie znaki, co widać po tym wpisie.

 

3. jestem dyslektykiem i zawsze miałem problemy w szkole - nie uzyskam pomocy na tym forum?

 

Wiele błęduf morzna wyeliminować autokorektą, ale pisząc niehlójnie okazójesz brak szacónkó dla sfoich interlokótoruf, od kturyh pżeciesz oczekójesz pomocy. Tego nie czyta się wygodnie, prawda?

 

Dysleksja, dysgrafia - te przypadłości powodują, że na napisanie posta trzeba poświęcić nieco więcej czasu, przeczytać kilkakrotnie przed naciśnięciem "Napisz". Nikt się nie przyczepia do drobnych literówek, ale to jest polskojęzyczne forum i wypada pisać jednak w miarę poprawnie.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 05 listopada 2019 - 10:43

[ftpd]

Dzięki, Mikołaj. Sam ująłbym to podobnie, tylko mniej uprzejmie

[Mikołaj Maciejko]

Dzięki, Mikołaj. Sam ująłbym to podobnie, tylko mniej uprzejmie

Nie ma za co. Mam nadzieję, że zdajesz sobie sprawę z tego, że pierwszy akapit jest w dużej mierze o Tobie, a tendencja do formułowania myśli "podobnie, tylko mniej uprzejmie" jest jednym z długiej listy moich zastrzeżeń. Dobry moderator powinien cechować się wysoką kulturą osobistą i umiejętnością formułowania myśli w sposób uprzejmy.

[ftpd]

Yup.

[qrdziel]

1. pozwolę sobie nie zgodzić się. Normalnie wyszukiwarki nie operują tylko na tematach. Przeszukują też treści. Po drugie wyszukiwarka na tym forum ma kłopoty. Wpisałem dziś rano: "automatyczne logowanie" i pokazał zero wyników.

2. 48h pozwoli innym czytelnikom ocenić wartość pytań i treści. Po drugie znalazłem rozwiązanie mojego problemu i opisałbym je na forum dla potomnych. A tak w koszu nie mogę tego zrobić.

3. w domu mam możliwość pisania z polskimi znakami, ale w pracy nie i autokorekta też nie działa.

[ftpd]

Nie będzie żadnego '48h'. Zasady są po to, żeby ich przestrzegać, a nie czekać 48h, bo masz je w d...nosie i chciałbyś 'dobrych ludzi'.
Dyskusję na ten temat uważam za zakończoną.

[dobrakawa]

1. pozwolę sobie nie zgodzić się. Normalnie wyszukiwarki nie operują tylko na tematach. Przeszukują też treści. Po drugie wyszukiwarka na tym forum ma kłopoty. Wpisałem dziś rano: "automatyczne logowanie" i pokazał zero wyników.

To fakt, wyszukiwarka tego forum to jest śmiech na sali, ale ktoś mi podał rozwiązanie tego probelmu. Wystarczy, że... wpiszesz frazę w google i dodasz "forum myapple" xD

 

Ostatnio często tematy są zamykane, posty pewnie usuwane bez żadnego info na PW. "było, szukaj". No i tu wracamy do kwestii działania wyszukiwarki na forum, no ale... Co zrobisz, nic nie zrobisz. Ew. jeśli operujesz językiem angielskim, to możesz obczaić zagraniczne forum Apple.

 

Czasem można by edytować komuś tytuł tematu i dać dopisek, zamiast wszystkie zamykać...

Użytkownik dobrakawa edytował ten post 06 listopada 2019 - 02:16

[ec1940c406]

Z jednej strony działanie modów jest słuszne i z ich decyzjami się nie dyskutuje (i tak jest na każdym szanującym się forum), chociaż często, gęsto racji nie mają. Z drugiej strony takie działanie jest dla mnie zrozumiałe na dużych forach, gdzie dziennie jest po 100 nowych tematów. No, ale tu? Na forum gdzie dziennie jest kilkanaście wpisów. Trochę za ostro moim zdaniem.

[tumpio]

Niom - tylko na dużych forach nie masz tylko 4 (teraz to luksus bo było nas 2) modów, działających "pro bono", a każdy z Nas ma własną pracę i rodzinę. Nikt nie będzie bawił się w PW . To pierwsze

 

Co do edytowania, tudzież przenoszenia  - zwykle to robię - o ile autor na to pozwoli, czyli przeczyta i zastosuje się do ogłoszeń działu. Najczęściej jednak mam do zatwierdzenia parafrazując "system nie wstaje - pomocy".  Nikt nie będzie roztrząsał co autor ma na myśli, jaki system i czy chodzi o telefon czy apple TV (oczywiście przesadzam, ale sens jest taki). Wystarczy zastosować się do ogłoszeń bijących na czerwono w każdym z działów a sytuacja diametralnie poprawi się - tak dla Was użytkowników jak i dla Nas moderatorów.

