Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Policja przeszukała mieszkanie Jasona Chena z Gizmodo (sprawa iPhone 4G)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
70 odpowiedzi w tym temacie

#26 biskup

biskup
  • 2 479 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 kwietnia 2010 - 14:02

można się z tym zgadzać lub nie (wierzyć w to lub nie) i prowadzić normalną dyskusję, (jak np. różniący się pod względem oceny tej sytuacji ode mnie, krakers), ale teksty typu "wydrukował se te niby listy i papiery i ma podniety , iP 4 nie istnieje" to zwykła dziecinada.

#27 axyon

axyon
  • 141 postów
  • SkądRzeszów (pustynia iSpotowa)

Napisano 27 kwietnia 2010 - 14:06

tak ?dzieciniada ?że pisze zdania ...troche dziwne.... mógłbyś to nazwać, niewiem nieznajomością gramatyki lub coś w tym stylu. Więc sprostuję; ''Twierdzę iż listy i papiery są spreparowane, a iPhone4 jeszcze nie został wyprodukowany'' Pasi? p.s. i dowiemy się jak już będzie premiera czy miałeś rację biskupie.

#28 qtylovsky

qtylovsky
  • 823 postów
  • Skądwołomin

Napisano 27 kwietnia 2010 - 14:07

to samo pytanie mozemy zadac Tobie biskup.... ;) ale, ja wyrazilem swoje zdanie i szanuje zdanie kazdego innego na tym forum..., a moze dlatego mam takie zdanie bo nie chce w to wierzyc bo mi sie strasznie nie podoba ten iphone...

#29 Smierc

Smierc
  • 379 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 kwietnia 2010 - 14:07

W rzeczy samej Biskup. Zresztą pisałem już o tym. a odnośnie tego co napisał axyon, to gdyby to było prawdą, zdaje się, że fałszywe zawiadomienie o "rzekomej kradzieży" jest zdaje się przestępstwem. a w tym przypadku zarówno Gzimodo jak i Apple nie byłyby zainteresowane dochodzeniem prokuratorskich czy jak tam je zwał, gdyż w szczególności dla Apple byłaby to niezręczna sytuacja w momencie uzyskiwania coraz lepszych wyników finansowych oraz coraz lepszej sytuacji cen na amerykańskiej giełdzie, gdzie cena akcji wzrosła z poziomu 78 dolarów w styczniu 2009 roku do 269 na dzień dzisiejszy (27 kwietnia 2010). Gdyby oszustwo wyszło na jaw, cena akcji a zarazem zasobność portfela Stefana drastycznie mogłaby zmaleć

#30 axyon

axyon
  • 141 postów
  • SkądRzeszów (pustynia iSpotowa)

Napisano 27 kwietnia 2010 - 14:14

jeśłi to oszustwo i apple maczało w tym palce to nie wyjdzie na jaw ze to apple. oni mają tyle kasy że wszystko mogą.

#31 Riddle

Riddle
  • 1 631 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 kwietnia 2010 - 14:14

Teraz jest jakiś boom na teorie spiskowe. Ale dziwniejsze jest to, jak bardzo ludzie w nie wierzą.

#32 Lighting

Lighting
  • 97 postów
  • SkądLublin

Napisano 27 kwietnia 2010 - 14:22

A nawet jak nosił po mieście to dziwne żę go zgubił w takim miejscu.
A nawet jeżeli go tam zgubił to dziwne że akurat ktoś z gizmodo go znalazł.


Axyon, jedna rada: BRAIN - USE THIS!!!

Jeśli mi wiadomo poszedł koleś do baru z z*jebist** piwem, chłopak sobie wziął jednego, drugiego, trzeciego bo jak wiemy to podobno najlepsza piwiarnia w tym stanie(?). Nawalił się, zapomniał o telefonie i przykazaniach Apylka i groźbie że jeśli go zgubi to wyleci(domniemam że każdy szef tak by powiedział). Podobno "sprawdzał go w terenie". Poszedł sobie do domu, telefon leżał na ziemi.(w tym barze)

I uwaga axyon bo głowa to tylko od noszenia czapki, cały szum jest o to że jakiś facet(NIE REDAKTOR GIZMO!!!) znalazł na ziemi ów telefon i zabrał do domu.
Najpierw zadzwonił do hmm... jaki to był serwis... no nie ważne, zadzwonił do kolesia z konkurencji z pytaniem o KUPNO znalezionego prototypu iPhone 4G.
Oni odmówili, no że fake, że to raczej nie możliwe. OK, koleś powiedział spierdzielać i przedzwonił do Gizmo(mogli nie odbierać cholera :D) i spytał czy nie byli by chętni zakupić takowego telefonu. Zapewne gdzieś umówili się na kawkę w pobliżu, chłopak powiedział co znalazł, gdzie, pokazał. OK, redaktor się naradził, pomknął do szefa z zapytaniem (pewnie tym uwiarygodnieniem było to że ten facet który znalazł iPka odpalił go itd. jak to na filmiku zobaczyliśmy pod koniec). Szef znając marketing czy inne gówna zgodził się, wykupili. Jabuszko się dowiedziało o nowościach w serwisie Gizmo i teraz jest taka możliwość...

a) Albo ten koleś na prawdę znalazł iP 4G lub...
B) Jabuszko wie o tym że prototyp nie opuścił firmy i podkręcają marketing.
c) mylę się (możliwe, nie zaprzeczam)...

Po prostu powiedziałem to co myślę, możecie się nie zgadzać. Albo to jeden wielki fake albo to jakiś po prostu sposób na marketing Apple'a. Sami się zastanówcie nad wiarygodnością.

#33 krakers

krakers
  • 8 135 postów
  • SkądNibylandia

Napisano 27 kwietnia 2010 - 14:58

Mnie też nie podoba się to, jak zachowali się w sprawie prototypu (pomijając aspekt etyczny, zepsuli całą otoczkę tajemniczości premiery nowego iPhone)

ale

Porównywanie Gizmodo do Faktu uważam za zupełnie nietrafne, bo to jeden z ciekawszych blogów o IT/Gadżetach w sieci (warto tu choćby przywołać artykuły Jesusa Diaza na tematy związane z Apple).


Wiesz... Fakt też jest najlepiej sprzedającą się gazetą codzienną w Polsce więc chyba musi być ciekawy...

Gdyby gizmodo opublikowało fałszywe dokumenty (sfałszowane podpisy itp.) to popełniliby przestępstwo.


biskup, ty na prawdę nie czytasz moich postów, nie rozumiesz ich czy po prostu robisz to na złość? Powtórzę: dokumenty nie muszą być sfałszowane i pewnie nawet są prawdziwe, ale problem w tym, że najważniejsza ich część jest zamazana. Pytanie czemu? Bo po prostu nie chodziło o iPhone'a. Biorąc pod uwagę dostępne dokumenty możliwe jest, że rozprowadzał dziecięcą pornografię, inne materiały łamiąc tym samym prawa autorskie, hostował strony służące do phishingu i wiele, wiele innych możliwości. Prawdopodobne jest również, że Apple nie maczało w tym palców bo policja miała obowiązek przeszukać jego dom w związku z tym, że ogłosił na blogu mających tysiące jeżeli nie miliony czytelników "słuchajcie gościu ukradł telefon, a ja od niego go odkupiłem za $5000". A tytuły wspomnianych przez Ciebie WSJ i NYT mówią za siebie:
Computers of Editor Who Wrote About iPhone Prototype Seized - WSJ.com

Cała historia jest po prostu żałosna i w stylu gizmodo. I szczerze czekałem od jakiś 2 msc kiedy ten serwis zacznie właśnie takie historie.

#34 Lighting

Lighting
  • 97 postów
  • SkądLublin

Napisano 27 kwietnia 2010 - 18:48

Ukradł? A ja myślałem że on go po prostu znalazł. Gizmo to szmatławiec tak?... najlepiej to niczego nie czytać i w nic nie wierzyć ...

#35 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 27 kwietnia 2010 - 19:21

no dobrze znalazł i co w związku z tym? Znalazł i sprzedał, to nie jest towar kradziony ale nie wiem czy nie podlega już pod paserstwo lub nieumyślne paserstwo. Skoro sie tym procederem chwalili na cały świat to nic dziwnego, że ktoś zapukał do nich. W polskim prawie, znaleziony przedmiot należy oddać a) właścicielowi B) właściwym organom. Można domagać się znaleźnego. Te tzw. dokumenty od Apple nie wyglądają na wiarygodne. Już to pisałem. Spójrzcie sobie na jakiekolwiek dokumenty od Apple, karty gwarancyjne, najmniejsze świstki o używaniu produktów, o nie myciu podłączonego zasilacza wodą etc. Wszystko to spójne ze sobą. Logo Apple szare, czcionka bezszerfowa etc. I nagle Apple posiada papier firmowy z fioletowym znaczkiem rzuconym w rogu jak psu kość, list pisany TimesNewRoman? Przecież to jest "podobno!" oficjalne pismo. Mam kartę z serwisu napraw Apple (zza oceanu) z czasów G4, która przejawia spójny zamysł projektanta CI. Więc nie wierzę, że ktoś w firmie, wysyła taki ochłap jako oficjalne pismo. Zresztą cholera wie czy ten człowiek istnieje. Czy wykorzystywanie logo firm trzecich jest karalne? Owszem, ale czy przez fakt, że jest to wypukłe, fioletowe logo Apple to nadal jest to ich logo? Tego nie wiem, ale być może jakiś precedens był w ich prawie, które takie wykorzystanie, tym bardziej że nie jest to wykorzystanie w celach komercyjnych, może nie tyle co jest dopuszczalne, co jest karane jakimś upomnieniem/minimalną karą finansową, na którą stać ten serwis, skoro stać ich było na 5000 za iPhona, a koszty reklamy serwisu w większości tytułów na całym świecie mogą być o wiele mniej dotkliwe finansowo niż kara za użycie tak skonstruowanego logo Apple. W końcu to chyba ze Stanów pochodzi powiedzenie "nieważne jak mówią, ważne by mówili".

#36 biskup

biskup
  • 2 479 postów
  • SkądKraków

Napisano 27 kwietnia 2010 - 20:09

Wieslawo, przecież jeśli Gizmodo puściłoby serię artykułów ilustrowanych samymi fałszywkami, to byłby koniec gawker media.

Ja rozumiem, że można nie pochwalać ich działań w związku z prototypem iPhone, ale zanim zacznie się pisać swoje teorie spiskowe, to może warto poczytać duże, zagraniczne serwisy IT, które mimo wszystko wydają się wierzyć w autentyczność prezentowanych dokumentów.

Tu trochę linków.

#37 piotr falba

piotr falba
  • 866 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 27 kwietnia 2010 - 20:16

Mam kartkę od Apple - prosto z Cuppertino, jest na niej fioletowe logo w stylu z okresu pierwszych iMaków - mój dokument jest z przed 3 lat, więc dość świeży. Poza tym Gizmodo nieźle zamieszał, świadomie kupił czyjąś własność od osoby, która nie jest jej właścicielem, a to raczej jest przestępstwo, prawda? Bo jak to można inaczej nazwać.

#38 DiegoRamirez

DiegoRamirez
  • 348 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 kwietnia 2010 - 20:20

no dobrze znalazł i co w związku z tym? Znalazł i sprzedał, to nie jest towar kradziony ale nie wiem czy nie podlega już pod paserstwo lub nieumyślne paserstwo. Skoro sie tym procederem chwalili na cały świat to nic dziwnego, że ktoś zapukał do nich.

W polskim prawie, znaleziony przedmiot należy oddać a) właścicielowi B) właściwym organom. Można domagać się znaleźnego.
.


o ile mnie pamięć nie myli, to gdzieś było napisane - że znalazca dzwonił na infolinie Apple, ale jako, że pracownicy nic nie wiedzieli o prototypie, zgodnie z panującą w firmie tajemnicą, "olali" ten sygnał :)

edit:

"Znalazca, zrobił to, co wydawało się oczywiste - zadzwonił do Apple. Dodzwonił się, dostał numer zgłoszenia i nikt mu nie uwierzył. Pracownik call center opowiada:

Gdy zadzwonił do nas, myśleliśmy, że to żart albo podróbka. Apple nie informuje nas o nowych urządzeniach, więc nie mieliśmy powodu, by wierzyć, że to prawdziwy iPhone 4. Myśleliśmy, że ten facet znalazł jakąś chińską fałszywkę. Nie wiedzieliśmy, co zrobić.

Wewnętrzna polityka informacyjna nie znalazłaby się na liście powodów, by szukać pracy w Apple. Zareagowalibyśmy, gdyby przysłał zdjęcia. Poinformowalibyśmy zwierzchników. Bez zdjęć, jego słowa wydawały się niedorzeczne."

całośc artykułu tutaj :)

#39 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 28 kwietnia 2010 - 07:07

Diego w takim razie, zanosi się znaleziony przedmiot do biura rzeczy znalezionych. I być może na tę okoliczność, sprawdzając czy nie zaszło paserstwo policja dokonała przeszukania. W końcu to czego szukali jest zamazane prawda? Biskup to nie są teorie spiskowe. To jest całkiem proste wyjaśnienie. Gizmodo zawsze może sprawę przemilczeć/wykręcić się. Serwisy zagraniczne podają "za gizmodo" więc w razie wtopy niczego nie ryzykują a jeżeli się nie myle takie "njusy" pojawiły się tylko w internetowych wydaniach, więc klik = reklama = $ a odpowiedzialność za treść znikomo bo przecież publikacja "za gizmodo". Piotrze te rewelacje podaje tylko i wyłącznie gizmodo, ja ni cholery w żadnym z 3 maków, najnowszy ma niecały rok nie mogę się dopatrzeć logo filotetowego ;) co nie znaczy że ono nie występuje. Dla mnie ten listy wygląda na ochłap bez najmniejszego zamysłu graficznego, a przecież można styl Apple lubić lub nie, ale wszystko co wypuszczają od siebie ma jakąś myśl przewodnią. Gizmodo może dużo stracić, pozornie tak. Ale tak naprawdę kto to sprawdzi? Te wszystkie rewelecja są podawane za serwisem gizmodo. Nikt inny nie zrobił własnego dochodzenia w tej sprawie. Apple nie wypowiedziało się oficjalnie w tej sprawie, wszystko co wiemy to z tego serwisu i nic więcej. Mnie to tak naprawdę ani grzeje ani ziębi, a nawet pierwszy raz od dawna podoba mi się przenośne urządzenie od Apple (nie licząc iPoda Nano 3G). Więc taki iPhone sprawiłby mi dużą frajdę ale nigdy nie wyciągam wniosków na podstawie jednego źródła. Póki co jest serwis Gizmodo podające różne rzeczy do wiadomości i nikt więcej. Nie mam obsesji na punkcie iPhona "o jaaaa taki brzydal, gizmodo kłamie, to nie może być Apple, nie wierzę". Po prostu jedno źródło to dla mnie za mało.

#40 biskup

biskup
  • 2 479 postów
  • SkądKraków

Napisano 28 kwietnia 2010 - 09:41

dalszy rozwój sprawy:
Criminal Investigation of Lost Next-Generation iPhone Spurred by Apple Requests - Mac Rumors

Czy oficjalne wypowiedzi policji to wystarczający dowód, że sprawa nie jest zmyślona?

---------- Wpis dodano o 10:41 ---------- Poprzedni wpis dodano o 09:15 ----------

Jeszcze artykuł na temat prawnych aspektów sprawy:
Can Gizmodo Win the iPhone Legal Battle? - Bits Blog - NYTimes.com

#41 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 28 kwietnia 2010 - 09:45

a gdzie te oficjalne wypowiedzi ? :)

#42 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 28 kwietnia 2010 - 10:07

dalszy rozwój sprawy:
Criminal Investigation of Lost Next-Generation iPhone Spurred by Apple Requests - Mac Rumors

Czy oficjalne wypowiedzi policji to wystarczający dowód, że sprawa nie jest zmyślona?


a gdzie tam widzisz oficjalna wypowiedz policji? :)

#43 biskup

biskup
  • 2 479 postów
  • SkądKraków

Napisano 28 kwietnia 2010 - 10:37

a gdzie te oficjalne wypowiedzi ? :)


w źródle podanym na macrumors czytamy:

“We’re still not saying it’s a crime,” said San Mateo County Chief Deputy District Attorney Steve Wagstaffe. “The investigation has contacted as many segments of the people involved in this situation, including the person who took the phone from the German restaurant. The police know who he is and they have talked to him.”
Wagstaffe said that an outside counsel for Apple, along with Apple engineer Powell, called the District Attorney’s office on Wednesday or Thursday of last week to report a theft had occurred and they wanted it investigated. The District Attorney’s office then referred them to the Rapid Enforcement and Allied Computer Team, or REACT, a multi-jurisdictional, high-tech crime task force that operates under the Santa Clara County District Attorney’s office.



#44 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 28 kwietnia 2010 - 10:49

w źródle podanym na macrumors czytamy:


zarty sobie stroisz? co ta wzmianka ma wspolnego z oficjalnoscia? :)
wklej link do oficjalnego zrodla wiadomosci ...

#45 biskup

biskup
  • 2 479 postów
  • SkądKraków

Napisano 28 kwietnia 2010 - 10:56

czacha, ty naprawdę wierzysz, że to jest wielka manipulacja gizmodo, na którą dały się nabrać serwisy IT z całego świata?

jeszcze dorzucę link do opisu sprawy w j.polskim: Dochodzenie policji w sprawie Gizmodo [update] | Makowe ABC

#46 czacha

czacha

    fotografista ;)

  • 2 209 postów
  • SkądBiałystok

Napisano 28 kwietnia 2010 - 11:03

wszystkie seriwsy pisza notki na podstawie tekstow z gizmodo - na chwile obecna brak jest jakiegokolwiek oficjalnego zrodla potwierdzajacego ta sprawe... apple milczy, policja milczy .... wiec sa to wciaz tylko plotki. jesli apple poda do informacji prasowej komentarz lub zrobi to policja uznam ta informacje za prawdziwa ... narazie bicie piany i nic wiecej

#47 DiegoRamirez

DiegoRamirez
  • 348 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 kwietnia 2010 - 11:09

ja to widze na "raz dwa trzy" - prosto - 1. Gray Powell zgubił prototyp iP 2. Artykuły, listy, nakazy przeszukania - to nie fake 3. ..ale nowy iP to nie ten, który mieliśmy okazję już zobaczyć, w czerwcu cały świat zrobi "wow" ;)

#48 javazlaz

javazlaz
  • 1 513 postów
  • SkądCzęstochowa

Napisano 28 kwietnia 2010 - 11:16

A ten, którego widzieliśmy to będzie 5G... :D Ale możliwe. Może jest tak jak z prototypami samochodów jeżdżących normalnie po drogach – są zamaskowane.

#49 DiegoRamirez

DiegoRamirez
  • 348 postów
  • SkądPoznań

Napisano 28 kwietnia 2010 - 11:25

Nie ma takiej opcji aby Steve pokazał nam to, co już widzieliśmy, bo zamiast "wow" byłoby "m'kay" :D

#50 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 28 kwietnia 2010 - 11:34

Biskup tu się nikt nie musi nabierać na gizmodo. Po prostu przedrukowują bo jest to jakiś njus, który wiele osób przeczyta. Kilk w njus = reklama = $$$. Jeżeli to wszystko okaże sie ściemą to serwisy zarobią na tytułach "Konfabulacje serwisu Gizmodo" i to również wywoła klik = reklama = $$$. Serwisy przedrukowujące wszystko za gizmodo nie ponoszą odpowiedzialności, nic na tym nie stracą. A oficjane informacje przytaczane przez jeden i ten sam portal, który to wszystko wywołał...nie można nazwać oficjalnymi. Nie mówię że to nie jest nowy iPhone ale z przytoczonych tzw. dokumentów nie dam wiary, że tak rzeczywiście jest. Bardziej wygląda to na lichą kampanię reklamową jaką zafundowało sobie gizmodo. Nawet jeżeli policja rzeczywiście przeszukiwała to zakryte pola nie wskazują czego szukali. I najbardziej prawdopodobne jest, że szukali przedmiotów pod pretekstem paserstwa lub nieumyślnego paserstwa. Skoro serwis się chwali że posiada przedmiot, którego nie kupił z legalnego źródła a jest to przedmiot znaleziony a następnie sprzedany - równie dobrze mógłby być ukradziony, w końcu każdy złodziej może powiedzieć "znalazłem". I teraz mamy całe Apple. Po pierwsze chcąc uniknąć rozgłosu, skoro już "zabili" ten telefon, najlepiej by było odciąć się od tego. "Niczego nie zgubiliśmy, niczego nam nie brakuje" sprawa by sama umarła. Więc nawet jeżeli zakładając że dokumenty są prawdziwe (nie wyglądają mi na takie, ale mogę się mylić) to być może jest to kampania sprowokowana. Gdyby nie listy/policja, sprawa by dawno umarła śmiercią naturalną, gdyż byłby to nie pierwszy i nie ostatni przedpremierowy pokaz nowego iPhona. Poza tym takie zamieszanie skupia uwagę na czymś zupełnie innym. Może nowe iPady nawalaja na potęgę, więc lepiej skoncentrować uwagę opinii na czymś innym? Różne wersje tego zdarzenia mogą być. Ale jest to opinia tylko jednego serwisu, który publikuje "oficjalne pisma, oficjalne stanowisko policji" a cała reszta tylko przedrukowuje. By wyrobić sobie w miarę obiektywną opinię o jakimś zdarzeniu należy wysłuchać dwóch stron konfliktu. Apple w ten sprawie milczy, a przemawia tylko i wyłącznie gizmodo.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych