Ostatnimi dniami zachodni blogerzy opisujący aplikacje dla iOS zachwycali się grą Tall Chess dla iPhone'a, przyrównując ją do Letterpress Lorena Brichtera (za którą zgarnął właśnie nagrodę Apple Design Awards). Letterpress bardzo mi się podobało, więc czym prędzej pobrałem odwiedziłem App Store.



Tall Chess ma w sobie to coś, co każe stuknąć w przyciski pobierania w App Store: ładną, komiksową grafikę i szybkie wybieranie przeciwników z Game Center, przez który możemy także wyzwać na szachowy pojedynek naszych znajomych w tym serwisie. Później pozostaje już tylko łamanie sobie głowy nad odpowiednim otwarciem i generalnie taktyką przyjętą podczas gry.

Niestety wybieranie losowe przeciwników powoduje, że często zwyciężamy pod dwóch trzech ruchach walkowerem, kiedy nasz oponent zrezygnuje. W ten sposób pokonałem już kilku graczy, choć w szachy jestem bardzo słaby. To niestety rozczarowuje.



Nie spodobało mi się też to, że gra choć dostępna jest za darmo, to po pierwszym wygranym walkowerem pojedynku wymusiła na mnie kupienie pełnej wersji przez mikropłatności. Nijak nie mogłem rozpocząć kolejnego pojedynku zanim nie zapłaciłem 2,69 €. Niestety nawet potem trafiałem na graczy, którzy wymiękali po jednym lub dwóch ruchach, co także pozostawiło u mnie niezbyt dobre wrażenie.

Alternatywą dla Tall Chess jest inna aplikacja, pozwalająca na grę w szachy z innymi użytkownikami iOS. Mowa o Social Chess dla iPhone'a i iPada. Wygląda inaczej, jest jednak tańsza, zapłacimy za nią jedynie 0,89 € (choć istnieje możliwość wykupienia rocznego konta premium). O Social Chess wspominałem już dość dawno, bo w listopadzie 2011 roku, jeszcze na mackozer.pl. Recenzję znajdziecie TUTAJ.

Tall Chess dla iPhone'a dostępne jest w App Store za darmo (wymaga jednak późniejszej opłaty 2,69 €.)

Tall Chess w App Store