Komentarze Cezary Niebanowany Czajka Usuń wszystkie komentarze

Jak iOS 13 zmieni iPada: czego potrzebuje tablet Apple, aby stać się pełnoprawnym komputerem?

@Przemo_ już nawet mi nie chodzi o nazwę Pro, tylko o to, że pewne urządzenia w teorii powinny być przeznaczone dla segmentu profesjonalnego, sugeruje to chociażby cena i ogólnie rzecz biorąc bebechy, a niestety pewne rozwiązania całkowicie psują ostateczne wrażenie, bo zamiast nosić jeden laptop o małej grubości, to nosi sie jeszcze masę dodatków, bo inaczej sie nie da. Dla mnie drogą przez mękę jest korzystanie ze sprzętu z takim ograniczeniem (całe szczęście, są jeszcze stare makbułki, a te jeszcze starsze mają patchery, więc nadal można mieć świeży sprzęt pod wzgledem systemu). Jeszcze większą drogą przez mękę jest dla mnie sam iOS na iPadach, gdzie tym bardziej nie widzę jego zastosowania w takim użytku. W komentarzu wyżej napisałem, dlaczego to dla mnie nie ma sensu.

Wszyscy potrafią dać desktopowe wrażenie okienek, freeform z androida, czy tryby DeX od Samsunga, na Androidach od dawna jest normalna mysz (kursor), na iPadzie? Dopiero teraz, chociaż i tak ledwo ledwo, bo nie jest to standardowe okienko, nie jest w pełni modyfikowalny rozmiar, no i co do desktopowego wrażenia, mam chociaż nadzieję, że zmienią tę okropną czarną kropę na strzałeczkę, jak to wszędzie wszyscy nas przyzwyczajali.

Ale co tam, iOS na iPadzie sie świetnie sprawdza... Jako coś do odpalania PDF Readerów/Piascore do nut i odpalania VNC Viewera, żeby odpalić ekran z telefonu, gdzie w razie znudzenia, to i linuxa, windowsa, czy nawet macOS odpalę, wraz z aplikacjami z tych platform. A iPad na baterii to dłuuugo trzyma :D

Jak iOS 13 zmieni iPada: czego potrzebuje tablet Apple, aby stać się pełnoprawnym komputerem?

@Przemo_ Problem taki, że ten cały durny minimalizm wkrada się nawet do produktów "pro" i wtedy walisz wszędzie z przejściówkami i innymi akcesoriami, bo urządzenie jest upośledzone w ilość i różnorodność portów.

Jak iOS 13 zmieni iPada: czego potrzebuje tablet Apple, aby stać się pełnoprawnym komputerem?

@Przemo_ to że Ty mało wymagasz, nie oznacza, że inni także. MI w zupełności wystarcza kilka portów, a jeszcze jak mam ThinkPada, to stacja dokująca jest fajny akcesorium.

No i życzę powodzenia z połączeniem się do TV, czy monitora bezprzewodowo, tak, aby opóźnienia w najgorszym wypadku były takie, jak po dobrym kablu.

A jeszcze bądź fotografem, czy grafikiem, życze powodzenia w bezprzewodowym połączeniu czegokolwiek, na przykład kart pamięci....

Jak iOS 13 zmieni iPada: czego potrzebuje tablet Apple, aby stać się pełnoprawnym komputerem?

Czego potrzebuje? Na pewno nie potrzebuje iOS.

A potrzeba MacOS i żadna pochodna iOS tego nie jest w stanie zmienić. Menedżer plików dalej z ograniczeniami, urządzenie ma tylko jedno USB-C, okienkowanie jest dalekie od... prawdziwie desktopowego doświadczenia z MacOS/Windows/distra linuxów z GUI, ba, nawet jest dalekie od freeform, jakie jest w Androidzie od dawna.

A różnych aspektów, dla których to nadal jest tylko iPad z tylko iOS na sterydach jest duuuużo więcej.

To musi być rok iOS!

Rok iOS... Ta jassssneee...

By musieli całkowicie przebudować system, przy zachowaniu działania, a na otwarcie nie ma co liczyć, taka jest polityka ogryzka i nic sie z tym nie zrobi.

Tak, kiedyś dzieliła przepaść, Android odstawał, ciągłe ANRy, wygląd kiepski, ale były możliwości i w tym był cały potencjał. Obecnie Android dogonił, optymalizacją na tyle nadgonił, że przy flagowej specyfikacji urządzenie działa tak samo, jak flagowy iPhone, wygląd? Material design zrobił swoje, a nadal mówimy o Androidzie, więc aspekt możliwości pozostał. I Apple już nie jest na prowadzeniu, co prawda najnowszy Android gości na ułamku wszystkich urządzeń, ale czy Androidy z nakładką to na pewno Androidy? Moim zdaniem są to już swoiste forki Androida, gdzie aktualizacja nakładki zmienia więcej, niż aktualizacja samego Androida, niech przykłądem będzie MIUI, gdzie można mieć najnowsze MIUI, najnowsze łatki i najnowsze dodatki, funckje, przy starszej wersji Androida. Jak już chcemy jednak mówić o samym Androidzie, wydaje się, że trzeba patrzeć tylko na czystego Androida, prosto od Google lub budowanego przez społeczność i już problemu z fragmentacją nie ma, jak patrzymy tylko na takie urządzenia z takim systemem. Jak patrzymy tylko na takie urządzenia, z takim systemem, to i aktualizacje można otrzymywać dłużej, niż Apple daje iPhone`om, przykład? SGS2 nadal ma nowe Androidy z XDA, który iPhone może się pochwalić takim wsparciem? Co do bezpieczeństwa... Mając aktualiacje, masz wrzucane łatki, a o aktualizacjach było wyżej. No i bezpieczeństwo... Co z tego, jak jest łatka, jak ktoś jej nie wrzucił lub nie zdążył tego zrobić i już ktoś mu uwalił urzadzenie? Przypomiać telugu, czy nie trzeba? No i jest coś takiego jak phishing, gdzie można zaatakować użytkownika wtedy, kiedy myśli, że jest bezpieczny i z dumy uważa, że nic mu nie grozi...

No co do ekosystemów, to walnąłem dawno temu cały artykuł, jak zrobić własny handoff, który współpracyje ze wszystkim i daje więcej możliwości, niż rozwiązanie od Apple. https://www.dobreprogramy.pl/Jablkowa-synchronizacja,Blog,87057.html

Co do możliwości, czy iOS powinien z tego korzystać? Tak, powinien, czy płacąc więcej, mam prawo oczekiwać więcej, także jesli to więcej dotyczy możliwości? No to dlaczego przy iOS dostaję mniej? I coraz więcej konsumentów dochodzi do wniosku, że skoro iOS nie daje nic od siebie, to po co w ogóle po niego siegać. A co do psucia estetyki... Oj bez przesady, juz teraz w App Storze są różne krzaki, czy to wizualne, czy to tłumaczeniowe, przykład? Piascore, gdzie tłumaczenie jest masakryczne, a to już zaburza całe wrażenie.

Od zawsze bolączką była synchronizacja plików i nią jest (jeśli sie nie ma maca). W tym czasie, jak napisałem w artykule, smartfon z Androidem równie dobrze może być takim dyskiem zewnętrznym dla komputera, bez kabli, bez internetu, wystarczy sieć lokalna.

Co do przeprojektowania... No zbliżamy się do tezy, którą napisałem na samej górze. Bo jednak każdy smartfon z Androidem chyba ma eksplorator plików, a zdecydowana większość ma coś takiego, jak rozpakowywanie zipów i innych archiwów, ma także wiele więcej, na przykład FTP, dzięki czemu można bez problemu z poziomu przeglądarki na komputerze, zarządzać plikami w smartfonie, wystarczy siec lokalna.

I wchodzimy w iPady, jak dla mnie iOS jest dla nich takimi kajdanami, bo iOS jest ograniczonym systemem mobilnym, co już wynika z artykułu, co też wynika z tego co ja pisze pod tym artykułem. I każdy już ma okienka, stockowy Android także te posiada, jest także split view, są jeszcze small appsy firm trzecich, to wszystko jest od dawna, to wszystko sie spisuje dobrze. I tutaj takim kompletnym przewyższeniem androidowych tabletów by było dostosowanie macOS, który już jest całkiem niezłym systemem. Tylko tyle i aż tyle, ale nie sądzę, żeby Apple poszłą tą drogą.

Więc ten... Nie sądzę, żeby to był rok iOS, a nie jest to w interesach Apple, żeby z iOS zrobić jeszcze lepiej działającego Androida/na iPady wrzucić macOS.