Jobs nie miał nic wspólnego z projetem tableta w kształcie książki, to urządzenie nazywało się Navigator i było marzeniem Johna Scully.A ów magiczny język projektowania to nie był żaden język, tylko jasno określone i sprecyzowane zasady opisujące wygląd projektowanego urządzenia. Owe zasady stylistyki nazywały się "Snow White". Zasady mówiły gdzie i jak znajdowały się szczeliny chłodzące i jak miały być położone. Szczeliny na górnych powierzchniach musiały być położone obok siebie co 10 mm i miały mieć przekrój kwadratu 2x2 mm. Owe zasady miały nie tylko funckje wizualne (typu optyczne zmniejszenie sprzętu) ale także zadania czysto techniczne (chłodzenie).
Jobs nie miał nic wspólnego z projetem tableta w kształcie książki, to urządzenie nazywało się Navigator i było marzeniem Johna Scully.A ów magiczny język projektowania to nie był żaden język, tylko jasno określone i sprecyzowane zasady opisujące wygląd projektowanego urządzenia. Owe zasady stylistyki nazywały się "Snow White". Zasady mówiły gdzie i jak znajdowały się szczeliny chłodzące i jak miały być położone. Szczeliny na górnych powierzchniach musiały być położone obok siebie co 10 mm i miały mieć przekrój kwadratu 2x2 mm. Owe zasady miały nie tylko funckje wizualne (typu optyczne zmniejszenie sprzętu) ale także zadania czysto techniczne (chłodzenie).
Jobs nie miał nic wspólnego z projetem tableta w kształcie książki, to urządzenie nazywało się Navigator i było marzeniem Johna Scully.A ów magiczny język projektowania to nie był żaden język, tylko jasno określone i sprecyzowane zasady opisujące wygląd projektowanego urządzenia. Owe zasady stylistyki nazywały się "Snow White". Zasady mówiły gdzie i jak znajdowały się szczeliny chłodzące i jak miały być położone. Szczeliny na górnych powierzchniach musiały być położone obok siebie co 10 mm i miały mieć przekrój kwadratu 2x2 mm. Owe zasady miały nie tylko funckje wizualne (typu optyczne zmniejszenie sprzętu) ale także zadania czysto techniczne (chłodzenie).
@limes_inferior
W głównej kwestii po co telefon ma być super wydajny niczym komputer, zgadzam się zupełnie. Lepsze aparaty fotograficzne są raczej wymuszone przez użytkowników. Wraz z lepszymi aparatami tracimy potrzebę posiadania "głupiego jasia", jednak te komórkowe i tak nie zastąpią sprzętu nawet ćwierć profesjonalnego do fotografii.
Problem w tym, że telefon nie jest już tylko telefonem. To urządzenie zastępuje nam prosty aparat czy kamerę, konsolę do gry (każdy kto ma dziecko i siedzi z nim w kolejce, wie o co chodzi), służy do przeglądania netu, korespondencji itp. W tym wypadku pogoń za prędkością ma pewne znaczenie.
Po co 64-bity ? Generalnie sprowadza się to do tego, że komputer... ups telefon przetwarza więcej danych w jednym cyklu, zużywa mniej energii, pewnie wynikają z tego jakieś oszczędności na baterii.
A co do iPhone 4 to pewnie jeszcze jakiś czas będzie dawał radę aż okaże się, że AppStore nic nie oferuje na ten model a Twoje dziecko cię zamęczy w kolejce do lekarza, gdyż na tym srajfonie nie chodzą Minimki (czy jak to się zowie).
Analogi doszukuj się w komputerach. Po co w biurze gdzie pisze się w Wordzie i wysyła maile komputer z Intelem i7 ? Przecież Core Duo też dawało rade... a jednak jest taka potrzeba... przypuszczam, że sztucznie nakręcana przez producentów sprzętu wszelkiej maści....
Apple ma swój udział w ARM a rdzenie swoich procesorów projektuje samodzielnie więc może nie ma sensu kupować ARM. Co do innych kompterów... byłby fajny iMac na ARM-e ale to chyb jeszcze trochę potrzeba. Od iMaca należy oczekiwać więcej niż od MBA.
Polecam też wpis poświęcony 64 bitów w A7
64 bity rewolucji czyli Apple A7 w iPhone 5s | iOS, iPhone, Apple, Programowanie | Mac Wyznawca
@Mateusz Strzeszewski
No można się nad tym zastanowić. Obecny MBA ma Intela HD5000 który musi sobie radzić z ekranem 1440x900. iPad 4 z A6X musi ciagnąć 2048x1536. Wiem, że to nie wszystko bo mimo wszystko iOS ma mniej wodotrsków. Jednak patrząc na prezentację Infinity Blade III na iPhone 5S nie sądzę by był to jakiś słaby układ nie mogacy uciągnąć grafiki w MBA. MBA nie jest komputerem do grania raczej... trzeba puścić jakiś test - chyba jest jakiś universalny tester do grafiki...
@Mateusz Strzeszewski
Oczywiście masz rację. Wciskanie szybkiego procesora do telefonu nie ma wielkiego sensu. Dlatego też między innymi a iPhone procesor jest ten sam co w iPadzie ale z mniejszym taktowaniem. Jednak gdybyś taki sam procesor wsadził do komptera typu MacBook Air, to zapas baterii jest wystarczający nawet na dwa takie procesora a zużycie energii i tak mniejsze niż na oszczędnym Intelu.
@ar3kb
Oj będzie. Sprzedaż komputerów tradycyjnych siada z roku na rok, a rośnie sprzedaż tabletów. Z kolei jest więcej tabletów z ARM-em niż z Intelem.
Jacek, całkiem słusznie zastanawiasz się nad tym, czy tani, plastikowy iPhone 5C nie spowoduje obniżenie prestiżu Apple. Ja jednak nie obawiałbym się tego, gdyż nowy, tani iPhone 5C nie będzie według mnie taki tani. Co rozumiemy przez tani telefon ? Ano taki, który można dostać u operatorów za przysłowiową złotówkę lub niewiele drożej. Telefon, który kupowany bez "cyrografu" będzie relatywnie tak taki jak no nie wiem... Alcatel One Touch Fire. Ja jednak nie sądzę, aby nowy iPhone 5C kosztował mniej, niż iPod Touch którego cena na dzień dzisiejszy wynosi 1049 zł. Gdyby iPhone 5C miał być tańszy... kto kupiłby iPoda ??? Jaka więc powinna być realna cena nowego iPhone'a 5C ? To wszystko w mojej ocenie zależy od miejsca jakie zajmie, bo tak naprawdę nie wiadomo, czy ma on zastąpić iPhone 4S (Apple chce się pozbyć starego złącza) czy ma być zamiast iPhone 5 (Apple uznaje, że problemy z obudową jednak są istotne).
W pierwszym przypadku (5C ma być następcą 4S), nowy telefon powinien mieć cenę zbliżoną do dzisiejszej ceny iPhone 4 (1649 zł). Tak 5C powinien kosztować pomiędzy 1500 a 1700 zł.
W drugiej wersji wydarzeń, gdy Apple wycofuje iPhone 5 a w jego miejsce wprowadza iPhone 5C powinien on zająć jego miejsce i stać się modelem "średnim" cenowo - czyli kosztować między 2200 a 2400 zł.
Czy telefon w tych przedziałach cenowych można nazwać tanim w skali całego rynku ? Nie sądzę...
Pomysł z wciskaniem młodzieży telefonu z mniejszym ekranem byłby prawdziwym strzałem ... w głowę. Młodzież jak wiadomo, rządzi się własnymi trendami a te ogólnie są teraz takie, że patelnia przy uchu jest lepsza niż telefon....
"Troll patentowy – pejoratywne określenie na podmiot (najczęściej firma), który wykorzystuje niedoskonałość przepisów prawa patentowego do uzyskiwania korzyści finansowych. Troll patentowy rejestruje lub też odkupuje od innych patenty dotyczące różnych rozwiązań – także już wcześniej znanych i upowszechnionych ale których nikt wcześniej nie zastrzegł. Następnie domaga się (zwykle na drodze sądowej) stosownej rekompensaty pieniężnej za rzekome dotychczasowe naruszanie tych patentów jak i opłat licencyjnych z tytułu używania tych rozwiązań w przyszłości. - Wikipedia"
Czytając ze zrozumieniem, chodzi o firmy które w rozmaity sposób, najczęściej nie w wyniku własnej pracy uzyskały patenty, których nie używają w swoich produktach lecz na ich podstawie prowadzą procesy sądowe celem uzyskania odszkodowania. Firma Apple posiada całą mase patentów jednak zdecydowana większość z nich jest w jakiś sposób wykorzystywna w produktach rodzimych tej firmy, tym samym ciężko uznać aby Apple posiadało patenty tylko w celu wymuszani odszkodowania. Nie uznałbym Apple za trolla patentowego lecz za firmę bardzo, a czasem nawet przesadnie chroniącą swoje wartości intelektualne. Niezrozumienie tego prostego mechanizmu świadczy tylko o tym, że ktoś jest trolem internetowym....
Mówił, że nas zaskoczy ale z pewnością nie miał na myśli MacPro. Ma nas zakoczyć coś o czym on wie ale nie mówi, natomiast o MacPro już się wypowiadał,
@wojtkow
LC to pikuś, ciężko dostać monitor teraz....
Two4Player
Ten MacPro z 1997 roku wart jest teraz niezły majątek :D
@TheMozart335
Nie są zmuszenia to ich wola a raczej powód do dumy. Gdyby tylna obudowa była ściągana pewnie by przenieśli, tyle że Apple wcale nie ma ochoty by ściągać obudowę.
Niedługo pokażą, że laptop jest lepszy od iPoda....
Tak to zdecydowanie lepsze rozwiązanie... jest jeszcze emulator :D
@renqien
Było awaryjne jak każda absolutnie elektronika, jednak w porównaniu do konkurencji było bezawaryjne zarówno za swoich dobrych jak i złych czasów. Niestety ostatnio się to zmieniło bo i ceny znacząco spadły. Przypuszczam, jestem nawet pewien, że nie miałeś do czynienia ze starszymi komputerami niż z 2009 roku.
Jeszcze powinni podać, że Surface jest jedynym tabletem, którego koszty reklamy znacząco przerosły koszty zysków ze sprzedaży. Microsoft nic się nie uczy. Po zapowiadanym "iPod Killerze" Microsoft Zune to mogli się czegość nauczyć. Widzę że iPad Killer trafi podobnie jak Zune..... jako przycisk do papieru....
To Made In Ireland więc reanimacja zapewne zakończy się na wciśnięciu kabla sieciowego do gniazdka. No.. może konieczność wymiany baterii PRAM. Sprzęt z tego okresu zazwyczaj uruchamia się.... tak jak mój PowerBook 170 uruchomiony ostatni raz 12 lat temu, niedawno wstał jak młody bóg...
Świetną analizę dysputy opublikował AppleInsider. Wynika z niej, że Apple niesłusznie został oskarżony o arogancję po tym, jak odmówił zawarcia umowy licencyjnej z Samsungiem. Producent układów komunikacyjnych firmy Infineon, które znajdziemy w starszych urządzeniach Apple'a, posiadał licencje na opatentowane technologie, ale prawnikom Samsunga udało się przekonać Komisję Handlu Międzynarodowego, że umowa traci ważność po dostarczeniu komponentów Apple'owi, gdyż sprzedaż miała miejsce poza terytorium Stanów Zjednoczonych. Samsung zażyczył sobie od Apple'a opłat licencyjnych wysokości 16 dolarów od urządzenia, podczas gdy układ kosztuje niecałe 12 dolarów.
O jak miło że developer się objawił :D Dzięki za informację, bo już myślałem że porzuciliście aplikację. Bardzo miło, że trafiliście na tą mini recenzję.
Może i jest ale jest też spora grupa która tego nie posada. Ponadto, komputer pokładowy nie pamięta kosztu myjni, ubezpieczenia, kosztu wymiany opon. Na tym polega różnica.
Nabijali się z iPoda, przedstawili iPod Killera - Zune i... ma ktoś Zune ?
Jeśli dobrze pamiętam, za czasów Mac OS X Beta nie było menu jabłko w systemie. Ludzie protestowali i jabłko wróciło. Najpierw chyba miało być na środku a w końcu wylądowało tam gdzie jest i było zawsze. Może i tym razem się uda ostudzić nieco zapał artystów...
Wczoraj o godz. 17 zainstalowałem iOS 7 a o godz. 21:05 z ulgą wróciłem do 6.1.3. Nowe ikony są brzydkie a w mojej ocenie kiczowate. To że inni producenci systemów robią take ikony nie znaczy, że Apple ma się do nich dopasować. Ikony z iOS były symbolem samym w sobie. To tak jakby dziś Mercedes stwierdził, że ich znaczek jest nie trendy i w to miejsce dał wycięty z blachy płaskiej.... czemu nie. Kolory są czasem przejaskrawione i zwłaszcza w ciemności dają za bardzo po oczach. Na szczęście rzeczywiście, sama podmiana ikonek to zbieg kosmetyczny dla Apple i mam nadzieję, że Ive przestanie palić to co pali....
iPhone 5C dostępny w przedsprzedaży w wybranych krajach
@bercow
To tak jakbyś miał pretensje do Mercedesa, że tania klasa E nie kosztuje tyle co Skoda Fabia...