[raptou]

Powtórzę za innymi: NIE MASZ RACJI.

1. Nie ma możliwości legalnego zainstalowania OS X na tym komputerze. Z dwóch powodów:

To wszystko prawda ale jak to się ma do tej Aukcji i czy uważasz pracowników Allegro i ich prawników za tempaków ?
Zrozum wreszcie, że aukcja nie została usunięta i nie zostanie, bo nie ma do tego jakichkolwiek podstaw. Nie ma tu nawet cienia podstaw do zdjęcia aukcji. Trochę zachowujesz się jak Ziobro i jego niszczarka, gdzie nie ma dowodów ale niszczarka MOGŁA posłużyć do ich zniszczenia i na tej podstawie wydajemy wyrok na człowieka.

A gdzie te protesty przed nielegalną instalacją Mac OS X na Apple TV ? Czemu nikt nie zgłosił tego faktu adminowi strony, na której jest ten opis ? No cuś nie widzę...

Błędny tok rozumowania. Nie mów mi, że nie mam racji, gdy przytoczyłem mocne argumenty. Ty mi mówisz, czego robić nie wolno (tu masz absolutną rację) ale jak to się ma do tej aukcji ?

Dwukrotnie już prosiłem: Niech ktokolwiek poda konkretny punkt czegokolwiek co zostało naruszone, bądż złamane. Konkretnie. Nadal nie widzę.
Przecież to prośba łatwa do spełnienia. Regulamin Allegro jest ogólnodostępny. Czemu nikt, kto tak chętnie klikał za zdjęciem aukcji nie podał ani jednego punktu wprost ?
Proszę o konkrety a nie własne przekonanie.

Masz rację ale to się ma nijak do tej aukcji. Możemy się założyć, że jej nie zdejmą, co obali ostatecznie Twoje i nie tylko argumenty za jej usunięciem.
Nie ma podstaw. Najmniejszych nawet.

Jedyne co możesz zrobić a nawet masz obowiązek, skoro jesteś przekonany to zgłosić donos obywatelski na Policję. Więcej. Skoro widzisz przestępstwo a go nie zgłosisz też łamiesz prawo. Jak mu zrobią nalot i znajdą przedstawione przez ciebie dowody a sąd je uzna to możesz uznać, że miałeś rację. Od sugestii do pewności droga jest jeszcze daleka.

Apeluję jeszcze raz o zdrowy rozsądek w ferowaniu pochopnie wyroków.Kliknąć jest łatwo tylko ktoś to potem musi sprawdzać a w tym czasie ktoś inny kogoś na prawdę przekręci, bo pracownik sprawdzał bzdurę, zamiast zajmować się poważnymi przekrętami.
Jak Boga kocham, gdy będę kiedykolwiek wystawiał jakiś komputer na sprzedaż to złośliwie zrobię to samo.
Specjalnie napiszę, że MOżNA postawić na nim Mac OSa, screeny wezmę z netu, dam podpis "przykład" i niech się wszyscy zaklikają na amen a ja będę tylko patrzył jak gól skacze z bezsilności, skoro inaczej nie dociera, że tak można.

[jbwm]

To wszystko prawda ale jak to się ma do tej Aukcji i czy uważasz pracowników Allegro i ich prawników za tempaków ?
Zrozum wreszcie, że aukcja nie została usunięta i nie zostanie, bo nie ma do tego jakichkolwiek podstaw. Nie ma tu nawet cienia podstaw do zdjęcia aukcji. Trochę zachowujesz się jak Ziobro i jego niszczarka, gdzie nie ma dowodów ale niszczarka MOGŁA posłużyć do ich zniszczenia i na tej podstawie wydajemy wyrok na człowieka.

18.1. W ramach aukcji Allegro nie wolno oferować sprzedaży towarów i usług, którymi obrót narusza prawo, uprawnienia osób trzecich i/lub obowiązującą politykę Allegro (ujętą w niniejszy Regulamin). Listę towarów zakazanych i wymagających spełnienia dodatkowych warunków zawiera Załącznik 2 do niniejszego Regulaminu.
18.2. W przypadku naruszenia zakazu, o którym mowa w Artykule 18.1., Allegro ma prawo usunąć aukcję.
18.3. Kwalifikacji towarów w odniesieniu do Załącznika 2 dokonuje Allegro.

4. Przedmioty nieoryginalne (podróbki), tzn. towary oznaczone w sposób, który może wprowadzić klientów w błąd co do pochodzenia, ilości, jakości, składników, sposobu wykonania, przydatności, możliwości zastosowania, naprawy, konserwacji lub innych istotnych cech towarów albo usług przy jednoczesnym zatajeniu ryzyka, jakie wiąże się z korzystaniem z nich.

19.4. Aukcję należy umieścić w kategorii, do której sprzedawany przedmiot najlepiej pasuje. Umieszczanie aukcji w nieodpowiedniej kategorii (przeznaczonej dla innych towarów) jest niedozwolone (więcej informacji). Aukcja na której oferowana jest sprzedaż lub wynajem nieruchomości może być umieszczona wyłącznie w kategorii "Nieruchomości".

W cenie jednego zestawu zaoszczedzasz co najmiej 7000 zł.

Więc wg mnie sprzedający pisząc, że kupując taki komp oszczędzasz 7000zeta, pokazuje że jest on dokładnie tym samym co mac pro i można go wykorzystywać*w ten sam sposób, co nie jest prawdą. Poza tym manipuluje w pewien sposób kupującym umieszczając w opisie aukcji słowo MAC oraz umieszczając przedmiot w kategori apple. O swobodnej pracy na mac osx już pisałem.

[raptou]

Po dokładnym, ponownym przeanalizowaniu aukcji rzeczywiście nie da się obronić kategorii. Rzeczywiście tu się grubo mylę.

Co do reszty - facet prfekcyjnie tak żągluje sformułowaniami, że nie można się przyczepić
Ale to i tak za mało, żeby usunąć aukcję. Na bardzo upartego i mocno naciąganego i to obroni.

Nie usuną już tej aukcji, skoro nie usunęli do tej pory, czyli tak, jak mówię.Nie mówi w jakich testach, nie nakazuje instalacji, nie oferuje lewego systemu. Regulamin nie został złamany.
Nie zmienia to faktu, że nie mam racji, co do kategorii i to jedyne, co mu można zarzucić.

[marek.wilk]

Rejestr klauzul niedozwolonych. Witam forumowiczów serdecznie. Myślę sobie że spory dotyczące legalności bądź nielegalności stosowania MAC OS X na komputerach nie wyprodukowanych przez firmę Apple będzie miał do rozwiązania UOKiK - ja osobiście będę wnioskował na wpisanie elementu umowy, który zakazuje instalowania (niezależnie od skutków, bowiem wiadomo, że działający MAC OS X to ten, który jest zripowany i przerobiony) na innych komputerach jako zapis niedozwolony. Bowiem sytuacja wygląda tak: o ile umowa w przypadku kontaktów firma-firma może zawierać praktycznie wszystko i najbardziej idiotyczne nawet warunki (pod zastrzeżeniem jednak, że można je spełnić!) mogą tam funkcjonować (o ile oczywiście nie są nastawione na wywołanie ewidentnej szkody) to sytuacja w przypadku kontaktów firma-klient ma się nieco inaczej. Ja jako Ja nie mogę iść sobie do działu sprzedaży i negocjować warunki licencyjne, bowiem nie zostanę potraktowany poważnie. I po to jest UOKiK. Jeśli okaże się, że zakaz instalacji MAC OS X na innych komputerach jest w zasadzie równy zakazowi stosowania proszku Y w pralkach innego producenta niż Z - ten zapis umowy wejdzie do rejestru klauzul niedozwolonych i nawet jeśli mamy go w umowach - straci on ważność. Jeśli UOKiK uzna, że taka paranoja (jak brak dowolności do zarządzania swoją licencją nie co do możliwości rozpowszechniania, a co do przedmiotu na którym kod będzie przetwarzany - tu przykład: nie przeczytasz książki wydawnictwa Z siedząc na kanapie firmy innej niż Y bo złamiesz postanowienia umowy, nie wysłuchasz płyty CD artysty Z na odtwarzaczu innym niż Y!) jest w porządku - będziemy musieli się z tym pogodzić. A szanownym forumowiczom radziłbym zanim poruszą jakikolwiek temat związany z "prawem" by skonsultowali się ze swoim adwokatem (co też lojalnie Apple radzi w umowie licencyjnej). Co do innych rzeczy związanych z treścią umowy: - wątpliwe wydaje się, byśmy byli w stanie - a tak wynika z treści umowy - zostać przekazani pod jurysdykcję prawa stanu california w przypadku jakichkolwiek sporów z frimą Apple; - wątpliwe, by można było zabronić używania komputera na terenie np. Kuby (wyobraźcie sobie fantastyczne wakacje w pięknym miejscu - a tu nie ma jak posłuchać muzyki z iPod'a czy wysłać zdjęć z MacBook'a) - a taki zapis jest w umowie. Innymi słowy - treść umowy licencyjnej przetłumaczona jest kropka w kropkę z języka angielskiego na język polski i w bardzo nieznacznym zakresie przystaje do naszej kultury prawnej. Mniej nerwów, więcej zdrowego rozsądku. Pozdrawiam serdecznie, Marek

[DoMiNiQuE]

UOKiK moze Apple ze tak powiem "naskoczyc"

[toki]

Witam forumowiczów serdecznie. [...]

a gdzie to wszystko kolega przeczytał???
Aż kusi żeby kupić taki komputer, kupić boxowego osX'a i potem sprzedawcę do sądu. Sprawa wygrana na 100%

[DoMiNiQuE]

W mysl tej zasady domagam sie aby byla mozliwosc instalacji Windows Vista (tfu, tfu) na moim iMacu G5! A jak nie to poskarze sie do UOKiK

[PGC]

Nie usuną już tej aukcji, skoro nie usunęli do tej pory, czyli tak, jak mówię.Nie mówi w jakich testach, nie nakazuje instalacji, nie oferuje lewego systemu. Regulamin nie został złamany.
Nie zmienia to faktu, że nie mam racji, co do kategorii i to jedyne, co mu można zarzucić.

Tak się składa, że się zainteresowałem ostatnio prawami konsumenta, przeczytałem dogłębnie dwie ustawy i moim zdaniem ta aukcja nie jest zgodna z prawem konsumenta.

Umowa zawierana przez Internet jest przykładem umowy zawieranej bez jednoczesnej obecności sprzedawcy i konsumenta. Ponieważ jest to sytuacja trudniejsza dla konsumenta, bo nie widzi on kupowanej rzeczy, ma zagwarantowany czas do namysłu -
10 dni od dnia otrzymania towaru (w realu ma się tylko 7 dni).

Ponadto towar wydany konsumentowi musi być zgodny z umową, a więc
musi:

- odpowiadać podanemu przez sprzedawcę opisowi lub posiadać cechy okazanej kupującemu próbki bądź wzoru (ten punkt jest złamany przez sprzedawcę)

- nadawać się do celu określonego przez kupującego przy zawarciu umowy, chyba że sprzedawca zgłosił zastrzeżenia co do takiego przeznaczenia towaru (klient oczekuje że zainstaluje sobie legalnie OSXa na co sprzedawca wskazuje, a skoro to nie jest możliwe, punkt jest złamany)

Ponieważ towar nie jest zgodny z umową to klient ma pełne prawo w ciągu 2 miesięcy od otrzymania towaru złożyć stosowną informację sprzedawcy o niezgodności towaru z umową.

Ustawa z dn 27 lipca 2002 r. Dz. U. Nr 141, poz. 1176, ze zm.
Art. 3. w punkcie 1:
Sprzedawca dokonujący sprzedaży w Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązany udzielić kupującemu jasnych, zrozumiałych i niewprowadzających w błąd informacji, wystarczających do prawidłowego i pełnego korzystania ze sprzedanego towaru konsumpcyjnego. [ciach..]

Ten artykuł jest przez sprzedawcę złamany.

[PavelM]

Przykre jest to, że w jednym miejscu forum roni się krokodyle łzy nad osobą, która została na Allegro nabita w butelkę, a w innym wychwala cwaniaczka, który tak sprytnie żongluje opisem, że właściwie jest w porządku, chociaż gołym okiem widać, że wciska lipę. Tylko patrzeć jak pojawią się "sprytne" opisy iPodów. I wtedy będzie w porządku.

[marek.wilk]

UOKiK moze Apple ze tak powiem "naskoczyc"

To jest opinia, a tutaj raczej skupiłbym się na faktach. Zobacz sobie ilu firmom UOKiK już "naskoczył" -> google -> UOKIK -> rejestr klauzul niedozwolonych.

]W mysl tej zasady domagam sie aby byla mozliwosc instalacji Windows Vista (tfu, tfu) na moim iMacu G5! A jak nie to poskarze sie do UOKiK

Nie. W myśl tej zasady niedozwolone jest prawne ograniczenie samej możliwości. Oczywiście - możesz spróbować zainstalować Vistę na swoim G5 - producent systemu tego nie zabrania, choć taka próba siłą rzeczy musi zakończyć się porażką. Innymi słowy: możesz kupić sobie boxowego MAC OS X i próbować go odpalić na swoim PC i nie będzie to złamanie umowy licencyjnej, jednak taka sztuka ci się nie uda ze względu na ograniczenia techniczne, które są zupełnie innym czynnikiem niż zapis w umowie, który tego zakazuje.

W swojej wypowiedzi odniosłem się tylko i wyłącznie do zapisów w umowie gdyż w mojej opinii nie są one zgodne z polskim prawem.

Co do oceny człowieka, który sprzedaje bubel na allegro - tutaj przychylam się w pełni do tego co napisał PGC.

W tym konkretnym przypadku - sprzedaży PC'ta który niby stanowi erzac Mac'a PRO - ścierają się dwie podstawowe kwestie:
1. Błędu SAD który polega na niedostosowaniu umowy licencyjnej do warunków polskiego prawa.
2. Oczywistego wprowadzenia kupującego w błąd polegającego na sprzedawaniu towaru, który nie będzie zawierał funkcji, które podane są w ofercie.

----

a gdzie to wszystko kolega przeczytał???
Aż kusi żeby kupić taki komputer, kupić boxowego osX'a i potem sprzedawcę do sądu. Sprawa wygrana na 100%

Kolega spędził trochę czasu ucząc się, kolega sam stoi na straży tego poglądu, bo go kiedyś uczono w tej materii.
----

Mam nadzieję, że jest cokolwiek jaśniej - z jednej strony mamy bubel w postaci umowy licencyjnej, z drugiej strony mamy bubel w postaci komputera, który nawet jeśli usunie się zapis (decyzją UOKiK'owego sądu) tyczący się zakazu instalacji OS X na komputerach innych niż Apple to ze względu na ograniczenia techniczne i tak niemożliwą będzie do spełnienia oferta wystawiona przez tego allegrowicza.

Pozdrawiam forumowiczów serdecznie,
Marek

[Witos]

No i w końcu po przeczytaniu Waszych opinii przeczytałem licencję, i żeby uciąć spekulacje:
" This license allowes you to install and use one copy of the Apple Software on a single Apple-labeled computer at a time. " ciekawe czy jego blaszak jest Apple-labeled
Jedno zdanie i wszystko jasne Kolo trafia do sądu i sprawiedliwości staje się zadość.
Wiadomo z góry, że to LIPA, że taki piec nie podziała, a nawet jak się uruchomi to żadna aplikacja się nie będzie spisywać. Dlatego nie ma co się tak rozpisywać. 6 stron wątku na taki temat to moim zdaniem burza w szklance wody. Niech koleś sobie sprzedaje niech jakiś ciemniak to kupi i niech potem płacze, że dostał szmelc z VOBIS'u zamiast komputera, jego sprawa. Olać chwasta.
Ewentualnie niech Apple się nim zajmie.
Nie denerwujta się pierdołami.