Nie jestem pewien, ale to zdaje się, że nie jest rozwiązanie tylko i wyłącznie dla iPhone 7, a wszystkich urządzeń z iOS 10. O ile do tej pory można było odblokować telefon bez użycia przycisku Home (za pomocą "Przesuń by odblokować"), teraz bez funkcjonowania przycisku Home jest to niemożliwe - zrypie się i koniec.
Jacku, trochę Cię poniosła fantazja z tym wykupieniem Nintendo przez Apple :) Wbrew pozorom nie jest to tak mała i nielicząca się firma jak by to miało się wydawać :)
Pozytywne opinie o NX biorą się od pierwszych deweloperów, którzy tworzą gry startowe dla tej konsoli i wśród nich jest wyżej wspomniany przez Ciebie jako "wypięty" (uwaga!) Ubisoft, który w przeciwieństwie do WiiU zachwalał wiele usprawnień dla programistów i prostotę programowania dla tej konsoli. Drugą pozytywną opinią, jest fakt, że konsola jednak nie będzie na poziomie XBO i PS4 kosztując w okolicach 1tyś zł, a bliżej 2tyś. zł co może oznaczać tylko tyle, że w konsolę włożono całkiem mocne bebechy!
Obecność gier z Nintendo na iOS i wizyta Cooka w ich siedzibie w zasadzie mogą mieć cel czysto kooperacyjny.
A no i jeszcze zapomiałem: porównanie przychodu gier na 3DS jako kropla w morzu rynku gier mobilnych, to jak zarzut słabej sprzedaży Coca-Coli na tle wody.
PS. Nintendo przy sprzedaży Wii i DS zarobiło takie pieniądze, że mogą sobie pozwolić na spadki sprzedaży (jak przy WiiU) przez kolejne 30 lat. Nawet nie sądzę, by Apple posiadało tyle funduszy, by przejąć Nintendo, bo Nintendo to nie tylko konsole, ale masa marek, jak choćby Pokémon, czy Super Mario, które na rynku może nawet znaczą więcej niż iPod, iPad, Apple Watch razem wzięte.
Przytoczę pewne porównanie, do którego (doskonale pamiętam) odnieśliście się w przypadku afery #bendgate. Zaznaczam, że oczywiście zdaję sobie sprawę, że to problem innego kalibru (zagrażający życiu itp.), ALE: 70 sztuk z (wg. danych podanych przez Reuters) 2,5 miliona sztuk wydanych do sprzedaży to... 0,0028% wszystkich urządzeń! Czyli co? Samsung już nie może mieć "wydmuchanego problemu"? Nagle "sadownicy", którzy do tej pory (przecież!) nawet nie zwracali uwagi na konkurencję z Androidem, dziś wskazują palcem problem Samsunga - ba! Jak widać dzień w dzień piszą i rozmawiają o problemach, które ma konkurencja - wreszcie mają żniwa by odegrać się za wszystkie afery z naszym ukochanym iPhonem! Jako rzetelny serwis powinniście chociaż by wyprostować plotkę o której pisaliście w sprawie spalonym Jeepie z Samsungiem Galaxy Note 7 w środku - strażacy potwierdzili samozapłon akumulatora, ale tego w samochodzie, a nie telefonu.
Skoro Samsung nie zna odpowiedzi na pytanie: dlaczego Note 7 się zapalają? To może nawet tego problemu nie ma? Jaka jest gwarancja, że to nie jakieś celowe działanie konkurencji? ;)
Ilu różnych userów tyle różnych programów :) Ja natomiast używam FileZilla, ale z chęcią przesiądę się na Forklift.
Nie, nie... nie instaluję bet. Problem pojawił się po instalacji oficjalnej wersji macOS Sierra. Spróbuj u siebie, może też zadziała :)
Dziś zaczęło działać, tak samo z siebie - kompletnie nic nie robiłem w tym kierunku.
Błąd "Filter"? Witam w klubie.
Przyszłość to słuchawki bezprzewodowe... za 700zł... które będziesz MUSIAŁ wymieniać co 4 lata.... bo akumulatorki w nich nie będą wytrzymywać nawet godziny słuchania.
Nie rozumiesz... to są przykłady technologii, które są, ale Apple ich nie wykorzystuje - to, że się u konkurencji się nie sprawdzają, nie znaczy, że u Apple by się nie sprawdziły - zrobili by to po swojemu (jak ekran dotykowy który nie wymaga rysika) i pomysł mógł by chwycić.
Cały czas piszę o tym, że nie spodziewamy się rewolucji, bo nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić czegoś, czego jeszcze nie wymyślono.
Koledzy wyżej już wspominali - Nokia N95 była wszystkim - w tamtych czasa też pewnie myśleliśmy, że więcej z telefonu już się nie wyciśnie, aż tu nagle Jobs pokazał iPhone. Dlatego nie wykluczone jest, że za kilka lat nie wyjdzie na scenę Cook i zaprezentuje coś, czego dziś nawet sobie nie jesteśmy w stanie wyobrazić.
"Niemal wszystko zostało już wymyślone."... a co będzie jak ktoś coś wymyśli? :) Chciał bym się z Tobą zgodzić, ale niestety jesteś w błędzie. Bowiem nie możesz pisać, że rewolucji nie będzie, a z każdym nowym modelem dostaniemy tylko lepsze parametry, że wszystko już mamy - a to dlatego, że nie potrafisz sobie niczego nowego wyobrazić :) Doskonale rozumiem, że entuzjazm opada, ale to wina przecieków, które jak na razie jednoznacznie pokazuję, że w telefonie nie będzie nic nowego - troszkę nie trafnie również określiłeś definicję "tego samego iPhone" wskazując DOPIERO 6S jako model niewiele różniący się od poprzednika, ta mała ewolucja trwa... od samego początku. Każdy kolejny model iPhone od prezentacji tego pierwszego jest tylko jego ewolucją - zmiany są symboliczne - podkręcano parametry, wymieniano ekrany na lepsze i wbudowywano kolejne technologie. Wracając do rewolucji/ewolucji iPhona to wystarczy trochę wyobraźni i podłapania pomysłów u innych producentów by wyobrazić sobie jaką przyszłość może mieć smartfon Apple. Bo co byście powiedzieli na to, by po podłączeniu iPhona do monitora mieli byśmy macOS? Tak, na wzór przystawki do Lumii, ale bez dodatkowego urządzenia - MacBook 12" pokazał, że sprzęt technologicznie tak bardzo podobny do iPada świetnie radzi sobie z OSX - i wysyła obraz po kablu USB-C. Albo gdyby wyświetlacze nie tylko były zagięte, ale elastyczne i potrafiły by "wyświetlać" różne struktury (szorstki/gładki/miękki/twardy), albo nawet poruszać się i tworzyć wypukłe/wklęsłe formy? Albo wbudowany projektor? Przecież takie miniaturowe już są - kilka lat ewolucji by zmieściły się w kilku cm2 i można pakować do telefonu. BTW. W hologramy nie wierzę bo dla mnie od strony fizycznej jest to nie możliwe :)
Na koniec podsumuję to jednym zdaniem: Trudno sobie wyobrazić coś, czego jeszcze nie wymyślono. :)
iPhone 5S i cardboard v2: filmów 360 powiedział bym, że nie da się oglądać, a gry wyglądają... jak Tomb Raider 1 z 1996 bez 3Dfx'a :D
Równie dobrze ktoś może napisać, ja wychodzę chodzić/biegać za Pokémonami codziennie, nie potrzebuję do wyjścia z domu jakiś treningów piłkarskich, czy coś. :)
Zrozumcie, czasy się zmieniają, a wraz z nimi przybywa pretekstów. 20 lat temu ludzie spędzali po 160 godzin przed GameBoyami łapiąc pierwsze Pokémony.
No co Ty... tylko czerwoną! :)
Dochodzę do wniosku, że skoro w przyszłym roku będzie iPhone z okazji 10 lecia, z nowym designem itp. w tym roku, z racji jeszcze większych różnic między iPhone 7, a 7 Plus (dwie kamery, Smart Connector itp.), Apple mogło by się w tym roku zdecydować na zmianę nazewnictwa: standardowa wersja, pozostała by 4,7" iPhone 7, a większa 5,5" zamiast Plus (w plotkach mówiono również o nazwie Pro) nazwą iPhone 7S , przy okazji dać Jej nie 2, a 3 GB ramu i kilka innych usprawnień względem 4,7" modelu.
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby czarna kolorystyka oficjalnie pojawiła się jeszcze w iOS 10, ale była by zarezerwowana tylko dla iPhone 7, który byłby już wyposażony w OLED - podobna sytuacja jak w 6S i iOS9, które odkryły funkcję 3D Touch, bo z przecieków iP7 jak na razie nic nowego/szczególnego nie wynika, oprócz braku minijacka, zmiany fug i innego aparatu, a nie wierzę, że Apple na tym poprzestanie.
Jak z czasem działania? I czy jest jakaś informacja o rozładowanej/rozładowującej się baterii?
Statyw zdaje się, że Manfrotto PIXI EVO + zwykły uchwyt na telefon.
Tomasz, kiedy to było! ;)
Pamietam jak w podcastach wnioskowaliście, że "minus" nie brzmi zachęcająco ;)
Widzę, że społeczność szybko zapomniała o tym zdjęciu: http://myapple.pl/posts/10592-pierwsze-zdjecie-iphone-a-5se które ewidentne prezentuje (prawdziwy czy nie) 4" model w obudowie w stylu 6/6S - z lewej strony widać płaskie przyciski i fugi. Jeśli miał bym być analitykiem, przewidywał bym nazwę "iPhone 6 mini" - Apple nie zdecyduje się na zaprezentowanie nowego modelu z numerem "5" bo był by to prawdziwy absurd - na kilka miesięcy przed premierą 7 tworzyć "ulepszony" model dwóch generacji wstecz?
A jak tego dokonać używając aplikacji "Pilot"? :P
Jakże wielkie moje zdziwienie było jak (kilka dni temu) konfigurowałem Apple TV 3 gen., wiecie dlaczego? Bo tam też jest funkcja parowania z iPhonem poprzez przystawienie go do Apple TV :) bez problemu zadziałało z iPhone 5S.
Druga sprawa. Po oficjalnej prezentacji Apple TV, podobnie jak MacKozer uważałem, że czwarta generacja będzie świetna, na swój sposób rewolucyjna... a potem zobaczyłem telewizory z wbudowanym Android TV :)
Tim Cook o VR i planach Apple dotyczących Japonii
Gdyby Apple skupiło się tylko na niezawodności, byli by 100 lat za murzynami, Windowsami i Androidami. Zaczęło by się marudzenie, że na iOS/mac OS nie można zrobić tego, czy tamtego, bo firma niepotrzebnie skupia się 5 lat na jednej funkcji by doprowadzić ją do perfekcji. Podstawa już była stabilna, przy iOS6 i (chyba) Mountain Lion, zaczęto "dodawać pierdoły dla gadżeciaży", więc o co Ci chodzi? Wróć do starych urządzeń i problem z głowy :)