no chyba, że jest się takim streetfighterem69, któremu Apple jest akurat potrzebne do lansu w pracy, a tym samym poprawy jego wizerunku i jak się nawet dowiedzieliśmy wręcz kartą przetargową do nie patrzenia na niego krzywo przez klientów 
Wiesz, goodboy25, caly czas mialem wrazenie, ze jestes czlowiekiem na poziomie i z checia z Toba polemizowalem, mimo odmiennych pogladow oraz faktu, ze tak naprawde ciagle piszesz to samo. Powyzszy cytat calkowicie zmienil moja opinie. Na dodatek okazalo sie, ze niewiele rozumiesz z tego, o czym jest (a przynajmniej ma byc) ten watek. Powyzszym cytatem zszedles niestety do poziomu rbeja. Okazuje sie, ze nie odrozniasz nawet celowej i przemyslanej premedytacji w kreowaniu wlasnego wizerunku od zaslepienia marka. Na dodatek jestes badziej zaslepiony PC i swoim nastawieniem any-Apple niz wiekszosc uzytkownikow Apple, ktorych uwazasz za fanbojow. Dla Ciebie liczy sie tylko fakt, ze Apple wsadza do swoich komputerow gowniane dyski i ma za wysokie ceny. Zacznij moze prowadzic wlasna dzialalnosc, wtedy zrozumiesz jak wiele elementow marketingu ma znaczenie, bo narazie wyglada mi na to, ze siedzisz w czyjejs agencji jak u Pana Boga za piecem, klepiesz na forum, a na koniec miesiaca sprawdzasz, czy przelali Ci juz wyplate na konto. Nie musisz sie martwic o zdobywanie klienta, bo ktos robi to po prostu za Ciebie.
Natomiast w odpowiedzi na twoja sugestie, ze pracuje na sprzecie Apple tylko dla lansu i "pod publiczke" odsylam Cie do wielu moich postow, w ktorych niejednokrotnie wymienialem glowne powody, dla ktorych pracuje na Makach, a nie PC. Choc pewnie i tak nie zrozumiesz, ze patrze na komputer jako calosc, a nie jako dysk, procesor, RAM, itp. z osobna. Nie wspominajac juz o tym, ze OSX jest w moim przekonaniu znacznie bardziej wygodnym i efektywnym systemem. Instalacja tego systemu na PC jest dla mnie niezgodna zarowno z prawem, idea, jak i zwykla uczciwoscia wobez dobr intelektualnych, na ktorych uzywanie godze sie, akceptujac licencje uzytkownika, wobec czego Mac jest jedynym wyborem. I wybieram to z pelna swiadomoscia wlasnych oczekiwan i potrzeb, a nie poprzez niewiedze w zakresie innych rozwiazan i nieznajomosci parametrow technicznych. Zastanawiam sie, czy kiedykolwiek do Ciebie dobrze, ze kazdy ma swoje powody, na ktorych opiera swoje wybory i to co dla jednych jest priorytetem, dla innych moze byc marginesem potrzeb.