Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Cortland - serwis iMaca 27''


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
124 odpowiedzi w tym temacie

#1 poweredjj

poweredjj
  • 29 postów

Napisano 28 stycznia 2011 - 17:37

Witam wszystkich Forumowiczow, to moj pierwszy post tutaj :). Od marca 2010 jestem szczesliwym posiadaczem iMaca 27'' (Core2Duo 3 ghz, 1tb, radeon 4670). O samym komputerze powiem tylko, ze przez prawie rok pracy bylem (i jestem) z niego bardzo zadowolony, przesiadka z PC to byl dobry wybor. Mniej wiecej we wrzesniu zauwazylem ciemne smugi na matrycy - dwie posrodku, jedna po lewej stronie. Na pewno nie bylo ich przy zakupie, bo dokladnie ogladalem swoj egzemplarz. Do serwisu Cortland w Poznaniu wyslalem sprzet dopiero w styczniu 2011, bo chcialem dokonczyc pewne prace na nim. Naprawa miala trwac troche ponad tydzien, ale dowiedzialem sie telefonicznie ze matryca ktora otrzymal serwis nie spelnia norm i zamowili druga. Sprzet odebralem dzis od kuriera (po ponad 2 tygodniach). Okazalo sie (na zalaczonym protokole naprawy) ze, oprocz wymiany matrycy, zostala wymieniona tez plyta glowna, a sam komputer nosil slady nieautoryzowanego otwierania (!). Zadzwonilem zapytac o taki stan rzeczy, bo jestem pierwszym wlascicielem komputera, kupowalem go w iSpocie w Gdansku i nigdy nie otwieralem. Telefonicznie dowiedzialem sie, ze sprzet mial brzydko przymocowane connectory przy portach i wygladal jakby ktos w nim grzebal. Serwis Cortland zdecydowal sie wymienic podejrzanie wygladajaca plyte glowna, wyczyscic komputer w srodku, wymienic matryce i odeslac mi go. Pani przez telefon zapewnila mnie, ze nie stracilem gwarancji. O ile cala sytuacja wydaje mi sie dziwna, o tyle podejscie serwisu jest wzorowe! Zastanawia mnie tylko, kto i kiedy grzebal w moim komputerze przed zakupem - pracownicy Gdanskiego iSpota, czy moze to w fabryce ktos sie "bawil"... Co do wymiany matrycy - jest nowiutka, bez smug, z ledwie zauwazalnym zoltym przebarwieniem na dole (widac na testach, przy normalnym uzytkowaniu prawie wcale (przymkne juz na to oko). Jestem przygotowany na powrot ciemnych smug, zamierzam w takim przypadku wysylac iMaca do serwisu za kazdym razem (chociaz wolalbym zeby juz zadnego wysylania nie wymagal).

#2 Gość_owca666_*

Gość_owca666_*

Napisano 28 stycznia 2011 - 18:55

Naprawa miala trwac troche ponad tydzien, ale dowiedzialem sie telefonicznie ze matryca ktora otrzymal serwis nie spelnia norm i zamowili druga.
Sprzet odebralem dzis od kuriera (po ponad 2 tygodniach). Okazalo sie (na zalaczonym protokole naprawy) ze, oprocz wymiany matrycy, zostala wymieniona tez plyta glowna, a sam komputer nosil slady nieautoryzowanego otwierania (!).
Zadzwonilem zapytac o taki stan rzeczy, bo jestem pierwszym wlascicielem komputera, kupowalem go w iSpocie w Gdansku i nigdy nie otwieralem.
Telefonicznie dowiedzialem sie, ze sprzet mial brzydko przymocowane connectory przy portach i wygladal jakby ktos w nim grzebal. Serwis Cortland zdecydowal sie wymienic podejrzanie wygladajaca plyte glowna, wyczyscic komputer w srodku, wymienic matryce i odeslac mi go.


Nie wierzę :D "Takie rzeczy tylko w Erze..."
Fajnie, że wymienili, ponosząc de facto koszty "nieautoryzowanego otwierania"... Too good to be true...;) Podejrzewałbym raczej błąd serwisanta, który przy wymianie matrycy coś sp*#& (np urwał konektor na płycie gł) i serwis chcąc-niechcąc musiał zamówić drugą...
Ale tego się nie dowiemy :)
Tak czy owak, fajnie że jesteś zadowolony.

#3 Cortland

Cortland
  • 111 postów
  • Płeć:

Napisano 28 stycznia 2011 - 19:13

Nie wierzę :D "Takie rzeczy tylko w Erze..."
Fajnie, że wymienili, ponosząc de facto koszty "nieautoryzowanego otwierania"... Too good to be true...;) Podejrzewałbym raczej błąd serwisanta, który przy wymianie matrycy coś sp*#& (np urwał konektor na płycie gł) i serwis chcąc-niechcąc musiał zamówić drugą...
Ale tego się nie dowiemy :)
Tak czy owak, fajnie że jesteś zadowolony.


Tak, oczywiście - najlepiej zwalić na serwis... Proszę mi wierzyć, że w tym komputerze już wcześniej była wymieniana matryca (minimum matryca, a może i coś więcej).Złącze LVDS było naderwane i zaklejone taśmą kaptonową. Dodatkowo sama matryca zaklejona była taśmą kaptonową (Serwis Apple nie stosuje takich rozwiązań w tym miejscu). Nie znamy historii komputera, ale znane są nam przypadki, kiedy klient kupuje (nieświadomie) komputer powystawowy. W systemie serwisowym nie posiadamy wpisu o wcześniejszej naprawie, a pomimo tego nie podjęliśmy żadnych kroków. Jak widać taka postawa nie działa na naszą korzyść...

#4 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 28 stycznia 2011 - 19:17

Tak ja ostatnio także mogę cortland pochwalić za dobrą naprawę, ale to już dla mnie nie ma znaczenia bo to są naprawy bez końca.

#5 poweredjj

poweredjj
  • 29 postów

Napisano 28 stycznia 2011 - 19:35

Myślałem że kupując sprzęt Apple mam pewność że "nowy komputer" to "nowy komputer". Jak widać jest to samo co u innych producentów - recycling i zabawa starymi podzespołami... Szkoda ze iMaki 27'' mają te powracające problemy plam na matrycy. Mac Mini jest dla mnie o wiele za słaby, a Mac Pro jest za drogi i zbyt głośny (na iMaku moge pracować gdy obok śpi małe dziecko).

#6 Gość_owca666_*

Gość_owca666_*

Napisano 28 stycznia 2011 - 19:38

Tak, oczywiście - najlepiej zwalić na serwis... Proszę mi wierzyć, że w tym komputerze już wcześniej była wymieniana matryca (minimum matryca, a może i coś więcej).Złącze LVDS było naderwane i zaklejone taśmą kaptonową. Dodatkowo sama matryca zaklejona była taśmą kaptonową (Serwis Apple nie stosuje takich rozwiązań w tym miejscu). Nie znamy historii komputera, ale znane są nam przypadki, kiedy klient kupuje (nieświadomie) komputer powystawowy. W systemie serwisowym nie posiadamy wpisu o wcześniejszej naprawie, a pomimo tego nie podjęliśmy żadnych kroków. Jak widać taka postawa nie działa na naszą korzyść...


OK, ja się nie mam zamiaru spierać (bo nie o to chodzi), ale to właśnie konektor LVDS miałem na myśli - znam wnętrze iMaka oraz co trzeba zrobić aby dostać się choćby do dysku. Ważne, że klient zadowolony, a Wy byliście tak wspaniałomyślni aby wymienić płytę na własny koszt ;) Chylę czoła.

#7 bar-trek

bar-trek
  • 6 159 postów

Napisano 28 stycznia 2011 - 19:41

pechowa ta ostatnia linia iMaców. Dobrze, że z moim early 2008 jest jak na razie wszystko git :)

---------- Wpis dodano o 19:41 ---------- Poprzedni wpis dodano o 19:41 ----------

.
Szkoda ze iMaki 27'' mają te powracające problemy plam na matrycy. Mac Mini jest dla mnie o wiele za słaby, a Mac Pro jest za drogi i zbyt głośny (na iMaku moge pracować gdy obok śpi małe dziecko).


a MacBook PRO? ;)

#8 poweredjj

poweredjj
  • 29 postów

Napisano 28 stycznia 2011 - 19:46

Macbooka Pro rozważałem, to bylaby jedyna sensowna opcja gdybym musiał zrezygnować z iMaka. Wtedy jednak sam komputer kosztowałby około 10 tys. zł (potrzebuję dużej wydajności, tańsze modele nie wchodzą w grę), a do tego potrzebowałbym dobry monitor do obróbki zdjęć (pewnie 2-3 tys.). Wychodzi trochę za drogo... iMac jest dla mnie optymalny.

#9 bar-trek

bar-trek
  • 6 159 postów

Napisano 28 stycznia 2011 - 19:52

Macbooka Pro rozważałem, to bylaby jedyna sensowna opcja gdybym musiał zrezygnować z iMaka.
Wtedy jednak sam komputer kosztowałby około 10 tys. zł (potrzebuję dużej wydajności, tańsze modele nie wchodzą w grę), a do tego potrzebowałbym dobry monitor do obróbki zdjęć (pewnie 2-3 tys.).
Wychodzi trochę za drogo... iMac jest dla mnie optymalny.


MacBook Pro i5 (2,53GHz) nie dałby rady?

#10 hmatteo

hmatteo
  • 43 postów
  • SkądKraków

Napisano 28 stycznia 2011 - 19:55

Cieszę się, że przedstawiciel Cortlandu też jest na forum. To istotne, bo może i sprostować i wyjaśnić. Mam dobrą opinię o Servisie, choć również odesłałem swego iMaca z matrycą. Ale to nie wina Cortlandu lecz tej nieszczęsnej serii. Mam nadzieję, że obecnie montowane matryce są już lepsze i problem nie wróci....

#11 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 28 stycznia 2011 - 20:54

Myślałem że kupując sprzęt Apple mam pewność że "nowy komputer" to "nowy komputer".


Od kilku lat jeśli chodzi o Apple, to nie można mieć żadnej pewności co do jakości.

Jak widać jest to samo co u innych producentów - recycling i zabawa starymi podzespołami...


Apple powoli staje się jak Medion. Czyści dużym korporacją magazyny, skupując nikomu nie potrzebne, przestarzałe komponenty. Wkładają do ładnych opakowań i wpajają, że nie ważne co jest w środku.

Szkoda ze iMaki 27'' mają te powracające problemy plam na matrycy. Mac Mini jest dla mnie o wiele za słaby, a Mac Pro jest za drogi i zbyt głośny (na iMaku moge pracować gdy obok śpi małe dziecko).


Ano plamy same nie znikną. Nie myślano o tym podchodząc od d.. strony, najpierw projektując obudowę, potem na siłę upychając komponenty. Jak zwykle nie starczyło miejsca na porządne chłodzenie.
Jak byś pomyślał, to zamówiłbyś ultra cichego PeCeta i jeszcze na o wiele lepszy LCD by kasy starczyło.
Ja tak zrobiłem i sobie chwalę.

#12 Cortland

Cortland
  • 111 postów
  • Płeć:

Napisano 28 stycznia 2011 - 21:14

Wy byliście tak wspaniałomyślni aby wymienić płytę na własny koszt ;) Chylę czoła.


Nikt nie powiedział, że wymieniliśmy na własny koszt.

@Iro - no comment... "lekka" przesada z tym Medionem. Ale cóż - głos anty-apple zarabiający na Apple zawsze musi być.

#13 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 28 stycznia 2011 - 21:31

@Iro - no comment... "lekka" przesada z tym Medionem. Ale cóż - głos anty-apple zarabiający na Apple zawsze musi być.


To w takim razie może serwis Cortland mnie oświeci dlaczego miałem już 2 iMaci 21,5 (pierwszy C2D koleiny z i3) i chyba już z 8 matryc i efekt jest zawsze ten sam - plama w lewym górnym rogu. Wiem wy musicie reprezentować apple ale na chwile obecną to chyba składak w biedronce jest mniej awaryjny. Sprzęt apple jest do postawienia na półce i patrzenia się na niego z chwilą kiedy się zaczyna go używać to gó*** pada bardzo szybko.

Wole złożyć PCta, niż kupować bubla za dużą kase i zastanawiać się czy jego właścielem jestem ja czy serwis.

