Naprawdę nie rozumiem dlaczego usb-c zostało tak źle zaprojektowane.
Ok, fajnie ze oferuje takie transfery i duże moce. Ale od strony mechanicznej to jest jakas porażka. Lightning to mały „bolec” wchodzący do portu. Tyle. Nawet przy upadku z wysokości w najgorszym przypadku złącze wyłamie się z końcówki kabla i zostanie w porcie. Po usunięciu port jest jak nowy i wystarczy nowy kabel. Za to w usb-c mamy bolec z dziurą, wchodzący do dziury z bolcem…… bolec z portu łatwo się wyłamuje i wówczas cały port jest do wymiany. Poza tym, po roku używania mojego MBP mam wrażenie ze port jest już totalnie wyrobiony, wszystko się rusza… mam wrażenie ze za pare lat kabel zacznie po prostu wypadać, jak z jakiejś starej budżetowej motoroli z micro usb. Dla porównania zlacze lightning w poczciwym, zapasowym ip 6 trzyma się idealnie jak w nówce. Do tego lightning zajmuje miej miejsca i przy wkładaniu daje fajny satysfakcjonujący klik.
Nie no, ta informacja jest totalnie bez sensu. Po co notch bez Face ID, co niby miało by się tam znajdować?
A ten skaner linii papilarnych w bocznym przycisku… jasne… już widze jak uruchamiają cały R&D żeby zrobić coś takiego dla najtańszego, budżetowego modelu. Takie coś to może za jakiś czas w 15/16, ale w sumie nadal nie widzę większego sensu. Face ID działa dobrze, a skaner w bocznym przycisku jest mega niewygodny i niepraktyczny
Czy komuś też na iOS16 zawiesza się klawiatura? (13 pro)
Jak dla mnie spoko. Na chwilę obecną już A15 jest niemalże „za potężny” dla większości użytkowników. W modelach nie-pro, zamiast niepotrzebnego wyścigu na punkty w benchmarkach, fajnie by było zobaczyć jakieś inne, ciekawe funkcje (albo niższą cenę).
Świetnie, teraz czas na Chiny. A nie, chwila... za dużo pieniędzy do stracenia
@kozjukent O, u mnie było zupełnie odwrotnie. Milion razy był zbity, zatopiony, wygięty, zostawiony na śniegu. Szybka wymiana ekranu i śmigał dalej. Do dziś służy u nas jako telefon "awaryjny".
@Dorianek3 Dokładnie. Wstyd, że tak duża i "poważna" korporacja co roku ma ogromny problem z dostępnością najnowszych modeli przez kilka miesięcy po premierze. I to ich tłumaczenie, że koronawirus, że opóźnione dostawy... Ta sama sytuacja jest co roku już od premiery iPhone X.
@rulezapple Wydaje mi się, że większość osób bierze urządzenia Apple właśnie „na raty”, a raczej w abonamencie. Nie każdy chce uszczuplać swoje konto o kwotę 5 czy 6 tysięcy w ciągu jednego dnia, co wcale nie oznacza, że go nie stać i tylko chce się „dowartościować”. Podobnie jak wynajem długoterminowy aut. Czas, w którym zaglądasz innym do portfela, proponuje poświecić na podróż do Berlina po nowego ajfona z AC+ :)
Jednym z kluczowych elementów projektu jest pozyskanie odpowiedniego dostawcy baterii, które być może wykorzystywane będą w pojazdach elektrycznych.
być może? a to w jaki inny sposób można zasilić samochód elektryczny, oświeci mnie ktoś?
Nie widzę sensu wypuszczania nowego zegarka co rok. O ile w przypadku telefonów powiedzmy, że jest jeszcze jakaś drobna różnica rok/rok, o tyle nowe zegarki mogli by wypuszczać co 2-3 lata. Począwszy od 1 generacji, pierwszy sensowny update był dopiero przy 4 gen. (EKG) i teoretycznie w zeszłym roku przy 6 gen. sensor blood oxygen. Reszta to sztuczne podbijanie sprzedaży :|
Co za idiotyczny przepis... równie dobrze dziecko może połknąć całego AirTaga :|
"Taki model opłaca się każdemu. Sprzedawca ma stały i dobrze szacowany dochód, a nabywca stały i pewny koszt" no to rzeczywiście, każdemu...
A mnie trochę śmieszą te ich hasła przy każdej premierze typu „The most powerful iPhone ever”... No to chyba logiczne ze nie będzie gorszy od poprzednich modeli, ale czy to jakiś specjalny powód do dumy?
Również jestem fanem oryginalnych przewodów od Apple. Nigdy nie miałem z nimi żadnych problemów, do tego są bardzo elastyczne i mają fajną teksturę. W sumie one wcale nie są drogie, można już bez problemu dostać oryginalny przewód lightning w cenie 30-40zl. W dodatku w przypadku uszkodzenia łatwiej dochodzić gwarancji niż przy „chińskich premium” kabelkach z aliexpress (które potrafią kosztować nawet po 80zl).
Całego problemu by nie było, gdyby tylko w porę się opamiętali z tymi śmiesznymi ładowarkami 5V/1A. Już teraz są one mało użyteczne, a co dopiero za pare lat... Gdyby od czasów iPhone X dodawali ładowarkę obsługującą szybkie ładowanie albo chociaż 12W (jak od iPada), teraz, owszem, mogli by powiedzieć, że większość i tak ma już te ładowarki więc ich nie dodają do zestawu. Tymczasem, ładowanie nowej 12 starą 5W ładowarką z czasów iP 5s jest troche śmieszne... I jeszcze wielkie zdziwienie, że większość tych ładowarek nawet nie wyjmuje z opakowania - ciekawe dlaczego
To rzeczywiście się napracowali...
Powinni już chyba założyć osobną komisję - "Komisja wyciągania kasy od Apple za nieistotne pierdoły"... chyba nie trzeba dodawać, ze w rezultacie za te wszystkie nałożone sankcje zapłaci nie apple tylko ich klienci
Serio, notch bez zmian w wielkości?
Minęło 8 lat, a nowy macbook pro różni się od niego tylko na minus (nie mówię oczywiście o podzespołach). Cena Macbooków Pro zawsze była wysoka i dość nieproporcjonalna do oferowanych podzespołów, ale dawniej można było ją uzasadnić całą masą rozwiązań, które dawały ten słynny applowski "amazing": duży, dobrze działający touchpad, fantastyczne złącze magsafe, świetny ekran retina (w 2013r był lata świetlne za konkurencją) , dość kompaktowe rozmiary i waga, podświetlana klawiatura, metalowa obudowa... Na chwilę obecną z tych dodatków pozostał już tylko touchpad; magsafe usunięto, kosztem rozmiarów mamy problemy z przegrzewaniem, a rozdzielczość retiny stała się już standardem w komputerach z wyższej półki, do której apple podobno aspiruje (aktualnie chyba tylko cenowo). Ostatniej dwukrotnej podwyżki ceny RAM'u już nawet nie skomentuję... Swoją drogą, nie wiem jak w 2020 roku można sprzedawać komputer który w podstawowej wersji ma 8gb i określać go mianem "pro"...
To chyba jakiś nieśmieszny żart... Rozumiem jeszcze, gdyby w ramach tej dopłaty można było dostać nowszy ddr4, no ale 8gb dodatkowego ddr3 za 1000zł jest moim zdaniem grubą przesadą. Mam chociaż nadzieję, że cena u resellerów się nie zmieni - aktualnie można już dostać nowego pro 16gb za +-6700zł
Nie dziwię się, że nie zamierzają wprowadzić usb-c do 12. Lightning sprawdza się jeszcze całkiem dobrze, w dodatku sama końcówka i gniazdo są odporniejsze na uszkodzenia. Za rok/dwa lata i tak planują przecież przejść na wspomniany smart connector czy też inne "bezprzewodowe" rozwiązanie, po co więc mieli by teraz robić zamieszanie wprowadzając usb-c tylko do jednej generacji.
@iD4Ru73K Skoro "grają jak każde inne za 3zł", to po co kupiłeś drugą parę? Czyżby jednak miały jakieś zalety?
Z pewnością usuną też przewodową ładowarkę, chwaląc się że to "first truly wireless iPhone". Ładowarka bezprzewodowa do kupienia osobno za 49$.
@Hubagranda no bez przesady... iPad’a 2017 już krótko po premierze można było kupić za +-1400zl i to moim zdaniem jest model jak najbardziej budżetowy, który w dodatku trzyma dobre parametry.
Mark Zuckerberg o przyszłej rywalizacji z ekosystemem VR od Apple
Przeczytałeś w ogóle ten artykuł? "w przypadku smartfonów sytuacja wygląda już zupełnie inaczej - zamknięty iOS wygrywa z otwartym Androidem."