Poza tym że to duży telefon z małym ekranem 720p i designem rodem z 2014 to tak.
Linie produkcyjne komponentów i składania są gotowe, można ich używać aż się zużyją, można je przenieść gdzie indziej i właśnie linię produkcyjną SE przenieśli do Indii o czym informowano w maju, więc ta plotka ma sens. Na produkcję nowych modeli (iP 8), którą trzeba przygotować i wdrożyć, to nie ma wpływu. O produkcji z magazynowanych elementów też nie ma mowy, nikt nie klepie części ile wlezie, żeby potem trzymać je w magazynach i musieć z nich wymyślać nowe produkty, bo to zwykłe marnowanie pieniędzy. Produkcja i logistyka działa w systemie Just-In-Time. IMO z tym zaślepieniem jacka i procesorem z iPhona 7 możesz mieć rację i też nie sądzę, żeby obniżyli cenę jeszcze bardziej.
Pierwsza beta mi działała elegancko. W drugiej safari mi używa 100% procesora i żre baterię jak dzikie. Jakby ktoś wiedział jak to naprawić, to bardzo proszę o rady. ;)
Jak zobaczyłem na keynocie to pomyślałem, że tragedia, ale z możliwością personalizacji będzie można wybaczyć ten brzydki design.
Nie obniżyli, tylko wprowadzili 200 dolarów tańszy wariant... ze 128GB SSD zamiast 256. :P
Mnie się wydawało, że kiedy na prezentacji był slajd z listą wspieranych urządzeń, kamera była skierowana na Cooka tak, że nie było widać co jest na ekranie. Pewnie dopiero z oficjalnej noty prasowej się dowiemy.
W sumie nic nowego poza tym że system zbiera i przetwarza coraz więcej informacji o tym co robimy, a te funkcje, które używamy na codzień skopano. Control Center wygląda okropnie a z tego co pokazali nie widać żadnych opcji konfiguracji jego układu (mam nadzieję że będą bo inaczej to dramat). A to, że zamiast centrum notyfikacji otwiera się rozwijalny ekran blokady to kolejny bezużyteczny dziwoląg, do którego trzeba się będzie przyzwyczajać. Mam nadzieję że wrażenia z obcowania na żywo będą lepsze niż to co pokazano.
EDIT: Zmiany w iPadzie na plus. Oby z intuicyjnością obsługi było dobrze.
Mojemu dobremu koledze się klawisze odbiły na wyświetlaczu. Wymienili mu komputer na nowy. Jak pogooglowałem o tym to znalazłem osoby które na to narzekają, ale nie znam skali problemu, dla tego pytam. On kupił swojego niedługo po wprowadzeniu do produkcji, więc może już poprawili konstrukcję.
Ja mojego też kupiłem po taniości 2 lata temu ze śladami po zalaniu a teraz jeszcze wyskoczyła linia martwych pixeli, więc jakość matrycy jest najmniejszym problemem. ;) Ale z i7, 8gb ramu i 256gb ssd wciąż śmiga jak huragan. Na prace inżynierską używałem go do symulacji aerodynamiki metodą obliczeniowej mechaniki płynów i dzielnie dawał rady, a to ostatnie do czego MBA się na daje. No i jak już wcześniej wspomniano, jeszcze nie bardzo jest go na co zmienić, bo MB12 jeszcze ma problemy wieku dziecięcego, wydajnościowo to krok w tył a cenowo rozbój w biały dzień. :P
Też tak uważam. I model z procesorem przynajmniej kaby lake, żeby mieć sprzętowy dekoder H265 a najlepiej kolejną generacją zrobioną w 10nm, które z pasywnie chłodzonego Core M dałoby rady wycisnąć jeszcze trochę wydajności.
W 12 calowcu się coś złego dzieje? Słyszałem o zacinających się klawiszach i o klawiaturze odbijającej się na warstwie antyrefleksyjnej ekranu. Są jeszcze jakieś problemy? Bo MBA 11 z 2013 roku kiedyś trzeba będzie zmienić.
Dokładnie, i jeszcze dodam, że Ipad Pro mógłby się tak naprawdę nazywać Ipad Air 3 i zastąpić dwójkę w tej samej cenie, ale Apple ostatnio robi się pazerne i stąd taka strategia. Jeśli są od tego bogatsi kto im zabroni, ale na zadowolenie klientów z takich posunięć raczej nie mają co liczyć. :P
Czo te apple wyrabia ostatnio? :O
Aplikacje zewnętrzne rosną i mogą się dławić. System z nową funkcjonalnością też może być bardziej ociężały. Ale tak jak piszesz, na ostatnich wersjach nawet Springboard i podstawowe aplikacje systemowe działają bardzo ociążale, a soft i tak nie ma większości nowych funkcji które ta sama wersja wnosi do nowych modeli. Apple powinno albo lepiej zoptymalizować nowy soft na stare modele, albo go nie wypuścić wcale jeśli wiedza, że nie będzie działać jak powinien. W połączeniu z tym, że Apple uniemożliwia powrót do starszych wersji softu jestem w 100% przekonany, że to celowe działanie.
Drobna korekta do trzeciego punktu: Nie mają rysika, tylko można go sobie do nich dokupić. ;)
Mój powód nr 1: Wypuszczanie i wymuszanie na użytkownikach aktualizacji, które spowalniają sprzęt tak bardzo, że nie da się ich używać. Chyba nikt kto miał okazję używać iPhone'a 4 na IOS7, albo 4S/iPada 2 na IOS9 nie mógłby powiedzieć o nich dobrego słowa.
Przydatne i wygodne. Dzięki.
Z tym co ipad pro oferuje, równie dobrze mogli go nazwać Air 3, ale ostatnio Apple się już nawet nie kryje z dojeniem swoich klientów.
w mojej rodzinie do niedawna był używany na codzień iPad 1gen. To był wydajnościowy dramat a niektóre strony wysypywały safari, ale i tak długo skubaniec żył.
Ta, "equal rights" Niech to powiedzą pracownikom Foxconna i Pegatrona i ich poddostawców, bo z wszystkich w koło wyciskają ostatnie soki samemu mając olbżymią marżę. Albo niech się przynajmniej skupią na produkcji komputerów z dzisiejszymi podzespołami, a nie takim tanim marketingowym picowaniu.
Jasne, do firm i profesjonalnej pracy liczy się to całkiem inaczej. Ja mieszkam w UK i nawet po moich bardzo bogatych znajomych widzę, utyskiwania na politykę apple'a (to samo co tu: innowacji brak, ceny rosną, a konkurencja coraz ciekawsza) i deklaracje, że nie ma szans, że kupią nowe macbooki do prywatnego użytku.
Niestety użycie endomondo ani stravy mi nie grozi w najbliższym czasie. ;) Plan zasilania mam ustawiony na Performance, a w liście aplikacji chronionych przed ubijaczem procesów działającym w tle kliknąłem "Protect All". Nie zauważam, żadnych problemów z działaniem aplikacji/notyfikacji itp, ale będę się przyglądać.
Bo cena to jeden z najważniejszych czynników decydujących o tym czy chcesz coś kupić. I jest też to, że kiedyś apple było wyraźnie przed konkurencją. Dziś konkurencja jest coraz lepsza, a ceny sprzętów apple'a zamiast spadać wraz z malejącą przewagą, rosną.
Spada sprzedaż Maców
Zmieniłbym sobie Aira 2013 na nowego, ale wydawać taką górę pieniędzy i mieć 2-rdzeniowy 14nm CPU, nadal 8GB ramu i o połowę mniejszy SSD (albo dopłacać jeszcze więcej żeby pociągnął też w przyszłości) i martwić się o klawiaturę trochę głupio. Co roku mówię że pomyślę za rok. ¯_(ツ)_/¯