Komentarze irek64 Usuń wszystkie komentarze

Serio: "wkrótce ta popularna kiedyś firma i marka stanie się w przyszłości... " Czy wkrótce to nie przyszłość?

Oprócz tego to wszyscy zainteresowani zaprzeczają.

Jak każda wizualizacja - wspaniale.

Zobacz, on znów się cieszy, że dzięki wydanym przez niego pieniądzom Apple jest jeszcze tłuściejsze.

Bije z Ciebie wielka duma z przynależności (wymyślonej) do wielkiej firmy przynoszącej olbrzymie zyski, ale muszę Cię zasmucić: jesteś tylko klientem.

Jak to jest, że gdybym nie czytał myapple.pl to bym nie wiedział, że Samsung Galaxy S5 się gorzej sprzedaje, że Sony przynosi straty itp. Bo ja jako użytkownik sprzętu Panasonica, Sony, Pioneera czy też Samsunga nie mam pojęcia o cenach ich akcji, o wynikach sprzedaży i mam to gdzieś. A wy tu czekacie na sprawozdania finansowe, śledzicie wyniki sprzedaży, porównujecie. To jest chore.

O ile wiem to Philips odsprzedał w 2012 spółce z Hongkongu jedynie dział produkcji telewizorów, bo przynosił straty. Cała reszta jest tak samo chińska jak byla.

Pomyliło Ci się. Ze Starych Kiejkut to był atak na system sprzedaży biletów PKP.

Niekoniecznie hakerzy muszą uzyskać u Ciebie bezpośrednie korzyści. Na przykład ostatni atak na Sony odbył się, między innymi, z serwera jakiejś firmy spod Olsztyna.

Tu raczej nie chodzi o negatywne wypowiedzi w stosunku do Woza, tylko o przeciwstawienie Świętego Jobsa, który zawsze mówił prawdę o sobie i apple, a Woza który kłamie i zmyśla bo zazdrości

"Iphone 6 16GB - 2099zł - abonament 134zł (2GB internet i "darmowe" rozmowy) Po 24 miesiącach: 5315zł"

Można też kupić iPhone w sklepie za 2949 i nju - rozmowy do wszystkich w abonamencie, sms i 3GB w pełnej prędkości, wszystko za max 57 zł, co po 24 miesiącach da 4317

Jeśli idzie o brak portfela, co mnie akurat nie dotyczy, mogę się zgodzić.

Natomiast jeśli zwiększone bezpieczeństwo jest osiągane tym, że miałbym przy każdej transakcji wbijać pin do odblokowania telefonu to równie dobrze mogę z banku zażądać karty bez funkcji zbliżeniowej i wbijać pin przy każdej transakcji.

Co do bezpieczeństwa to jakiś rok temu Rada ds. Systemu Płatniczego wydała rekomendację (na razie to zalecenia, ale "rozważy potrzebę podjęcia dalszych działań, w tym także legislacyjnych") według której bank ma dać możliwość wyłączenia zbliżeniowości, ograniczenia odpowiedzialności właściciela karty za transakcje zbliżeniowe wykonane bez pin itp.

Racja. Dodatkowo jeszcze w Europie rusza coś takiego: Ex-"'Żubr" to pierwszy bank w Polsce i jeden z zaledwie kilku w Europie, który na skalę masową wykorzysta HCE, dostarczając klientom możliwość zbliżeniowego płacenia telefonem niezależnie od tego w której sieci mają oni wykupiony abonament. Od niedawna podobne rozwiązanie działa w wielkim hiszpańskim banku BBVA i w jednym z banków na Słowacji. Jest też testowane przez BZ WBK, ale to Pekao wprowadziło je jako rozwiązanie "seryjne". To był cytat z samcik.blox.pl

Rozwiązanie po stronie operatora terminali nie wymaga żadnego dostosowywania, a po stronie klienta telefonu z Androidem, nfc i aplikacji. Podczas płacenia trzeba tylko odblokować telefon i zbliżyć do terminala.

Biorąc pod uwagę powyższe informacje i stosunek ilości właścicieli IPhone6 i 6+ do właścicieli androidów z nfc sądzę, że w Polsce apple pay raczej nie ma szans na sukces.

Inna sprawa, że nie bardzo widzę dlaczego korzystanie z telefonu zamiast karty zbliżeniowej miałoby być wygodniejsze.

To nie do końca prawda, Cortana występuje we wszystkich Windows Phone 8.1, a w Windows 10 być może będzie.

Widzisz drzewa, a nie widzisz lasu. Ten portal żyje z reklam applowych i dookoła applowych dlatego też w momencie gdy autor dochodzi do wniosku, że 2 GB w iPadzie robi mu super (iPadowi, oczgwiście) nie wali pięścią w stół, nie krzyczy: dlaczegóż to apple przyoszczędziło parę dolców? Tłumaczy za to apple z tej decyzji i niemal widać jak prosi userów o zrozumienie dla niej. Na dodatek okazuje się, że wydajność iPhone 6 jest zależna od wydajnosci sprzętu z androidem - im wolniejszy galaxy s5 tym szybszy iPhone.

Poza tym, nie czepiam się tego czy ten 1GB to mało czy dużo, czy jest szybciej czy wolniej od androida, ale tego że wg tego tekstu w przyszłości będzie lepiej, a teraz też jest fajnie bo apple zaoszczędziło parę groszy a autorowi telefon działa 15 min dłużej.

Ale przecież nie odnoszę się do faktów lub "faktów" z artykułu jak np "testy" telefonów z androidem przeprowadzonych przez redaktora, tylko do jego wymowy. Po prostu autor zachwyca się tym, że z 1 GB ram jest zajebiście bo z 2 byłoby drożej, ale kiedyś, w przyszłości, będzie jeszcze bardziej, jak u wróbelka. I to autor twierdzi, że koszty tego dodatkowego ramu doprowadziłyby do ruiny albo apple albo kupujących (stawiam na kupujących).

Masz rację - wydaje Ci się. Cały tekst jest o tym jak fajowsko zrobiło Apple, że nie dodało ramu bo koszty produkcji byłyby większe (a jak wiadomo użytkownicy bardzo się troszczą o koszty produkcji) i telefony bardziej prądożerne. No ale w przyszłym modelu powinno dodać ten ram co wtedy nie zwiększy kosztów produkcji i nie będzie bardziej prądożerne. Brawo Apple. Cały wtręt o Androidzie jest ku pokrzepieniu serc.

Gdy onedrive nazywał się jeszcze skydrive to nie dało się tam przesyłać plików i folderów których nazwa zaczyna się od kropki jeśli więc nic się nie zmieniło to .bash_profile odpada.

A powinieneś patrzeć na flagowce, bo co by powiedziała statystyka gdyby apple wypuściło kilka modeli telefonów w cenach od 300 do 1000zł. Kto by je wtedy kupował? Zamożni? Jaka byłaby wtedy przeciętna zamożność właściciela produktów apple? W tej chwili mamy taką sytuację, że (liczby wymyślone by wykazać mój punkt widzenia) 100 mln zamożnych właścicieli produktów apple jest porównywana ze 100 mln zamożnych właścicieli flagowców z androidem + 300 mln właścicieli telefonów budżetowych z androidem. Statystyka - ulubiona przyjaciółka piarowców.

@nodi
@nodi32
Masz ten telefon dłużej niż 5 minut (udało Ci się już w nocy wrócić z nim do domu), a ciągle jeszcze nie odkryłeś paska powiadomień w którym jest ikonka głośniczka - ciekawe do czego może służyć? - i wylewasz żale.

Domyślnie nie pokazuje i nie synchronizuje wszystkich folderów pocztowych bo po co nosić kilka, kilkanaście tysięcy maili ze sobą. Jeśli jednak potrzebujesz to jest opcja wyboru folderów do synchronizacji.

Na przykład po to: bardzo często używam 6 aplikacji + telefon, sms i te mam na ekranie startowym nie muszę ich szukać po menu. Reszta z używanych, ale rzadziej, na sąsiednich ekranach (dwóch) lub folderze, dopiero na końcu szukam w menu.
A teraz przyznaj się, Xperię Z1 widziałeś u kolegi, a ty masz iPhone.

@sebastian.4s

W googlu mam token na smartfonie, a oprócz tego na wypadek zgubienia, kradzieży, awarii smartfona, karteczkę z 10 kodami jednorazowymi.
Pozdrawiam