[olafejs]

W Poznaniu też często widuje iP jedynie co mnie denerwuje to ze używają go najczęściej "dzieci" i nie dbają o niego. Nie mówię ze należy się obchodzić jak z jajkiem ale zauważyłem ze ludzie któzy dostali go "od tak" maja go w d.... W/g mnie jest to telefon eliciarski i ludzie którzy maja jakieś stare nokie lub dużo gorszej klasy i gadają ze to gejfon to mi ich żal ... bo to czysta zazdrość tak samo jest z autami jeżdżę VW i nie raz słyszałem że to szajswagen ale jak pytałem co dana osoba ma to odp. że nic wiec wnioskuje ze Polska to taki kraj w którym jak się nie ma czegoś fajnego to trzeba to zdyskrimiowac bo nikt inny nie miał.

[b_jan]

W Poznaniu też często widuje iP jedynie co mnie denerwuje to ze używają go najczęściej "dzieci" i nie dbają o niego. Nie mówię ze należy się obchodzić jak z jajkiem ale zauważyłem ze ludzie któzy dostali go "od tak" maja go w d.... W/g mnie jest to telefon eliciarski i ludzie którzy maja jakieś stare nokie lub dużo gorszej klasy i gadają ze to gejfon to mi ich żal ... bo to czysta zazdrość tak samo jest z autami jeżdżę VW i nie raz słyszałem że to szajswagen ale jak pytałem co dana osoba ma to odp. że nic wiec wnioskuje ze Polska to taki kraj w którym jak się nie ma czegoś fajnego to trzeba to zdyskrimiowac bo nikt inny nie miał.

Generalnie - jak na coś nie zapracowałeś /-aś to nie wiesz jaką to ma wartość. Taką teorię mają niektóre osoby i chyba coś w tym jest (choć zdarzają się wyjątki).

Proponuję wyzbycia się tego "zdenerwowania" na dzieci, które nie dbają o niego. W końcu to ich własność i mogą robić co chcą, nawet go rozp..., gwoli pokazania na żywym przykładzie (sprzętu Apple) i odstresowania się (no chyba że jesteś 150% fanboyem) - polecam filmik:

http://www.youtube.com/watch?v=FhWtJ2OwZ4A

[Yaniak]

W Poznaniu też często widuje iP jedynie co mnie denerwuje to ze używają go najczęściej "dzieci" i nie dbają o niego. Nie mówię ze należy się obchodzić jak z jajkiem ale zauważyłem ze ludzie któzy dostali go "od tak" maja go w d.... W/g mnie jest to telefon eliciarski i ludzie którzy maja jakieś stare nokie lub dużo gorszej klasy i gadają ze to gejfon to mi ich żal ... bo to czysta zazdrość tak samo jest z autami jeżdżę VW i nie raz słyszałem że to szajswagen ale jak pytałem co dana osoba ma to odp. że nic wiec wnioskuje ze Polska to taki kraj w którym jak się nie ma czegoś fajnego to trzeba to zdyskrimiowac bo nikt inny nie miał.

No niestety właśnie tak to wyglada

[borys_wrocek]

no a mnie denerwują ludzie którzy nazywają iphona elitarnym, owszem jest to dobry telefon, ale nazywanie go elitarnym zakrawa mi na fanboy'a szególnie po poziomie pytań na forum. Np. jaką kartę tak-tak czy mixplus, ew jak wyłączyć transfer bo mam 5 zł na koncie. Nie dorabiajcie ideologi. To zwykły telefon, są gorsze i lepsze, a już na pewno nie ma się co przejmować gadaniem innych którzy w ręku nie mieli albo im się nie podoba.

[dirtyhary]

b_jan też mogę sobie obudową porzucać.

[Thomaszek]

Ja tam się nie spotkałem z takim określeniem. Może po prostu zazdrość i tyle. Nie narzekam. A mam biały, więc teoretycznie mniej męski

[b_jan]

Osoby, dla których jest to problem, mogę pocieszyć, że w wersji OS 4.0 jest możliwość wyłączenia transmisji danych za pomogą "suwaczka".

Czy tylko mi się wydaje, czy po wyłączeniu transmisji danych taki iP raczej nie będzie miał tyle fajnych "ficzerów" dzięki którym jest taki fajny? To tak jakby mieć najnowsze Lamborghini lub Ferrari i świetny domek na górze w Bieszczadach. Szkoda tylko, że nie można by było do niego dojechać tą super bryką, gdzie tak naprawdę spokojnie wystarczyłaby Łada Niva - wehikuł bez porównania tańszy.

W takiej sytuacji, gdy wie się, że będzie się wyłączać transfer danych (nie będąc w roamingu oczywiście, bo to inna sprawa), to należy się zastanowić czy za tą samą lub niższą cenę, nie lepiej kupić np. iPada lub iPoda Touch.

no a mnie denerwują ludzie którzy nazywają iphona elitarnym, owszem jest to dobry telefon, ale nazywanie go elitarnym zakrawa mi na fanboy'a szególnie po poziomie pytań na forum. Np. jaką kartę tak-tak czy mixplus, ew jak wyłączyć transfer bo mam 5 zł na koncie. Nie dorabiajcie ideologi. To zwykły telefon, są gorsze i lepsze, a już na pewno nie ma się co przejmować gadaniem innych którzy w ręku nie mieli albo im się nie podoba.

No to proponuję wytoczyć proces użytkownikowi "olafejs" zgodnie z tym co pisałem wcześniej ->oczywiście jest to żart.

Termin "elitarny" nie pasuje do iPhone'a, choć jego użycie jest uzasadnione w większości polskiego społeczeństwa. Dlaczego? Ponieważ słowo "elitarny" kojarzy się z czymś najlepszym.
Od tego już tylko rzut beretem do bardzo dobrze wyposażonego, czegoś co duża grupa osób chciałaby mieć / być kimś (w zależności od kontekstu). A właśnie te ostatnie określenia pasują do iP starając się mówić obiektywnie.

Dlatego mówienie "elitarny" jest dość dużym skrótem myślowym, który jednak wypacza to co chcemy przekazać.

P.S.
Ale pojechałem z tekstem...

---------- Wpis dodano o 20:38 ---------- Poprzedni wpis dodano o 20:37 ----------

b_jan też mogę sobie obudową porzucać.

Oj tam..., szczegółów się czepiasz. Chodzi o ideę.

[olafejs]

Najśmieszniejsze są własnie pytania na forum jaka taryfę wybrać dla iP... Telefon za 2K a zrobią wszystko by oszczędzić 5zł. I tu znowu przykład motoryzacyjny, znam parę osób co maja zaje... auta ale jak pytam się czy się gdzieś przejadą czy jakiś spot lub wycieczka za miasto to nie bo bena droga.... to mnie rozwala ma auto na które go nie stać. Niestety tak samo jest z niektórymi ludźmi mającymi iP. Jak Cie nie stać to się nie kupuje, A jak się nie kupuje to się nie komentuje... . Co innego jak ktoś miał iP i porzucił go dla innego tel. to rozumiem jego komentarze negatywne ale w innym przypadku to zazdrość lub dziecinada.

[Fejk]

Ja mieszkam w malej miejscowosci obok Poznania. I tutaj czasem sa odzywki "ale ten iPhone jest zje..." albo "srajfon nie iPhone". Ale raczej tak na zarty W Poznaniu w co 4-5 autobusie/tramwaju zobacze sluchawki apple lub iPoda/iPhone.

