Apple potwierdza: tajemnicze samochody zbierają dane fotograficzne dla usługi Mapy
Kilka miesięcy temu serwisy branżowe obiegły zdjęcia wynajętych przez Apple samochodów Dodge Caravan z dziwnymi urządzeniami zamontowanymi na dachu. Od razu pojawiły się skojarzenia z samochodami konkurencji - Google Street View i plotki, że Apple pracuje nad podobną tego typu usługą. Ostatecznie potwierdziło je samo Apple.
Na jednej ze stron wsparcia technicznego w swoim serwisie internetowym Apple przyznało, że korzysta z floty samochodów wyposażonych m.in. w aparaty fotograficzne celem zbierania zdjęć, które opublikowane zostaną w przyszłości w ulepszonych Mapach Apple. Firma deklaruje też, że w trosce o prywatność będzie zamazywać twarze widocznych na nich osób i numery rejestracyjne samochodów.
Obecnie samochody Apple fotografują ulice miast w Stanach Zjednoczonych. Apple zapowiada, że już w najbliższych dniach pojawią się one na ulicach miast w Anglii i Irlandii, m.in. w Birmingham, Londynie i Dublinie.
Do dorównania Googlowi w dziedzinie map jeszcze bardzo daleko, ale Apple dla zachowania prestiżu i pełnej funkcjonalności swoich produktów premium musi stopniowo przynajmniej dorównać Google Maps. Ponieważ Google nie sprzeda konkurencji danych Street View trzeba je zgromadzić samemu. Ciekawe, kiedy zrobią to w Polsce. Google jest jednak trudnym rywalem, bo ma stałe dochody z reklam a jego Android rządzi na rynku (iOS jest zaraz za nim).