Komentarze iPoczatkujacy Usuń wszystkie komentarze

Warto dopisać, że działa to od 14.2

@Ralph Nord Niestety masz rację, że się nie przejmą, ale jeśli opiniotwórczy myapple.pl napisałby artykuł to smród by poszedł. Przynajmniej trochę...

@Ralph Nord Źródło to ten sam twitter tego samego rzecznika. MSZ te dwie wypowiedzi się wykluczają. Ich strata klienta.

@Ralph Nord Ale ja pytałem o wiarygodność. Kupujesz Cyfrowy Polsat, bo mówią, że będą mieli Ligę Mistrzów a po twoim zakupie stwierdzają, że "A wiecie co ? w zasadzie nam się to nie opłaca" :/

Co ten Jabłczyński ogarnia ? W marcu pisał "Planujemy wprowadzić eSIM także w nju mobile, jednak proszę o uzbrojenie się w cierpliwość. 04:40 - 29 mar 2019". A w tej chwili "Na dziś nie planujemy wprowadzać eSIM w nju." Wiarygodność - dramat. Może zabawilibyście się w prawdziwych dziennikarzy i spytacie się dlaczego wprowadził klientów w błąd narażając na koszty ? Część z nich (w tym ja) kupiło droższą wersję LTE bazując na jego słowach.

Na szczęście po tygodniu można zrezygnować co uczynię. Dla Tom Toma mogę śmiało ciąć przez ul. Krakowską w Krakowie remontowaną już chyba od ponad 2 miesięcy. Słabe to. Google perfekcyjnie ogarnia temat.

@b.bobrowski Możesz proszę coś więcej ? 1. Gdzie kupiłeś apple watcha, 2. Jak z auto-rozłączeniem zegarka od telefonu i przejsciem na LTE. 3. Jak to wygląda w rzeczywistości ? Da się rozmawiać, czy "zabawka" ? W necie jest niezwykle mało opisów rozmów poprzez LTE z czego wnioskuję, że najpierw jest - super ! a potem i tak nie ma jak telefon :)

@Szczyph Apple ci go ubije tak jak mi ubija AW2. Włączenie aplikacji to dramat. Nie muszę wspominać, że na początku działało szybko, ale z czasem dziwnym trafem zaczęły zwalniać.

A Apple nie wypuściło poradnika jak ożywić zabity przez nich AW2 ? Na początku reagował żwawo, ale w tej chwili zaczynając ćwiczenia i włączając jakiś rodzaj ćwiczenia zajmuje mu to około - 8 sekund ! Wtedy następuje zatrybienie. Większość funkcji zabijają sukcesywnie. Np. zwykły minutnik - samo włączenie - 6 sekund. Sami kopią sobie dołek, bo nie wiem co by musieli dodać do następnego AW, żebym chciał to kupić.

Niestety Sygic zawodzi. Nie miałem z nim raczej problemów w Polsce, czy też w podróży do Hiszpanii, ale już we Włoszech był dramat. Wycieczki przez winnice po szutrowych drogach pomimo istnienia drogi asfaltowej tuż obok. Ponadto w porównaniu do google maps traffic działa na całą szerokość drogi, zatem nie wiadomo, czy korek jest w naszą stronę, czy też zaraz się w niego władujemy. Dopóki Google nie był rozwinięty, to Sygic był najlepszą opcją. Owszem interface w Sygicu jest ładniejszy, prowadzenie 3d takie "miłe" dla oka, asystent pasa ruchu niezły, lecz traffic googla miażdży temat.

Mina pana w recepcji w hotelu w Austrii kiedy płaciłem zegarkiem bezcenna :) Chciał dla potwierdzenia również kartę ale go zgasiła druga recepcjonistka. Choć raz jesteśmy przed zachodem...

Niestety optyczna stabilizacja obrazu w 4k 60fps to kompletny dramat. Kupiłem X ze względu na filmiki z wakacji, lecz oglądanie ich potem na 65 calach to męka. Full HD działa kapitalnie, lecz w dobie dużych telewizorów 4k tak fatalna stabilizacja jest niedopuszczalna.

@crab Oczywiście, że zgadzam się z twoją opinią, że to gadżet. Dlatego poniżej w poście polecam model tańszy, bez funkcji składu.

@crab Pomiar kości nawet udaje jej się utrzymywać pomimo obiadu ;). Mnie waha się pomiędzy 3,0 a 3,1. Dodam jeszcze, że pomiar na profesjonalnym urządzeniu wskazywał zawsze idealnie 3,2.

Posiadam to urządzenie od kilku miesięcy i potwierdzam - dane dot. składu są niewiarygodne. Wystarczy zjeść obiad i nagle powiększa się nam masa mięśni :) Lepiej nie przepłacać i kupić tą tańszą wersję bez składu.

@bezybezy Sam fakt, że za pomocą technologii wymieniamy się zdaniami jest dowodem, że kontakt między ludźmi w dzisiejszych czasach ma zdecydowanie większy zasięg. Kto z Was nie skontaktował się z ziomkami ze starej klasy dzięki NK czy FB i nie zrobił spotkania po latach ? Bez technologii nigdy nie spotkałbym się z Wami przy piwie dawidnor, yfile, bezybezy aby porozmawiać na temat ewentualnych zagrożeń a tak, to przynajmniej mamy tą możliwość przez komentarze. Filmy w klimacie EX Machina straszą nas, że zagrożenie może się pojawić. Twierdzę jednak, że sobie z tym poradzimy tak jak poradziliśmy sobie przez lata z każdą technologią nie ma bowiem większego instynktu organizmów niż instynkt przetrwania. Zwróćcie uwagę, że kiedy w IX wieku wchodziła kolej ludzie bali się, że ciało ludzkie nie wytrzyma prędkości rzędu 40km/h, mówili nawet że ulegniemy spaleniu :). Popatrzcie na przykład telefonów. Kiedy wchodziły pierwsze aparaty starsze osoby bały się, że ulegną poparzeniu a księża twierdzili, że to narzędzie diabła. Kiedy wchodziły kasety magnetofonowe czy też kasety vhs, to wszyscy wietrzyli koniec muzyki czy też koniec filmu. Do tej pory ludzkość niepotrzebnie boi się promieniowania ekranów lcd :) itd. Przykładem niejako z podwórka, który z pewnością wielu z nas przerabiało był popularny w latach 90tych ogólny pogląd, potwierdzany wówczas przez naukowców, że gry komputerowe mają negatywny wpływ na wychowanie, jednak ci sami naukowcy na początku XXI wieku zaczęli ten pogląd pisząc kolokwialnie "odszczekiwać" twierdząc, że może rzeczywiście te gry nie są takie straszne. Niedługo okazało się, że np taki Minecraft zaczął powodować wzrost kreatywności, wyobraźni itd. Pamiętajmy również, że najgorszych zbrodniarzy w historii nie wykreowała technologia. Przykładów straszących jest setki , jednak do wszystkiego należy podchodzić zdroworozsądkowo.

@yfile Bez przesady chłopaki. Na prawdę. Jak was będą chciały zdominować to wyciągniecie wtyczkę ;)

Pozwolę sobie na polemikę. Otóż to nie jest tak, że człowiek jest słabą, pozbawioną instynktu, czy też myślenia istotą dającą się łatwo zdominować. Homo Sapiens jest tworem niezwykłym, którego zdolności podporządkowania otaczającego świata są nieograniczone i co gorsze nie dające się powstrzymać . Nie ma absolutnie żadnego zagrożenia wynikającego z technologii nawet wtedy, jeśli technologia ta będzie człekokształtna, czy też myśląca identycznie jak my bowiem myśmy wymyślili jak rozpalać ogień a przecież zaraz potem jak go ugasić. Wszelakie technologiczne dobra wymyślane przez nas nigdy nie spowodowały problemów z gatunku tych istotnych. To jedynie NARZĘDZIA ułatwiające nam poruszanie się pośród innych narzędzi. Inteligentny dom, czy też asystent głosowy (upraszczając) nie jest niczym innym jak posiadającym funkcje logiczne pilotem do telewizora, czy też do innego urządzenia. Jest też bardziej skomplikowaną maszyną do pisania, czy też mówiącą encyklopedią. Powracając do tematu człowieka to nie jest tak, że nagle się odhumanizujemy. My po prostu będziemy mieć więcej czasu na kontakt międzyludzki (który bezsprzecznie mamy w genach), bo dom sobie poradzi ze sprzątaniem, gotowaniem, czy zakupami. Wyjdziemy "na miasto" poimprezować i jak będziemy mieć w czubie za dużo, to przyjedzie po nas nasz pojazd. Popatrzcie na nasze dzieci. Siedzą przed ekranem i mesendżerem, lecz jeśli zaoferujesz im wyjście na mecz, czy też ziomek do nich zadzwoni, żeby pograć w piłkę, to strzelają ekranem i bieg na boisko. A że Aleksa zaczęła się śmiać to problem ? Zje***a się, to i się pośmiała ;) Realistycznie podchodząc bardziej to śmieszne niż przerażające. Potrafi też pierdzieć (komenda: "Alexa ask for a fart"). Czy jak sobie zacznie pierdzieć, to też będziemy przerażeni ? ;)

Nie wiem, czy jest dostępne jakieś nowe badanie satysfakcji użytkowników Apple bo podejrzewam, że jeśli istnieje to wskaże na znaczący spadek. Sam posiadam X i grubo bym się zastanawiał, czy go polecać. Abstrahując od tego, że znajomy już dwukrotnie wymieniał ten telefon to uważam, że: posługiwanie się gestami jest słabo intuicyjne, telefon potrafi nie reagować na twarz, wyłącza możliwość flasha przy 3 stopniach mrozu (choć ta przypadłość dotyczy również wcześniejszych modeli), zawiesza się, niektóre strony internetowe głupieją itd. Jednak najbardziej wkurzony jestem na aparat. Kupiłem Xa przede wszystkim aby kręcić filmy z wakacji wyjazdów itp mając nadzieję, że optyczna stabilizacja da radę w 4k przy 60 klatkach. Tak się niestety nie dzieje. Stabilizacja działa fatalnie przy 60fps... Oczywiście poprawia się przy przełączeniu na 30fps ale nie o to przecież chodzi. Dla mnie największą zaletą przy przejściu z 6plus jest ładowanie indukcyjne... Miałem także nadzieję, że zyskam posiadając mniejszy telefon z podobnym ekranem, lecz nic bardziej mylnego. Ekran jest po prostu dłuższy i tu zyskujemy, ale litery wyraźnie mniejsze...

Z kolei mój AW2 coraz gorzej radzi sobie z funkcjami zdrowotnymi. Czasem chwile mu zajmuje, zanim załapie, że skończyłem trening, czasami się zawiesi na chwilę. Funkcja dyktowania sms działa jak chce. Czasami załapie a czasami w ogóle nie można nic podyktować. Nie wiem, czy w aw2 też wprowadzili spowalnianie ze względu na baterie, czy co...

U mnie apka na samsung tv regularnie nie dawała rady. Albo nie mogłem odtworzyć tego tytułu, albo przycinała. Szczególnie w czasie premier. Oczywiście, gdy człowiek zgłaszał problem, to zero pomocy. Krytyka na fb skutkowała informacją, że proszą o kontakt :) W tym samym czasie Netflix odtwarzał perfekcyjnie. Złącze mam bardzo szybkie. Zrezygnowałem i ich "usług" na platformie NC+. Co ciekawe na mobilnych urządzeniach problemu nie było. Ciekawe jak teraz będzie...

Rewelacja ! Bardzo dzięki !

Wyszukiwarka w wiadomościach macOS jest jedną z najgorszych z jaką miałem do czynienia. Załóżmy, że użyło się podczas wielomiesięcznej konwersacji jedno słowo kilka razy. Ukazuje się napis np: " pasujących: 6" a rubryka wiadomości pokazuje ostatnią znalezioną. Nie ma opcji ( a przynajmniej ja nie widzę ) zobaczenia przedostatniej bądź wcześniejszej sentencji z użytym wyrazem.

Bardzo pochwalam twój zdrowy tryb życia. To niezwykłe, z jaką pieczołowitością dbasz o każdy drobny szczegół swojego jestestwa. Nie rozumiem tylko jednego. Co robisz na forum poświęconym technologii skoro ją deprecjonujesz ? Przychodzi mi na myśl, że przybywasz jako nasz zbawiciel oferując nawrócenie na prawą ścieżkę.

Zastanawiam się skąd na forach nowych technologii biorą się takie trole. Rozumiem, że jeździsz maluchem, żyjesz w lepiance a piszesz do nas telegram i ktoś inny tu publikuje ? Bo zakładam, że nie masz telefonu, bo przecież telegram wystarczy ?