[Dirian]

Przede wszystkim pomyśl, po co cii Mac? Te komputery są drogie i mało wydajne jak na swoją cenę, za 3,2 tyś możesz mieć dobrego PC, który posłuży ci dłużej, niż Mac. Nie wspominając, że na PC jest dużo więcej gier, które zapewne cię interesują.

[macieks72]

Przede wszystkim pomyśl, po co cii Mac? ....

Bo on chce Maka, czy to tak trudno pojąć? Chce i już.

[evilboy]

Przede wszystkim pomyśl, po co cii Mac? Te komputery są drogie i mało wydajne jak na swoją cenę, za 3,2 tyś możesz mieć dobrego PC, który posłuży ci dłużej, niż Mac. Nie wspominając, że na PC jest dużo więcej gier, które zapewne cię interesują.

Przeczytaj watek od poczatku, czytales? Jakby chcial kupic PC to by sie nie pytal o MACa na applowym forum.

[mpConroe]

To jest dla mnie chore podejście, ale widzę że już zacząłeś przesiąkać tym, bo bronisz słów ojca jak nie wiem.

Chore to jest twoje podejście. Jeśli pożyczysz 5000 od banku to będziesz musiał oddać 6000. A jeżeli będziesz co roku oszczędzał, to wyjdziesz na tym lepiej, niż miałbyś brać kredyt, zwłaszcza na zachcianki, jakimi są wczasy. Lepiej zaoszczędzić te 6000 w ciągu roku niż brać kredyt i potem oddawać więcej. To jest właśnie gospodarka pieniędzmi, a nie "bo mi się należy". To taka kapitalistyczna odmiana socjalizmu, tylko tutaj nikt ci za darmo na wczasy nie da. Będziesz musiał oddać, więcej.

[macieks72]

No i co z tego, ale kupisz dzisiaj, a nie za miesiąc lub parę jak zaoszczędzisz.

[pkobierecki]

off top się robi... załóżcie dyskusję o życiu na kredyt w think different, chętnie poobserwuję, może i zabiorę głos...

[tbgkol]

Nie, czytać co wykreślone! (Wykreślam, bo by mnie jeszcze za tworzenie "pamiętnika" ukamieniowali.;p)

Ominąłem dyskusję od 9 strony, więc sorki jakbym coś przeoczył.

Zacznijmy więc od początku, w wieku 7 lat dostałem(a właściwie dostałem trochę pieniędzy, do których się dołożyli rodzice) pierwszy komputer-komunijny(a jakże!; wyjaśniam "błąd" z wiekiem-poszedłem o rok wcześniej do szkoły) był to jakiś Athlon XP 1900+ (chyba z 1,6, bądź 1,7 GHz) + 256 MB RAM + GF 440MX. Zestaw kosztował trochę ponad 2k zł. Drugim był ten, który dostałem w wieku 12 lat jak szedłem do gimnazjum, kosztował ponad 5k; mówicie że to dużo jak na takiego dzieciaczka... Bynajmniej! Jednak ze mną było trochę inaczej, sam uzbierałem od komunii ponad 3k zł. Jak? Ano, u dziadków zrywałem wiśnie(Nie wykręcaj się, że nie masz gdzie; gałęzie się od nich uginają i brakuje aktualnie robotników!), czasem dostawałem 20 zł od czasu do czasu od babci na lody, jednak wolałem zbierać. Co dzięki temu uzyskałem? Komputer, który mi służy do dziś. Mówisz, że chcesz się uczyć pisać skrypty itp. Mac, to cholernie zły wybór jeżeli chcesz trochę "ugryźć" informatyki(szczególnie w czasach, gdy Windows gości na 90% maszyn(czyt. komputerów; piszę, zeby się nei czepiali) świata). Mac jest zbyt dobry, żeby go jakoś zepsuć, po czym nauczyć się naprawić.("No tak, skoro jesteś smarkaczem psującym komputery to nie powinni ci dawać tak skomplikowanych urządzeń do ręki"-takim komentarzom dziękuję teraz.;p) Ze mną było tak, że zawsze jak coś się stało z komputerem, to trzeba było do naprawy i buch 50 zł, aż raz mi tata zabrał kabel, bo powiedział, że ma już dość wydawania pieniędzy na to żebym i tak zepsuł komputer. No cóz, następnym razem, gdy zbyt efektywnie byłem zajęty "szukaniem ukrytych funkcji systemu"(sarkazm), padł system. Myślałem co tu zrobić; po paru próbach udało mi się przeinstalować system(11 lat!). Potem, tak się zafascynowałem informatyką, że chciałem tylko wiedzieć wiecej, mając 12 lat postawiłem serwer FTP, a mając 13 lat udało mi się zainstalować OS na VM. Teraz w wieku 15 lat umiem programować w C#, a w ostatnim roku w gimnazjum byłem administratorem sieci, za co dostałem trochę pieniędzy. Morał? Jednym zdaniem po prostu kupowany mi był komputer, który aktualnie był dla mnie wystarczający, a w wieku 12 lat nie wiem, jakie mógłbyć POWAŻNE zastosowanie jego u siebie znaleźć, oprócz tego, że b. ładnie wygląda + to, że na PC możesz się nauczyć więcej(więcej-nie wiem czy na Macu, byłbyś w stanie się pobawić w elektronika i pogrzebać do woli), a i wyniki byłyby bardziej zadawalające(PC, to 90% rynku).(Bo chyba ty coś teges z informatyką, bo pisałeś o jakiś skryptach?)

P.S. Dojrzewanie to dość dziwny wiek, jeszcze rok temu podniecałem się (nie w sensie seksualnym...) każdym maciem jakiego zobaczyłem, czy to na żywo, czy np. w telewizji i gdybym miał tylko możliwość to bym go kupił, bo przecież "on mi jest tak wielce potrzebny!". Teraz trochę ochłonąłem i na pewno bym nie kupił maca, tylko po to, żeby pograć sobie w jakąś grę i posurfować w internecie. Po prostu jak narazie nie widzę, żadnego zastosowania u siebie oprócz programowania na iPhone'a, które chcę zacząć, ale za jakiś czas, gdy dogłębniej poznam .net i C#(po co mi znać nienajlepiej dwa języki, skoro mogę jeden dobrze i dopiero przejść do drugiego?).

[arturcisz]

ten wątek to nie pamiętnik czy "poznaj moją historię", autor prosił o zamknięcie wątku!!!!!

[Rocer]

Dzisiaj włączyłem mojego pierwszego Macintosha! Jest cudowny, tak super się na nim pracuje, teraz muszę zgrać wszystko z mojego starego kompa Moja mama powiedziała, że się zakochała w produktach z Apple'a, że chce se kupić MacBooka

[tbgkol]

Tylko pogratulować. : )

[Meo]

To niech se kupi.
Gratuluję i uprzejmie proszę o nieśmiecenie na forum.
Pozdrawiam.

[macieks72]

Sami zaśmiecacie tym gratulowaniem, młodemu kupią rodzice komputer, jak wielu innym w jego wieku, co tu gratulować.

[Meo]

Równie dobrze wypadałoby zapytać, co nas obchodzi jakiś dzieciak, który chce sobie kupić komputer i zmusza rodziców do wzięcia kredytu. Takie sprawy załatwia się w domu - chce coś od ojca, niech spyta ojca. Najśmieszniejsze jest to, że jedynie 1. strona tego tematu ma jakiś sens, pozostałe to wspomnienia z dzieciństwa i komentarze wzięte z kosmosu. I rady, na które twórca tematu raczej nie reaguje, po prostu pyta o kolejne pierdoły. Jak dobrze, że zbliżamy się do końca.

[home theatre]

Gratuluje. Ale teraz jeszcze szybko kup przedłużoną gwarancję. Bo maczki nie dość że drogie to swietnie się po roku rozsypują Co do tematu nie chcial bym maca w wieku 12 lat, troche Ci w sumie wspolczuje

[MrNorbi]

Zacznijmy więc od początku, w wieku 7 lat dostałem(a właściwie dostałem trochę pieniędzy, do których się dołożyli rodzice) pierwszy komputer-komunijny(a jakże!; wyjaśniam "błąd" z wiekiem-poszedłem o rok wcześniej do szkoły) był to jakiś Athlon XP 1900+ (chyba z 1,6, bądź 1,7 GHz) + 256 MB RAM + GF 440MX. Zestaw kosztował trochę ponad 2k zł.

Hehe, dostałem taki sam na komunię i mam go do teraz, a nawet z niego teraz piszę :/ (nawet do dzisiaj się nie zepsuł, a mam go 7 lat o.0, to się nazywa niezniszczalny komputer xD) No ale już niedługo kupię sobie Maczka

PS: Mój komp z monitorem kosztował chyba ze 3200 i do dzisiaj nie wymieniałem w nim żadnych podzespołów tj. RAM, procek itp. xD
PS2:No dobra, raz spalił mi się zasilacz przez burze
PS3:Sssssssssssooooooooooooorrrrrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyy za spam, ale musiałem to napisać

[mpConroe]

C#

C# to nie jest czasem te zmodyfikowane C przez M$? Tak w zasadzie, to po co się tego uczyć? Lepszy jest bardziej uniwersalny C++. Co do Twojej autobiografii, to nawet nieźle (zwłaszcza porównując do innych ludzi w tym wieku, którzy tylko grali w Tibię, Twierdzę czy GTA - w ten ostatni tytuł akurat grałem, ale nie tak nałogowo, bo wolałem robić stronki i fora ). W wieku 10-11 lat zrobiłem już swoją pierwszą stronę internetową w HTML'u, instalacja systemu od nowa, to też gdzieś w podstawówce. Teraz uczę się PHP, MySQL i C++. Niestety, adminem sieci nie jestem, bo szkoła ma od tego zatrudnionych ludzi.
Brakuje mi tylko polskich książek o Objective-C...

[evilboy]

C# to nie jest czasem te zmodyfikowane C przez M$? Tak w zasadzie, to po co się tego uczyć? Lepszy jest bardziej uniwersalny C++.

bez obrazy ale chyba nie bardzo wiesz co piszesz :-)

Najlepsze ksiazki sa po Angielsku, ktorego naprawde wystarczy nie wiele zeby czytac ksiazki uczace programowania - polecam! Wiekszosc najlpeszych meterialow w sieci tez jest po angielsku nie wspominajac o stronach jak np stackoverflow.com
bez Angielskiego kiepsko...

[Witos]

Dajcie już sobie siana z tym mądrzeniem się. Chłopak ma dużo odwagi i radości z tego sprzętu, a łebki w rodzaju tbgkol z klapami na oczach niech lepiej nie zabierają głosu. Brawo Rocer za gust i samozaparcie w dążeniu do celu. Jeśli faktycznie masz dopiero 12 lat, to tylko się cieszyć, że takie dzieci również są oprócz składakogłowych. I nawet jeśli będzie to Twój jedyny, z racji ceny, mac w życiu, to będziesz przynajmniej wiedział, że miałeś coś porządnego. A pierdoły, które twierdzą, że wiedzą jak złożyć dobrego, taniego składaka uprasza się o nie zabieranie głosu. Takie rzeczy są oczywiste dla wszystkich. Tu rozmawia się o czymś więcej niż tylko "tanio", lub "za darmo", to nie jest forum "dla idiotów".

[macieks72]

C# to nie jest czasem te zmodyfikowane C przez M$?

C# jest tak samo zmodyfikowanym C przez MS jak Java jest zmodyfikowanym C przez Suna.
Jak już ktoś wspomniał kompletnie nie wiesz o czym piszesz.

[tbgkol]

@Witos: klapkami na oczach? Podaj mi jakieś sensowne argumenty dla maca dla 12-latka, którego podstawą korzystania z komputera są aktualnie gry i przeglądanie www. Odwagi? LOL? C# Czemu? Zostałem namówiony przez kolegę i tego nie żałuję.;p

[evilboy]

@Witos: klapkami na oczach? Podaj mi jakieś sensowne argumenty dla maca dla 12-latka, którego podstawą korzystania z komputera są aktualnie gry i przeglądanie www. Odwagi? LOL?

A niby co MAC to komputer dla kogos o okreslonym wieku? co ty wypisujesz? jest rownie dobry dla 10latka co 40 latka. A jak on korzysta z komputera i co chce na nim robic to chyba wie lepiej od ciebie nieprawdaz?

[tbgkol]

Nie jest rónie dobry, dla 10 i 40-latka, temu pierwszemu tylko gry na komputerze w głowie, których na maca zbytnio nie ma, temu drugiemu praca, rozrywka i okazjonalnie gry.

[heiden]

"że wezmą na kredyt iMaca 21,5"" Hmm... rodzice biorą kredyt żeby to był tylko Mac dla 12latka? Sam nie wiem, ja jestem jednak przy kupnie jakiegoś używanego sprzętu, który będzie przynajmniej o połowe tańszy a tak naprawdę Ty nie odczujesz zbytniej różnicy. Sprzęt Apple jeśli nie jest uszkodzony przy kupnie (mówie o używanych rzeczach) to przy odpowiednim (normalnym) użytkowaniu będzie jeszcze długo i dobrze służył... Więc - czy naprawdę jest sens "pasztetować" się kredytem w państwie gdzie te kredyty niektórym pozwalają przeżyć do kolejnego miesiąca tylko dla komputera?

[arturcisz]

Zlitujcie sie i zamknijcie ten watek. Byla juz prosba autora.

[pkobierecki]

ja pitolę, chyba jest to pierwszy tak potężny off top na forum w dziale nie offtopowym... co robią moderatorzy, jeśli mogę spytać...