Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

iMac 27" (2010) pożółknięte matryce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
193 odpowiedzi w tym temacie

#101 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 04 listopada 2011 - 21:11

...w momencie gdy przewija się temat matryc wszyscy zdają sobie sprawę, ze winę za to ponosi osoba, która skonstruowała wygląd iMac'a. Świetnie ujął to Iro, wpierw tworzy sie wygląd, potem na siłe wciska podzespoły.
Jakkolwiek wygląda etap powstawania komputera, Apple poraża swoją ignorancją...

Osoba ponosząca za to odpowiedzialność już nie żyje.
Więc miejmy nadzieję, że teraz jeśli jakiś inżynier powie, że jest za mało miejsca na chłodzenie, to zostanie przeprojektowana obudowa, a nie wyrzucony z pracy wnioskodawca.

#102 McTom

McTom

    All work and no play...

  • 3 827 postów
  • Płeć:
  • SkądWarszawa

Napisano 04 listopada 2011 - 22:12

Zgadzam się z Tobą w 100%. Osoba odpowiedzialna za taki stan rzeczy odeszła. Mam jednak nadzieję, że Jony nie został na tyle rozpieszczony, aby po takiej uwadze powiedzieć - odchodzę! BTW "Dzięki" problemom z matrycami, Apple straciło zamówienie na kolejne cztery sztuki.

#103 Shegy

Shegy
  • 3 postów

Napisano 04 listopada 2011 - 22:52

Witam, najnowszy iMac 27" z sierpnia tego roku, właśnie dzisiaj zauważyłem smugi kurzu na ekranie, niestety zdjęcie i wytarcie szyby od wewnątrz nic nie dało, kurz siedzi w środku matrycy. Poczekam jeszcze trochę, w miedzy czasie przygotuję drugiego kompa (PC) do pracy i niestety iMac leci do serwisu. Nie tak to miało wyglądać :( p.s. jaki serwis polecacie w wawie? pozdrawiam,

#104 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 04 listopada 2011 - 23:31

Witam, najnowszy iMac 27" z sierpnia tego roku, właśnie dzisiaj zauważyłem smugi kurzu na ekranie, niestety zdjęcie i wytarcie szyby od wewnątrz nic nie dało, kurz siedzi w środku matrycy. Poczekam jeszcze trochę, w miedzy czasie przygotuję drugiego kompa (PC) do pracy i niestety iMac leci do serwisu. Nie tak to miało wyglądać :(

p.s. jaki serwis polecacie w wawie?

pozdrawiam,


Z pewnością niedowiarki będą żądać dowodów, bo przecież Apple takich błędów nie powinno popełniać.
Dlatego jeśli byś mógł, to prosimy o zdjęcia.

#105 kaziq@freenet.de

kaziq@freenet.de
  • 113 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 00:02

Mam prośbę. Jak nie wiesz, to nie pisz głupot, bo ludzi w błąd wprowadzasz. Ty słyszałeś, to napisałeś. Potem ktoś przeczyta, nie sprawdzi i poleci z awanturą do serwisu, a tam zonk. Gwarancji nie ma.


Hallo!
Nie słyszałem tylko praktykuję.
Nigdy nie zdarzyło mi się by gwarancja na nabyty towar w oficjalnej dystrybucji była przez kogoś podważana.
Zamiast lecieć jeden z drugim do servisu i się awanturować jak zapewne wielu by zrobiło (świecić sfom kulturom osobistom) niech się zastanowi nad umową którą zawiera przez dokonywany zakup.
Rok gwarantuje Producent a DRUGI ROK jest gwarantowana przez sprzedawcę.
Tyle że dla osoby która kupiła dany towar jest to "przejżyste" bo go to nie musi interesować kto jest "wykonawcą" usługi gwarancyjnej -usterki tego rodzaju trafiają tak czy tak do tego samego serwisanta.
Pożółkłego maca oddajemy skąd przybył -nie wiem iSPOT czy AppleStore -reszta NAS nie interesuje.
O co się wogóle awanturować>?<
Zarówno MBP (Gravis) jak i iBook (Cyberport) w ten sposób naprawiałem (w pierwszym pad grafiki -wymiana po 2 tygodniach na nowy, drugi zepsuty ekran -naprawa -po miesiącu OD UPŁYNIĘCIA 2 Letniego okresu Gwarancji (tzw. Kulanz czyli dobra wola producenta)
Nie wyobrażam sobie jak mogło by być inaczej.

---------- Wpis dodano o 23:52 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:48 ----------

po 4 naprawach podobnej usterki w okresie gwarancyjnzm -sprzedawcę obowiązuje jeśli sobie klient tego życzy zwrot pieniędzy (a więc 5 ta wymiana -czyli po 4 żółtych matrycach można podziękować apple za współpracę) -a jak widzę to wcale nie rzadki przypadek.

---------- Wpis dodano o 23:57 ---------- Poprzedni wpis dodano o 23:52 ----------

I z mojej strony zrobić zdjęcie usterki wraz z nr. seryjnym trefnego maca -wywołać info na ekran i zrobić zdjęcie.
Gdyby się ktoś wykręcał że to "jednostkowa i losowa" usterka -nie mają szans na to.
Gdybym jeszcze miał na tyle zapału -zrobiłbym na tej stronie czarną listę numerów seryjnych tych kompów.
Mogę się założyć że maki w większości trafiają spowrotem na rynek -naprawa jest stosunkowo droga a nie każdy coś takiego zauważa... :)

---------- Wpis dodano 05.11.2011 o 00:02 ---------- Poprzedni wpis dodano 04.11.2011 o 23:57 ----------

Z mojej strony > maki były kiedyś synonimem luxusu ale i jakości.
Nic nie zostało z tego na czym marka zbudowała swój image.
Sprzedali swojego klienta za McApple i niech ich szlag trafi.

Ps.od miesiąca mam iPada -zostało mi 23miesiące gwarancji kropka.

Możliwości że gwarancja obejmuje produkt na okres 12miesięcy nie ma. Jeśli Tak twierdzi sprzedawca to się (by zapobiec przyszłym sprawom sądowym) NIE KUPUJE>!<
Tak samo jak nie kupuje się towaru kradzionego czy bez rachunku.

#106 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 05 listopada 2011 - 00:40

kaziq teorie...jakie one są piękne. Niestety jak to w zyciu bywa, pozostaja jedynie teorią i to ściętych głów. Renqien ma rację Apple ma roczna gwarancje na swoje produkty i mozesz jedynie sądownie dochodzić tego, co ci sie wydaje. Oczywiscie jak masz czas i pieniadze. Pytanie kogo pozwiesz...sprzedawcę z imienia i nazwiska...przyjdzie i powie, ze realizował sprzedaż zgodnie z zaleceniem własciciela sklepu. Właściciela pozwiesz? Poinformuje, że sprzedaż odbyła sie zgodnie i z porozumieniem warunków jakie otrzymał od producenta sprzętu. Liczysz na pozwanie Apple? No to gratuluje pomysłu na kolejne kilka miesięcy....halo, to nie USA! Nie wierzcie w te brednie, nie ma 24 miesiecy gwarancji na produkty Apple.KONIEC I KROPKA. A na marginesie szczerze, to jest to kolejny gwóźdź do trumny dla Apple dlaczego tą firmę nie powinno nazywac się firmą szanująca klienta. iMac'a ludzie dzwigają do punktów, męczą sie z tymi pudłami. Do tego sa tacy, co napiszą, że Apple to najlepsza firma pod słońcem i dba o klienta :) ubaw po pachy :) To samo z Mac Pro :) Jakie to ma pudło kazdy widział / lub prawie kazdy / , ile wazy też :) Na marginesie...chcecie poznac prawdziwa jakosc serwisu? Kupcie choc raz produkt sony, HP lub Dell. Zobaczycie co oznacza dbanie o klienta! Gdy wymieniano mi matryce w wielkoformatowym TV /by nie było, to nie jest 40" telewizorek, tylko ogromne pudło / serwis był u mnie w domu w ciagu 3 dni z wymiana matrycy. Przywiezli wszystko - czesc do wymiany / czyli matryce / własny biały koc do polozenia TV na podłodze i usmiech od ucha do ucha. Bez zbednego gadania wymiana na nową. Panowie powiesili TV i podziekowali. Za 2 dni byl telefon z ankieta czy chciałbym cos poprawic w poziomie obsługi i czy jestem zadowolony ze swiadczonych usług gwarancyjnych. Tak samo bylo z lapem Sony. Panie i Panowie Apple to masówka na dodatek jedynie ładnie opakowana, bez dbałosci na najwyzszym poziomie o klienta w całym okresie po sprzedaży. Proponuje raz doswiadczyć usług serwisowych Apple i raz własnie Sony. Przepaść. I aby nie było, serwis TV tez dokonywała firma "zewnętrzna" posiadająca autoryzację Sony. firma z Katowic. Mnie osobiscie poraza fakt ignorancji apple, wiedza o tym fakcie od dobrych 2-3 lat, tysiace zgłoszeń, tysiące narzekań. Ludzie dzwonia na info do apple, inforumuja o tym fakcie i...NIC! Apple nadal nie widzi problemu! Nadal sprzedaje swiadomie bubel z fabryczna usterka / bo tak to w swietle prawa wygląda / . Jak czytam wpisy ludzi, że Apple jest "najlepsze na świecie", ze ma "przewage nad innym markami" zastanawiam sie, czy śpie, czy moze mi sie to jedynie wydaje...to całe zamieszanie wokół iMac'a. Sam doswiadczyłem tego na 3 sztukach, poszło po mojej kieszeni i to solidnie, bo odsprzedawałem z ogromnymi stratami sprzęt. Nigdy nie przeczytałem nawet zdania od Apple "przepraszamy naszych klientów za występujące wady w komputerach Apple".

#107 slawek_s7

slawek_s7
  • 14 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 01:52

Ludzie - co wy wypisujecie z tymi gwarancjami. Prowadzę od 15 lat sklep komputerowy i wierzcie mi mam doświadczenie w walce z klientami w kwestiach własnie gwarancyjnych, mam w ofercie różne rzeczy, które normalnie biorę z AB czy z Action (są tam też komputerki od Mac). Niektóre z nich mają fabryczne roczne gwarancje np. drukarki HP czy niektóre laptopy HP lub Toshiby. Kwestia jest tylko jedna - jeśli kupiliście takiego iMac'a i wzieliście na niego fakturę "na firmę" to faktycznie - ratuje was tylko rozszerzenie tej gwarancji, ale jak macie paragon, a nie fakturę, to nawet w 19 czy 24 miesiącu możecie go reklamowac u sprzedawcy, ale nie z tytułu gwarancji tylko z tytułu rękojmi - dokładnie chodzi o niezgodność towaru z umową. Wierzcie mi byłem nie raz u rzecznika konsumentów, w tej sprawie i wystarczy takiego iMaca przynieść do sklepu gdzie był kupiony , koniecznie z paragonem i z pismem w którym powołujecie się na niezgodny z umową towar. Tu macie podstawę prawną "Ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego z dnia 27 lipca 2002 r. (DzU z 2002 r. Nr 141, poz. 1176)" poszukajcie dziennika ustaw na necie i poczytajcie tutaj [url=http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=390]Federacja Konsumentw - poznaj swoje prawa[/url] Ja zrezygnowałem całkowicie ze sprzedaży towarów z rocznymi gwarancjami bo Toshiba i HP kilka razy mnie wydy**ło i musiałem jako sprzedawca pokrywac z własnej kieszeni koszty napraw.

A tak na marginesie to własnie tu na forum trafiłem bo chcę kupić do domu iMac'a 27" ale po tych powyższych postach to chyba jednak nie kupię - jestem w szoku, że takie problemy są z tymi monitorami

#108 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 05 listopada 2011 - 09:19

moj wciaz nie chce pozolknac .... zas kolega kaziq slyszy ze gdzies dzwonia, ale nie do konca wie gdzie, wiec opowiada bzdurne teorie ktore lozyl w swojej glowie wprowadzajac jednoczesnie innych w blad. warto by sie douczyc zeby nastepnym razem nie wyjsc na przyslowiowego glupka uscislijmy: - przy zakupie na firme mamy 12 m-cy gwarancji producenta oraz 12 m-cy rekojmi sprzedawcy (nie sumuje sie) - przy zakupie jako "Kowalski" mamy 12 m-cy gwarancji producenta (chyba ze producent przewidzial inaczej i okres jest dluzszy) oraz mamy 24 miesiace odpowiedzialnosci sprzedawcy zwana niezgodnoscia towaru z umowa, ale.... aby skorzystac z tej 2giej usterka powinna wystapic w ciagu pierwszych 6 miesiecy uzytkowania - wtedy domniemuje sie iz istniala w momencie zakupu i towar byl nie zgodny z umowa. jesli usterka wystapi w pozniejszym okresie sprzedawca ma prawo odrzucic roszczenia klienta - nie istnieje w prawie zapis mowiacy o czasie naprawy gwarancyjnej i jesli karta gwarancyjna nie okresla tego w jasny sposob naprawa moze trwac dowolny termin, ale z zastrzezeniem ze nie moze on narazac klienta na straty - gwarancja nie upowaznia do zwrotu gotowki lub wymiany na nowy, chyba ze producent tak sam zdecyduje - przy niezgodnosci towaru z umowa sprzedawca ma 14 dni na pisemne ustosunkowanie sie do roszczen klienta i jesli tego nie uczyni wtedy przyjmuje sie iz te roszczenia sa podstawne a sprzedawca je uznal - w ramach niezgodnosci towaru z umowa klient ma prawo rzadac usuniecia usterki, wymiany na inny produkt wolny od wad, lub zwrotu gotowki - to sprzedawca decyduje w jaki spsob zalatwi sprawe

#109 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 05 listopada 2011 - 09:34

@czacha a co na nim robisz? Takie komentarze mają służyć czemu? Podwazaniu komentarzy tych, co zawiedli sie na iMac'u? A moze pochwaleniu sie, ze "jeszcze" masz sprawny komputer? Fakt jest nie do podważenia, iMac'i posiadają wadę w postaci tego , o czym pisze sie od kilku lat na wielu forach, w tym mn. na MyA. Więc o co chodzi z tym postem? Kolega Piotr chciał pochwalic sie, czy miec o jeden numerek wiecej w rubryce "posty" ;) Miłego weekendu

#110 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 05 listopada 2011 - 09:37

ArrasB, juz tyle razy Iro pisal ze w ciagu kilku miesiecy spotka mnie ten sam los co innych ze z ogolna radoscia chwale sie stanem mojego iMac'a jednoczesnie pokazajac ze nie dotyczy to wszystkich egzemplarzy co jest niezgodne wizja swiata Ira :) poza tym bylem w trakcie dopisywania dalszej czesci posta, daj refresh ;)

#111 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 05 listopada 2011 - 09:59

Ok Piotrze :) Jestes "usprawiedliwiony" ;) Ale napisze tak, bede bronił kolegi Irka w sensie jego twierdzenia, nie dla tego, ze jest "schlesisch" ;) ale sam posiadałem 3 iMaci'i i wszystkie 3 iMac' poszły do "zyda" z powodu matryc.

#112 Desino

Desino
  • 64 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 10:32

Panowie rozmawiajmy o faktach a one są jednoznaczne. Imac ma problem z matrycą i jest tylko kwestią czasu kiedy ona się ujawni. Ja też żyłem złudzeniem iż mi się to nie przydarzy tymczasem po raz trzeci taszczyłem to ogromne pudło do serwisu bo oczywiście plamy na matrycy. wydaje mi się że w obecnej konstrukcji jest to problem nie rozwiązywalny i nawet wymiana na nowy egzemplarz niczego nie zmienia. Trzeba wykupić rozszerzenie gwarancji i co chwilę bujać się z problemem. Taka karma.

#113 reaper

reaper
  • 1 108 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 10:52

Dalej uwazam, ze tych kilku czy kilkunastu klientow, ktorzy maja problem w stosunku do tych kilku (czy kilkunastu) milionow,ktorzy nie maja problemu,maja problem sami ze soba. Gdyby(tak jak wielcy znawcy sugeruja) WSZYSTKIE iMaci mialy problem,to byloby glosno o tym wszedzie. A tak-jest was tu kilku na tym forum i kilku na innych forach. Ja zglaszam brak plam mid-2011 21,5" Przepraszam za brak plam i tak wiem- na 100% sie pojawia,bla bla bla. Do tego jeszcze:"inaczej zaspiewasz jak juz ci sie plamy pojawia" Oraz:"zobaczymy za pare miesiecy" I do tego:"daj znac jak juz bedziesz mial plamy"

#114 Desino

Desino
  • 64 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 12:18

Prędzej czy później i tak spotkasz się z serwisem. Rozumiałbym jeszce gdyby to był problem do pierwszego razu a po wymianie matrycy byłoby po problemie. Ale niestety nie jest. Wada więc jest konstrukcyjna.

#115 ar3kb

ar3kb
  • 4 635 postów
  • SkądSchlesierland - Königshütte/Laurahütte

Napisano 05 listopada 2011 - 12:24

reaper mam gdzies czy bedziesz mial plamy czy nie. Moglbys jedynie nie kpić z ludzi z tego forum, dla których zakup komputera z wadą nie był czyms miły? Włącz obróbke filmów, przez kilka tygodni pracy na wyzszym poziomie temperatur i wtedy zobaczymy jaki bedzie skutek. Ale jak sie ma iMac'zka do netu i muzyki...nie oczekuj przegrzania sie układów i negatywnych skutków. Twoj iMac jest sprawny? Gratulacje, posty z cyklu "macie problemy ze sobą bo..." pozostaw dla siebie.

#116 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 05 listopada 2011 - 12:26

Oczywistym jest fakt że problemy z matrycą się zdarzają, z tym raczej nie ma co dyskutować. Jeśli coś ma się zepsuć w iMac'u zapewne będzie to matryca. Natomiast ogromnym nadużyciem jest twierdzenie że spotka to każdego i że jest to wyłącznie kwestia czasu. Osobiście nie przewiduję używać komputera dłużej niż 2-3 lata, więc to co będzie się działo potem zupełnie mnie nie interesuje. Podobnie jest z samochodami - co mnie obchodzi że jakaś część sie zepsuje przy 100tys km, skoro ja po trzech latach mam 44tys km ... ;)

#117 Tosio

Tosio
  • 178 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 13:24

Ale może nie każdy jak Ty jest tak bogaty, by co 2 czy 3 lata zmieniać kompa za minimum 6 tysięcy na nowy. Niektórym musi służyć przez parę ładnych lat.. Poza tym nie zmienia to faktu, że płacąc tak ogromne pieniądze za coś, co fizycznie jest warte połowę tego oczekuję niezawodności i poprawnego działania, a nie wsadzania szmelcu. Mam wiele sprzętu LEDowego z różnych firm i tylko w Apple jest tak żałosny problem jak żółknięcie matrycy. Jakbym się nie zdecydował na iMac'a to w życiu bym nie pomyślał, że takie coś w ogóle może się zrobić od samego używania komputera...

#118 reaper

reaper
  • 1 108 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 13:40

To samo slyszalem o xbox'ach: "psuja sie,przegrzewaja,nie kupuj,ja juz 5x oddawalem do serwisu". Cudem problem mnie ominal,a podobno wszystkie mialy wade. iPhone 4 i zolty ekran-podobno wszystkie mialy miec wade,moj nie ma..dziwne. Natomiast zespul mi sie czajnik bezprzewodowy Zelmer (dziwne,bo w moim zakladzie pracy chodzi ze 20x dziennie od kilku lat), moge juz trabic ze wszystkie czajniki tak maja czy jeszcze mam poczekac na jednego czy pieciu pechowcow takich jak ja? Albo to: internet w tp mi nie dziala,neostrada to najgorszy bubel..bo trzystu ma problem,ale to,ze kilka milionow (tak,kilka milionow-nie wierzysz,poszukaj info)neostrad dziala bez zadnej usterki...kogo to obchodzi przeciez. Z mojej strony koniec tematu,bo ja nikomu niczego wiecej juz tlumaczyl nie bede. Ps. Rozumiem zdenerwowanie tych,ktorzy dostali produkt wadliwy,a zaplacili nie malo. To jednak nie moze byc powodem do generalizowania. I nie kpie z niczyjego problemu,w ktory popadl kazdy ten co trafil na wadliwy produkt. Kpie z tych co piernicza trzy po trzy (wszystkie maja wade-to wlasnie o te brednie chodzi)bo ich duma zostala urazona i nie moga tego zniesc i w ten sposob idiotyczny odreagowuja.

#119 slawek_s7

slawek_s7
  • 14 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 20:05

oraz mamy 24 miesiace odpowiedzialnosci sprzedawcy zwana niezgodnoscia towaru z umowa, ale.... aby skorzystac z tej 2giej usterka powinna wystapic w ciagu pierwszych 6 miesiecy uzytkowania - wtedy domniemuje sie iz istniala w momencie zakupu i towar byl nie zgodny z umowa. jesli usterka wystapi w pozniejszym okresie sprzedawca ma prawo odrzucic roszczenia klienta


cyt: "Ustalenie, czy niezgodność towaru z umową istniała w chwili zakupu, jest bardzo istotne, gdyż sprzedawca nie odpowiada za nią, gdy powstała z naszej winy" więc ja zakładam, że pojawienia się żółtych czy innych plam nie powstało z naszej winy - można reklamować ! Rozmawiałem nie raz z federacją kondumentów i rzecznikiem praw konsumenta w Jeleniej Górze. Jest tak jak pisze w ustawie, a interpretacje niektórych dziwnych zapisów wyjaśnione sa w linku to tejże federacji - i wszystko.

#120 iTIMI

iTIMI
  • 62 postów
  • SkądWarsaw, PL &amp; Burbank, CA

Napisano 05 listopada 2011 - 20:38

u mnie nie wiem czy to można nazwać żółknięciem ale pojawiają sie na monitorze jak by ciemne smugi(jak by ktos ekran podpalał)... podłózne co raz większe...ma ktos podobnie?

#121 bar-trek

bar-trek
  • 6 159 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 21:47

żółknięcie czy smugi to w zasadzie to samo ;) Masz ten sam problem co inni :(

#122 grzes_l

grzes_l
  • 3 397 postów
  • SkądGdynia

Napisano 05 listopada 2011 - 22:23

To kurz zasysany przez wentylatory.

#123 Tosio

Tosio
  • 178 postów

Napisano 05 listopada 2011 - 23:59

Ja mam/miałem to samo... I po tym pojawiło mi się żółknięcie ekranu a teraz zauważyłem, że te kiedyś ledwo widoczne smugi jak u ciebie zaczynają zamieniać się z w smugi kurzu najprawdopodobniej... Tak czy siak- masz objawy problemów z matrycą ;)

#124 tomslaw

tomslaw
  • 47 postów

Napisano 06 listopada 2011 - 22:51

No niestety chyba i na mnie padło. Zauważyłem kilka dni temu po włączeniu komputera w czasie ekranu powitalnego, w dolnej części monitora coś co wyglądało jak zaciek. Na razie jest to bardzo słabo widoczne i znika po kilku-kilkunastu minutach pracy komputera, ale widać to po każdym włączeniu komputera lub wybudzeniu ze stanu czuwania. I teraz zastanawiam się - od razu wieźć do serwisu, czy może czekać aż stanie się to bardziej widoczne... Powiem szczerze, że zaczynam żałować zakupu. Komputer jest z lipca 2011, a matryca już raz była wymieniana (ponieważ po wyjęciu z pudełka okazało się, że pod szybą jest paproch).

#125 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 07 listopada 2011 - 13:04

Ja też zaobserwowałem jeden przypadek z matrycami w najnowszym iMaku, więc jak się okazuje problem dalej istnieje. To już są trzy przypadki. 2 z tego forum i jeden znajomego.

---------- Wpis dodano o 13:04 ---------- Poprzedni wpis dodano o 12:54 ----------

żółknięcie czy smugi to w zasadzie to samo ;) Masz ten sam problem co inni :(


To nie jest to samo. O ile smugi kurzu można wyczyścić, po rozebraniu matrycy, to zażółcenia wiążą się z z przebarwieniami warstwy odblaskowej i są nieusuwalne.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych