Komentarze grpiotr Usuń wszystkie komentarze

@miqui z tego co się orientuję to cenowo wychodzi podobnie jak XR. A ten "nieco wolniejszy procesor" w X może faktycznie nie spowoduje różnic w odczuciu działania telefonu, ale znając politykę Apple, ubiją go oni rok wcześniej niż XR. Dla kogoś kto nie zmienia telefonów często, ale co 3-4 lata (autor używał 6S) jest to dość ważny aspekt. Z aparatem też kwestia dyskusyjna - lepsze 2 starsze obiektywy czy 1, ale nowszy ;) Sam zastanawiam się nad XR, i na chwilę obecną największy, estetyczny ból wywołują u mnie te grubsze ramki

Bo autor wpisu oglądał keynote na WWDC 2017, na którym było powiedziane, oraz wyświetlone: "Free upgrade - Fall".

"Miałem jedynie problem z przeglądaniem ikon emoji. Mimo wielu prób nie mogłem ich przewijać." @mackozer: Rozkminiłem to ;) Emoji się nie przesuwają jeśli aplikacja Wiadomości była uruchomiona wcześniej niż TouchBar. Jak najpierw podpina się iPada, odpala TouchBar i dopiero aplikację - wszystko działa i się przewija. Tak samo przełączanie kart w Safari nie działa poprawnie jak TouchBar się uruchomi po starcie Safari.

Rozkład masy na powierzchni. Inne odczucia masz trzymając w rękach 2kg laptopa, a inne, trzymając 2kg prostopadłościan ołowiu.

Właśnie chodziło mi o coś w stylu Kindle :) Zaszyta karta sim pozwalająca na połączenie tylko z usługa Apple Music. Zwłaszcza przy iPodzie nano mogło to by być coś :) Chociaż tutaj obawiam się o baterię...

A może iPod with cellular? Zintegrowana w iPodzie karta sim, dzięki której można słuchać streamingów z Apple Music :)

Myślę, że iPhone 6 upakowany w kolorową obudowę z 4-calowym ekranem, pod nazwą iPhone 6C byłby czymś pożądanym ;)

Dzięki :) Właśnie ze względów mobilnych zdecydowanie bardziej podoba mi się 5S. Zagwozdka dotyczy niestety baterii...

Dziękuję bardzo za odpowiedź :) Tak myślałem, że jedyny rozsądny sposób korzystania z 6 to opakowanie go w coś antypoślizgowego. Cóż... będę miał ciężki wybór czy wygoda, czy lepszy ekran i bateria.

Co do Twojego przemyślenia to zgadzam się. Też rozmawiając ze znajomymi "applowcami" słyszę niepochlebne opinie na temat 6. Większość zapowiedziała zostanie z 5S na chwilę obecną. Ja wcześniej korzystałem z telefonów z Symbianem, Androidem i WindowsPhone 8 ale pilnowałem żeby rozmiary ich ekranów nie przekraczały 4 cali (miałem 3,2; 3,5; 4; 3,5). Dlatego trochę boje się skoku do iP6 mimo jego wielu zalet.

Dałeś mi zagwozdkę tym komentarzem :) Właśnie nie mogę się zdecydować czy 5S czy 6. W iP6 przekonuje mnie trochę lepsza bateria oraz to, że ekran jest trochę szerszy. Klawisze w klawiaturze są wtedy większe. Ale odstrasza mnie znów wrażenie, które również odniosłem: że on zaraz wyślizgnie się z ręki. Miałbym pytanie: Etui skutecznie poprawiło pewność trzymania w ręku, czy raczej jeszcze bardziej powiększyło telefon? Oraz czy po powrocie do 5S nie "przeszkadzał" Ci mniejszy ekran (pod kątem wielkości przycisków, klawiatury itp.)?

Fajny wpis :) Cieszę się, że ktoś jeszcze zauważa problem mody dużych ekranów w smartphone'ach. Mają one wiele zalet, lecz przestają być wygodne. Sam przymierzam się do wymiany swojego 4S. Mam bardzo duży dylemat czy wybrać iPhone'a 6 czy może jednak 5S... Szczęśliwie miałem okazje popracować parę dni na jednym i drugim modelu. 6stka jak napisał Krystian, ma wiele zalet. Ekran do konsumpcji treści jest genialny. Jednak po odłożeniu iP6 na biurko i wzięciu do ręki 5S wrażenie "wygody" i pewności chwytu są lepsze. 5S brałem do ręki z pewnego rodzaju "ulgą". iP6 trzyma się wg mnie w ręku bardzo niepewnie. Niewielka grubość i zaokrąglone z każdej strony boki sprawiają, że nie ma pewnego chwytu. Nie wiem czy jakiegoś rodzaju etui polepszyłoby czy wręcz pogorszyło tą sytuację.