Zdumiewające, że mając tak dobrą aplikację do szybkiej obróbki, męczyłam się do tej pory w innych darmowych programach. Dzięki!
Dobra, ale jakoś wolę Windy.
Gdy już tak sobie pogrymasimy, może warto zauważyć, że klawiatura reklamowana jest pracami Pawła Nolberta, polskiego projektanta i grafika.
Teraz już tak.
Sterowanie domem, rezerwacje samolotów, bieżące notowania z giełd, złoto, luksus i... stiker z chomikiem... aaaaaa... O_o
Niewolnicza praca za miseczkę ryżu.
O, jakie fajne lampki.
Zabrakło w artykule niezwykle istotnej informacji o kluczowej dla popularności Appla na Flickrze grupie CatsLoveMacs https://www.flickr.com/groups/catslovemacs/
Hmmm, Photoshop owszem usuwa, ale Lightroom? Jesteś pewien?
Zaiste.
"Atencją" posługiwał się i Sienkiewicz. Zadaje się, że słowo to zostało wtedy spolszczone z francuskiego, ale głowy nie dam.
Zdecydowanie śmierć tych dziennikarzy była bezsensowna. Najpierw powinni zostać osądzeni.
Dziękuję, ale niestety nie działa. Jak przytrzymam dłużej klawisz, to piszę po prostu rząd liter CCCCCCCCCCCCCCCCC (InDesign na Mavericku). Natomiast działa to faktycznie np. tutaj, w komentarzach.
Ano popatrzyłam na to demo właśnie. I niestety jest to dokładnie to samo*, czym w InDesignie jest okno Glify, a w systemie Podgląd znaków. *) dla składacza
Czy ten program działa na zasadzie: Otwórz okno, znajdź glifa, skopiuj i wklej do swojego tekstu?
Niby można, ale przy składzie tekstu polskiego z cytatami francuskimi, niemieckimi i greką to słaboskuteczne.
Do każdego Aira zostanie dodana czerwona, aksamitna poduszka z ładowaniem bezprzewodowym.
@plnt – a jak napisać np. ç albo ă? W Windozie obce znaki diakrytyczne wpisuje się łatwo poprzez kombinację Alt+[numer Unicode] np. Alt+0135, a w OSX?
Tak, np. robienia pieczątek w Printy Poland :D
Może nie jestem zbytnim specjalistą od edytorstwa, tylko robotem do składu, ale podzielę się też innymi zasadami, które warto znać. 1) Nie stosujemy podwójnych wyróżnień. Tzn. nie stosujemy kursywy i cudzysłowu jednocześnie. 2) Jeśli wyrazy pisane kursywą obejmujemy nawiasem, to sam nawias pozostaje prosty.
Dokładnie tak. Nędza interpunkcyjna jest kosmopolityczna.
Dzięki za ten potrzebny tekst! Gwoli ścisłości amerykańskie cudzysłowy to nie "..." ale “...”
Ciekawy koncept urządzenia Apple
Owszem. Ale dopiero, gdy skończy się to bezramkowe szaleństwo.