[ec1940c406]

Ja wszystko rozumiem, że za friko, że robota, że życie, żona, dzieci itp itd dlatego sam będąc modem na jednym z największych for internetowych w Polsce, zrezygnowałem po miesiącu.

Wiesz jakie są warunki takiej roboty, więc albo bierzesz na klatę i robisz jak trzeba, albo dajesz sobie spokój, bez zbędnych tłumaczeń.

[Mikołaj Maciejko]

Zasady są po to, żeby ich przestrzegać,

 

Zdaję sobie sprawę, że mało kto umie wyjść poza takie, bardzo błędne i ograniczone, rozumienie zasad. Otóż zasady są po to, żeby usprawnić, ułatwić i uporządkować przestrzeń, czyniąc ją łatwiejszą i lepszą do użytkowania przez grupę ludzi.

 

Światła na skrzyżowaniach nie są instalowane po to, żeby zmusić kierowców do bezcelowego zmarnowania minuty. Nie są również po to, żeby można było postawić za skrzyżowaniem postawić policjanta, który będzie wlepiał mandaty. To wszystko są skutki oraz metody. Natomiast celem regulowania ruchu jest zapewnienie płynnego i bezpiecznego poruszania się po drodze.

 

Na tym forum zasady są tak zagmatwane, że mało który moderator je ogarnia. Przykładowo pamiętam wątek, który został zamknięty przez jednego z moderatorów, który uznał, że to zły dział i wskazał inny. Użytkownik założył nowy wątek w tym zasugerowanym dziale, tylko po to, żeby inny moderator znów go zamknął za niewłaściwy wybór działu.

 

Struktura działów jest tak rozbudowana, że nie idzie jej spamiętać. Wobec tego, i tak, podstawową metodą czytania forum jest wyświetlanie nowych postów, a nie wchodzenie w poszczególne działy. A to sprawia, że ta struktura przestaje mieć jakiekolwiek praktyczne zastosowanie. Są działy, w których nikt nie pisze od 3 lat. W obecnym kształcie ta struktura jest jedynie balastem bez wartości dodanej.

 

Zasady na forum są spisane w regulaminie oraz dziesiątkach podpiętych ogłoszeń, co czyni ten zestaw reguł bardzo nieprzejrzystym. Szczególnie, że nie stoi za nim żadna spójna logika. Przykładowo, można rozmawiać o Cydii, ale o instalowaniu nowych MacOS na starszych maszynach już nie. 

 

A i tak byłem świadkiem wielu sytuacji, w których mimo, że wątek nie łamał jakiegokolwiek "przepisu" był zamykany z argumentem w stylu "a mnie się nie podoba twoja wredna gęba". Można odnieść wrażenie, że z punktu widzenia moderatorów największą zakałą tego forum jest fakt, że ma jakiś użytkowników.

 

Tak skomplikowaliście układ forum oraz jego zasady, że w efekcie nie nadążacie sprzątać. I to jest źródłem frustracji po obu stronach.

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 06 listopada 2019 - 13:38

[ftpd]

Ostatnio często tematy są zamykane, posty pewnie usuwane bez żadnego info na PW. "było, szukaj".

Tutaj się nie mogę zgodzić. Jeśli coś jest usuwane albo ukrywane (wychodzi na jedno - użytkownicy nie widzą, więc mają wrażenie usunięcia), to są trzy przypadki:
1) jest to spam - wtedy po prostu znika;
2) jest to ogłoszenie w Giełdzie, które przestało być aktualne (zwykle: bo towar został sprzedany) - wtedy też znika;
3) jest to duplikat - wtedy czasami znika, a czasami to, co poniżej w punkcie 2).

W każdym innym przypadku wątek:
1) jest czyszczony z postów nie na temat, po czym któryś z nas informuje, co wyleciało i za co - w wątku;
2) leci do kosza - też zawsze komentujemy, dlaczego wyleciał (najczęściej linkiem do ogłoszenia) oraz zostawiamy przekierowane w dziale macierzystym, żeby user widział, że wyleciał.

PW, owszem, nie ma (przynajmniej ja nie wysyłam), właśnie z tego powodu, że zawsze jest komentarz.

