Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Cyfrowy Świat wg Apple - mrzonka czy fakt?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
122 odpowiedzi w tym temacie

#76 piotr falba

piotr falba
  • 866 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 06 lutego 2010 - 19:59

a czy każdą stronę trzeba przeszukiwać? Czy każda strona musi być oparta na bazie danych php, css i innych pierdołach? Flash jest technologią jedną z wielu, ma swoje zadania i sprawdza się*w nich świetnie. Jest obecnie standardem i dopóki nim jest to zostanie. Jak już mówiłem standardem nie jest to co sobie jakaś grupa trzymająca standardy (GTS) powie a to co się*przyjęło na masową skalę. I chociaż taki masowy standard nie jest nim w naturze to jednak to ogół wyznacza normy i to się*nie zmieni. Można pomstować*na ogół, można stwierdzić że ogół się*myli, ale póki co to nasz świat tak jest zbudowany i byle GTS nie zmieni tego. Można tupać i trzaskać w blat biurka pięściami ale to na nic.


To powiedz wieslawo jak stronę zrobioną we Flashu mają obsługiwać*osoby niewidome? Flash jest większym ograniczeniem niż niektórym się wydaje.

#77 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 06 lutego 2010 - 20:52

art.mariusz - przepraszam, ale wygląda na to, że ty bardzo słabo orientujesz się w temacie internetu i wykorzystywanych w nim technologi, bo piszesz bzdury. i gdzie insynuuję że jesteś złodziejem? mylisz kota z kotarą - to po pierwsze (Java - JavaScript) Javy iPhone OS nie obsługuje - to raz dwa - jeżeli ktoś chce zagrozić app store omijając go - ma do dyspozycji JS, CSS, HTML5. Z tego zestawu naprawdę można zrobić normalnie gierki na poziomie tych flashowych. szczególnie tych, które by poszły na takim chucherku. trzy - flash to żaden standard przede wszystkim. a z wersji na wersję robi się coraz większą kobyłą. wystarczy poczytać opinie ludzi, którzy siedzą od PPC na makach jak to YouTube z wersji na wersję flasha bardziej klatkowało. tak że nie opłacało się robić aktualizacji flasha, a korzystniej wychodził downgrade. ostatnio się adobe obudziło (w końcu!) i w 10 wersji próbuje coś z tym zrobić. jak wyjdzie? zobaczymy poza tym - to, że zacząłeś dyskusję nie oznacza że jesteś w stanie ją kontrolować, mówić o czym mamy mówić a o czym nie. wolność słowa ;] apple swoim sprzętem nie jest w stanie ograniczyć mojej wolności, skoro nie muszę z tego sprzętu korzystać, nieprawdaż? a to, że nie mogę sobie na nim czegoś zainstalować to nie jest żadne ograniczenie wolności! jak już pisałem - bez jaj! wieslawo - to co jest popularne wcale nie musi być standardem. nie w technice, nie w informatyce. mylisz pojęcia. "czy każdą stronę trzeba przeszukiwać?" - nie wmówisz mi, że brak tego jest wygodny. To tak jakby tekst na stronach nie był tekstem tylko obrazkiem. ile możliwości! jakie czcionki, jakie cienie, jakie efekty, jakie kolory! no cud, miód i orzeszki. ale to jest niewygodne, niedobre dla sieci i głupie. z flashem jest podobnie. mpConroe - jak gugle przestanie wspierać 'wspaniałe' IE6 (już niedługo!) to dużo firm i osób też pójdzie ich śladem. ba! niektórzy po guglu już też to deklarowali. czy to znaczy, że są fanbojami gugla? czy po prostu duży facet z przodu przeciera im szlak i teraz im po prostu łatwiej iść tą samą drogą?

#78 piotr falba

piotr falba
  • 866 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 07 lutego 2010 - 00:57

@Roberto, ja to Ci chłopie muszę*piwo postawić! Ba, nawet wódki, albo whiskey jak wolisz :D W pełni się*zgadzamy w tym temacie.

#79 mpConroe

mpConroe
  • 288 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 lutego 2010 - 01:48

Roberto: stąd też zadałem pytanie: "Czy to z własnej woli czy to z woli SJ?" :) Tak przy okazji, polecam książkę "Planeta Google" ;) .

#80 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 07 lutego 2010 - 10:09

AiQi otwórz iMac'a i wymień HDD ;) Ram owsze. Chociaż w takim Mini to nie jest takie hop siup dla Pana Leszka komputerowca po godzinach jak już skończy pracą w hurtowni mleka. Jedynie iMac G5 Rev. A był dobrze rozwiązany i Apple zostawiło możliwość wymiany ramu + dysku + napędy optycznego we własnym zakresie. Kolejny odsłony zmieniły to i do dysku trzeba się dostawać od przodu demontując matryce....a chyba nie każdy będzie Pan Lucek będzie tak odważny żeby sobie zdejmować matryce w swoim najnowszym iMacu 27" prawa? ;) @Piotr ale ja nie piszę że Flash jest panaceum na wszystko. Flash jest świetny w pewnych zastosowaniach w innych nie. Czy wszystko musi być od wszystkiego? Jest specjalizacja i bardzo dobrze. Niech tak zostanie. @Roberto i to bogactwo czasem się sprawdza. Czasem jest potrzebne. Nie mówimy o stronach flash do czytania z dużą ilością tekstu. O flashu mówimy w przypadku stron, na których mamy mieć przyjemność przebywania, interakcje, cud miód i orzeszki, gdzie obraz się liczy a nie przekaz. Tutaj flash. Co do standardów to się nie zgodzę. Bo oczywiście to co ja nazywm standardem to nim nie jest w swej naturze, ale to przecież nieistotne. I tak się trzeba dostosować do większości. Ewentualnie musisz mieć charyzmy od cholery żeby tą większość zmienić i przekonać do własnych pomysłów, w przeciwnym razie większość ma rację...nawet jeżeli jej nie ma. Google przestanie wspierać IE6 jak się słupki ruszą, że ludzie zmieniają go na IE 7, 8 i inne przeglądarki. Co Microsoft nie wie ile pirackich Windowsów bez updajtów lata po świecie? Google tego nie wie? Oni ogłaszają chcąc wymusić zmiany. Jak zauważą trend to przestaną. Póki co nie zrezygnują z tego bo stracą dużą część klientów. Mogliby wydać to jako ważny updajt dla posiadaczy XP, ale ich od cholery jest nielegalnych więc poczekają jeszcze trochę aż te XP zmienią się Vistę czy Seven.

#81 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 lutego 2010 - 10:48

piotr falba - mam wrażenie, że my po prostu siedzimy głębiej w tej sieci ;) w sensie znamy się chociaż trochę na jej tworzeniu

wieslawo - ale jakim kosztem?
w życiu nie nazwę prezentacji flashowej stroną internetową. a naprawdę większość z tych interakcji, cudów, miodków i orzeszków da się uzyskać w inny sposób. ile to razy widziałem menu we flashu bo autor nie wiedział o czymś tak podstawowym jak :hover, bądź animacje we flashu, chociaż da się to zrobić z lepszym skutkiem w JS (którego wcale nie trzeba znać! są gotowe frameworki robiące prawie całą robotę za ciebie)
JavaScript potrafi zawstydzić flasha ;] wystarczy sobie popatrzeć co kreatywni tego świata potrafią z niej wyciągnąć
czy flash na pewno jest potrzebny do tego wszystkiego?
Star Wars Episode IV: A NEW HOPE (tylko OS Xowe Safari aktualnie)
HTML5 Canvas and Audio Experiment
wiesz co jest standardem w sieci? dostępność i użyteczność. flash dostępny nie jest. więc przeczy też zasadzie użyteczności.
ty mylisz 'standard' (do tego w informatyce!) z czymś co jest 'powszechne' i to jest istotne. bo standard niesie za sobą więcej 'bagażu'.
wcale nie trzeba się dostosowywać do większości. nawet jeżeli się na tym traci. pytanie tylko ile jesteśmy w stanie stracić. to tylko od nas zależy, nie od większości. która jeżeli nie ma racji - to tkwi w błędzie i nie zmienia tego nic - nawet jeżeli jest to większość.
Oczywiście - żeby to zmienić trzeba mieć do tego możliwości - trzeba samemu mieć duże wpływy. dlatego mniejsi podążają za większymi. I chwała tym większym, że tępią takie spowalniające badziewka torując drogę pozostałym.

Gugle przestanie wspierać IE6 1 marca tego roku
Official Google Enterprise Blog: ​Modern browsers for modern applications
na Tubie też od dawna straszą tym (a może już to tam zrobili?)
MS w swoim Web Office też nie ma zamiaru wspierać IE6
wiele mniejszych firm też już porzuciło IE6
takie kolosy (jeżeli chodzi o strony) jak digg też się odcinają
Właśnie takie kroki są potrzebne, żeby pokazać ludziom, że używane przez nich rozwiązanie jest kiepskie. To też szczególnie widać tutaj nawet - 'ja nie wiem, ja się nie znam, mi działa więc jest wspaniałe'. Tobie działa, bo jakiś człowiek siedział nad tym, ograniczał, rezygnował i dłubał, żeby tobie działało.
więc porzucają IE6 chociaż korzysta z niego nawet co 5 internauta.
naprawdę - sam nie wiesz chyba z czego się rezygnuje, żeby wspierać IE6 i jak to jest męczące, jak trzeba latać naokoło i robić podwójną pracę 'no to zrobiłem stroną dla internetu, teraz trzeba jeszcze dla IE6'
cała rodzina IE spowalnia rozwój internetu niestety. chociaż 7 to był spory krok, a 8 podobnie. tylko szkoda, że spóźniony o jakieś 3-4 lata! w informatyce! wiesz ile to 4 lata w świecie IT?

#82 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 07 lutego 2010 - 11:41

nie mylę*:) napisałem o tej różnicy standardów. Jak ławkę nazwiesz krzesłem to się w nie nie zmieni ;) Roberto Flash się przyjął więc chyab nie jest taki straszny prawda? Zresztą nawet gdyby był największą zołzą internetu to twórczość zdjęciowo/wektorowa to Adobe i długo długo nic. Kupując pakiet Web, Web Premium, Design Premium dostaniesz narządzia takie jak dostaniesz. Intergracja pakietu jest fantastyczna i oczywiście można żałować że Adobe nie ma konkurencji, że to monopol na rynku profesjonalnych narzędzi, że aby zachować Illustratora ubili Macromediowego Freehanda, że InDesignem i integracją ubili Quarka.......ale co z tego? Adobe jest liderem tworzy rozwiązania które się przyjmują. Jeżeli tak Cię uwiera moje rozumienie standardu. A ja zwyczajnie oddzielam idealistyczne hasła od życia. Możemy się spierać że coś POWINNO być standardem ale przecież wszyscy pamiętamy wojnę standardów HD DVD vs BR...kto wybrał standard? Jakaś komisja skrojona jak W3C, która określiła by co jest fajniejsze, bardziej otwarte i wogóle czy nie ? Oczywiście mogą coś sugerować ale nei mogą narzucić. Wporządku Robert ja nie bronię IE6, po prostu jego przykład pokazuje jak mają się standardy do "standardów" i kto je wyznacza. To że IE6, chociaż nigdy nie używałem, jest słaby nie miał wpływu na to że był popularny, a skoro był popularny, to mimo że nie trzymał się standardów sam stał się "standardem" bo strony były przystosowywane do niego. A to że nie w swoim naturalnym sensie tego słowa to nie zmieni niczego.

#83 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 lutego 2010 - 12:33

wieslawo - dlatego właśnie błagam o to, żebyś przestał nazywać ławkę krzesłem, bo wprowadzasz tylko zamieszanie. nie ma czegoś takiego jak 'czyjeś rozumienie standardu'.

To co jest popularne bo się kiedyś przyjęło nie oznacza, że jest dobre, a na pewno nie oznacza, że TERAZ jest dobre. Przykłady? IE, gadu-gadu, flash, XP. chociażby.

Nie no tak na serio - co mnie obchodzi co dostaje ktoś kupujący jakiś pakiet Web? To super, że integracja jest fantastyczna. Popytaj się jednak ludzi którzy robią strony internetowe (nie ich wygląd!) w czym pracują, w czym je tworzą. Mnie nie obchodzi to czy Photoshop czy InDesign się przyjął, bo czy to coś zmienia? Czy flash tak bardzo się przyjął? Naprawdę? To czemu na tyle stronach go nie ma? Czemu jednymi z bardziej popularnych wtyczek do przeglądarek to coś w stylu FlashBlock czy ClickToFlash, które flasha właśnie blokują?

Co do 'jakiejś komisji skrojonej jak W3C' - tak. dokładnie. ktoś taki właśnie powinien wybrać. dlaczego? bo to ludzie, którzy w tym siedzą. wiesz kto tworzy w3c?
Current Members - W3C
kogo z dużych graczy tam nie ma?
a wiesz kto ma tam najwięcej ludzi? Opera.
Tam siedzą ludzie, którzy rozwijają internet. Nie tylko 'nakazując' ale i dając możliwości.

znowu mieszasz pojęcia
tak - była wojna standardów HD DVD i BR, ale nie była to wojna o to, który zostanie standardem przecież! to była wojna o to, który zdobędzie popularność. i naprawdę uważasz, że to ludzie wybierali? Nie - zrobiły to wytwórnie.
Żeby zrobili to ludzie - to każdy film musiałby być dostępny i na HD DVD i BR

No i znowu 'nie'. IE6 nie wyznaczyło żadnych standardów. I strony były przystosowane także, mimo wszystko(!), do niego. nie dlatego, że to standard. dlatego, że był popularny.
popularność != standard
nie w informatyce

#84 AiQi

AiQi
  • 99 postów
  • SkądGdynia

Napisano 07 lutego 2010 - 12:53

tak - była wojna standardów HD DVD i BR, ale nie była to wojna o to, który zostanie standardem przecież! to była wojna o to, który zdobędzie popularność. i naprawdę uważasz, że to ludzie wybierali? Nie - zrobiły to wytwórnie.
Żeby zrobili to ludzie - to każdy film musiałby być dostępny i na HD DVD i BR


Swoją drogą jestem ciekawy co zaważyło, bo z BR na początku były straszne problemy. A pokusze się o stwierdzenie że mimo wszystko standardem nadal chyba jest DVD. Coś to BR się skrada i wkrada na półki w sklepach i do domów użytkowników, ale prawda jest taka że wiekszosc odbiorców formatu BR to użytkownicy PS3 bo filmów jeszcze na tym u nas aż tak wiele chyba nie ma. No ale to pewnie kwestia czasu. A co HD DVD ktoś wie ? Ten format wogole jeszcze żywy jest ? Bo wiem że MS już dawno skończył produkcję czytników do Xboxa ?

#85 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 07 lutego 2010 - 13:24

dobra
tylko rozróżniajmy 2 znaczenia słowa 'standard' to które oznacza, że coś jest 'powszechne' i ten 'techniczny'

czemu HD DVD? bo był gorszy dla wytwórni i dla producentów ;) nie dla konsumentów na pewno.
Po pierwsze BR ma jakieś obowiązkowe zabezpieczenia DRM, które w HD DVD były opcjonalne. + dla wytwórni
Po drugie - płyty HD DVD były 'kompatybilne wstecz' ze zwykłymi odtwarzaczami DVD (dla odtwarzaczy DVD płyta HD DVD mogła być normalnie widoczna jak płyta DVD, a te z HD DVD widziały te wszystkie dodatkowe GB ;]). Czyli na jednej płycie mógł być film w jakości DVD i w jakości HD. A to wielki minus dla producentów sprzętu i wydawców płyt ;)
Więc wytwórnie wydawały więcej filmów na BR
Więc konsumenci kupowali więcej filmów i odtwarzaczy BR

HD DVD został porzucony, na pewno przez autorów (Toshiba). Plotka jakaś kiedyś mówiła, że doszli do ugody - Sony pozwoli zainwestować Toshibie w fabryki procesorów do PS3 (czyli Toshiba będzie miała pewny całkiem spory rynek ich zbytu) a w zamian przestanie rozwijać HD DVD
DailyTech - After HD DVD Drop, Toshiba Spends $835M to Back PS3

więc tak to 'konsumenci wybrali BR' - wybrały wytwórnie, a do tego Toshiba się dogadała z Sony.

#86 AiQi

AiQi
  • 99 postów
  • SkądGdynia

Napisano 07 lutego 2010 - 14:52

O widzisz to nawet nie wiedziałem o tym. W sumie wydaje się to całkiem logiczne. Tak czy inaczej dzięki za info.

#87 art.mariusz

art.mariusz
  • 1 542 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 lutego 2010 - 10:08

Roberto i AiQi

NIe rządzę się tylko jestem gospodarzem tego wątku o konkretnym temacie.
To co wyprawiacie tutaj to zwykłe bojówki... Wrzucacie tematy zupełnie OT przy tym mądrzycie się zamiast próbować złapać świadomy kontakt z tematem.

W dodatku prócz łobuzowania nie chce wam się zapoznać z konkretnymi źródłami jak byście rozumy pzjadali. Flash część 75 % obecnych serwisów w sieci — to jak podają niezależne źródła cytowane przeze mnie wcześniej. — jest inaczej podaj jakąś faktografię.

Do tego nie mówicie o tym co jest obecnie tylko dywagujecie. Na dziś dzień fakty są inne.
Nie miejscie pretensji, do kolegi, że nie chce wam się zerknąć do słownika i wysilić rozum aby sparwdzić co może oznaczać słowo standard tylko tworzyć wykonujecie sztubackie manipulacje mając na celu tylko i wyłącznie udowodnienie jakiegoś własnego niezrozumiałego dla innych kompleksu.
standard - Słownik języka polskiego - Slowniki.gazeta.pl

Sorry za te cieprkie słowa ale kurczę raz próbowałem do was pisać nieco grzeczniej to zamiast się zastanowić to uderzyliście w fałszywie pojętą dumę...

Mam prośbę abyście się zreflektowali odłożyli na moment fałszywą dumę i skupili się jeśli potraficie na odpowiedzi do tego tematu wątku bo tak mi się wydaje, chyba nie macie w tym względzie żadnego doświadczenia skoro tak ciągle OT i o sobie...

Co do flasha to nie mówmy co może być jutro bo jutro to ja mogę lub nie mogę kupić np. iPada.
Jeśli już mówimy o iPadzie to chyba zrozumiałe, że wymagam od niego więcej niż od iPhona i to co iPhonowi mogę wybaczyć kiedy jestem gdzieś daleko od domu to nie znaczy, że od iPada nie mogę wymagać w moim użytkownaiu ale to moje zdanie Ty możesz mieć inne zwyczajnie je zpaisz zamiast demolować cały temat.
Mówmy o dziś tu i teraz bez utopii.

#88 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 08 lutego 2010 - 10:34

art.mariusz - nie jesteś gospodarzem. zacząłeś go i tyle. każdy równy.

my dyskutujemy, nie łobuzujemy.

i nie, tego nie podają cytowane przez ciebie źródła. podają, że 75% filmów jest streamowanych przy pomocy flasha. podają, że 85% z najpopularniejszych serwisów go stosuje (czyli pewnie serwisy w stylu tuba, vimeo, myspace do muzyki, etc.), nie wspominając już o reklamach. A jak pisałem - flash do multimediów to armata na muchę, bo da się lepiej. jakoś dailymotion czy youtube się rozwijają.
ba! większość z tych 85% najpopularniejszych serwisów ma pewnie wersje dla iPhone OS - więc co to za strata? (youtube, dailymotion, vimeo...)

empirycznie - ile stron często przeglądanych przez ciebie wymaga flasha? i jakie to strony?

i odp. już została ci dawno udzielona - jak produkty jakiejś firmy mogą ograniczać moją wolność, skoro wcale nie jestem zmuszony do ich zakupu i używania?

#89 art.mariusz

art.mariusz
  • 1 542 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 lutego 2010 - 11:01

---- Dodano 08-02-2010 o godzinie 13:15 ----

art.mariusz - nie jesteś gospodarzem. zacząłeś go i tyle. każdy równy.

my dyskutujemy, nie łobuzujemy (...)

empirycznie - ile stron często przeglądanych przez ciebie wymaga flasha? i jakie to strony?

i odp. już została ci dawno udzielona - jak produkty jakiejś firmy mogą ograniczać moją wolność, skoro wcale nie jestem zmuszony do ich zakupu i używania?


Ad.1. napisałem Ci moje zdanie jak to wygląda, szanuję inne zdanie więc cierpliwie czytam.
zwyczajnie moderuje temat. Też być tak robił gdyby autentycznie uszanował temat wątku.

Ad.2. Sporo nie badam tego faktem jest to co pisalem, to co wybaczam iPhonowi i wrzucam do Ulubionych/doczytać... to iPadowi już nie bardzo jestem w stanie to wybaczyć.
Poza tym nie zauważasz całej masy treści multimedialnych dla których flash stał się zwyczajnym kontenerem aby umozliwić poprawne wyświetlanie crosspaltform.
Dziś to jest fakt. Za trzy lata jak twierdzi Jobs może będzie to przyszlośc ale to trzy lata pracy dzień po dniu z opcją FLASH= dziura.

Ad3. Masz rację jak ja sam też pisałem. Nie podoba się nie kupuję. Ale jak się okazuje to zdanie zapora dymna. W dzisiejszych czasach zwyczajnie jesteś otoczony cyfrowym światem, musisz poruszać się w nim najsparwniej jak to tylko mozliwe więc to nie takie proste aby nie kupować.
Fakt, że kupuję Apple proponuje wygodne użytkowanie ale jak to właśnie chciałem dojść na tym wątku dla za Apple rozwiązania trzeba płacić coraz więcej za coraz więcej i kosztem sztucznej izolacji ze realnym światem.
O to mi chodzi. Czy macie podobne odczucia.
Wiesławo odpowiada bo ma podobne doświadczenie w uzytrkowaniu, interesuje mnie zdanie inncyh którzy używają pdoobnych sprzętów ale może mają inne przeciwne zdanie do mojego i nie interesują mnie dywagacje i to teoretyczne.

Warunek aby odpowiedzieć na to pytanie to posiadanie podobnych rozwiązań Apple o jakich pisze nie interesują mnie dywagacje a zwykłe ludzkie nie stary ja nie mam z tym problemu, lub wiesz mnie to też zaczyna poważnie ograniczać i zaczyna dosłownie przeszkadzać to złudzenie jakie tworzy Apple z jednej strony komfort i rozwiązania z najwyższej pólki a jak kupisz okazuje się, że to nie tamto też nie a to też nie bo zapewne jesteś złodziejejm to irytujące.

Do takiej myśli jak grzecznie tłumaczyłem na początku skłoniła mnie ostatnia Premiera iPada i pytanie jakie się u mnie pojawiło gdzie to do cholery zmierza???

---- Dodano 08-02-2010 o godzinie 14:06 ----

art.mariusz - nie jesteś gospodarzem. zacząłeś go i tyle. każdy równy.

my dyskutujemy, nie łobuzujemy.

i nie, tego nie podają cytowane przez ciebie źródła. podają, że 75% filmów jest streamowanych przy pomocy flasha. podają, że 85% z najpopularniejszych serwisów go stosuje (czyli pewnie serwisy w stylu tuba, vimeo, myspace do muzyki, etc.), (...)


A masz jakiś dowód, na podważenie "ty ich 85%) bo samo Twoje "bo pewie..." to trochę za mało aby coś twierdzić,
Nie piszę tego złośliwie zwyczajnie dodaj jakieś zródło co wprowadzi coś konkretnego dla tej przydługiej już polemiki.

A masz jakiś szczególny powód aby wierzyć Jobsowi więcej niż gościowi z Adobe?
Ja nie tarktuje ich na równi i wiem, że obaj manipulują faktami ale ty swoim "bo pewnie..." także jakoś nie przekonujesz.

---- Dodano 08-02-2010 o godzinie 14:24 ----
Powiem inaczej aby wrócić do tematu.

Ofertę Apple pzonałem od OS X czyli Mac potem były inne dodatki wg tego co pisał juz Wiesławo ale po tym jak poinwestował nie mało pieniędzy okazuje się, że wydałe nieprzeciętnie dużo jak za te roziązania ale nadal nie mam pełnej swobody i np.
(UWaga kiedy piszę iPhone mam też na myśli iPod i prawdopodobnie nowy iPad)
- z iphona na duży TV można ale tylko foto slajd — mam sztuczne ograniczenie a chciałbym także: prezentacje, stronę www, PDF lub inny doc oraz czasem gry, że nie wspomnę o YouTube. To sztuczne ograniczenie
— z iPhona nie mogę wysłać ani odebrać wizytówek lub plików przez BT choć to dziś standard dla urządzeń tego typu —*kolejne sztuczne ograniczenie przeciez ludzie używają także inne urządzenia??? Musze wspierać finansowo mojego operatora, który odpala działkę Applowi choćbym chciał przesłać plik PDF koledze obok.

— iPhone nie mogę bez iTunsa tworzyć lub porządkować playlist— Muszę mieć osobne urządzenie do muzyki przenośnej kiedy np pracuję nad jakimś opracowaniem... Nie mogę też pliku muzycznego wysłać @ z powodu założenia, że jestem złodziejem i chcę piratować.
— Mimo iż na dziś dzień 85% witryn zawiera treści flash (wg Adobe) musze uruchamiac komp aby zobaczyć taka lub podobne strony w których flash stał się multiplatformowym spsobem na prezentację graficzną treści Struktura tekstu dziennikarskiego. Rodzaje leadów
— synchronizacja iPhone tylko kabel do komputera lub MB.Me - brak opcji BT lub WiFi
Przecież wystarczy gdyby moje urządzenia synchronizowały się z TimeCapsule (to że Apple nie udostępni w ramach supportu do swoich urządzeń jakiegoś oprogramowania na sieciowy Hdd to już pomijam). Dzięki synchronizacji za pomocą BT lub Wi-Fi mógłbym te wszsytkie urządzenia jakoś szybko z sobą synchronizować. - kolejne ograniczenie abym lupił mobil.me za dodatkową dozgonną opłatą bez garwancji, że nie wzrośnie opłata.
— Aby zobaczyć płytę BR musze odpalić Maca ale nie da się już tego na Apple TV choć ten mógłby obsługiwać choćby przez USB zewnętrzny odtwarzacz — znów podejrzenie, że chodzi o wspieranie iTuns store.
— chcesz nagrywać TV nie da rady musisz kupić MiniMaca i potem jeszcze to wszystko synchronizować i przełączać.
— kupujesz Apple TV ale musisz kupić także Mac inaczej nie masz muzyki jakiej chcesz i lepszej jakości filmów już tak głośno nie jest.
— dlaczego w końcu synchronizacja iTunes za pomocą kabla trwa tak długo, głownie chce synchronizować za każdym podłączeniem dane nie muzykę, na pewno mogli by coś wymyśleć w tym względzie ale po co jeśli da "drobna" niedogodność niczym brzęcząca mucha natretnie sugeruje Ci wydanie kasy na MobileMe...?
— w końcu dlaczego iTunes mimo włączonej takiej opcji zapomina synchronizować iPhona po włączeniu do docka — pewnie z powodu powyższego.

Pytanie moje jest do innych użytkowników którzy podobnie zaufali Apple i zainwestowali w rozwiązania cyfrowe Apple we własnych domach i są zaskoczeni faktem, że za wcale nie małe pieniądze mają tak wiele różnych ograniczeń które jak to udowadniają co bardziej dociekliwi są problemem wyłącznie modelu biznesowego niż logicznych konsekwencji co odbija się nie tyle na frstracji co na wywaleniu kasy w śmietnik BO OKAZUJE SIĘ ŻE to wszsytko to bardziej gadźety niż przemyślane koleksowe rozwiązania i masz problemy z panowaniem nad tym bez kolejnego zakupu lub włączenia komputera Apple.
Z tego punktu patrzenia zastanawiam się po co mi kolejny gładzik do komputera Apple? Czy naprawdę jest to taka innowacja czy kolejne nikończące się schody w biegu za złudzeniem.

Jak to jets u was? Czy ktoś ma doświadczenie z rozwiązaniami Apple w zakresie gromadzenia, zarządzania i dostępu do współczesnych cyfrowych zasobów?

#90 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 08 lutego 2010 - 12:50

kupowałem ostatnio meble do kuchni, były troszkę*droższe niż*konkurencja ale nie na tyle żeby cena była zaporowa, jak przyszło do wybrania zestawu okazało się że prezentowany zestaw jest niekompletny, bo żeby to było naprawdę*funkcjonalne to w cenę*zestawu nie wliczono takich drobnostek jak blat czy listwy montażowe...więc ze sklepu mimo tego że nikt się nie zająknął że to cena bez blatów listew i jeszcze kilku dodatków, wyszedłem o kilkaset złotych mniej. Cóż...znam ten model biznesowy ;) Oczywiście Robert powie mogłem nie kupować, ale tak to już jest że najpierw się zakochujesz w czymś, podchodzisz sprawdzasz rozwiązania, że to fajne to wygodne i kiedy już kupujesz okazuje się, że jeszcze trzeba coś dołożyć od "serca" ;) Zresztą*tak działa nie tylko Apple, czy sklep meblowy tak działa każdy byle lepszy diler. Najpierw pozwoli Ci się*rozmakować*a potem trzeba troszkę*popłacić jeżeli chcesz więcej takiej funcjonalości.

#91 art.mariusz

art.mariusz
  • 1 542 postów
  • SkądKatowice

Napisano 08 lutego 2010 - 14:27

Jasne w jakiś sposób to rozumiem startegia marchewki jest podstawą dla każdego droższego porduktu. Szkoda tylko, że Apple skupia się czysto na termianlach do swojego Appstore, zwyczajnie spodziewałem się jak to już pisałem czegoś przełomowego, a tu mimo szczerej chęci widzę tylko ciemność. Co gorsze nie zanosi się nawet na to aby kolejne soft uaktualnienia coś zmieniały w tej polityce czyli moim użytkowaniu produktów tej marki. :( Poza tym widzę, że mam rację w sprawie postawionej tezy, bo jakoś nikt nie napisał, że się da bo się chyba nie da. A ich reklamam Apple TV: "Apple TV na nowo definiuje, czym może być Twój telewizor. Słuchaj utworów z iTunes. Pochwal się swoimi zdjęciami." Powinna brzmieć raczej "zrób ze swojego TV monitor do swojego Maca..." albo ten nowy iPad: "Najlepszy sposób na sieć, e-mail, zdjęcia i wideo. Wystarczy dotknąć żeby uwierzyć" Powinna brzmieć: "Nalepszy przenośny wyświetlacz do Twojego komputera Mac, już nie musisz włączać od razu swojego Maca aby coś kupić w Appstore wystarczy dotknąć". albo W reklamie Apple TV piszą cytuję: "że już nie musisz się tłoczyć przed monitorem komp aby pokazać innym zdjęczdjęcia itp..." a teraz w reklamie iPada gośc z obłędem w oczach opowiada jak to świetne aby oglądać filmy i zdjęcia na kilkunastu centymetrach... " — Pierniczą jak potłuczeniu aby podnieść sprzedaż Appstore odeszli od tej fajnej innowacyjności do jakiej nas przyzwyczaili i boję się, że to może być na dłuższą metę a rozwijane projkety pójdą w odstawkę na korzyśc superspecjalizacji w jeszcze łatwiejszym kupowaniu z Appstore :( Gdyby reklamowali to jako nowa wymiar dla czytania e-książki, przeglądania internetu i wiele opcji z ze znanego ipod to pewnie nie byłbym taki zfrustrowany tą premierą z całym tym show w sumie dla dzieci.

#92 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 08 lutego 2010 - 14:56

"z iphona na duży TV można ale tylko foto slajd" nieprawda "z iPhona nie mogę wysłać ani odebrać wizytówek lub plików przez BT choć to dziś standard dla urządzeń tego typu" nie wiem jak jest z wizytówkami. vCards? "iPhone nie mogę bez iTunsa tworzyć lub porządkować playlist" masz On-The-Go "Mimo iż na dziś dzień 75% witryn zawiera treści flash" nieprawda "synchronizacja iPhone tylko kabel do komputera lub MB.Me - brak opcji BT lub WiFi" TO jest ograniczenie wolności? A MS Exchange, to co? "nie da się już tego na Apple TV choć ten mógłby obsługiwać choćby przez USB zewnętrzny odtwarzacz — znów podejrzenie, że chodzi o wspieranie iTuns store" od kiedy Apple TV ma być odtwarzaczem DVD, CD czy BR? "kupujesz Apple TV ale musisz kupić także Mac" nieprawda "Pytanie moje jest do innych użytkowników którzy podobnie zaufali Apple i zainwestowali w rozwiązania cyfrowe Apple we własnych domach i są zaskoczeni faktem..." jak można być zaskoczonym czymś, co jest powszechnie wiadome? jak ktoś kupuje sprzęt w ciemno - to jego wina "zwyczajnie moderuje temat" od tego są moderatorzy, nie użytkownicy więc nie baw się w moderatora po prostu. użytkownicy mogą zgłaszać posty moderatorom. "Sporo nie badam tego faktem jest to co pisalem" ile. pytam się o konkrety. to co pisałeś nie jest faktem, bo zupełnie inaczej interpretujesz dane, które są podawane. "W dzisiejszych czasach zwyczajnie jesteś otoczony cyfrowym światem, musisz poruszać się w nim najsparwniej jak to tylko mozliwe więc to nie takie proste aby nie kupować" nie musisz banalnie proste - jest masa innych firm i rozwiązań "za Apple rozwiązania trzeba płacić coraz więcej za coraz więcej i kosztem sztucznej izolacji ze realnym światem" tylko że nic nie trzeba? "Wiesławo odpowiada bo ma podobne doświadczenie w uzytrkowaniu" Wiesławo napisał, że zauważył iż jedne z najwygodniejszych rozwiązań dla użytkowników apple proponuje właśnie apple. czy to jest dziwne? czy to jest ograniczeniem wolności? to, że zintegrowane rozwiązania są wygodniejsze - to można łatwo zauważyć przecież. coś co jest super-uniwersalne praktycznie nie ma jak być proste. "okazuje się, że to nie tamto też nie a to też nie bo zapewne jesteś złodziejejm to irytujące" okazuje się pod warunkiem, że to TY nic nie wiedziałeś, bo TY się nie dowiedziałeś. To jak narzekać, że w iPodzie nano nie można robić zdjęć tylko filmiki. A ktoś mówił, że można robić zdjęcia? fałszywe założenia to twój wróg. Czy to ma mnie zaskoczyć, że sprzęt Apple ma wbudowane mechanizmy do kupowaniu muzyki, filmów, etc. w sklepie apple? Do tego został też stworzony przecież. ależ ty właśnie się zachowujesz niczym dziecko - 'a bo ja nie dostałem tego czego chciałem'

#93 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 08 lutego 2010 - 15:03

przesadzili z marketingiem. Do tej pory jakoś to wszystko było dość fajne. Ale od jakiegoś czasu Leopard i szumne 64-bity. Przecież to marketing. Ja wiem, że ja jako skromny żuczek czy będę miał 32 czy 64 to nie odczuje tego jako kolosalny skok jakościowy, ale naszumieli się, że system napisany z myślą o 64 bitach a tak naprawdę to te 64 uruchamia domyślnie Xsane. Potrafię*zrozumieć że w serwerze to się*przyda, że zwykłemu użytkownikowi to niewiele da a może i wcale, ale po kiego diabła tyle szumu że 64 bity jak tylko kilka komputerów uruchamia to a reszta się smakiem obchodzi? Apple się*zrobiło barokowe. I coraz baczniej zwracam uwagę*na to co rzeczywiscie jest oferowane niz na zaklęcia Stefana, który niczym Harry czaruję publiczność w zamian nie oferując wcale tak wiele jak mówi. Snow nie jest zły, jest ok. Nowa jakość? Raczej lepszy Leopard. Zresztą*nei bez powodu dali mu zmodyfikowaną*nazwę. Ale szumu wiele. iPad? Gruby iPod bez rewolucji zapowiadany jako urządzenie, które ma być*rewolucją. Gdyby jeszcze chwilę Jobs przemawiał to zapewne padły by słowa jak na wyborach Miss Świata - "Tworząc iPada chcieliśmy nakarmić wszystkie dzieci w Afryce i zakończyc niepotrzebne wojny na świecie, jeżeli tylko go kupicie, dołożymy wszystkim starań by tak sie*stało". Nawet najbardziej genialni stratedzy popełniają błędy. Nawet jeden z najlepszych marketingów świata czasem popełnia błędy. A przecież Apple nie jest nieomylne. To nie boski twór na ziemi a ludzie, ludzie ze wszystkimi swoimi wadami. Rzeczą*ludzką jest się mylić, tracić poczucie rzeczywistości i popełniać błędy. Równie ludzkie jest popadanie w samozachwyt i niezłomna wiara we własny geniusz. Nawet najwybitniejsi popełniają błędy...więc dlaczego taki błędem nie może być iPad i obecnie obrany kurs jakim podąża Apple? Robert a jak Cię*panna po imprezie o 3 nad ranem zaprasza do siebie na kawę i "coś*jeszcze" a dostaniesz kawę*i pączka jako "coś*jeszcze" to nie poczujesz się*rozczarowany? ;) Przecież nie zapytasz co to znaczy to "coś*jeszcze" bo tyle razy wracałeś*na kawę i przyzwaiłeś się że coś*jeszcze oznacza właściwie tyle że będize coś jeszcze a kawa conajwyżej rano. Ale jak ten jeden raz dostaniesz kawę i pączka to niby naturalnie rozczarowany być nie powinienneś bo przecież nikt nic nie obiecał...ale no właśnie...ale jesteś ;)

#94 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 08 lutego 2010 - 15:35

wieslawo - tylko ty jako skromny żuczek jak widać się nie orientujesz. to że kernel nie wystartował w 64 bitach nie znaczy, że aplikacje nie mogą korzystać i działać z wykorzystaniem 64 bitów. Więc ok - kernel w trybie 64 bitowym uruchamia domyślnie kilka komputerów, ale co z tego? Nikt się smakiem nie obchodzi. tak jak pisałem - fałszywe założenia - twój wróg. możesz mieć wtedy pretensje tylko do siebie. poza tym - tutaj nikt ci nie obiecuje tajemniczego 'czegoś jeszcze'. nikt nie mówi - w pudełku znajdziesz komputer i 'coś jeszcze'. nie - mówią konkrety.

#95 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 08 lutego 2010 - 16:37

konrety można przedstawić*na miliard sposobów. W końcu tzw. drobny druczek umów to też konrekty, napisane czarne na białym a tak zrobione by utrudnić życie. Więc konkrety jedna a ich przedstawienie drugie. Na tym polega dobry marketing by sprzedając produkt wszystkie informacje o brakach powiedzieć, ale w taki sposób by nie były to wady. Tutaj nie chodzi że czegoś*nie powiedzieli tylko że nagadali za wiele. Jeżeli iPad to dzieło życia Stefana to słabe te jego życie. Ja jako skromny żuczek po prostu mówię*co widzę, większe halo niż rzeczywistość i to od jakiegoś*czasu. Jedno urządzenie wydawane na trzy razy. Fałszywe założenie? Owszem ale Robert to przecież ludzkie zwykłe. Zadowolony z jednego, dwóch czy trzech produktów firmy nabierasz do niej zaufania, nie sprawdzasz jej tak uważnie jak kupując piewszy raz. Wporządku nikt niczego nie obiecywał. Kiedy powiedzieli, że będzie tablet i że Stefan w całym swoim życiu nic lepszego nie wykombinował i że rewolucja i przełom i hura-bura dzikie węże i baloniki,serpentyki,konfetti i cały pawilon sobie zarezerwowoli to że jednak będzie to ten przełom. A tu może nic strasznego nie wyszło, ale zdecydowanie jest duży dysonans pomiędzy tym co mówili a tym co zaprezentowali. Miała być rewolucja a jest kolejny terminal do powiększonego o książki AppStore. I właśnie o to chodzi, o to że coś jest ograniczane po to by te ogranicznia można zobie rekompensować*w AppStore. Ok nie ma Flasha ale gier jest troszkę AppStore. Wady przekuwane w zalety to duży atut ich marketingu. Ale naprawdę*o to chodzi? By tak agresywanie zachęcać*nas do korzystania z AppStore. Oczywiście ja nie muszę*mieć*iPoda, iPada, iPhona. Ale tak jak mówiłm Apple jest wygodne chcąc sobie zachować*tą wygodę i być*legalnym musisz grać*tak jak orkiestra pod dyrekcją Dżobsa zagra. Nawet najwytrwalsze kobyły można zajeździć na śmierć. Może Stef przecenia niektóre kobyły a może robi selekcję*nasilniejszy, najlepszych, najbogatszych. Jak to mawiał pewiem klasyk od filipińskich chorób "Stiwenie Dżobs i Apple...nie idźcie tą drogą" ;)

#96 Pikera

Pikera
  • 69 postów

Napisano 08 lutego 2010 - 16:46

Wszystko bardzo fajnie napisałeś chodziarz według mnie za bardzo krytykujesz apple ;)

#97 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 08 lutego 2010 - 17:22

Jeżeli iPad to dzieło życia Stefana to słabe te jego życie. Ja jako skromny żuczek po prostu mówię*co widzę, większe halo niż rzeczywistość i to od jakiegoś*czasu.

co TY widzisz. Czy słabe? Niektórzy patrzą po prostu głębiej. OK, może nie prezentują rewolucji, ale i ewolucja nie jest zła. a to, że coś powstało z ewolucji nie znaczy, że nie jest lepsze?

Fałszywe założenie? Owszem ale Robert to przecież ludzkie zwykłe.

co jest zwykłe? że sobie sami coś obiecujemy w imieniu innych i potem mamy do nich pretensje?

Zadowolony z jednego, dwóch czy trzech produktów firmy nabierasz do niej zaufania, nie sprawdzasz jej tak uważnie jak kupując piewszy raz.

i do kogo możesz mieć pretensje?

Kiedy powiedzieli, że będzie tablet i że Stefan w całym swoim życiu nic lepszego nie wykombinował i że rewolucja i przełom i hura-bura dzikie węże i baloniki,serpentyki,konfetti i cały pawilon sobie zarezerwowoli to że jednak będzie to ten przełom.

Apple nic nie mówiło wcześniej o tablecie, powiedziało o nim na konferencji. Kto się czego po niej spodziewał - to jego prywatna sprawa

A tu może nic strasznego nie wyszło, ale zdecydowanie jest duży dysonans pomiędzy tym co mówili a tym co zaprezentowali.

tylko mówili i prezentowali jednocześnie?

Ale naprawdę*o to chodzi? By tak agresywanie zachęcać*nas do korzystania z AppStore.

ale przecież po to powstały te maszynki? tak samo jak operatorzy komórkowi po to sprzedają telefony żebyś korzystał z ich usług?

Ale tak jak mówiłm Apple jest wygodne chcąc sobie zachować*tą wygodę i być*legalnym musisz grać*tak jak orkiestra pod dyrekcją Dżobsa zagra.

nie za bardzo rozumiem - narzekasz, że konkurencja nie daje równie wygodnych rozwiązań?

Jak to mawiał pewiem klasyk od filipińskich chorób "Stiwenie Dżobs i Apple...nie idźcie tą drogą" ;)

ale to raczej nie do Stiwa i epple, ale do ciebie. jeżeli ci to nie odpowiada - to nie idź tą drogą.

tak jak Maku hardware i software stanowi pewną całość, tak w przypadku iPhona/iPada/Toucha do tej całości dochodzi App Store.

#98 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 08 lutego 2010 - 19:33

nie Robert, czy ja mam pretensje? Po prostu jak ktoś*przedstawia grubego iPoda Touch jako dzieło życia to patrząc na resztę*produktów stwierdzam, że słabe to życie i że po tej firmie spodziewałem się więcej. A czy ja mam pretensje? Ja zwyczajnie nie kupię. Ale niesmak...niesmak to za dużo powiedziane, po prostu nie spodziewałem się*liftingu iPoda jako dzieła życia po kimś kto kiedyś*robił rewolucyjne komputery jak iMac G3 G4, G5, iPhone (mogę nie lubić, twierdzić że dla mnie niczego nie oferuje ciekawego że funkcjonalnie jako software i technologicznie jest słaby, ale rewolucję na rynku zrobił tyle potrafię zauważyć), przyjaznego Unixa jakim jest OsX. I nagle dziełem życia jest iPad? Tak w przypadku Maka hardware+soft to całość ale nikt Ci nie mówi że masz kupować produkty tylko od Apple. Możesz instalować*co Ci się podoba, soft, który może Ci system rozwalić na strzępy, zagotować*procesor lub cokolwiek chcesz innego. Użytkownicy nie są dziećmi by Wujek Stiw mówił im co jest dobre co złe. To użytkownicy decydują o tym. Przecież przejście na Intele dało Applowi obecną pozycję, bo wreszcie użytkownicy dostali dostęp do Windowsa bo już nie byli skazani na system Wujka Stiwiego w razie gdyby im się MacOsX nie spodobał. Również Jailbrake przyniósł popularność iPhonowi. Z ręką na sercu ilu użytkowników na forum ma iPhona jakiego Stef sobie wymyślił? Czy gdyby nie popularność*łamania iPhona była marginalna to by na tym forum nie znalazły się*poradniki jak go złamać. Czy gdyby Apple lepiej przygotowało swój swój system to czy iPhone bez Cydii był tak bardzo popularny? Jestem przekonany że to ta wolność jaką daje nielegalne łamanie iPhona, czy też możliwość*postawienia Windowsa przyniosła Apple tą popularność jaką się teraz cieszy.

#99 Roberto

Roberto
  • 13 752 postów
  • SkądWrocław

Napisano 08 lutego 2010 - 20:30

ale czemu patrzysz na resztę produktów? popatrz na iPada - system pisany kompletnie pod hardware, hardware tworzony kompletnie pod system. Wejście na kolejny nowy rynek. Poszerzenie poprzednich. Jedno z najbardziej zaawansowanych urządzeń stworzonych przez apple, jeżeli nie najbardziej. A ty mówisz, że to marne dzieło życia? bo jest na bazie iPhona? bo nie ma np. flasha? A cóż takiego TY stworzyłeś? ;) To jest wisienka na torcie. Wcale nie musi być rewolucyjna.

#100 thozo

thozo
  • 1 956 postów

Napisano 08 lutego 2010 - 20:41

Roberto, z całym szacunkiem, nie widzisz, że grasz w nie swoją grę? Daj sobie spokój. Bez oponentów ten wątek nie będzie kontynuowany, a sensu nie ma od samego początku. Pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych