[wojciech23]

A właśnie, jeszcze jedno - co gdy kupię jakieś auto, powiedzmy przez allegro? Na aukcji jest napisane wyraźnie "Zarejestrowany na B1". Co po kupnie? Trzeba go przerejestrowywać, znowu uzyskać wniosek o tej masie 550 kg itd? Jak to wygląda i ile trwa coś takiego?

[owz]

Jak jest zarejestrowane na B1 to tylko musisz przerejestrować na siebie

[borys_wrocek]

ehh, parę słów na temat B1. Akurat na podstawie histrori mojego dobrego znajomka. (ja już jestem trochę za stary na b1). Chłopak ma trochę szcześci, ma B1 i strasznego pecha do policji (był już zatrzymywany parę...naście razy). Nieważne, konkluzja taka, 80% policjantów nie wie co to jest B1. 97% policjantów nie patrzy na kategorię. Jedyny policjant który się tego doczepił kontatkował się z centralą w celu sprawdzenia co to jest B1. po 10 minutach centrala kazała mu spier.....ać. Wnioski. Kup auto typu Polo(jako wielbiciel Polo Klub Polska POLECAM) Lupo Corsę, MIcrę lub coś takiego. Wpisz się jako współwaściciel żeby ci zniżki leciały. Jak się ktoś przyczepi to powiedz że jedziesz zamiast taty odstawić auto do garażu dwie ulice stąd.

[wojciech23]

@brys_wrocek - mówisz poważnie ? Ja raczej wolałbym nie ryzykować i kupić auto, które ma wpisane te 550 kg w dowodzie rejestracyjnym. Co jak na przykład kupiłbym sobie takiego peugeota 206? Albo faktycznie VW Polo? Na prawdę nikt by się nie czepiał?

[igiel]

wiesz co ja nie wiem bo od ponad roku jak mam prawko ani razu mnie jeszcze nie zatrzymala policja xD,więc nie widziałem co sprawdzają itp...Ale tak ci powiem ze chyba nie warto,99 razy się uda a za 100 cię zgarną ,trafisz na kogoś dociekliwego itp i bedziesz miał kłopot ogromny, b1 to b1 i się tego bym trzymał jak już się na to zdecydowałeś i nie kombinował A co do auta jak masz pieniądze na takie rzeczy jak peugeot 206, który stoi koło 10k to bardziej bym już spoglądał w kierunku audi a3 z 96 ,o wiele lepsze auto

[wojciech23]

Masz racje lepiej nie ryzykować, ale tym będę się przejmował jeżeli zdam Od czerwca pierwsze jazdy

[owz]

Mogą Cię nie zatrzymać ani razu a mogą pierwszego dnia. Lepiej nie ryzykować

[zedicus]

Siemanko

widze ze kolega zdaje na kategorie b1 i bardzo dobrze robi
ja własnie miesiac temu zacząłem robic prawko na ta kategorie i od kilku dni jestem szczesliwym posiadaczem prawka na B1 zdane bez problemu ,
co do tego ze niby na kategorie b1 jest wyznaczona trasa... owszem to jest prawda ale tylko dla takich aut ktore nie posiadaja miejsca dla egzaminatora czyli sa jedno osobowe np jakies 3-kolowce albo quady wtedy zdaje sie podobnie jak na motor. Jezeli to miejsce jest to zdajesz tak samo jak wszyscy na B
Tam jeszcze było pytanie co do ceny za egzamin, o tusz cena za egzamin teoretyczny jest ta sama jak na B a jesli chodzi o egzamin praktyczny czyli jazde to cena jest nieco wyzsza , chyba około 30 zł wiecej

kazdy mówi ze prawko na b1 sie nie opłaca .... ja sie z tym nie zgodze , w moim przypadku takie rozwiazanie bardzo mi sie przyda bo mieszkam w takim miejscu ze wszedzie mam daleko .Do tej pory jezdziłem motorem, no motor jest jest dobry , tak ale tylko na lato i na dobra pogode bo tak jak w zimie czy gdy pada deszcz no to motorem ciezko gdzies jechac ( chociaz na upartego mozna ) jesli chodzi o auto to i tak musze kupic jakies dla siebie w przyszłosci i tak , a kto powiedzial ze autem na b1 nie mozna jezdzic majac prawojazdy na B? ;p na poczatek wystarczy az gdzies sie nie znajdzie pracy
mam jeszcze takie jedno pytanie
jestem teraz w trakcie kupna jakiegos auta..
o co chodzi z autami ktore maja w dowodzie wbita mase własna 0 kg?
na allegro takie atua sie trafiaja i pisza tam ze bez problemu mozna nim jezdzic na b1 ;D oto przykład
[url=http://www.allegro.pl/item1052574175_fiat_punto_kategoria_b1_od_16_lat_zarejestrowany.html]FIAT PUNTO KATEGORIA B1 OD 16 LAT!!ZAREJESTROWANY! (1052574175) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

[janiii]

o co chodzi z autami ktore maja w dowodzie wbita mase własna 0 kg?

Możliwości są dwie: pomyłka urzędnika (w co wątpię) lub celowy przekręt. Grozi to co najwyżej tym, że auto przeglądu nie przejdzie. Ewentualnie jakiś normalny policjant skieruje samochód na powtórne badanie techniczne.

[igiel]

Możliwości są dwie: pomyłka urzędnika (w co wątpię) lub celowy przekręt. Grozi to co najwyżej tym, że auto przeglądu nie przejdzie. Ewentualnie jakiś normalny policjant skieruje samochód na powtórne badanie techniczne.

co doprowadzi tego że auto tego przeglądu nie przejdzie ...Zapewne ktoś wykorzystał jakiś przekręt prawny(który niedługo może zniknąć i wtedy problem) albo jakimś cudem tak się stało po prostu...
Co do sensu takiego rozwiązania jakim jest b1 to po zobaczeniu ceny tego samochodu jestem jeszcze bardziej przekonany że jest to bez sensu jak ja pier** za 13k to ja bym takie auto kupił że aż nawet brak mi słów xD..."Marnacja" pieniędzy moim zdaniem ,ale to moje zdanie..

[zedicus]

no tak , w przypadku tego auto to nie opłaca sie to ;p ja mysle nad kupnem jakiegos VW Polo i potem przerobic je na b1 z pomoca jakiejs firmy hehe a najtanszym rozwiazaniem jest maluch xd

[janiii]

ja mysle nad kupnem

Koniec roku szkolnego tuż tuż i oceny czas zacząć poprawiać, miast o głupotach myśleć...

[zedicus]

jak sie uczyło cały rok to nie trzeba ocen poprawiac ;] hehe wychodzi na to że chyba rowerem sie wozisz bo samochod to dla ciebie głupota... ;p

[borys_wrocek]

no tak , w przypadku tego auto to nie opłaca sie to ;p
ja mysle nad kupnem jakiegos VW Polo i potem przerobic je na b1 z pomoca jakiejs firmy
hehe a najtanszym rozwiazaniem jest maluch xd

raczej sie nie uda. 6n po wyrzuceniu wszystkiego kompletnie wychodzi 860 kg. to juz lepiej jedzic tak jak jest.

golf1 wychodzi dosyc lekko. trzeba by sprawdzic.

[janiii]

wychodzi na to że chyba rowerem sie wozisz bo samochod to dla ciebie głupota.

Akurat prawo jazdy mam od lat kilkunastu, a na rower jestem zbyt leniwy.

golf1 wychodzi dosyc lekko. trzeba by sprawdzic.

Proponuję silnik wymontować, wtedy na bank w wymaganej wadze się zmieścisz. A nie, sorry, silnik nie waży 200 kg.

[mpConroe]

Również jestem w trakcie kursu na B1. W niedzielę koniec teorii . W czwartek idę wyrobić tymczasowy dowód osobisty, bo to to potrzebne na egzamin... Jeszcze jazdy, co drugi dzień po 2h, więc wychodzi jakieś 4-5 tygodni. P.S. Ktoś tu się pytał czy kolegę złapali.. Ano złapali, ale jego wujek jest komendantem dolnośląskiej policji, ale ja mu nie wierze (wiecie jaką ludzie mają fantazje), powiedział to policjantom, zapytali na radiostacji i go puścili... Inną przygodę jaką opowiadał, że w Środzie Śląskiej (podwrocławskiej) źle zaparkował, nałożyli mu blokadę i nawet nie zwrócili uwagę, że ma prawko B1... I w to już bardziej jestem skory uwierzyć, bo widzę, że i w tym wątku są przesłanki, że policjanci/SM nie wiedzą co to B1. I dobrze... Ja chce (moją) Corsę . Ale jeśli macie kupować auto B1 to Daihatsu jest lepsze niż Smart. Jest większe i ma manualną skrzynię. Łatwiej będzie potem się wam przestawić na Clio z WORDu.

[DudusCSE]

Odnośnie egzaminu ile się czeka na prawo jazdy na kat. B.

Dzisiaj rozmawiałem z moim instruktorem.
Sprawa wygląda jasno, w Gorzowie Wielkopolskim, jednocześnie może odbywać się, aż około 25 egzamin, dlatego wszystko idzie tak szybko.
Podobno, niektóre L z pobliskich miasteczek, robią kursy u nas w Gorzowie niź np. w Pozaniu czy Sczecinie ( dodam, że tam mają bliżej ) właśnie ze względu na terminy egzaminów.

U mnie max 10dni.

To tyle o tej sprawie. Ahh, 15 czerwca 18tkę mam i idę zapisać się na egzamin państwowy ; )

[zedicus]

mpConroe - czyli zamierzasz jezdzic Corsa ? ale jak bedziesz miał ja zarejestrowana?

[igiel]

Podobno, niektóre L z pobliskich miasteczek, robią kursy u nas w Gorzowie niź np. w Pozaniu czy Sczecinie ( dodam, że tam mają bliżej ) właśnie ze względu na terminy egzaminów.

AKurat ludzie ze szczecina robią egzaminy w gorzowie bo to są takie talenty, że nie potrafią u nas zdać..a potem dziwota że taka lalcia 19 lat w samochodzie kupionym przez tatusia zatrzymuje się na środku ronda bo nie wie co zrobić albo nie potrafi normalnego manewru na ulicy wykonać...I dziwota potem że ludzie narzekają że niby egzaminatorzy się czepiają-no litości jak taka chce prawko zdobyć jak na egzaminie jej egzaminator mówi żeby na rondzie jechać na wprost a ona nie ogarnia i płacz potem... Sorry za off-top lekki ale się uniosłem jak widze takich to się gotuje we mnie..
Co do terminów to fakt że u mnie to się czeka spokojnie miesiac i człowiek jeszcze zadowolony jest że tak szybko

[DudusCSE]

AKurat ludzie ze szczecina robią egzaminy w gorzowie bo to są takie talenty, że nie potrafią u nas zdać..a potem dziwota że taka lalcia 19 lat w samochodzie kupionym przez tatusia zatrzymuje się na środku ronda bo nie wie co zrobić albo nie potrafi normalnego manewru na ulicy wykonać...I dziwota potem że ludzie narzekają że niby egzaminatorzy się czepiają-no litości jak taka chce prawko zdobyć jak na egzaminie jej egzaminator mówi żeby na rondzie jechać na wprost a ona nie ogarnia i płacz potem... Sorry za off-top lekki ale się uniosłem jak widze takich to się gotuje we mnie..
Co do terminów to fakt że u mnie to się czeka spokojnie miesiac i człowiek jeszcze zadowolony jest że tak szybko

hehe, a mi instruktor mówił, właśnie odwrotnie
że, tylko i wyłącznie powodem jeżdżenia w GW są terminy egzaminu, a nie że u nas łatwiej zdać - tak to zrozumiałem

nie ma co się kłócić, tylko powtarzam słowa instruktora

[igiel]

Nie no ja się nie kłócę broń wiadomo kto...Tylko mówię to co mi też mówili instruktorzy za czasów kiedy się uczyłem >.< ,zresztą moim znajomym podobnie mówili,nawet moja mama swojego czasu chciała do Gorzowa bo słyszała od koleżanek ze tam łatwiej zdać... I taka prawda,sam zdałem za 2 razem i wiem jacy są egzaminatorzy, nie bronię ich bo wiem jak potrafią zajść za skórę ale ludzie czasami bardzo przesadzają-mam znajomego który nie zdał 7 raz ,wina egzaminatorów czy nie umie jeździć po prostu ?

[DudusCSE]

Nie no ja się nie kłócę broń wiadomo kto...Tylko mówię to co mi też mówili instruktorzy za czasów kiedy się uczyłem >.< ,zresztą moim znajomym podobnie mówili,nawet moja mama swojego czasu chciała do Gorzowa bo słyszała od koleżanek ze tam łatwiej zdać... I taka prawda,sam zdałem za 2 razem i wiem jacy są egzaminatorzy, nie bronię ich bo wiem jak potrafią zajść za skórę ale ludzie czasami bardzo przesadzają-mam znajomego który nie zdał 7 raz ,wina egzaminatorów czy nie umie jeździć po prostu ?

z takim pytaniem, musisz iść do kolegi hehe,
jak łatwiej się, zdaje w GW to lepiej dla mnie, nie usadzi mnie na jakieś pułapce heh

pozdrawiam

[mpConroe]

mpConroe - czyli zamierzasz jezdzic Corsa ? ale jak bedziesz miał ja zarejestrowana?

Normalnie , na B.