Biję się w pierś, że nie zawsze tak robiłem - nie wiedziałem, że niezaakceptowane wątki nie są widoczne nawet dla zakładającego i wywalałem do kosza bez akceptacji. Teraz zawsze taki wątek najpierw dostaje akcepta, a dopiero później komentarz i kosz, żeby user wiedział.
 

Czasem można by edytować komuś tytuł tematu i dać dopisek, zamiast wszystkie zamykać...

Czasem można. Ale jakiś czas temu w gronie moderatorskim (wtedy znacznie większym) ustaliliśmy, że będziemy koszować, bo 'inaczej się nie nauczą'. Próbowaliśmy podejścia z edytowaniem na szeroką skalę i zgadnij, co się stało? Zgadłeś: nie nauczyli się ;-)

Tak skomplikowaliście układ forum oraz jego zasady, że w efekcie nie nadążacie sprzątać. I to jest źródłem frustracji po obu stronach.

To jest święta prawda. Często na przykład ja zaakceptuję jakiś wątek w działach, w których 'mało się udzielam', a przyjdzie potem inny mod i go wywali, bo ja zapomniałem, że 'w tym dziale nie zadajemy pytań' albo 'brakuje taga'. Niestety przy obecnych mocach przerobowych nie widzę opcji na poprawę tej sytuacji.
Zawsze możesz się zgłosić na moda (akurat Ciebie poprę bez wahania) i nam pomóc ogarnąć bieżączkę, a może i w efekcie w końcu wyprostować zasady. Może czas na rewolucję. Póki co nikt z obecnej ekipy nie ma na to czasu, tak zwyczajnie.

[Mikołaj Maciejko]

Zawsze możesz się zgłosić na moda (akurat Ciebie poprę bez wahania) i nam pomóc ogarnąć bieżączkę, a może i w efekcie w końcu wyprostować zasady. Może czas na rewolucję. Póki co nikt z obecnej ekipy nie ma na to czasu, tak zwyczajnie.

 

Dziękuję za propozycję, jednak z przykrością muszę odmówić. Oprócz powodów czysto praktycznych, kluczowy jest taki, że ja się tutaj podpisuję własnym imieniem i nazwiskiem. Gdybym dołączył do grona moderatorów, moje nazwisko siłą rzeczy zaczęłoby być kojarzone z decyzjami, z którymi bardzo często się nie zgadzam. Chciał, nie chciał, firmowałbym działania, których firmować zdecydowanie nie chcę.

 

Natomiast myślę, że być może warto odpuścić na trochę "bieżączkę", a odzyskany w ten sposób czas przeznaczyć na reorganizację forum. Bo to jest trochę tak, jak w tym dowcipie:

 

Na budowie pracownik jeździ z pustymi taczkami tam i z powrotem. Kierownik w końcu go pyta: 
- Dlaczego jeździsz z pustymi taczkami? 
- Bo szefie taki zapierdol, że nie mam czasu nawet załadować!

 

Forum się nie zawali, jeśli kilka wątków nie wyląduje w koszu, a efekt końcowy ma szansę być dużo przyjaźniejszy i po prostu lepszy.

 

Kluczowe według mnie będzie:

1. zdecydowane zmniejszenie liczby działów
2. jeden zwięzły regulamin

Użytkownik Mikołaj Maciejko edytował ten post 07 listopada 2019 - 12:56

[Regiss]

Co to w ogóle za zamordyzm w wykonaniu "winmaciek" w ostatnich dniach? Co to forum, czy prywatne widzimisię tego jegomościa? Jeden wątek, jedno pytanie, nie tak kropka, nie tak przecinek, zła składnia zdania,tu nie można zadawać pytań, tu można. To może zostawmy go samego sobie i niech sam tworzy wątki i na nie odpowiada??? Przyhamujcie gościa bo się za bardzo wczuwa w rolę. To powinno być luźne forum do dyskusji, a tu żeby coś napisać to trzeba się regulaminu najpierw nauczyć, żeby moderatora nie denerwować. Weź na wstrzymanie.

Użytkownik Regiss edytował ten post 06 grudnia 2019 - 15:23

[Mikołaj Maciejko]

Że regulamin jest to dobrze. Skoro jest to należy go stosować. To też dobrze.

Źle, że niestety jest kompletnie absurdalny. To niezadawanie pytań to zupełne kuriozum.

[winmaciek]

Nie czepiam się absolutnie wszystkiego, serio. Sam nie jestem idealny. Uważam jedynie, że należy przestrzegać tego, co jest zakomunikowane zarówno w regulaminie, jak i w ogłoszeniach (przyklejonych na górze każdego działu i oznaczonych czerwonym kolorem). Jeśli użytkownik ma jakieś uwagi czy pytania odnośnie mojej decyzji, to ogarniam to z nim na PW. Tłumaczę, wyjaśniam, staram się rozwiązać sytuację. Nie znam nikogo osobiście (a przynajmniej nie wiem, że znam), kto regularnie udziela się na forum i decyzje to naprawdę nie jest nic osobistego. 

Spora część ludzi nie czyta tych ogłoszeń (bo rozumiem, że regulamin większość jedynie zaznacza jako przeczytany, bo „nikt” nie czyta regulaminów w internecie), a tam są chyba najbardziej użyteczne informacje. One są po to, by na forum nie robił się śmietnik.

Niezadawanie pytań odnosi się jedynie do działów „rozmowy ogólne”. Ma na celu właśnie oddzielenie tych, którzy mają jakieś konkretne problemy od tych, którzy chcą sobie luźno pogadać i wyrazić swoją opinię o systemie czy urządzeniu. 

[Sebosz]

To jest trochę mylące, bo niektóre dyskusje zaczyna się w formie pytań, np. "co sądzicie o nowym czymś tam?". Duże fora zagraniczne nie mają takiego podziału, a jakoś sobie radzą. Przydałby się po prostu obowiązkowy prefiks obok nazwy tematu, typu [DYSKUSJA], [PYTANIE] czy tam [PROBLEM] i myślę, że znacznie mniej tematów trafiałoby do kosza.

[kristof461]

Rozmowa zawiera również i pytania. Serio jak z kimś rozmawiacie to nigdy przenigdy nie zadajecie pytań? Nie rozumiem więc dlaczego w rozmowach ogólnych nie można zadać pytania. To absurd. Rozumiem że szersze problemy lepiej omawiać gdzie indziej może i nawet w osobnym temacie. Natomiast rozmowa ogólna dotycząca nowego sprzętu powinna zawierać jakieś proste pytania tak aby każdy mógł dopytać o szczegóły. Zwłaszcza że pytanie nie oznacza z góry problemu. Dzięki temu rozmowa miałaby większy sens a zainteresowani mogliby dowiedzieć się wszystkiego czego potrzebują.

[Filip454]

Usuwanie każdego wątku to lekki absurd. To nie Elektroda panowie. Sebosz zaproponował chyba najbardziej rozsądne rozwiązanie.

[ec1940c406]

Dokładnie. Mnie się już wchodzić nie chce. Otwieram forum po tygodniu. 30 wątków z czego 25 w kosztu a reszta to tematy, w których od pół roku piszemy to samo na okrągło. Najnudniejsze forum jakie znam.

[tumpio]

Zasada braku zadawania pytań w rozmowach ogólnych jest słuszna, Jednak Ja przynajmniej staram się aby w danym, zatwierdzonym wątku (np. MBP 16")  pytania dotyczące danego sprzętu o którym jest mowa w temacie (podkreślam danego sprzętu) pozostawiać, bo trudno jest zamieszczać w oddzielny temat gdzie odpowiedź często brzmi "ma" lub "działa". Jednak weźcie pod uwagę, że często są pytania porównujące (np. jak ma się do MBP 15" 2017) i temat o konkretnym sprzęcie  przeradza się w temat ogólnie o sprzęcie Apple, bo następny użytkownik już pisze o MBP 15" 2017. To jeden z powodów zakazu. Rozmowy ogólne są po to aby użytkownik mógł rozwiać swoje wątpliwości co do konstrukcji czy działania danego urządzenia - jeszcze raz podkreślam - danego, zgodnego z tematem i po to jest zakładany temat ogólny. Wszystkie inne tematy (dla przykładu z dnia dzisiejszego a zamieszonego w dziale "ogólnym" https://myapple.pl/f...nie-hibernacji/) powinno zamieszać się w odpowiednich dla nich działach i takie będą bezwzględnie kasowane z ogólnego mimo waszych protestów.

 

 Co do reszty to dziennie przenoszę kilka tematów do kosza bo komuś nie chce się napisać jaki ma sprzęt i pod jakim systemem działa. Brak tych informacji uniemożliwia przeniesienie założonego tematu do odpowiedniego działu - stad często kończy w koszu. To odpowiedź dla JacentyEsz

[ec1940c406]

Ja akurat nie pisałem o Tobie bo przyznaje, oczywiście bez urazy, ze kolegi nie kojarzę z forum a to pewnie dlatego ze czytam tylko tematy iPhone’owe.