[stankowp]

No ludzie macie problem. Przy trzeciej wymianie będzie nowy iMac. O lepszych parametrach niż poprzedni. Jest się czym martwić w rzeczy samej. Wypowiedzi wygłaszane przez osoby negatywnie nastawione są żenujące. Jest takich kilku panów na forum. Nic to nie wnosi do tematu a pozostawia strasznie negatywną atmosferę (w moim odbiorze osoby od lat posiadającej iMaca). Rzekł bym nawet że te osoby podnoszą sobie samopoczucie i samo ocenę tymi wypowiedziami kosztem innych.

[Tosio]

A właśnie jak to jest z wymianą iMaca na nowy a Apple Care? Powiedzmy mam jeszcze 1,5 roku Apple Care i dadzą mi nowego iMaca to wtedy mam do niego rok fabrycznej gwarancji (w końcu nowy) + moje 1,5 roku Apple Care (z starego iMaca) czy jak to wygląda?

[fadro]

oj iro toz to sie ciagnie juz ... dlugo bardzo kiedys kupione 8 imakow (cienkie alu) - po roku 3 juz mialy wymienione matryce, w tym jeden x 2. u konkurencji owczesnej w tym samym okresie (tyle, ze zamiast w austrii kupowane we wloszech i szwajcarii) padly w ciagu roku 2 matryce z 11. imac w wersjach przekatnej w pelnym zakresie (chyba 4 mozliwosci byly w tym okresie) sprawa ciagnie sie od samego poczatku cienkiego aluimaca. niestety dotyka to (moim zdaniem) ok 10 - 20% uzytkownikow, chyba w kazdym kolejnym wypuscie, bez wzgledu na konfiguracje. stankowp mysle ze czesc tych niepozytywnych wypowiedzi po prostu jest stwierdzeniem faktu. a znow stwierdzienie "od wielu lat posiadam imaca" niewiele nam daje. sprawa dotyczy cienkich alu i jakiejs ich czesci. bilas (intelowy tez) pewnie bedzie dzialac do dzis

[Iro]

oj iro toz to sie ciagnie juz ... dlugo bardzo
kiedys kupione 8 imakow (cienkie alu) - po roku 3 juz mialy wymienione matryce, w tym jeden x 2.
u konkurencji owczesnej w tym samym okresie (tyle, ze zamiast w austrii kupowane we wloszech i szwajcarii) padly w ciagu roku 2 matryce z 11. imac w wersjach przekatnej w pelnym zakresie (chyba 4 mozliwosci byly w tym okresie)

sprawa ciagnie sie od samego poczatku cienkiego aluimaca. niestety dotyka to (moim zdaniem) ok 10 - 20% uzytkownikow, chyba w kazdym kolejnym wypuscie, bez wzgledu na konfiguracje.

stankowp
mysle ze czesc tych niepozytywnych wypowiedzi po prostu jest stwierdzeniem faktu.
a znow stwierdzienie "od wielu lat posiadam imaca" niewiele nam daje. sprawa dotyczy cienkich alu i jakiejs ich czesci. bilas (intelowy tez) pewnie bedzie dzialac do dzis

Szare smugi, to ja miałem też w białym 20", który zdechł po 1,5 roku. Ale żółtych w tych modelach nie widziałem.
Więc jak się okazuje odchudzenie iMaków miało ogromny wpływ na 'kolorowanie' matryc.

[CEHM]

No ludzie macie problem. Przy trzeciej wymianie będzie nowy iMac. O lepszych parametrach niż poprzedni. Jest się czym martwić w rzeczy samej.

Mamy, bo nam komputer sluzy do pracy, a nie taszczenia go po serwisach.

[ar3kb]

stankowp jesli to nie problem, proponuje zakupy produktów jakosciowo okreslanych jako tandeta chińska. Co to za problem, że bedziesz dzwigał komputer dosyc sporo ważacy do serwisu, telewizor do serwisu, auto popchasz sobie tez do serwisu. Jak cos - wymienią Ci na nowy! Takie myslenie to jakas kpina z własnej osoby. Sprzęt nie kupuje się po to, by wędrował z domu na serwis i znów z domu na serwis by w efekcie znów trafiać na serwis. Kupuje sie po to, by uzywać. Jestem ciekaw jak muszą czuc sie osoby, które zakupiły komputer często na raty. Co miesiac spłata raty musi byc, bo bank moze rozwiązać umowę i wymagać natychmiastowej spłaty całosci. A komputer jest gdzie? Na serwisie. Istne zadowolenie. Kolejną kwestia jest fakt, ze konczy sie przyjemnosc z korzystania sprzętu i co istotne, nawet po wymianie matrycy uzytkownicy zaczynaja miec syndrom "matrycy iMac'a". A na czym to polega, wiedzą Ci, co maja lub mieli problem z matrycą w iMac'u. Uruchamia sie komputer i patrzy na matryce czy nie ma "znów czegoś nowego"...myle się? Jesli tak wyglada zadowlenie z faktu posiadania i korzystania z przedmiotów, to naprawde chyba rozumiemy inaczej świat własnych przedmiotów.

[stankowp]

Rozumiemy świat inaczej bo ja nie kupuje czegoś wiedząc, że mi nie odpowiada dany produkt. Problem mniejszy lub większy z matrycami jest od dawna. Wiec drążenie tego tematu niczemu nie służy. Problem jest. Kupujący iMaca musi się z nim liczyć a Apple rekompensuje 3 wymiany matryc nowym kompem. Jasne i klarowne. Kupiłem i jestem zadowolony. Mimo plam i przebarwień które nie będę ukrywam posiadam.

[seb235-8731863dbe]

Rozumiemy świat inaczej bo ja nie kupuje czegoś wiedząc, że mi nie odpowiada dany produkt. Problem mniejszy lub większy z matrycami jest od dawna. Wiec drążenie tego tematu niczemu nie służy. Problem jest. Kupujący iMaca musi się z nim liczyć a Apple rekompensuje 3 wymiany matryc nowym kompem. Jasne i klarowne.

Kupiłem i jestem zadowolony. Mimo plam i przebarwień które nie będę ukrywam posiadam.

Rekompensuje bo co 3 naprawy daje Ci nowy komputer z tą samą wadą? to jest rekompensata? No sorry bo jak dla mnie to jest żałosne.

Gdy ja czytam takie opinie to się nie dziwię że na rynku mamy coraz więcej bubli zarówno w świecie produktów jak i usług Jak to mówią lepsze wrogiem dobrego i ostatnio sprawdza mi się to prawie zawsze.

[stankowp]

Hmm czy ktoś posiada zestawienie procentowe wadliwych iMaców z ostatnich lat. Jaka jest skala problemu. Bo rozmawiamy o niczym.

[seb235-8731863dbe]

Skala problemu jest taka że kupując rzecz danej firmy o danym zastosowaniu przy używaniu bez żadnych kombinacji itd ... wszystko powinno działać. Pralka, iMac, czy toster jaka różnica wszystko ma swoje zastosowanie i tyle. Jak coś padnie a zawsze się to może przytrafić idzie na gwarancje zostaje naprawione i problem z głowy. Ale jak chcesz ocenić skale problemu? Jak zestawisz użytkownika iMaca co wymieniał matryce już 7x z tym co używa bez żadnych problemów? Nawet jak będziemy mieli że 20% użytkowników iMaców ma problem z matrycami i wymienia je co jakieś 4mce to co to tak na prawdę będzie znaczyć? Że 20% użytkowników nie ma podstawowego prawa jakim jest doprowadzenie komputera do stanu wolnego od wad bo naprawy gwarancyjne i wymiany egzemplarza nic nie dają.

[McTom]

@stankowp
Nie wydam 50K na cztery "komputerki" do biura, aby potem bawić się w statystykę i rachunek prawdopodobieństwa oraz jak napisał Arras, "gapić" się NA monitor zamiast W monitor.

[stankowp]

Podejrzewam, że może kilka procent ma problem (tzn. biorąc pod uwagę okres kilku lat czyli kilka wersji). A jego skala gdybania jest wyolbrzymiona tylko nie wiem w jakim celu.

[fadro]

konkretna statystyke (oczywiscie na malenkiej probie) przedstawilem powyzej. i niestety nie tylko tu tak to widac. jesli popatrzymy na wypowiedzi (zwykle amerykanskie, po prostu tam tego wiecej) ludzi, ktorzy maja do czynienia z wiekszymi ciutke niz jedna sztuka seriami to potwierdzi sie nam to 10% - 20%. a to jest bardzo, bardzo duzo. niestety apple nie od dzis ma ten niemily nawyk ignorowania. na forum trafilem szukajac informacji i grafikach odklejajacych sie w ibookach g3, ktory to problem tez zbyt dlugo sie ciagnal

[tuller]

u mnie nie wiem czy to można nazwać żółknięciem ale pojawiają sie na monitorze jak by ciemne smugi(jak by ktos ekran podpalał)...
podłózne co raz większe...ma ktos podobnie?

Mam tak samo - tylko ciemne smugi, ale żółknięcia nie ma. Jest to drażniące jak cholera, i właśnie z tego powodu 21,5 to mój pierwszy i ostatni iMac - przełączam się na duet MBP+ACD lub Mac Mini.

[krzall]

interpunkcja

Rozumiemy świat inaczej bo ja nie kupuje czegoś wiedząc, że mi nie odpowiada dany produkt. Problem mniejszy lub większy z matrycami jest od dawna. Wiec drążenie tego tematu niczemu nie służy. Problem jest. Kupujący iMaca musi się z nim liczyć a Apple rekompensuje 3 wymiany matryc nowym kompem. Jasne i klarowne.

Kupiłem i jestem zadowolony. Mimo plam i przebarwień które nie będę ukrywam posiadam.

Witam
jakbym pozmieniał trochę Twoją wypowiedź - poprzestawiał słowa to wychodzi że jest super jeśli możemy po trzech "taszczeniach" czwarty raz przynieść nowy z przeznaczeniem do taszczenia. Ciekawe tylko jakbyś w sklepie zapłacił pieniążkami wydrukowanymi na drukarce i co kilka dni przyjmował je z powrotem z obietnicą że za kilka dni dasz już dobre a jak się okazuje znów dostają takie gdzie farba schodzi .
Druga sprawa z liczeniem się z problemem - to oczywiście można pod warunkiem, że istnieje szansa na otrzymanie idealnego a to hmm takie lotto
POzdrawiam
ps w moim imacu i5 27" ( zakup czerwiec 2011) pojawiła się szara siatka kurzu w prawym górnym rogu... Jutro albo w czwartek dzwonię do serwisu dopytać co i jak może już mają jakieś antidotum

[Tosio]

W jeśli możemy po trzech "taszczeniach" czwarty raz przynieść nowy z przeznaczeniem do taszczenia.

Serwis komputerów stacjonarnych w miejscu instalacji (u Klienta): zaproś serwisanta do swojego miejsca pracy

To Apple nie może dokonać wymiany u nas/ nie może samo przyjechać po iMaca' który bądź co bądź jest komputerem stacjonarnym? Poza tym wczoraj rejestrując przez telefon Apple Care dla swojego iMaca obsługujący mnie Pan powiedział, że dzwonię do nich na infolinię zgłaszam awarię i przyjadą do mnie do domu....

[Iro]

Podejrzewam, że może kilka procent ma problem (tzn. biorąc pod uwagę okres kilku lat czyli kilka wersji). A jego skala gdybania jest wyolbrzymiona tylko nie wiem w jakim celu.

[ATTACH]9891[/ATTACH]

W celu pokazania, że problem jest realny!
Dziś miałem w serwisie iMaka z 2008 roku. Tak wyglądała matryca po niecałych trzech latach używania.
Szczerze mówiąc nie widziałem żadnego innego monitora, który by tak wyglądał nawet po 5 latach.

[stankowp]

Czy osoby które nabyły swoje iMaci gdy kupowały były zupełnie nie świadome możliwości wystąpienia problemu z matryca ? Bo ja byłem świadom i się liczyłem z taka ewentualnością. A wy ?

[Tosio]

Ja nie. Bo pierwszy raz w życiu spotkałem się w ogóle z takim problemem właśnie po zakupie iMaca. A zakupując komputer jako pierwszy produkt tej marki uważałem ją za robiącą porządne i dopieszczone sprzęty. Jednak okazało się, że robią tandetę, jaka jest w Chinach normą...

[krzall]

Czy osoby które nabyły swoje iMaci gdy kupowały były zupełnie nie świadome możliwości wystąpienia problemu z matryca ? Bo ja byłem świadom i się liczyłem z taka ewentualnością. A wy ?

Witam
moja świadomość co do zakupu sprzętu Apple jest duża.Uważam że to dobry sprzęt. Ale są też cienie tego stwierdzenia od dobrego sprzętu wymagamy dużo. Przynajmniej żeby się nie psuł. Albo żeby był odpowiednio naprawiany. Wymiana złego na taki co za chwile będzie zły to nie jest metoda. Liczę sie z ewentualnością naprawy ale Apple mniej się psuje . To tak jak z Mercedesem. Wymagamy więcej od gwiazdy i jabłka.
Pozdrawiam

[Mirko791]

Każda sprzętowa czy programowa wada produktów Apple'a, która występuje u znaczącej liczby użytkowników prędzej czy później zwraca uwagę producenta, owocując w wydaniu stosownego update'u lub zmiany błędu konstrukcyjnego w następnej generacji (antena w iP 4s). Z tego co słychać ostatnio z za oceanu w temacie choćby drenowania baterii na nowym sofcie 5.0, Apple bardzo interesuje się i przejmuje tematem, współpracując z klientami w celu jak najszybszego wyeliminowania problemu. Natomiast w przypadku defektu matryc w iMacach od lat niedość, że apple nie wykazało odpowiedniego zainteresowania sprawą, niedość że nie wyeliminowało problemu w kolejnych generacjach, to jeszcze sprzedaż tych wadliwych iMaców z kwartału na kwartał jest coraz wyższa, a klienci swoich ankietach wychwalają sprzęt komputerowy od Apple'. Coś w tym obrazie jest nie tak. Jeżeli to faktycznie taki shit, to dlaczego ludzie wciąż kupują iMaki? Jeżeli osobiście trafiłby mi się wadliwy model i dwukrotna wymiana nic by nie dała, to sprzedałbym taki sprzęt i kupił odpowiedni innej firmy. Szkoda byłoby mi czasu i zdrowia psychicznego na użeranie się z czymś tak dziadowskim.

[Tosio]

Ankiety pewnie są profanowane przez Apple ;P Jakoś w Google więcej znalazłem osób z problemami w iMacach aniżeli je zachwalające...

[czacha]

Wy tak na powaznie? Kto wchodzi na forum i zaklada watek o tym ze jego sprzet dziala? Litosci... Jesli ktos ma ochote wierzyc ze problem dotyczy duzej czesci iMacow to niech se wierzy... W koncu na forum u nas napisalo o tym problemie ze 20 osob, a to jak nic 2/3 rocznej sprzedazy iMacow w centralnej europie ............ Zalamujecie.

[Desino]

Mnie to za przeproszeniem wali czy problem dotyczy wielu czy tez nielicznych wybranych. Fakt jest taki, ze otrzymałem info z serwisu Cortland, iż matryca po raz trzeci do wymiany co jest dla mnie mega skandalem. Imac nie ma nawet roku!!! Dzwonię do Appla i niech sobie zabierają tą "amajzingową" maszynę.

[Tosio]

W koncu na forum u nas napisalo o tym problemie ze 20 osob, a to jak nic 2/3 rocznej sprzedazy iMacow w centralnej europie ............

Zalamujecie.

Twoje porównania są załamujące. Nie chce mi się liczyć, ale tylko na tym forum znalazłoby się więcej niż 20 osób, a już pomijam ile jest ich na pozostałych formach (w tym zagranicznych, bo tam mają więcej jabłek...) i problem od wielu lat jest dobrze im znany i odestek jest niemały...