Komentarze Mateusz Kalinowski Usuń wszystkie komentarze

Nowa reklama Zdjęć Google skierowana do użytkowników 16-gigabajtowych iPhone'ów

Sama reklama jest moim zdaniem dobra, humorystyczna, a zarazem dosyć prawdziwa. Ciekawi mnie tylko dlaczego reklamy apple'a nazywacie "spotami" a innych firm po prostu "reklamami". Wszystkie one są reklamami, a to że apple udaje że jest to coś więcej to już zupełnie inna sprawa.

Nowa reklama Zdjęć Google skierowana do użytkowników 16-gigabajtowych iPhone'ów

Niestety Panu Jackowi Ziębie w miarę często zdarzają się takie błędy, i proszę tego nie brać za hejt, bo jest to konstruktywna krytyka, proszę tylko lepiej zapoznać się z tematem na jaki ma Pan zamiar pisać.

The Human Family – nowy spot Apple

Additional software and equipment used, małym druczkiem na końcu, szarym tekstem na białym tle aby mało kto zauważył, a znaczyć to może wszystko. Do zrobienia tych zdjęć mógł być użyty dodatkowy obiektyw, a zdjęcia mogły zostać poprawione najlepszymi programami graficznymi...

Makieta iPhone'a 7 Plus w Unbox Therapy

Podtrzymuje swoją opinię, że aparat fotograficzny wygląda tragicznie, jeśli to rzeczywiście ostateczny projekt to się mocno zdziwię.

Dostęp do zaawansowanych ustawień kalibracji ekranu

Twoje pierwsze zdanie, "Przed ostatnie" :)

[Sponsorowane] Przygotuj się na iPhone'a 7: jak stworzyć backup danych z Twojego iPhone'a przed premierą iPhone'a 7

Jak przygotować portfel? Przecież Pan Wyka ma dla Ciebie gotowe rozwiązanie, wydaj super korzystne 30 dolarów na iTunes, zamiast 60, oferta życia.

[Sponsorowane] Przygotuj się na iPhone'a 7: jak stworzyć backup danych z Twojego iPhone'a przed premierą iPhone'a 7

To nie tłumaczy kłamania w żywe oczy na temat innych programów.

[Sponsorowane] Przygotuj się na iPhone'a 7: jak stworzyć backup danych z Twojego iPhone'a przed premierą iPhone'a 7

Widzę, że sytuacja finansowa u was ciężka, skoro coś takiego musicie umieszczać... Panie Tomaszu Wyka, mówi Pan swoim czytelnikom "wydajcie 30 dolarów na program o możliwościach iTunes", nie uważa Pan że to trochę nie w porządku? Co mogę zrobić... powtórzyć to, co już zostało napisane, wymyślanie fikcyjnych wad istniejących już narzędzi do backup'u (wybranie opcji archiwizowania w iTunes jest bardzo trudne), zaufanie jest trudno zdobyć, a bardzo łatwo stracić. Tego się nie da czytać, skomplikowanych procesów robienia backupów, serio, nie wstyd Panu? Jak można tak kłamać w żywe oczy, artykuł sponsorowany może "wybielać" dany produkt, ale już nie oczerniać w taki sposób konkurencje. Oczywiście na żaden komentarz Pan nie odpowiada, bo i po co, czytelnicy to tylko liczby które dają nam zarabiać, po co marnować cenny czas na odpowiadanie na konstruktywną krytykę tego co się zrobiło, kasa zarobiona, jest spoko, prawda?

Niekończąca się weryfikacja uaktualnienia - rozwiązanie problemu

Dzięki za próbę pomocy, jednak rozwiązanie było bliżej niż myślałem, tak jak powiedział Laowai, airdrop. Zdjęcia i filmy potrzebuje w rolce z aparatu, aby wygodnie było ich potem używać w iMovie (akurat na ipadzie nie iphonie, ale to tutaj nie istotnie). Z wielu programów można wysyłać zdjęcia do rolki, ale niestety pojedynczo.

Niekończąca się weryfikacja uaktualnienia - rozwiązanie problemu

Po stokroć dzięki, działa wyśmienicie :)

Niekończąca się weryfikacja uaktualnienia - rozwiązanie problemu

Przepraszam że pytanie nie na temat, ale iOS w sumie dotyczy, także jego najnowszej wersji :), a wierzę, że tutaj w miarę szybko i profesjonalnie uzyskam odpowiedź (to nie jest żaden sarkazm). Jak do iPada przenieść zdjęcia i filmy (dosyć dużo) tak, aby można je było kasować z urządzenia? Odpada synchronizowanie przez iTunes (bo nie można ich potem usuwać), a skopiowanie ich do jakiegoś programu (typu Documents 5) i dodawanie po jednym do rolki z aparatu to zabawa na cały tydzień ciągłego klikania :). Jedyne rozwiązanie jakie znam, to skopiowanie zdjęć na kartę pamięci i ich wgranie bezpośrednio, ale byłoby to trochę kuriozalne jakby był to jedyny sposób. Jak starałem się to znaleźć w google'u, to pojawiają się niemal same wyniki dotyczące przesyłania w odwrotną stronę, a jeśli już jest w tę która mnie interesuje, to słyszałem porady że przez iCloud (ta, będę uploadował 50 gb zdjęć, super pomysł) i właśnie przez itunes...

Apple tłumaczy, że iPad Pro to komputer

Na pewno? Programy pisane pod x64 ("zwykłe procesory") nie zadziałają na procesorach arm... Gdyby system macOS został przepisany pod arm to byłoby to coś w stylu windows'a rt, czyli jedna wielka klapa. Po drugie, programów pisanych pod obsługę myszki nie będzie się wygodnie obsługiwać palcem. Moim zdaniem, aby iPadowi pro było bliżej do komputer, apple musiałoby raczej otworzyć nieco system iOS, czego oczywiście nie zrobią.

iBooks na Instagramie

Ty tak na serio? No zażartować sobie już nie można...

iBooks na Instagramie

Takie coś w stylu, "Nie chcemy płacić instagramowi za reklamę, więc założymy po prostu darmowe konto, aby ludzie sami nas obserwowali" :)

Apple w każdej sekundzie

Ile zmarnowanych pieniędzy na research and development ;p

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

Nazywam to hejtem, bo nie podajesz powodów. "Co to znaczy jailbreak się nie podoba". Z tego co napisałeś to bardziej rozumiem, że nie podoba Ci się, że iphone'y zakupione w komisach są zjailbreakowane i to całkowicie rozumiem, sam bym i tak taki telefon całkowicie przeformatował, bo co oni mogli tam nainstalować... Nazywam jednak hejtem samo mówienie że "nie podoba mi się jailbreak", kiedy nie może mieć to żadnej przyczyny, bo jak napisałem, ikonka Cydii na springboardzie kompletnie nic nie zmienia.

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

Liczyłem, że może dlatego, że koh miał jakieś dobre argumenty, chciał jakiejś merytorycznej dyskusji, ale widzę, że jednak nie... trochę się zawiodłem. Może to też być jakaś forma samorealizacji, jedni chcą dużo lajków, inni odpowiedzi na swoje komentarze.

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

Po tym to widzę że jesteś zwykłym hejterem, nic więcej. Samo zrobienie jailbreake'a dodaje po prostu ikonę cydii, nic więcej (tak, dodaje tez dostęp do roota z hasłem alpine, ale to nieistotne w tej kwestii) , to gdzie tu to dziadostwo? To prawda, są beznadziejne tweaki w cydii, ale wystarczy ograniczyć się po prostu do tych polecanych i sprawdzonych... Twój komentarz nie ma dlatego sensu, bo to czym będzie jailbreake zależy po prostu od użytkownika.

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

Trochę nie widzę czego tyczy się ta odpowiedź, możesz mnie pod tym względem oświecić, bo trochę nie wiem jak się do tego odnieść... Ale za to mogę się odnieść do "Można dzięki nim szybciej zadzwonić", mimo że dalej niemniej do czego się to odnosi. Chyba telefonów komórkowych używa się teraz do nieco większej ilości czynności niż tylko dzwonienie, i akurat podzespoły sprzętowe maja dosyć duże znaczenie.

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

I do jeszcze jednej kwesti się przyczepię, "wyznawców" jailbreake'a. Serio? "Wyznawcą" apple'a może być np. osoba, która bezkrytycznie kupi każdy nowy produkt, do której nie trafiają żadne argumenty w czym telefon z Androidem moźe być lepszy, która nie przyjmuje żadnej krytyki na temat firmy Apple. Kto w takim razie miałby być wyznawcą jb, jeśli go robię, to po prostu dla wygody, bez żadnej głębszej ideologii. Powiem więcej, iOS 10 mi się na tyle podoba, że postanowiłem zostać na becie 3 i nie jailbreak'ować mojego iPada. Jest to ju teraz świetny system w którym niemal niczego mi nie brakuje, a robiąc jb, z tym się całkowicie zgodzę, system traci na stabilności (choć też nie bardzo, czysty iOS zawiesza mi się jakieś 1-2 razy w miesiącu, z jb może z 4-5).

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

Trochę nie chce mi się pisać tutaj na ten temat całego eseju, wpisz sobie na YouTube'ie czy w google'u "Top Cydia Tweaks" to będziesz wiedział. Po krótce, zmiana motywów systemu, zmiana rozmiaru siatki ikon, szybkości animacji, zdjęcie ograniczeń w pobieraniu przez połączenie komórkowe, zmiana dostępnych ikon w centrum sterowania i wiele, wiele więc. Można po prostu wygodniej i przyjemniej korzystać z systemu.

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

To prawda, być może nie raz, ale to nie zmienia jatki że w histori jailbreakowania iOS to margines, tak samo jak liczba wypadków lotniczych to margines wszystkich lotów. Co do aplikacji zarażonych w Cydii... Cydia ma pewne wbudowane repozytoria, ale użytkownik może oczywiście dodać nowe. Wszystkie przypadki zawirusowanych aplikacji o jakich słyszałem dotyczyły tych z innych źródeł, a że dodaje się je głównie w celu kradzieży aplikacji z appstore'a (w oficjalnych repozytoriach jakich aplikacji się nie znajdzie) to i jestem temu jak tylko się da przeciwny i robiący jailbreake'a nie w celu kradzieży są we wmiarę bezpiecznej pozycji. Oczywiście, byż może jakaś aplikacja w oficjalnych repozytoriach jest zawirusowana, ale to znowu jest margines.

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

Zupełnie nie rozumiem takiego komentarza, "debilem żeby robić jailbreak?" No tak, to całkowity debilizm dodać do swojego telefonu czy ipada mnóstwo wygodnych funkcji które ułatwią nam i uprzyjemnią korzystanie z naszego urządzenia. Rozwiń to jakoś proszę i uargumentuj, jeśli słowo "argument" nie jest Ci oczywiście obce. Od razu dodam, że to, że w tej jednej konkretnej aplikacji znaleziono złośliwy kod jest słabym argumentem, jak chcesz wiedzieć dlaczego przewiń trochę w dół do mojego innego komentarza.

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

No tak, raz w takiej aplikacji pojawił się złośliwy kod, więc lepiej od razu nigdy już nie robić jailbreak'a i pozbawić się możliwości korzystania z jego wygodnych funkcji. Na tej zasadzie, to po jednym wypadku samochodowym nie należy korzystać z samochodów, po jednym wypadku lotniczym nie należy korzystać z samolotów... Argument całkiem bez sensu. Co innego gdyby w każdej takiej aplikacji znajdowano złośliwy kod (tudzież: niemal każdy samolot spadał po wystartowaniu, niemal każda podróż samochodem kończyła się wypadkiem), a to jednak tak nie jest. Od premiery iPhone'a 2g w 2007 roku ludzie korzystają z jailbreak'a i najczęściej nic się z tego powodu złego nie dzieje, więc taki argument jest całkowicie bez sensu. Jeszcze co do tego "miliony much nie mogą się mylić", to dalej pasuje świetnie do mojej argumentacji, jakiś Janusz przeczytał w gazecie "Rozbił się samolot z 200 osobami na pokładzie", "widzisz Halina, dobrze że jeździmy tylko nad polskie morze, niby mówią że te samoloty bezpieczne, a tu co chwilę spadają, w końcu miliony much nie mogą się mylić"

Złośliwy kod w windowsowej aplikacji do jailbreaku iOS 9.3.3

A tu Cię zaskoczę, stosunkowo często przed 'i' stawia się przecinki, również radzę się douczyć.