#14 Cortland

Cortland
  • 111 postów
  • Płeć:

Napisano 28 stycznia 2011 - 22:20

To w takim razie może serwis Cortland mnie oświeci dlaczego miałem już 2 iMaci 21,5 (pierwszy C2D koleiny z i3) i chyba już z 8 matryc i efekt jest zawsze ten sam - plama w lewym górnym rogu. Wiem wy musicie reprezentować apple ale na chwile obecną to chyba składak w biedronce jest mniej awaryjny. Sprzęt apple jest do postawienia na półce i patrzenia się na niego z chwilą kiedy się zaczyna go używać to gó*** pada bardzo szybko.


Oświecenie: do środka niektórych matryc montowanych w komputerach iMac dostaje się kurz. Matryce dotknięte tym problemem są wymieniane w ramach gwarancji.

Wole złożyć PCta u IRO, niż kupować bubla za dużą kase i zastanawiać się czy jego właścielem jestem ja czy serwis.


Cóż, mamy wolny rynek. Każdy kupuje tam gdzie chce i to co chce. Jeżeli preferuje Pan PCta od Iro (złożonego z takich samych podzespołów, bo w końcu i tak wszystko klepią Chiny ;-)) i korzystać z Windowsa to Pańskie prawo jako konsumenta. Jednak z doświadczenia wiemy, że nawet klienci, których dotknął problem kurzu wolą naprawić i korzystać z fantastycznych, ładnych komputerów z niezawodnym i komfortowym w obsłudze systemem. Przykro nam, że usterka spotkała Pana i to, że zraził się Pan tym do marki Apple.

Albo pokażcie gest i zwrócicie kase za tego bubla, bo jakoś pisanie podań zawsze skutkuje odmową.


W trakcie rocznej ograniczonej gwarancji Apple, usterki powstałe w urządzeniu naprawiane są przez producenta, dlatego też Pański wniosek był bezzasadny. Z tego co wiem, firma Apple wymieniła Panu komputer na nowy (objęty kolejnym rokiem gwarancji). Po tej wymianie zaniknął między nami stosunek prawny tak więc Pańska prośba o zwrot pieniędzy za ten wspaniały multimedialny komputer jest ponownie bezzasadna.

Z drugiej strony proszę wszystkich o zrozumienie różnicy między producentem sprzętu (Apple) a nami (Cortland, a zwłaszcza serwisem). Mamy znikomy wpływ na montowane elementy oraz parametry i jakość urządzeń.

z pozdrowieniami i życzeniami spokojnego weekendu:
Serwis Cortland Poznań

#15 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 29 stycznia 2011 - 01:06

Cóż, mamy wolny rynek. Każdy kupuje tam gdzie chce i to co chce. Jeżeli preferuje Pan PCta od Iro (złożonego z takich samych podzespołów, bo w końcu i tak wszystko klepią Chiny ;-)) i korzystać z Windowsa to Pańskie prawo jako konsumenta. Jednak z doświadczenia wiemy, że nawet klienci, których dotknął problem kurzu wolą naprawić i korzystać z fantastycznych, ładnych komputerów z niezawodnym i komfortowym w obsłudze systemem. Przykro nam, że usterka spotkała Pana i to, że zraził się Pan tym do marki Apple.


Teraz zależności nie ma między wami a mną to fakt, wcześniej była i także nic z tego. Działania serwisu (po ostatnim razie) doceniam, wszystko zostało zrobione fachowo - nie mam żadnych zastrzeżeń. Fantastyczny ładny itd ... to opis mebla ewentualnie ozdoby jakiejś sam komputer jak dla mnie ma być niezawodny bo jest narzędziem, mechanik samochodowy nie potrzebuje fantastycznych i ładnych kluczy co się wyginają co 2 miesiące, tak samo ja nie potrzebuje takiego komputera.

Co do oświecenia, problemem nie jest kurz. Twierdze tak dlatego że plama by się pojawiała w losowym miejscu na ekranie o ona zawsze wychodzi od lewego górnego, gdyby problem dotyczył kurzu pojawiała by się ona także w prawym. Problemem jest zasilacz i jego temp 79C nie będę tego udowadniał ale jak ktoś ciekawy to niech sobie latem w największe upały (zimą potrzeba kilka dni więcej) obciąża komputer na maxa grając w coś lub konwertując filmy efekt powstanie bardzo szybko.

Wszystko produkują chiny, owszem mam nawet chińskiego iPada (MID) po pół roku nie ma żadnych problemów, nie miałem nigdy sprzętu który wymagał tak częstej interwencji serwisu. Mam dwa iPody, AppleTV, Mac Mini, iMac g3, wykupione MobileMe itd., ostatni zakup przekreślił w moich oczach wszystko. Tak to jest człowiek robi sobie prezent świąteczny a udręka przez 1,5 roku, kończąc temat chce napisać tylko że bardzo dobrze pracuje mi się na oprogramowaniu Apple i będę to robił dalej aczkolwiek nie na sprzęcie brandowanym przez Apple, ale mam nadzieje że firma ostatecznie wróci na odpowiednią drogę nawet kosztem podniesienia cen sprzętu.

#16 poweredjj

poweredjj
  • 29 postów

Napisano 29 stycznia 2011 - 10:06

Mnie się plamy zaczęły uwidaczniać po kilku miesiącach wieczornego grania w Modern Warfare 2. Coś w tym jest.

#17 BiM Service

BiM Service

    user_jgora

  • 972 postów
  • SkądJelenia Góra

Napisano 29 stycznia 2011 - 10:14


@Iro - no comment... "lekka" przesada z tym Medionem. Ale cóż - głos anty-apple zarabiający na Apple zawsze musi być.


Irek zawsze musi wrzucic swoje 5 groszy, dzieki temu jest rownowaga ;)


Skorzystam i spytam od razu: czy istnieje mozliwosc uszczelnienia bokow matrycy, tak zeby kurz sie do niej nie dostawal? Mowie tutaj o prewencji, a nie dzialaniach po fakcie...

#18 Cortland

Cortland
  • 111 postów
  • Płeć:

Napisano 29 stycznia 2011 - 11:39

Co do oświecenia, problemem nie jest kurz. Twierdze tak dlatego że plama by się pojawiała w losowym miejscu na ekranie o ona zawsze wychodzi od lewego górnego, gdyby problem dotyczył kurzu pojawiała by się ona także w prawym. Problemem jest zasilacz i jego temp 79C nie będę tego udowadniał ale jak ktoś ciekawy to niech sobie latem w największe upały (zimą potrzeba kilka dni więcej) obciąża komputer na maxa grając w coś lub konwertując filmy efekt powstanie bardzo szybko.


Nie, problemem jest kurz i szczelność matrycy. Temperatura zasilacza nie ma tutaj nic do rzeczy. Plamy powstają w różnych miejscach, i mają różną postać. Nie będę tego udowadniał, ale może Pan być pewien, że widziałem więcej matryc niż, te które były w Pana komputerze.

@BiM Service - nie wydaje mi się, żeby było to możliwe z racji konstrukcji matrycy... Poza tym nie wszystkie iMaki są tym dotknięte. Najlepszym działaniem jest ustawienie komputera w miejscu gdzie będzie miał swobodny dostęp do powietrza - czyli nie w rogu pomieszczenia, ani nie blisko ściany. Mądrym ruchem jest zakup przedłużonej gwarancji, której koszt w stosunku do ceny iMaka (lub matrycy po gwarancji) jest kosztem niedużym.

#19 Thomas Percy

Thomas Percy
  • 252 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 stycznia 2011 - 12:02

Wczoraj mój iMac wrócił z Cortlandu z wymienioną matrycą. Trwało to od 18 do 28 stycznia, w tym 2 dni transportu i weekend, czyli w serwisie sprzęt był ok. 5-6 dni. Matryca została wymieniona, choć komputer kupiłem na Allegro od firmy z Anglii i obawiałem się o gwarancję. Apple i Cortland nie robią problemu. Sprzęt wrócił w stanie idealnym, wszystko jest ok. Cortlandowi należy się ocena 6 w skali 1-6. Do Apple i iMaków nie zraziłem się, nawet rozważam wymianę iMaka na nowszy. Przy okazji PYTANIE: czy warto kupić gwarancję na kolejne 2 lata od Cortlandu, a nie od Apple? Różnica w cenie jest ok. 400 zł czyli mała fortuna! Nie zamierzam teraz korzystać z żadnego innego serwisu niż Cortland, a tym bardziej wyjeżdżać za granicę z iMakiem. Czy jeśli będę miał gwarancję Cortlandu, a nie AppleCare, matryca (w razie ich ewentualnych plam) będą też bezproblemowo, szybko wymieniane?

#20 poweredjj

poweredjj
  • 29 postów

Napisano 29 stycznia 2011 - 12:11

Ja kupując sprzęt w iSpocie wziąłem ORO (Odpłatną Rozszerzoną Ochronę). Zastanawiam się, jak będzie wyglądała ewentualna procedura serwisowa na tej rozszerzonej gwarancji. Niezupełnie rozumiem różnicę pomiędzy Applecare a ORO.

#21 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 29 stycznia 2011 - 12:20

Thomas Percy - wiesz pierwsza naprawa nie zraża bo to tylko elektronika, ale po 8mej nawet jak serwis robi na 6 w skali 1-6 człowieka już to nie bardzo satysfakcjonuje. Co do rozszerzonej gwarancji doszedłem do wniosku że inwestycja w gwarancje dla bubla który nawet po 3 letniej gwarancji zostanie bublem nie ma sensu. Rozumiem dokupywanie gwarancji jeżeli kupujemy drogi sprzęt jesteśmy z niego zadowoleni i boimy się że może coś paść po okresie podstawowej gwarancji, ale wykupowanie AppleCare z myślą że przez kolejne 2 lata będę się męczył dokładnie z tym samym problemem nie przekonywuje mnie.

#22 Gość_owca666_*

Gość_owca666_*

Napisano 29 stycznia 2011 - 12:34

Ja kupując sprzęt w iSpocie wziąłem ORO (Odpłatną Rozszerzoną Ochronę).
Zastanawiam się, jak będzie wyglądała ewentualna procedura serwisowa na tej rozszerzonej gwarancji.
Niezupełnie rozumiem różnicę pomiędzy Applecare a ORO.


Przy Apple Care gwarantem jest producent, przy ORO sprzedawca.

#23 luk4sek

luk4sek
  • 283 postów

Napisano 29 stycznia 2011 - 12:42

Mi się wydaje, że lepszy jest Apple Care, ponieważ gwarancja jest od apple i to on pokrywa wszystkie koszty napraw. A jeśli masz ORO to koszty napraw pokrywa sam serwis, co może prowadzić do sytuacji, w której będą robili wszystko, żeby Ci gwary nie uznać. A jeśli pójdziesz do tego serwisu z gwarancją appla to przyjmą Cię z otwartymi rękoma, bo jeszcze na usłudze serwisowej na Tobie zarobią, w sensie kasa od apple:D Oczywiście tak mi się wydaje tylko, bo nigdy nie miałem takich sytuacji.

#24 Cortland

Cortland
  • 111 postów
  • Płeć:

Napisano 29 stycznia 2011 - 12:43

W kwestii rozszerzonych gwarancji: AppleCare Protection Plan: - gwarantem jest Apple - gwarancja jest honorowana na całym świecie - gwarancją nie jest objęta bateria Gwarancja Cortland: - gwarantem jest Cortland i naprawę można zrealizować tylko w Cortland. - gwarancja nie obejmuje baterii i zasilacza do notebooków oraz urządzeń peryferyjnych @Thomas Percy. W ramach przedłużonej gwarancji Cortland matryca jest wymieniana tak samo jak na gwarancji Apple.

#25 seb235-8731863dbe

seb235-8731863dbe
  • 8 114 postów

Napisano 29 stycznia 2011 - 12:57

A takie jeszcze jedno pytanko mi się nasówa, co serwis proponuje aby komputer wytrzymał trochę dłużej niż okres gwarancji tzn 3 lata ? No bo koszt iMaca już poniosłem - trudno, teraz bym musiał ponieść koszt AppleCare (749zł) dokupić sobie ramu (800zł) do tego może jakieś SSD w przyszłości, jak łatwo policzyć to jakaś 1/2 ceny komputera, i co po 3 latach i komputer do kosza?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych