[stojak1030]

Dziękujemy, podzieliłeś się z nami swoimi refleksjami. Ja bym radził napisać do Przyjaciółki. A ten temat jest godny tego.

[lfemzwan]

jak to moja babcia mawia: siusiu paciorek i spać

[Phobos]

NIkt nie wiedział o Apple jak szpanowałeś swoim iMac-kiem - ŹLE. Wszysy wiedzą o Apple i nie masz już czym szpanować - TEŻ ŹLE. A więc to Cie boli :-)

[pio11]

iMac'a i przynajmniej umiem z nich korzystac a nie glowic sie dlaczego windows nie chodzi na Macintoshach

No to jak już piszesz takie bzdury to chociaż zaznacz w jakim przypadku nie działa. Kolejny temat z cyklu "o rany stanął mi (mózg)"

[Mikey124]

U mnie w szkole (gimnazjum) kilka osób ma iPhona, dziesiątki iPody i jakoś nie widzę objaw szpanu. Raczej w drugą stronę, wyjmujesz telefon, żeby napisać smsa i już masa gapiów. Może po prostu źle to odbierasz? Nieważne iPhone, Nokia, Samsung - to telefony i czasem trzeba skorzystać z tych zapomnianych już funkcji jak dzwonienie.

[arturcisz]

Zejdźcie już z niego. Trochę racji ma, Apple staje się bardzo popularne. Moja 13 letnia bratanica ma iMaca i każda jej koleżanka również ma, rodzice mają kaskę i kupują.

[macieks72]

... Apple staje się bardzo popularne ...

Strasznie popularne, aż tak bardzo że ja akurat nie znam kompletnie nikogo kto by miał coś od Apple.

[pio11]

arturcisz no ale bez przesady. U mnie w szkole jest koło 100 iPhone'ów/iPodów (tyle przynajmniej połączyło się do jednego rutera w szkole) i nikt nie mówi na nikogo, że szpanuje. W moim liceum wyjęcie innej komórki postrzegane jest za dziwność. Po prostu sprzęt apple staje się jak szajsung czy inna nokia. Więcej osób stać więc kupują. A że jest ładnie opakowane to rzuca się w oczy. Więc nie rozumiem o co chodzi ze szpanowaniem. Skoro wszyscy mają to to już nie jest szpan. Z resztą jakby mi ktoś podszedł i się spytał po co mam iDevice to też odpowiedziałbym z ironią, że dla szpanu bo jeśli ktoś nie potrafi się sam domyśleć po co jest odtwarzacz muzyki to lepiej mu kit wcisnąć.

[arturcisz]

Widzisz a ja znam i to dość sporo. Jasne, że to nadal bardzo niszowa firma w Polsce, ale jest tego sprzętu coraz więcej.

[iPestek]

no cóż w dzisiejszych czasach modne jest bycie konsumencką dziwką każdy chce się wyróżnić, a w rzeczywistości wychodzi cyrk - yourscenesucks.

[TTomekk]

Ja! Mam białe (pod kolor - niegdyś białego 3Gsa) słuchawki Sonego .

chodziło mi ot te dodawane do iPoda/iPhone

[Riddle]

Strasznie popularne, aż tak bardzo że ja akurat nie znam kompletnie nikogo kto by miał coś od Apple.

Zależy od regionu kraju w którym mieszkasz. W moim przypadku - Warszawa - połowa mojej rodziny ma coś od Apple, a u znajomych ciągle widzę jakiegoś migającego w ręce iPhone czy iPoda.

[RiQ]

OMG! ciekawe kto ceniący muzykę.. jakość muzyki używa białych słuchawek?
P.S Mam jednego w klasie z białymi słuchawkami co przerwę i zabawą iPodem na lekcji ;/ ehh...

hmmm, w większości przypadków w tym wieku wystarczy głośniczek z telefonu i heja w długą z hiphopami miernej jakości.

[feuerfest]

Chciałbym mieć wasze problemy. Martwić się tym, kto się lansuje i czym, zamiast rachunkami, podatkami i zusami :>

[corba]

Chciałbym mieć wasze problemy. Martwić się tym, kto się lansuje i czym, zamiast rachunkami, podatkami i zusami :>

Kiedyś dorosną to zrozumieją, że jak mama lub tata nie da to z nieba nie spadnie.

[luck1985]

Ale temat xD Normalne , w ubiegle swieta , numerem jeden pod choinka w polsce byl ipod i na komunie chyba tez. Wszyszczy maja , wiec dlaczego Marek z 4B tez nie ma miec ? Jak ja chodzilem do szkoly , lansem byl zegarek z kalkulatorem I kazdy go odpalal , jak bylo trzeba nawet dodac cos latwego A tak ,zeby kazdy widzial , a po komuni jak ktos przyszedl z Casio na rece, to byl dopiero bogiem w klasie ;] Kazda grupa wiekowa , kazde pokolenie ma cos zwiazane z danym czasem , dzisiaj to ipod i kabel luzny na wierzchu ubrania. A co do jakosci sluchawek , nie oczekujmy cudow na ulicy i nie onanizujmy sie jakoscia dzwieku na ulicy , muzyka ma grac , a nie tam sie zastanawiac czy ten ton wlasnie dobrze lecial , a moze nizszy powinien byc ;] Takie cos , to w chacie w pokoju do tego przygotowanym i sprzetem za 40 tys , a nie mp3 za 400zl .............