[Meo]

@up popularne zjawisko, niestety, głównie w Polsce. Nasi rodacy oglądają zdecydowanie za dużo amerykańskich seriali. A gejfony i gejmaki, i gejjabłka to zwykłe zgrywanie się. W świecie macheadów są użytkownicy Windozy, w świecie użytkowników Windowsa są geje-użytkownicy uberdrogiego i uberlansiarskiego sprzętu Apple. Nie ma co się przejmować, to zazwyczaj zazdrość. A jak nie zazdrość to brak znajomości w danym temacie. Windows nie jest taki zły, za jakiego większość go tu ma. Co prawda nie wyobrażam sobie pracy na nim, ale do gier i inny pierdół, których na Maku nie ma, jest w sam raz. A Maki to wygoda sama w sobie. Ktoś, kto nie miał z systemem styczności, będzie uważał, że to pierdoła wymyślona przez eliciarzy. Zazwyczaj takie osoby korzystały z hacintosha na swoim mediamarktowskim pececie i nie znają znaczenia słowa "wydajność". Cóż, aż szkoda gadać.

[szarlotek]

Dziwne zjawisko - chyba faktycznie jakas zazdrosc przez to przebija - tu w Londku wystarczy wsiasc do metra, zwlaszcza w szczycie, i od razu wiadomo jaki telefon jest najpopularniejszy w miescie - wlasnie iPhone, a zaraz po nim BlackBerry. Dlugo, dlugo nic i dopiero jakies Nokie i Samsungi. Zabawnie wyglada 4-5 pasazerow siedzacych obok siebie i kazdy zapatrzony w swojego iPhone'a...

[b_jan]

Dziwne zjawisko - chyba faktycznie jakas zazdrosc przez to przebija - tu w Londku wystarczy wsiasc do metra, zwlaszcza w szczycie, i od razu wiadomo jaki telefon jest najpopularniejszy w miescie - wlasnie iPhone, a zaraz po nim BlackBerry. Dlugo, dlugo nic i dopiero jakies Nokie i Samsungi. Zabawnie wyglada 4-5 pasazerow siedzacych obok siebie i kazdy zapatrzony w swojego iPhone'a...

Polskie piekiełko wita po raz n-ty.

[feuerfest]

Jak mi ktos mowi ze moje maki i iphony to gejoza, to odpowiadam ze lepiej byc bogatym gejem niz biednym pedałem

[krakers]

I tu znowu przykład motoryzacyjny, znam parę osób co maja zaje... auta ale jak pytam się czy się gdzieś przejadą czy jakiś spot lub wycieczka za miasto to nie bo bena droga.... to mnie rozwala ma auto na które go nie stać.

No cóż, V8 i grubo ponad 4l musi być i... LPG do tego

[igiel]

Dziwne zjawisko - chyba faktycznie jakas zazdrosc przez to przebija - tu w Londku wystarczy wsiasc do metra, zwlaszcza w szczycie, i od razu wiadomo jaki telefon jest najpopularniejszy w miescie - wlasnie iPhone, a zaraz po nim BlackBerry. Dlugo, dlugo nic i dopiero jakies Nokie i Samsungi. Zabawnie wyglada 4-5 pasazerow siedzacych obok siebie i kazdy zapatrzony w swojego iPhone'a...

dokładnie to samo zauważyłem ostatnio jak byłem w londynie,większość ludzi iphone

A co do tematu to fakt- w moim otoczeniu wszyscy "informatycy" że iphone gejowy i macbook też i w ogóle apple to pedalowizna, ale traktuje to jako kompletną ignorancję prostych ludzi,bo co innego jak ktoś coś dla śmiechu powie a co innego jak ludzie w swojej niewiedzy gadają bzdury..

[Mikir2]

ja tam na swojego srajfon mowie:P a ze to pedalski telefon od nikogo jeszcze nie uslyszalem:)

[1084]

A my na firmowego iPone'a mówimy "żelek"

[duchian]

z nazwaniem ajfona gejfon nie spotkałem się nigdy moi znajomi nazywają go srajfon ale to tak z 'czułością' Telefon w Wawie bardzo popularny. W prawie każdym autobusie, czy metrze jest przynajmniej jedna osoba z ipkiem, a czasem nawet 3-4. Chociaż z obserwacji wynika, że przeważająca ich ilość to blond laski i emo chłopcy.. może to stąd określenie gejfon? :>

[iPhone HAL]

Co za kretyński post, szkoda mówić świadczy to tylko o "dojrzałości" niektórych użytkowników.

[niou_ns]

jak kupiłem swojego iPhone'a dwa lata temu w marcu, to od kolegi ze studiów usłyszałem "oo, to ta podróbka z chin? jak to się... sciphone nazywało?"

[wieslawo]

ehh a bierze się to tylko stąd, że w matuszce Stanach, ze wszystkich firm elektronicznych/komputerowych to właśnie Apple jest firmą najczęściej wybieraną przez gejów. Zapewne to wynik desingu etc. ale geje (tak się składa że zwykle to osoby dobrze zarabiające) wybirają Apple i tyle. Apple nie targetuje się w ten sposób ale jest wybierane i przez to Apple ma może i niewielką gdzie indziej, lecz u nas całkiem sporą łatkę producenta sprzętu dla gejów. No a poza tym stare tęczowe logo Apple oraz skojarzenie z tęczową flagą organizacji gejowskich podświadomie również wpływa na postrzeganie firmy. Teraz logo jest już monokolor, ale wrażenie zotało.

http://gizmodo.com/3...dly-samsung-not

Temat wcale nie jest taki durny jak by się mógł wydawać. Tzn. owszem źle zatytułowany, źle napisany post, ale temat całkiem ciekawy, gdyby nie to, że już kiedyś był

[biskup]

1. gejfon to gadżet/urządzenie, które służy aby z niego korzystać, a nie dbać o niego jak o niemowlaka 2. w Polsce to jest w ogóle komedia, że ludzie wyłączają w iphone edge/3g i piracą aplikacje po 10zł 3. noszę go w skarpecie niemowlęcej bo fajnie wygląda (jakby upadł to i tak by nie pomogła, a te fikuśne futerały są zwyczajnie obleśne) 4. sam nazywam go gejfonem (jest taki... obły, błyszczący i ciągle się go maca paluchami) 5. elitarna to w naszym kraju jest chyba inteligencja

[CrYSTaL]

Z określeniem gejofon, gejfon się nie spotkałem ale na każdy inny telefon można tak powiedzieć . Gdy ktoś pyta/ mówi cokolwiek na temat ipoda touch, którego mam słyszę przeważnie "cegła" lub "ajfon" . Generalnie takie określenia padają z powodu zazdrości, nieznajomości urządzenia/ ogólnie nazw modeli telefonów . To tak jak ktoś pyta w sklepie : "Chciałbym kupić jakieś empetrzy, empecztery albo ipoda"

[oozils]

Szczerze podchodzac do tematu - jak otrzymalem swojego pierwszego iPa 3G to wyzywalem dosc znacznie w jego strone. Ale nigdy nie przyszlo mi do glowy, ze jest pedalski;). Byl wolny, drogi, skaczace menu doprowadzalo mnie do szewskiej pasji. Teraz mam 3gs i jestem zadowolony. Telefon jak telefon, ale OS i aplikacje to lata swietlne przed konkurencja i w koncu 3gs jest w stanie to uciagnac. 3G to niestety byl jeszcze poligon doswiadczalny. Jednak wku*** mnie jak moj znajomy nieustannie przy kazdej okazji powtarzal "schowaj tego iPhone'a" (inna sprawa, ze wyciagalem go tylko jak mialem wykonac jakas operacje gsm;). Czemu innym nie powtarza zeby schowali tego Sonego czy inna Nokie? Powiedzialem, ze chu**** gada i sie przymknal (bo to taki zarcik z jego strony mial byc;).

[shog]

Chyba macie jakichś dziwnych znajomych (albo ja mam?), bo nie słyszałem jeszcze aby ktokolwiek tak psioczył na iPhone'a.