Komentarze Crixus Usuń wszystkie komentarze

@Suahttam
Jedni ironizują, a drudzy cenią sobie chociaż odrobinę prywatności. Nie rozumiem tej potrzeby wciskania w każde urządzenie kamer, czujników itp (telewizory, xbox).

Hahahahh "nie będą przesyłane do serwerów apple" ciekawe tylko jak odpowiednie służby się po to zgłoszą to czy nadal to będzie aktualne. Po tej całej akcji ze Snowdenem i inwigilacją tylko naiwni w to będą wierzyć. Ja zdecydowanie nie wymienię swojej piątki właśnie ze względu na to. Nie widzę potrzeby przekazywania prywatnej firmie tak wielu swoich danych...

@stelurka - zgadzam się.

Swoją drogą, przypomniało mi się oburzenie po moim ostatnim komentarzu dt. tych fabryk :)

http://www.pb.pl/2558391,93392,chiny-sa-juz-za-drogie

Polskim przedsiębiorcom daleko do poziomu życia ich kolegów z Niemiec czy innych krajów, stawianie takich tez jest już kompletnie oderwane od rzeczywistości, chyba że, ktoś za przedsiębiorcę uważa menadżera jakiejś korporacji. Podam ci prosty przykład, zobacz na koszt sprzętu Apple w PL i w Niemczech potem odnieś to na szerszą skalę - do zarobków i innych towarów.

Zniżając się do twojego poziomu - nie, zabierają kosmici nie wiadomo skąd.

Koniec tematu.

@grzes_l

Jakbyś potrafił czytać ze zrozumieniem i ewentualnie znał się chociaż minimalnie, potrafiłbyś rozróżnić podatek dochodowy od podatków pośrednich albo wiedział co to podatki obrotowe i jakie są alternatywy. Nigdzie nie napisałem, że podatków nie powinno być wcale. Co do tego czy to taka "groszowa" sprawa - "21 czerwca odbyła się konferencja prasowa, na której po raz osiemnasty już Centrum im. Adama Smitha ogłosiło Dzień Wolności Podatkowej, który w tym roku wypada 24 czerwca. Tego dnia statystyczny Polak zaczyna pracować dla siebie, innymi słowy przez 174 dni wszystkie owoce jego pracy zabiera rząd." - Centrum Adama Smitha

@fucktokill23

Tak oczywiście że podatki są główną przyczyną rozwarstwienia społecznego, a w szczególności funkcjonujący system podatków dochodowych. Paradoksalnie taki system, najbardziej uderza w ludzi mniej zamożnych, zabiera im szanse i perspektywy na jakikolwiek awans. Zaczyna docierać to już nawet do międzynarodowych "ekspertów" to prędzej czy później dotrze to i do ciebie. Ciężko jest oszczędzać kiedy państwo zabiera ci 50% twojej pensji, a martwienie się Chinami (czy innymi krajami) jest ostatnio modne tak samo jak troska o zwierzęta (nie mówię, że to źle sam uwielbiam zwierzaki, ale trzeba zachować jakąś proporcję). Tymczasem w Polsce jest masa ludzkich dramatów, a ludzie żyją w skrajnej biedzie. Przykładem mogą być weterani AK/NSZ którzy walczyli na kresach.
Ty byś pewnie żądał/a żeby to państwo nałożyło jakieś sankcje albo inna pensje minimalną tylko co się wtedy stanie? Firma zwinie manatki i pojedzie w inne miejsce na świecie, a ci ludzie zostaną kompletnie bez pracy jak wielu innych, którzy teraz chcieliby tam pracować.
Co do robotów - gdyby tak było jak mówisz to dalej jeździlibyśmy konno, nie powstałyby żadne manufaktury/fabryki/komputery (bo przecież to jest drogie i bez sensu), a towarem luksusowym byłyby tak jak w XVIII wieku - rajstopy.
Ja też chciałbym, żeby wszystkim żyło się dobrze i dostatnie, ale świat nie jest idealny i pewnie nigdy nie będzie. A twoje gadanie o chatach 500m2 i wyzysku pracowników jest po prostu żałosne. Skoro to takie łatwe to czemu sam/a nie stworzysz od podstaw dobrze prosperującego przedsiębiorstwa? Może przestaniesz zaglądać innym do portfela, a zajmiesz się swoim?

PS: Najłatwiej jest pomagać innym za nie swoje pieniądze. Zrozum ludzie sobie sami poradzą, o ile państwo w końcu przestanie się wtrącać w każdy aspekt życia człowieka.

PS2: Co do samobójstw, a skaczącym z okien bankierom też byś tak współczuł/a?

@Homer

Tak rozumiem, dlatego właśnie uważam dokładnie tak jak napisałem. Problem w tym, że większość krytykujących zdaje się tego nie do końca rozumieć. Podyktowane jest to pewnie szlachetnymi uczuciami, ale te zazwyczaj prowadzą do złych konkluzji. Nie chce mi się tłumaczyć bo poziom jaki niektórzy narzucili jest gdzieś w okolicach mułu na dnie rzeki. Ale może krótki film pomoże, tym którzy nie specjalnie cokolwiek przeczytali/widzieli/przemyśleli, ale pierwsi są do rzucania obelg - John Stossel - Does Free Trade Exploit the Poor? - YouTube

To co lepiej się prostytuować z braku pracy czy chodzić do (z naszej perspektywy, a z ich perspektywy często wyższej niż inne potencjalne) nisko opłacanej pracy?

Co za bzdury, proszę sobie odpowiedzieć na pytanie - czy gdyby nie te fabryki to czy mieliby gdzie pracować?

Ja bym się zastanowił ile kasy na to poszło? Zapewne sporo jak na coś co będzie miało marginalny zasięg odbiorców. Ale co tam jeden pan urzędnik z drugim panem urzędnikiem będzie się przejmować.