[zavader]

Co Ci ludzie takiego robią, że się lansują? Że muzyki słuchają? Że korzystają z urządzeń przeznaczonych do użytku?
Ja nie wiem co jest złego w korzystaniu z urządzeń Apple'a w szkole / na uczelni / w kawiarniach. To naprawdę nie musi oznaczać lans, czy chęć pokazania się. Aktualnie przebywam w Hiszpanii i tutaj w wielu studentów ma iPhone 4 i MacBooki Pro, i korzystają z nich w kawiarniach, w szkole a w metrze grają na i4. Całkiem sporo iPadów, a iPody to już naprawdę na moje oko są wszędzie.

I czy to lans? W metrze? W parku?

Ludzie dajcie spokój, wyjdźcie z zaściankowego Polskiego myślenia, bo już i tak jesteśmy wystarczająco daleko za Europą.

[TTomekk]

Ludzie dajcie spokój, wyjdźcie z zaściankowego Polskiego myślenia, bo już i tak jesteśmy wystarczająco daleko za Europą.

i zawsze będziemy....

[mantis30]

i zawsze będziemy....

Nie przesadzaj... idzie ku lepszemu! W tym roku był Mundial w RPA a w 2012 u nas będą Mistrzostwa Europy, co dowodzi, że nie jesteśmy już 100 lat za murzynami tylko... dwa

[lfemzwan]

@mantis30 masz u mnie +2 do zajebistości

[tonyhouk]

Kogo obchodzi jakis szpan? Każdy używa sprzętu jak chce i nikogo to nie powinno obchodzić! Nie zależnie jakiej firmy masz sprzęt to kupujesz go po to żeby używać, a czy dla szpanu czy jako przycisku do papieru to nikogo nie obchodzi.Dziwne podejście do sprawy, ale rozumiem każdy ma swoje zdanie.

[DonLechoos]

@imac350mhz
Wiesz co? Czytając tego posta mam odczucie, że masz problemy psychologiczne. Boli Cię to, że MY, Polacy, dążymy do tego, by używać dobrego, mało zawodnego, prostego w użyciu i na dodatek ładnego sprzętu, jaki oferuje nam Steve? Jaki chciałeś osiągnąć cel opisując tą sytuację? Może chciałeś się podbudować tym, że większość ludzi z naszego forum zacznie jechać po użytkownikach PC`tów i przyzna Ci rację? Brzmisz jak jakiś typowy fanboy.

Odwiedź tą stronę, powinieneś uzyskać tu pomoc.

Uważam, że używając produktów czy od Apple, czy od innych firm nie stajemy się nikim wyjątkowym. Mam kupę znajomych, użytkowników jabłkowego sprzętu i patrząc na nich wcale nie odczuwam degustacji czy obrzydzenia do nic. Wręcz przeciwnie - cieszę się, że jest nas więcej i już.

Pozdrawiam, jeśli głęboko uraziłem - przepraszam;)

[arturcisz]

@imac350mhz
Wiesz co? Czytając tego posta mam odczucie, że masz problemy psychologiczne. Boli Cię to, że MY, Polacy, dążymy do tego, by używać dobrego, mało zawodnego, prostego w użyciu i na dodatek ładnego sprzętu, jaki oferuje nam Steve? Jaki chciałeś osiągnąć cel opisując tą sytuację? Może chciałeś się podbudować tym, że większość ludzi z naszego forum zacznie jechać po użytkownikach PC`tów i przyzna Ci rację? Brzmisz jak jakiś typowy fanboy.

Odwiedź tą stronę, powinieneś uzyskać tu pomoc.

Uważam, że używając produktów czy od Apple, czy od innych firm nie stajemy się nikim wyjątkowym. Mam kupę znajomych, użytkowników jabłkowego sprzętu i patrząc na nich wcale nie odczuwam degustacji czy obrzydzenia do nic. Wręcz przeciwnie - cieszę się, że jest nas więcej i już.

Pozdrawiam, jeśli głęboko uraziłem - przepraszam;)

Kolego przegiąłeś z tą stroną.

[Riddle]

Wiesz co? Czytając tego posta mam odczucie, że masz problemy psychologiczne. Boli Cię to, że MY, Polacy, dążymy do tego, by używać dobrego, mało zawodnego, prostego w użyciu i na dodatek ładnego sprzętu, jaki oferuje nam Steve?

Gdyby tymi Polakami kierowało "dążenie do używania dobrego, mało zawodnego, prostego w użyciu i na dodatek ładnego sprzętu" (chociaż z tą niezawodnością różnie bywa - kiedy przenoszę coś na kartę Finder w ok. 30% przypadków zawiesza się permanentnie - restart), nie byłoby problemu. Jednak kiedy motywacją jest jedynie tak zwane "lansowanie", nie świadczy to dobrze o naszej nacji. Aha, tylko nie próbuj mnie też nazwać fanbojem Apple.

Dobrze, że znasz link do strony, gdzie możesz uzyskać pomoc. Odpędzaj samobójcze myśli i nie sikaj do kwiatków sąsiadki.

[ftpd]

Że też Wam się chce komentować w tak przykrym wątku jakiegoś przewrażliwionego gimola... ;-)