Komentarze Metztlee Usuń wszystkie komentarze

http://www.konsument.gov.pl/pl/news/448/100/Nowa-dyrektywa-o-prawach-konsumentow-przyjeta.html. Może też pamiętasz zmianę wszystkich regulaminów: Allegro, Merlin etc - wszystko się dostosowywało do nowego prawa na przełomie roku 2014/2015. Może więcej kultury z tym "niepisaniem bzdur", nie jesteśmy politykami obrzucającymi się mięsem.

W EU masz prawo zwrotu bez podania przyczyny w ciągu 7 dni od zakupu - zwrot takiego towaru nie powinien być więc problemem :).

Ta grafika z walczącym androidem i ios jest z neta, przydałby się source, w końcu ktoś się nad tym napracował ;)

Założyłam konto na iOS 3.0.1, bez karty. Jednak o ile dobrze pamiętam, jeżeli już się przypięło kartę do konta, to nie można było ustawić na "bez karty", to była tylko opcja dla nowych kont. Zmieniło się to wkrótce potem, chyba w 4 lub 5 ;).

Nie o to mi chodziło. Nie czepiam się ceny, tylko nie rozumiem ich logiki systemu marketingowego. Hight quality videos + sound za 20pln, hi quality sound only za 40pln. Osobiście płacę za Spotify 20pln i nie widzę różnicy do lossless, ale rozumiem, że są ludzie z delikatniejszym słuchem. To jednak jest kwestia poboczna, nie mająca znaczenia, chodzi mi o ich model biznesowy.

Fakt faktem, tutaj komentarze są tak agresywne, że zazwyczaj ich w ogóle nie czytam. Zazwyczaj też same głupoty powypisywane. MyApple ma ten plus, że zbiera informacje z wielu stron i człowiek wie co się dzieje z zerowym researchem ;). Towarzystwo jednak jest agresywne, niesympatyczne i bez poszanowania dla siebie nawzajem, tylko ciągle jakieś pociski. Cóż, internet.

Nie rozumiem dlaczego jesteś minusowany. Wyjaśniłeś jaki mają model biznesowy, nie powiedziałeś, że za nim jesteś. Czyli jak stwierdzę, że ZUS zgarnia kasę do kieszeni to też dostanę minusy, bo ludziom się nie podoba ten fakt, mimo że moja odpowiedź jest poprawna? Ludzie są mało logiczni. Chyba, że minusy są za literówki, których jest tu sporo ;).

Tidal jest dla mnie dziwny. Nie do końca rozumiem ich system marketingowy. Za 20pln są teledyski wysokiej jakości ale muzyka niskiej, za 40pln muzyka jest wysokiej jakości.. Czy to nie powinno być na odwrót? Anyway, 40pln miesięcznie to w moim subiektywnym odczuciu trochę dużo, chwilowo zostaję przy Spotify.

"Ale walidacja kodu apek, w których zgłoszono lub wykryto problemy kończąca się zawiadomieniem developera o wykrytych błędach i krokach pozwalających na ich usunięcie jest wykonalna." - to jest już robione, pewnie słyszałeś o ich review. Jeżeli appka ma jakieś problem w jakości jest to często wykrywane po wstępnym testowaniu w Apple. Później Apple może również wycofać aplikację jeżeli coś nieciekawego zauważą.

Język nie jest tu zbytnio istotny, raczej API. Jak umiesz programować w jednym, to w drugim (w bazowym stopniu) będziesz z miejsca potrafił coś pisać.

Od jakości kodu zależy rozmiar aplikacji? Raczej nie. Kod sam w sobie, nawet beznadziejny, zajmuje mało miejsca. Dużo zajmują assety - obrazki. Jedyną opcją znaczącego wzrostu wielkości aplikacji jest nie rozciąganie obrazków (np. tła etc), tylko wrzucanie 50 takich samych, każdy o 1px szerszy/wyższy. Można to zaliczyć pod słaby kod, jednak to nie kod generuje wzrost wielkości appki. Tak czy siak, teraz wszystko jest flat, więc ten problem w większości nie istnieje, bo tło to zazwyczaj jednolity kolor, nie trzeba dawać obrazków. Twoje pytania lub propozycje często rozwiałby dość podstawowy artykuł o programowaniu na iOS, więc jeżeli planujesz się za to zabrać, to masz teraz dobry powód do research'u ;).

Taką samą lukę możesz zrobić w Swift jak i w Objective-C. Swift ma dużo swoich problemów, między innymi niekompatybilność między swoimi wersjami (eg 1.1 i 1.2). Jest niestabilny, wolniejszy (wbrew temu co twierdzi Apple). Jak spojrzysz na świetnych programistów i ich twittera, ostatnio poszła informacja, że Apple w Swifcie nic nie pisze, bo uważają go za betę. Apple nie ma prawa (ani czasu i zarobku) by modyfikować appki innych developerów. Apple ma prawo usunąć ze sklepu appki bez aktualizacji poważnych usterek i tak robi (nieraz). Reszta pomysłów jest niewykonalna / nie da żadnego rezultatu.

Ścisły sandboxing i całe bezpieczeństwo systemu by wtedy padło. Nie popieram tego pomysłu.

Równie dobrze można to porównać z dużo wcześniej istniejącym Windows Mobile, który większość z tych funkcji posiadał, lub Windows Phone.

Biznes to biznes. W przetłumaczenie appki na polski poświęcisz kilka godzin na przetłumaczenie słów / zdań, a potem parę godzin na sprawdzenie czy wszyskie teskty się mieszczą w przeznaczonych dla nich pól. Developer, tłumacz, tester etc - to wszystko kosztuje. Sądzisz, że to firmy to fundacje charytatywne i poświęcają czas na pracę, która im się nie zwróci? Jak w PL kupi taką appkę 1 osoba za 1 euro, to a w dodanie języka PL włożyli 700zł, to totalnie się nie opłaca.

@Jacek Zięba Brak polskiej lokalizacji nie oznacza niedostępności w polskim AS. To są dwie zupełnie różne rzeczy. Developerzy zazwyczaj wrzucają appki do wszystkich AS, mimo że lokalizacja często jest tylko w jednym języku. Lokalizacja to tylko przetłumaczenie tekstów, dostępność w sklepie to totalnie inna bajka.

Właśnie dlatego nie pisze się płatnych aplikacji z polską lokalizacją :) Nie zwróci się nasza praca.

Jedni potrzebują jednego, inni drugiego. Ja widocznie nie mam tak dobrego słuchu by rozróżnić dźwięk między mp3 320kbps a RAW/płytą CD/vinylem, także nie ziębi mnie to. Co więcej, dla mnie mobilność jest wybitnie ważna. Nie rozumiem Twojego zniesmaczenia, nie rozumiesz, że różni ludzie -> różne potrzeby? Nikt nie broni Ci kupować płyt. Inni chcą streamować, przeszkadza Ci to..?

Jeżeli tak mówisz o słuchu, jakości muzyki, to w takim razie totalnie nie rozumem czemu używasz słuchawek dokanałowych. Pogrzebiesz swój słuch, poczytaj wyniki badań w jakim czasie uszkadza się słuch na różnych rodzajach słuchawek przy tej samej głośności.

Ja podjechałam do jednego z autoryzowanych serwisów i zrobili mi to od ręki. Czekałam ok. 15 minut, na miejscu.

"Urządzenia te należałoby wsunąć w oprawę okularów." Chyba nie rozumiem. Całe urządzenie wsunąć..? Toż to wielkie, nie uwierzę, że ktoś mógłby wpaść na tak dziwny pomysł ;)

Niestety nam też tak wychodzi ze statystyk sprzedaży :/

Literówka (http://pl.wikipedia.org/wiki/Liter%C3%B3wka) to przypadkowo wciśnięta inna literka podczas pisania na klawiaturze/maszynie (bądź zmiana szyku liter, powtórzenia i pominięcia). Np. zamiast głowa -> głoea (w jest obok e) lub ale -> ael (zmiana kolejności). Z kolei "r" w żadnym przypadku nie leży niedaleko "s", więc nie jest to literówka, tylko niewiedza. Jak się bronisz to rób to z głową, nikt nie uwierzy, że to literówka. Grammar nazi? Pal licho trudne słowa i błędy interpunkcyjne, bo sama też tego nie ogarniam, jednak tak proste słówka jak "lepszy", "który" itp każdy powinien potrafić pisać. Nie czepiam się argumentów, ponieważ Twoja wypowiedź to bardzo subiektywne zdanie i tu nie ma "argumentów", nie ma też o czym dyskutować.

"leprzy"... Wracaj do podstawówki.

@Paryż Filip Odradzam jailbreaka. Napisanie appki (+wstawienie jej w Cydii), która ściągnie Twoje dane do logowania w appce banku jest niesamowicie proste. Nic Cię nie broni gdy masz MobileSubstrate. Programiści appek też zazwyczaj nie patrzą w ogóle na ludzi z jailbreakiem.

Co do powiadomień - moim zdaniem są wybitnie brzydkie ;)

Spotify ma dużo większy wzrost niż iTunes czy Beat Music. To świetny krok ze strony Sony! Apple też powinno się obudzić ze swoim iTunes, bo przegapiają rewolucję w dostarczaniu muzyki jak Nokia przegapiła kiedyś smartphone'y. To, że iTunes teraz jest liderem (o ile wciąż jest) nic nie świadczy o przyszłości, może wchłonięcie Beats Music jakoś im pomoże. Dla mnie na razie Spotify jest lepszy niż Beats ;) BTW: Programiści MyApple, macie buga - liczba komentarzy nie zwiększa się po dodaniu komentarza. Dopiero po refresh'u aktualizuje się liczba.

Och.. a ja kiedyś nie lubiłam szpinaku i już go jem.. Czy czas ze sobą skończyć, bo zmieniłam zdanie?

Ja piszę w Obj-C. Nie kalkuluje mi się wchodzić w grono 'konserwatywnych' programistów ;P. Co nie znaczy, że olewam umiejętności poruszania się w innych środowiskach.

Nie pali mi się z przenosinami na Swifta, uczę się ale na razie go nie wdzierżam, bo jeszcze nie dorósł do większych aplikacji (moim zdaniem).

Nie wiem, nie interesowało mnie to. Nawet jeżeli nie (w co wątpię) to i tak na 99% nie będzie przyswojony nigdzie indziej.