[Roberto]

kiedy ja lubię dyskutować kłótni czy pyskówki nie cierpię, ale tutaj ma miejsce bardzo ładna dyskusja

[thozo]

Będę się przyglądał skoro tak ;-)

---- Dodano 08-02-2010 o godzinie 21:01 ----
OT
Jakby ktoś chciał poznać moją drugą i trzecią i n-tą naturę to jedna z moich n-ek:

Olbrzym z Cerne Abbas - Zagadki ludzkości

Tak w międzyczasie, zanim inni się odezwą.

[wieslawo]

Ano patrzę*na resztę*produktów tak jak na Maka jako soft+hardware. Apple produkując jedno i drugie tworzy kompletne rozwiązanie gdzie jedno pasuje do drugiego tworząc Jobsową*wizję*cyfrowego świata. Poszerzenie oferty tak, ewolucja tak, rewolucja nie. Czy jest najbardziej zaawansowanym? No właśnie być*nie może gdyż jest na bazie iPhona. Dlatego to ewolucja. Znany multitouch powiększony o kilka cali, znany system poszerzony o kilka dodatkowych aplikacji i w zasadzie to tyle. Może to i technologicznie zaawansowane...ale użytkownika takiego jak ja technologiczne zaawansowanie nie bardzo interesuje, podobnie jak jądro i architektura systemu, to ma działać i tyle Brak Flasha mnie nie boli jakoś*szczególnie bo po prostu iPad'a nie kupię więc jak dla mnie może tam nawet i Safari nie być. Raczej martwi mnie model biznesowy jaki wybiera Apple. Z jednej strony nic się*nie stanie bo najwyżej zmienię*system, chociaż*lata przyzwyczajeń...i właśnie to jest ta ciągle jeszcze magia Apple. Przyzwyczaić*się*do Apple jest łatwo, szybko i przyjemnie. Odzwyczaić*można ale z trudem. Dopóki OsX jest taki jaki jest jest dla mnie ok. Ale inne urządzenia dryfują w dziwną stronę pełną ograniczeń narzucanych przez Apple na zasadzie bo tak, albo bo firma jest leniwa. Więcej w tym wszystkim marketingu i bufonady niż faktycznych rewolucji. Czy iPad jest zły, pewnie nie, ale więcej szumu zrobili niż*trzeba było. A co do wisienek... wisieńka zwykle jest zwieńczeniem dzieła. Osobiście bym nie chciał żeby iPad wieńczył pracę*Jobsa i był ostatnim jego produktem, bo jak na jego ostatni projekt to oczekiwałbym czegoś*z solidnym przytupem. Hmm co ja stworzyłem? Tekturowego iPata Jest cieńszy, gdyż tylko 4mm, bardzo lekki i mogę*go zgnieść*w pół chowając do kieszeni. Działa bez ładowania nie 10 godzin a wieczność. Dobrze wyswietla w pełnym słońcu, gorzej w ciemnościach ale w zestawie jest latarka. Dzięki zaawansowanym kolorowym kredkom, stworzyłem tani rewolulyjny ekran idealnie oddający właściwości papieru A teraz poproszę*z dwie serpentynki i garść konfetti

[Roberto]

wieslawo - zrobili dla niego swój procesor (jasne, bazując na rozwiązaniach innych, etc. ale swój). Znany multitouch - i co z tego, że znany? Znany system - i co z tego? To jest dzieło życia apple - i hardware i software i serce - procesor i nowy sklep. To, że doszli do tego ewolucją, a nie rewolucją nie oznacza, że to nie może być nazwane dziełem życia. to jest tzw. the best of... so far tak, tylko kto najwięcej robi tego marketingu? Apple? Apple zrobiło jedną konferencję i parę filmików reklamowych. Tyle. To media od dwóch lat (przecież Air miał być tabletem) piszą o tablecie. One się przygotowywały do tego od kupy czasu. Nic więc dziwnego że taki wielki szum, bo po 2 latach plotek się pojawił. z jednej strony szybko, łatwo i przyjemnie a z drugiej dryftują w dziwną stronę? w sensie w stronę szybko, łatwo i przyjemnie? Apple nie jest dla wszystkich po prostu i tyle. Nie jest to żaden snobizm. Dla jednych App Store będzie szczytem wygody (wszystkie dostępne aplikacje w jednym miejscu, uproszczony update), dla innych będzie ograniczeniem. nie pogodzisz. No to jeżeli uważasz że iPat jest dziełem twojego życia - to kto inny wie lepiej od ciebie? to twoje życie

[wieslawo]

ok zrobili swój procesor, fajnie nawet bardzo, tutaj plus. A AppStore to dla mnie ograniczenie. Więc w sumie chyba wyczerpujemy powoli sporu a szkoda trzeba będzie poczekać do kolejnego ciekawego wątku Wporządku media zrobiły ale nie wierzę że nie było kontrolowanych przecieków. Ja iPata utrzymywałem w tajemnicy aż do przed chiwli W każdym razie doszliśmy do porozumienia, dla jednych to przyjemność dla innych ograniczenia. Apple to luksusowy jacht, który wg. mnie dryfuje w stronę wodospadu i się roztrzaska, a są i tacy co uważają że zamiast się rozstrzaskać to rozłoży skrzydła i poszybuje...nie zmienia to faktu, że dryfuje się szybko i łatwo i przyjemnie Jakby co to ja wysiadam

[Roberto]

App Store jest ograniczeniem - no bo taka prawda jednak jest też wygodny. teraz tylko pytanie co kto w nim widzi. z jednej strony - nie wszystkie aplikacje są dopuszczane z drugiej - aplikacje są sprawdzane (alternatywa jest np. w Google Market, gdzie np. pojawiły się aplikacje wykradające dane z kont bankowych. Zostały one usunięte, ale oczywiście po fakcie) i są dostępne wszystkie w jednym miejscu i to jest wygodne. Coś kosztem czegoś niestety. Nie da się tego pogodzić. pewnie i były. nie zmienia to faktu, że zostały rozdmuchane przez media właśnie

[wieslawo]

yhm no nie da, dlatego ja jestem za tym by sobie nieopatrznie rozwalać system nawet telefonu jak się będzie miało kaprys. Ale tutaj być może wychodzą różnice amerykańskiego i europejskiego rynku. W końcu u nas na powszechną skalę nie przyjeło się wiele rozwiązań, które odniosły sukces na tamtejszym rynku (chociażby Pager, 4 litrowe rodzinne samochody o mocy 100KM, system władzy, kina samochodowe i wiele innych).

[art.mariusz]

Roberto chwilo musze zajac sie praca.
Jesli masz czas to odpisz cos bardziej konkretnego w zadniu niz "Niepppplawda..."
Na temat iPhona pisalo sie na tym forum juz chyba wszystko.

A tu tak przy okazji
iPad bez obsługi Adobe Flash

[Roberto]

wiesz, w sumie to nie ma za bardzo jak tego rozwijać

z iphona na duży TV można ale tylko foto slajd
z tego to sam się chyba nawet wycofałeś

Mimo iż na dziś dzień 75% witryn zawiera treści flash
pokaż mi proszę takie statystyki. bo te które pokazałeś mówią coś zupełnie innego

kupujesz Apple TV ale musisz kupić także Mac
nie widzę w wymaganiach Apple TV 'Mac required'

stąd moje 'nieprawda'

przy okazji:
A jednak, Adobe przeprasza za bug we Flashu i obiecuje poprawę pracy w Mac OS X. Wiadomości ze świata Apple Mac | MacKozer

[art.mariusz]

[QUOTE=Roberto;1168979]
[/LIST]wiesz, w sumie to nie ma za bardzo jak tego rozwijać

z iphona na duży TV można ale tylko foto slajd
z tego to sam się chyba nawet wycofałeś
[/QUOTE]
- Nie nie wysofałem się. Co jeszcze mozna? i za pomocą czego bo sam kabel Apple daje mi tylko pokaz slajdow. Podpowiedz to sie czegos nowego naucze.

[QUOTE=Roberto;1168979]
[/list] Mimo iż na dziś dzień 75% witryn zawiera treści flash
pokaż mi proszę takie statystyki. bo te które pokazałeś mówią coś zupełnie innego
[/QUOTE]
Powołałem się na Adobe seniora który piszę nawet o 85% a 75% to fitryny video.
Masz prawdziwsze wyniki podaj zródło, będzie konstruktywna romozwa.

[QUOTE=Roberto;1168979]
[/list] kupujesz Apple TV ale musisz kupić także Mac
nie widzę w wymaganiach Apple TV 'Mac required'
[/QUOTE]
Z jednej strony niby nie trzeba ale fotek z aparatu foto to raczej nie zobaczysz, bez komputera Mac do przystawka do AppStore. Co nie? A czy stało by się coś apple jak by tak USB czytał i rozpznawał zdjęcia z czytników lub kamer...?
Ty chyba coś więcej wiesz o Apple TV niż ja. Podziel się... tylko bez wersji hack.

[QUOTE=Roberto;1168979]
[/list] stąd moje 'nieprawda'

przy okazji:
A jednak, Adobe przeprasza za bug we Flashu i obiecuje poprawę pracy w Mac OS X. Wiadomości ze świata Apple Mac | MacKozer[/QUOTE]
[/QUOTE]

O!. to jest jakiś konkret dla mnie maluczkiego, który konstutuje mój prawdziwszy pogląd na na świat, a nie tylko "Ojciec Wirgiliusz powiedzieal..."
Dziekuje i liczę, że w końcu to się zmieni w przenośnych urządzeniach Apple.

A wracając do tematu wątku. Cyfrowy świat Apple to MRZONKA - sprowadza się do nie kończącego się łańcuszka starannie maskowanych zakupów jeden po drugim, które na końcu i tak dadzą jeden efekt — kup nowy gadżecik.
Kup komputer Mac najlepiej DWA bo jak wyjedziesz to w domu to rozepniesz ogniwo i nie będą mieli kompletu.
Wykrztus to w końcu z siebie

Co do iPada - super przełom naprawdę ale może w dziedzinie czytania książek i jeszcze większych konsol do gier.
Choć fakt z przyjemnością przeczytam na nim e-gazetę pod warunkiem, że będzie w PDF aby jej niczego nie brakowało, podkreślam na dziś dzień nie wiemy przecież co będzie jutro.

[Roberto]

art.mariusz - jaki pokaz slajdów?
How to Watch iPhone Movies on Your TV | Inside Digital Media

Błagam - przeczytaj jeszcze raz na co się powoływałeś -
85% z najpopularniejszych stron korzysta z flasha (pytanie też w jaki sposób i ile tych stron wzięto pod uwagę), nie 85% 'w ogóle'. A popularniejsze to pewnie: YouTube, Vimeo, DailyMotion (wszystkie działające na iPhone?)
a 75% video jest wyświetlane przy pomocy flasha
wiec wcale nie 85% stron korzysta z flasha z czego 75% do wyświetlania video.
jak już podajesz statystyki to przynajmniej je przeczytaj

ręce mi opadają
zamiast palniesz coś takiego - może lepiej sprawdź?
http://support.apple...iewlocale=pl_PL
Aby zsynchronizować z urządzeniem Apple TV zdjęcia z katalogu na dysku twardym
streaming - analogicznie


cyfrowy świat apple bez urządzeń apple? nie widzisz tutaj pewnej sprzeczności?

[art.mariusz]

Roberto...
Ad1. iPhone i TV - przecież tą są podcasty. Cofnij się i zobacz o czym ja pisałem, choćby można było YouTube ale Apple ma to w d...

Ad2. Sorry masz oczywiście rację. Na swoje małe usprawiedliwienie mam to, że jak się cofniesz i zobaczysz to ja zamieściłem jakieś źródło, Ty zaczełeś się do tego odnosić a ja potem wdałem się w niemądrą dyskusję i wyszło pomieszane. Tak sobie myślę, że na przyszłość najlepiej faktami się wymieniać, niż rozdzierać koszule.
Co do flasha nie znalazlem jak Ci uż pisałem niczego konkretniejszego.

Ad.3 Apple TV - to synchronizująca się przystawka do komputera Mac. Chyba, że coś nowego się pojawiło, a ja mam stary ograniczony model.

"cyfrowy świat apple bez urządzeń apple? nie widzisz tutaj pewnej sprzeczności?"
— Widzisz... to takie niemądre, że sam się z tego śmiejesz.

Zerknij na temat wątku stawiam pytanie o coś prozaicznego jak autentyczne wykorzystywanie sprzętu Apple w domu nie jakieś tam ale się da.. tyle tylko, że nie do końca...
Mam wrażenie jak bym rozmawiam z (z góry przepraszam) naiwnym sprzedawcą Apple albo coś tak na siłę się starasz.

NIE. Chodzi mi o to, że Apple robi wiele szumu o nic używa słów normalnych ludzi gdzie one zmieniają zupełnie znaczenie. Jasne! Ktoś kiedyś powiedział " Reklama to sztuka manipulacji prawdą do granic cudu"
W moim przekonaniu Apple nadało nowy wymiar tej obserwacji którego właśnie doświadczyliśmy przy okazji prezentacji iPad "Reklama to sztuka manipulacji prawdą do granic absurdu".

W tym co zaprezentowali nie było nic z legendarnego geniuszu przebłysku finezji z delikatnym dystansem do samego siebie w reklamie. Zwykły pokaz mówienia o tym o czym już raz mówili przy okajzi iPoda, iPhona teraz tylko w wydaniu większym.
To wszystko po to cena wydała się tycia tyciutka... i w porządku tyle tylko, że za tym pojawia się prawdziwa droga Apple.
Cenę i tak zaraz zmienią na dużo mniej bo przecież do tego terminala do Appstore to im się na pewno jeszcze opłaca dopłacić.
Prawdziwy Konkurs na najbardziej naiwnego oglądającego. — Oburzające jest naiwność z jaką traktują mnie swojego klienta.
A Ja np. liczyłem na update do TimeCapsule aby sychnroniozwała w końcu iTunes za,miast tego kolejny Mainpulator lub ekran do Maca.

Po premierze iPhone Oni się skupiają wyłącznie na AppStore itp nic więcej nie uświadczysz w ich przyszłym rozwoju — chyba, że sprzedaż siądzie*— bo jak nie to skończymy jako niedorozwinięte w swoim iŚwiecie terminalki do kupowania bo to będzie w końcu jedyna dopracowana użyteczność w urządzeniach Apple (oprócz OS X).

I na koniec jeszcze raz stary. Nie pisz mi o rzeczach które mam, jak one działają bo to jo dobrze wiem.
Zastanów się czy w tym wszystkim nie mam racji.
Propozycje Apple co raz więcej obiecują, a coraz mniej dają w praktycznych zastosowaniach i jak już pisałem ze swojego doświadczenia widzę wyraźnie, że jak im rynek nie przetrze nosa to zrobią z nas w prostej linii terminal niby w tym nic odkrywczego ale zauważcie że w przeciwieństwie do innych firm firmie Apple już nie wystarczy tylko czysta sprzedaż bo przestali się troszczyć o inowację.
Tak jak Wiesławo słusznie porównał zaczynają wznosić swoją utopię naszym kosztem.

[Roberto]

iPhone i TV - mogę przecież normalnie oglądać inne pliki video, które mam na iPhonie? no właśnie. dlatego pytałem się o empiryczne konkrety. Apple TV - głównie (szczególnie u nas) dostęp do biblioteki iTunes. iTunes jest zarówno na Windowsa jak i OS Xa więc Maka do tego nie potrzebujesz. A zdjęcia możesz podać zarówno z biblioteki jakiś tam programów jak i po prostu z folderów. czyli rozumiem, że zarzucasz Apple, że stosują swoje rozwiązania w swoim sprzęcie? bo już nie za bardzo rozumiem o co ci chodzi. zdefiniuj ten swój cyfrowy świat. nie lubię po prostu jak ktoś gada głupoty. reklama nie zastąpi produktu. więc teraz to tylko gdybanie, zobaczy się produkt jak już będzie. oburzające jest to, że kupując sprzęt kupujesz go z określoną funkcjonalnością? bo tego też nie rozumiem. co masz im za złe? no i rozwijają (kolejne wersje iPhone OS?)

[art.mariusz]

Roberto nie o to mi chodziło, sam wiele razy pisałem tutaj na tym forum teksty "weidzialy gały co brały".
Ale czy jedno wyklucza drugie? Nie mogę kupować i marudzić? Zakupy to kompromis.

Nie o to mi chodzi. Co dokładnie mi piszczy i gdzie to pisałem już w tym wątku i to chyba kilka razy na różne sposoby.
Na TV przez iPhonia zobaczysz filmy jeśli masz je na liście iPoda podcast ale nie o to mi chodziło dokładnie jesli masz ochote wroc i przeczytaj co napisalem dokladnie.

Ok. Skończmy to dziękuję za uwagę. Mam nadzieję, że byli i tacy którzy zauważli o co mi chodziło i co mnie tak sfrustrowalo w polityce Appla przy okazji premiery iPada, którego w jakiś sposób popieram jako nową idę.

Jesli pozwolisz z okazji dzisiejszej okazji Tobie i kolegm po jednym.
Wiesłaowi za rzeczowe myśli i próbe podjęcia tego co w końcu ucieka wielu milionom
Pączek dla Ciebie - Mariusz przesyła Ci pysznego pączka.
Na zdrowie! i po cichu będę liczył na aktualizację do TimeCapsule lub Aple TV które będą działać jak praktyczny serwer multimediów bez odpalania Maca.

[wieslawo]

najss pączęk w dechę Robert chodzi w tym wszystkim o to by Apple pozwalało na dostęp do swojego cyfrowego świata różne urządzenia/systemy/formaty. Cyforwy świat chyba polega na tym, że wszystko składa się z takich samych 0 i 1. Aby w tym cyfrowym świete te same 0 i 1 odczytywały wszystkie urządzenia do tego stworzony. By jabłkowe 0 i 1 nie uważały się*za jedyne prawdziwe i słuszne 0 i 1. Cyfrowy świat to wolność. Wolność*jakiej doświadczemy w zero jedynkowym internecie, który nie mówi Ci "sprawdzam, masz Linuxa oooo to wypad". Który niezależnie czy masz Samsunga, Nokie czy iPhona, czy pod Maską*masz G4,G5, C2D, K6 czy VIA wyświetli to co potrzebujesz. To jest cyfrowy świat. Świat bez ograniczeń i segregacji na sprzęt lepszy czy gorszy. Gdzie firma nie ogranicza i daje wybór i ewentualnie sam się możesz ograniczać*rezygnując z tego bo stwierdzasz, że niepotrzebujesz, firma nie zaleca ale jak chcesz pracować*2 godziny zamiast 10 to proszę*Cię*bardzo włącz sobie flasha. Jak chcesz zapłać*jeszcze dodatkowe 299USD to proszę Cię bardzo, tutaj Twój blueray. Jak chcesz podłączyć swój TV, to proszę Cię*bardzo przejściówka w komplecie. Jak masz inny telefon z BT, to proszę Cię bardzo włącz go i zsynchronizuj a potem ciesz się*treścią na dużym ekranie. To jest cyfrowy świat. Bo ten cyfrowy świat nastał wraz z internetem, który jest wolny i który nie ogranicza użytkowników w zależności od sprzętu na jakim działa. Wita wszystkich.

[Roberto]

wieslawo - ale tutaj nikt nie mówi o 'ogólnym cyfrowym świecie' tylko o cyfrowym świecie apple właśnie. ich. problem właśnie w tym, że jabłkowe 0 i 1 nie uważają się za jedyne, słuszne i prawdziwe. prędzej bym to powiedział o MS, który z racji swojej pozycji na rynku stara się wymuszać niektóre rzeczy i olewa inne. apple daje mi większą wolność niż MS właśnie. bo stara się pracować z resztą świata. NTFS? ok, odczytasz (a nawet zapiszesz, ale to bugowate jest). W sieci? jasne podłączysz się, nie narzuca ci jednego protokołu, tylko swojego. Internet? wspieramy standardy. MS ma to w dupie - to jego 0 i 1 są obowiązujące. zacznie je zmieniać dopiero kiedy konkurencja mu dopiecze. jak ktoś chce bezwzględenj otwartości - to od tego jest linuks. gdzie możesz sobie zmienić wszystko. tylko też pewnym kosztem. bo nie ma nic za darmo

[wieslawo]

Microsoft popełnia błędy jak każdy fakt że jego błędy są większe to tylko skutek ich pozycji na rynku ale to tylko tyle. Wporządku jeżeli uważasz że Microsoft ogranicza bardziej niż*Apple, ale ja się*z tym nie zgodzę. Apple pokazuje swoją twarz w segmentach gdzie nie musi bić*się*z nikim. iPhone, iPod i teraz iPad pokazują oblicze Apple jakiego przyznam dotychczas nie znałem. Przechodząc na Apple wiedziałem że PPC ale wiedziałem też*że Apple współpracuje bardzo by jego MacOs wtedy jeszcze Classic bez problemu łączył się z innymi sieciami, MacOsX również. Ale przyszedł iPod i iPhone i sukcesy oraz szalenie mocna pozycja i nagle to w trosce o bezpieczeństwo...(kogo? Mnie użytkownika? Co ja dziecko jestem?) nie dostaje się*wyboru co ja z tymi urządzeniami mogę zrobić. Nie mogę*wgrać sobie aplikacji, które mogą co? Rozwalić*mi system w urządzeniu? Jeszcze niech zabronią mu upadać na ziemię bo to też*w trosce o bezpieczeństwo. W momencie w którym Apple wydaje coraz więcej terminal do AppStore dostrzegam dla mnie osobiście odczuwalną przepaść*dzielącą*Microsoft od Apple. I nawet zaczynam Ballmera lubić. Bo Microsoft nie narzuca niczego. Może i popełniał błędy ale MIcrosoft na błędach się*uczy. Ale Microsoft ma użytkowników, często wybitnie krytycznych, Apple ma fanów, wielbicieli marki. To jest ta różnica, która daje Apple taką*a nie inną*pozycję. Nawet tu na forum. Skoro Stef powiedział że Flash jest be, to jest be i koniec kropka. Nie ma głosów, że owszem może flash nie jest wspaniały, ale jest i przez kilka lat tego nic nie zmieni, dlatego obsługa Flasha powinna być. Może nie być*domyślna, może być*jako opcja, może trzeba się zgodzić*że na własne ryzyko ale powinna byc i tyle.

[Roberto]

nie ogranicza bardziej? a powiedz mi co jest potrzebne, żeby korzystać z odtwarzacza Zune? czyżby przypadkiem Windows? Czy przypadkiem do synchronizowania telefonu z Windows Mobile MS też nie wypuścił wersji pod jakikolwiek inny system? Czyżby aplikacje na Zune HD nie są także tylko z Windows Marktplace? Czy Zune HD ma opcje włączenia flasha? czemu nie dają mi jakiegokolwiek wyboru, jeżeli chodzi o system operacyjny? wiec kto mnie ogranicza bardziej?

[art.mariusz]

Jesli chodzi o odtwarzacz ZUNE - to Microsoftofi za brak kompatybilności takze naleza sie jak najbardziej ciegi i baty!. Ruszyła TV vod.inet.pl Tego nie zobaczysz na urządzeniach przenośnych apple.

[meiss]

Ciekawa dyskusja, tylko jest jedno ale. Kolego art.mariusz pytasz w swoim poście czy sprzęt apple pozwala Ci dążyć do idei "cyfrowego domu". A tak naprawdę nigdzie nie precyzujesz czym ten cyfrowy dom dla Ciebie jest. A jako, że pytasz o opinię innych, to powiem Ci swoją. Jak na dzisiaj wystarczył by mi całkowicie cyfrowy dom, w wersji telewizor, mac mini, odpowiednie nagłośnienie oraz ipad z wirtualnym pulpitem. Czyli ogólnie mac mini robiący za centrum rozrywki, ale nie sterowany za pomocą klawiatury czy myszy, tylko przez wirtualny pulpit wyświetlający mi np FrontRow na pulpicie ipada, Gdzie sam ipad robiłby za wielkiego pilota I im dłużej myślę o tej koncepcji tym bardziej nabieram przekoanania, że nie jestem jedyny i w końcu ktoś mi tą funkcjonalność stworzy. Widzisz ten cyfrowy dom? Chcesz radio sięgasz po ipada i we frontrow odpalasz odpowiednią stację (owszem bez niego teraz też się da podobnie już dzisiaj, ale telewizor do tego musisz włączyć). Przejrzeć net? Wyłączasz tylko wirtualny pulpit i korzystasz z innej aplikacji na ipadzie. Jeżeli takie coś zostało by dobrze rozwinięte, wtedy mogło by nadać nowej jakości w kwestii kontrolerów do PC. A rozglądając się po rynku IT dochodzę do wniosku, że jeżeli nie zrobi tego Apple to nie zrobi nikt. I jeszcze słówko co do uzależniania Apple od swoich rozwiązań, czy obrazków z iphoto porozwalanych po całym komputerze. Gdzie tu jest problem? MacBook, którego używam to mój 5 laptop, wcześniej było kilka stacjonarek, bawiłem się Windowsem/Linuksem, a dzisiaj na tym zarabiam zawodowo. I powiem Ci, że po przejściu na osx nie czuję się specjalnie ograniczony. Czuję za to, że mogę się skupić się wyłącznie na pracy, bo nic mi się nie sypie, nic nie wymaga dodatkowej konfiguracji. I żeby była jasność, nie mówię tutaj o sypaniu się Windowsa z powodu nie wiedzy użytkownika. Tylko o typowej Windowsowej losówce, czy dzisiaj zadziała mi internet z telefonu po bluetoth, czy firewall pozwoli puścić druki po wifi itp itd. A tu jak ktoś wcześniej napisał, zawsze działa. Zresztą po to mi w domu osx, żeby po dniu szarpaniny z komputerami klientów, nie mieć tego samego w domu. P.S. Mam dziwne wrażenie, że Apple i MS więcej łączy niż dzieli tylko Apple te same koncepcje potrafi zrobić lepiej. Pamiętasz Frontpage? To teraz porównaj go z iWeb, niby koncepcja ta sama, ale wykonanie..... Tak samo system i kilka innych aplikacji. A do wszystkich, którzy uważają Apple za najbardziej łasą na kasę firmę mam pytanie. Po co w pakiecie MS taka aplikacja jak OneNote? Bardzo pożyteczna zresztą. Przecież MS sam się chwalił, że Twoim najlepszym notatnikiem będzie Outlook ze zintegrowaną pocztą, kalendarzem, kontaktami i notatkami. Więc funkcjonalność OneNote powinna być kolejną ewolucją w drodze Outlooka do bycia najlepszym notatnikiem ever. Chyba logiczne, ale po co jak można skasować za to samo dwa razy lub mieć samo OneNote które bez Outlooka traci połowę funkcjonalności. Tak samo z Windows Mobile, jak chcesz prawdziwe synchro poczty, to musisz zainwestować w Outlooka i serwer Exchange inaczej masz tylko możliwość czytania już z synchronizowanej poczty i wysyłania poczty napisanej w Windows Mobile ale tylko gdy smartphone połączy się z komputerem. I to pomimo tego, że urządzenie ma inne źródło internetu.

[art.mariusz]

Witaj! Cieszę się, że sie rozumiemy. Twój pomysł aby użyć go jako Pilota do Maca Mini przekonuje mie na dziś dzień. Pytanie czy tak się da. Gdyby się dało byłoby to o co mi chodzi. (w domu) Bo szkoda, że póki co nie da się tego użyć jako urządzenia niezależnego. MS i Apple to korporacje wiec bedzie ich laczyc coraz wiecej.

[Roberto]

zawsze jest aplikacja Remote? niezależnego od? z definicji - to nie ma być urządzenie niezależne, tylko uzupełniające. tak jak np. MacBook Air

[meiss]

Witaj!
Cieszę się, że sie rozumiemy. Twój pomysł aby użyć go jako Pilota do Maca Mini przekonuje mie na dziś dzień. Pytanie czy tak się da. Gdyby się dało byłoby to o co mi chodzi. (w domu)
Bo szkoda, że póki co nie da się tego użyć jako urządzenia niezależnego.
MS i Apple to korporacje wiec bedzie ich laczyc coraz wiecej.

Od czasu napisania poprzedniego posta, sam mocno wkręciłem się w tą koncepcję i wydaje mi się, że tak się da. Przynajmniej przez remote. Tylko kombinuję teraz trochę mocniej, bo myślę jak do jednego maca podłączyć DWA telewizory, i za pomocą pada (macbooka na razie) sterować multimediami na dwa pokoje jednocześnie. Tym bardziej, że mając małe dziecko co chwilę ganiam do jego pokoju zmieniać repertuar bajek A tak otrzymał bym możliwość kontrolowania obrazu w prawie w całym domu ( no oprócz kuchni, ale to już nie moja domena )

z definicji - to nie ma być urządzenie niezależne, tylko uzupełniające. tak jak np. MacBook Air

Dokładnie, zresztą powiem więcej niezależność mnie w apple nie pociąga, pociąga mnie właśnie to uzupełnianie się wszystkich produktów. I jeszcze muszę dopracować trochę koncepcję, ale właśnie dzięki temu uzupełnianiu zrobię sobie "mediahaus" na JEDNYM centralnym komputerze.