@Sofeicz Dzięki :) O spalaniu nie wspomniałem z premedytacją - niestety nie da się dokładniej określić spalania w tym samochodzie, ponieważ każdy z nas inaczej jeździ (jeden ma cięższą nogę, inny nie), każdy jeździ gdzie indziej (jeden po zatłoczonej Warszawie, a drugi w mniejszym mieście), no i ostatni temat to kwestia pokonywanego dystansu (ktoś jeździ średnio dziennie 50 km, a ktoś 300). Skoro już to wyjaśniłem to teraz podam konkretne liczby, które mi wyszły podczas testu. Jak widać na zdjęciu - 7,2 l na dłuższej trasie, czasami było ponad 8 l. Na krótszej trasie (sporo na silniku elektrycznym) wychodziło mi 1,5 litra, 3l, 4l - w zależności od dystansu przejechanego po wyczerpaniu się baterii. No i oczywiście najlepsze na koniec, czyli 0l/100km na dystansach do 30km - jazda wyłącznie na silniku elektrycznym. Jak widać temat spalania w hybrydzie jest dość zawiły, stąd nie został poruszony. Tak jak w komentarzu też zostało wspomniane, jeśli ktoś wydaje 300 tys. zł na taki samochód to czy samochód będzie zużywał 5 czy 7 litrów - to mało go interesuje. Mam nadzieję, że rozwiałem trochę wątpliwości, pozdrawiam :)
BMW 530e, czyli jak się jeździ hybrydą z wtyczką
@hesus86 Przekłada się - wersja spalinowa jest lżejsza o 230 kg, ale ma mniej momentu obrotowego. Wersja hybrydowa ma więcej momentu, ale waży więcej, przez co czas do setki pomimo większej masy jest taki sam.