Komentarze man_of_the_oak Usuń wszystkie komentarze

@Jotek

Rozumiem, że to rodzaj prowokacji? ;-) Gdyż w przeciwnym razie trudno nie zrozumieć sensu wypowiedzi oswaldini - nie trzeba grzebać przy kernelu, czyt. uruchamiane jest oryginalne jądro Mac OS X.

Co do "podmiany, modyfikacji kextów" itp. - w przypadku sprzętu zbliżonego do Maców - nie trzeba grzebać przy kextach i tak dalej...

Chyba, że jest się fanem metod pewnego popularnego twórcy komputerów "zombie" - tonymacosx86 ;]

Jednakże na tego typu rozmowy bardziej nadaje się forum dotyczące stricte tego tematu...

Nie wiem czy ktoś zauważył, lecz Xcode 4 nagle mocno staniało... ;-)

Cóż, animacje nie są płynne zarówno na GMA 950 jak i mym X3100, wyniki benchmarków mnie nie obchodzą, szczerze mówiąc :P

@Therioon Ewentualnie możesz po prostu wypróbować system na pojemniejszym pendrive/dysku zew. - ja tak uczyniłem.

@Therioon

Różnica wydajności na SL jest niezbyt zauważalna...

@Therioon

Zerknij na mój post z poprzedniej strony~

@Tranquility Ja instalowałem system na czysto, odtwarzając InstallESD.dmg na dysk zewnętrzny.

U mnie na MacBooku z X3100 animacje niesamowicie płynne w porównaniu do SL, jedynie podczas otwierania folderów w Launchpadzie klatkuje...

@ziome3eknh - JB na iOS 5 już jest ;-)

@tomasz.filipiec

+1

Moim skromnym zdaniem, muzyka pobierana z Internetu po prostu nie ma "tego czegoś". Ot, jak już kiedyś wspominałem w podobnym temacie - nie ma nic przyjemniejszego niż otrzymanie długo oczekiwanej płyty, szczególnie jeśli jest to "kąsek" dla kolekcjonerów. Powiedzmy sobie szczerze - czy w imię idei, jest sens płacić 9-10 dolarów za coś, co można w takiej samej lub nawet lepszej jakości pobrać na pierwszym lepszym portalu z warezem? - Nie. Zaś zakup płyty w tej cenie jest bardzo dobrym pomysłem, szczególnie jeśli wspomniana jakość, oferowana przez iTunes Store, Ci nie odpowiada.

Jeśli zaś chodzi o ilość płyt sprzedawanych w Polsce - nie okłamujmy się, jest źle - patrząc chociażby na moich znajomych:

• Słyszałeś już może nowy album XYZ?
  
• Pewnie! Już od miesiąca jest na torrentach :D

@SnakeArtworX Pewnie wtedy, gdy zainteresują się dystrybucją muzyki w Polsce, w kraju gdzie fizyczne nośniki się nie sprzedają... ja osobiście nie planuję płacić za jakość, którą oferują nagrania dostępne w iTunes Store. Za tę cenę wolę zakupić płytę.

Zwycięzcą jest zychu69, to pozostałe osoby... A i tak dokładny czas nie ma znaczenia, gdyż wiadomości pojawiają się w kolejności wysłania.

:) W takim razie nie jest mi nawet zbytnio żal, maybe next time~

@mac10... 3 posty na forum, siedzisz tu pewnie tylko przy okazji konkursów, a masz pretensje do zychu69, gdyż mu się poszczęściło -.-"

Gdyż ma inaczej ustawioną strefę czasową...

Również bym prosił o pierwszą 10 ;)

Gratulacje dla zwycięzcy!

Cóż, przygotowanie wyników nie powinno zająć zbyt wiele czasu :P Liczę, że pierwszy raz uda mi się wygrać coś "fizycznego" ;)

Cóż, tak to bywa z konkursami ;)

Przestańcie tutaj spamować, bo przegapimy pytanie :P

Cóż, klasycznie byłem zbyt powolny na facebooku... program w wersji Deluxe na iPhone bez wątpienia przydałby mi się bardzo, szczególnie, że zdarza mi się dość często zapomnieć słówka, a łączenie z Internetem przy każdej takiej okazji jest dość męczące, z resztą - nierzadko odnalezione tłumaczenia są marnej jakości...

Naprawdę, nie musisz zaznaczać, iż chodzi Ci o polską wersję strony Apple. Od początku nie odnosiłem się do czyichkolwiek oczekiwań, gdyż sam takowych nie posiadałem - podkreśliłem jedynie, iż nie rozumiem oburzenia związanego z rozczarowaniem części forumowiczów, gdyż taki news nie ma tak naprawdę znaczenia dla osób mieszkających w Polsce, jednak mimo wszystko treść informacji na myapple miała pewien wpływ na wyobraźnię czytelników, a co za tym idzie - mniej lub bardziej realne oczekiwania ;)

Nie mi tu oceniać czy dana spekulacja ma ręce i nogi. Stwierdzam fakt, iż wnioskując jedynie z newsa na myapple - część osób mogła oczekiwać czegoś zupełnie innego - oto odpowiedź na postawione przez Ciebie pytanie.

Rozumiem sprytną aluzję do nazwy utworu, lecz osoba, która nie spodziewa się takiej oto wieści jest to po prostu przekonana, iż może chodzić o potwierdzenie się wymienionych chociażby w newsie na myapple spekulacji.

Możliwe, że ze względu na zwiastujące coś naprawdę spektakularnego słowa: 'Tomorrow is just another day. That you will never forget.'
Pomijając oczekiwania - sens w tym, iż po prostu dla części forumowiczów nie ma to znaczenia, gdyż pomimo uznania dla sukcesu Apple - nie mogą skorzystać z dobrodziejstw iTunes Store.

@Roberto

Śmiem zaprzeczyć, moja wypowiedź była nawiązaniem do pojawiających się w tym temacie opinii.

1. W związku z tym, iż to zupełnie tłumaczy brak entuzjazmu u obecnych na forum.
   
2. Ich wybór ;) Ja wyraziłem jedynie swoje zdanie.

Dodam parę słów od siebie. Po pierwsze, pragnę wyrazić swoje wielkie niezadowolenie z porównywania wszystkich użytkowników produktów Apple, ze "stażem" nie wynoszącym parunastu lat, do nadętych dzieciaków z bogatych domów, które na komunię dostały modny telefonik z logiem jabłka. Szczerze powiedziawszy nie należę do osób, na których rewelacja z uzyskaniem licencji na sprzedaż płyt The Beatles w formie elektronicznej zrobiła wielkie wrażenie. Ma to jednak związek nie tyle z mym rzekomym upodobaniem do pobierania kolejnych gigabajtów mp3 z różnego rodzaju p2p czy stron z warezem, a z 2 dość znaczącymi sprawami:

1. Jako osoba mieszkająca w Polsce - jedyną formą dostępu do iTunes Store jaką posiadam jest zakup gift card.
   
2. Nie widzę sensu w płaceniu za coś, co mogę zakupić na fizycznym nośniku za równowartość ceny oferowanej w iTunes Store. Może jestem staroświecki, ale nie przemawia do mnie dystrybucja muzyki w formie elektronicznej. Uwielbiam właśnie to "oczekiwanie na kuriera" i moment, w którym mogę chociażby otworzyć wydrukowaną na świetnej jakości papierze książeczkę z tekstami.
   

Dziękuję za uwagę.

Ah, tak... zapomniałem

Kielce - 517,3 ;]