Komentarze iBaroza Usuń wszystkie komentarze

Ja tylko nie rozumiem po co ciągle jest fizyczny przełącznik wyciszenia. Mógł by być przełącznik w centrum sterowania plus drobna ikonka na wyświetlaczu. Czasami w nocy chcę sprawdzić i oczywiście "gie" widać i trzeba palcem wymacać w jakiej pozycji jest przełącznik, bo oczywiście na wyświetlaczu takiej informacji brak. Jest może na to jakiś patent? To już moja żona ma w nocy sprawniejszy tryb obsługi.

@Degenerat Oj chłopaki. Odnoszę wrażenie że obaj się trochę mylicie i obaj macie trochę racji. Owszem model 128 znika i zastępuje go 256, ale w cenie bazowej modelu starego 128 plus podwyżka, czyli hipotetyczne 100$. Czyli stare 128 = nowe 256 + 100$. Analogicznie stare 256 = nowe 512 + 100$. Różnica na dzisiaj między 256 a 512 to 200$, czyli Szemot nie kupi nowej 512 w cenie starej 256 ale mimo to zaoszczędzi 100$. Ktoś kto kupuje zawsze model bazowy zaliczy podwyżkę i otrzyma 256 zamiast 128. Ktoś kto ponownie kupi 512 mimo wszystko trochę zaoszczędzi. JASNE. :))) Pozdrawiam.

"iPad czwartek generacji" - dobre.

@krzysztofsds W Tidalu za HiFi płaci się 100% więcej. Tidal Premium jest za 19,99 a Tdal HiFi za 39,99. Jak uczyli o procentach to ktoś tu był na wagarach, albo miał inne procenty w głowie. 😀😀😀

@extor źródło jest precyzyjne i nic nie wspomina o tym że coś co zostanie wyprodukowane dopiero za dwa lata, znajdzie się w smartfonach Apple z tego roku.

"Takie komponenty wejdą do seryjnej produkcji w 2022 roku i prawdopodobnie wykorzystane będą w smartfonach Apple, które zaprezentowane będą w tym roku." Co ty gadasz? Normalnie kabaret.

Panel wygląda na podświetlenie typu Local Dimming lub nawet Full Array Local Dimming. Taka technologia w monitorze musi kosztować i niestety kosztuje. Nie słyszałem o innych monitorach tej wielkości z takim podświetleniem.

@kozjukent Ale Panowie, czy przeczytaliście tytuł artykułu ze zrozumieniem "Apple może wysyłać dane użytkownika z Safari do chińskiej firmy Tencent". Zwracam uwagę na słowo "może" i wokół tego może snuję swoje przypuszczenia oparte na fakcie prasowym co do którego prawdziwości się nie odnoszę. Jeśli już to zarzuty proszę pod adresem autora! Czy jest faktem że Apple uległo naciskom chin i przekazuje dane chińskich użytkowników na ich serwery? Jest. Tego nie robi żaden inny kraj na świecie w ramach współpracy z Apple. Tego typu praktyka ma prawo rodzić pewne wątpliwości. Nikt z nas się nie dowie czy będąc w chinach nasze dane nie trafią na ich serwery. Tak absolutnie na marginesie to Kancelaria Sejmu też oficjalnie zaprzeczała że Kuchciński latał z rodziną a prawda okazała się inna. Czy na tym forum panuje swoboda wypowiedzi czy może jakiś reżim? Jeżeli sądzicie że nasze wypowiedzi tutaj są w jakiejś mierze opiniotwórcze (teorie spiskowe), to gratuluję szklanego sufitu. Dochodzę niestety do smutnej konkluzji, że strach tu w tym miejscu coś powiedzieć bo zaraz Jaśnie Oświecony Szemot uraczy nas jedynie słuszną, obowiązującą prawdą objawioną. Na szczęście Ja nie jestem od tego forum uzależniony.

@Szemot A przepraszam, a ty wiesz w jakiej kwestii się wypowiadasz czy tak sobie chlapiesz. Mam ci udowadniać że doniesienia prasowe są faktami do których się odnosimy? Czy swojej kobiecie która mówi że cię kocha, mówisz że ma to udowodnić. Przecież ja ci nie karze przyjąć mojego punktu widzenia. Swobodna wymiana zdań jaką tu prowadzimy nie musi opierać się na dowodach, najczęściej wystarczają dobre argumenty. Ty nie przytoczyłeś ani jednych ani drugich. Odnośnie błędu to masz rację przepraszam. To absolutnie tłumaczy fakt że nic nie zrozumiałeś.

@Szemot Szemot, przecież nie zaprzeczysz że w obliczu przytaczanych tych i innych podobnych informacji, jakiś układ między nimi jest. To nie żadna konspiracyjna teoria. To tylko proste fakty które składają się w logiczną całość. Po prostu w biznesie, szczególnie na takim szczeblu są różne płaszczyzny porozumienia i to że nie do końca eleganckie jak w tym przypadku, nie oznacza że zaraz nielegalne i dziejowo konspiracyjne. A że zarabiają mniej, to nie dlatego że im nie sprzyja chiński rząd, tylko dlatego że rodzimi producenci rosną w siłę. Chińczycy oferują Apple rynek ale nie zakazują swoim firmą z nimi skutecznie konkurować.

@Szemot Argument wcale nie misterny tylko logiczny i racjonalny. Nie zawsze transakcja ma jednoznaczną formę kupna-sprzedaży, czasem a może nawet częściej niż czasem może to być forma przysługa za przysługę. W tym przypadku może tak być. My Apple damy wam dane które was interesują, a wy Chiny dacie nam spokojnie funkcjonować na waszym rynku i zarabiać kaskę.

@Janusz MB Po staremu. Autoryzujesz przecież wszystkie transakcje touchID/faceID

To w zasadzie normalka. Powinieneś przywrócić Maxa z jego własnego starszego backupu z okresu przed naprawą. Potem podnieść system. Albo podnieść wyżej Maxa przywracając ustawienia fabryczne i dopiero migrować z 8.

@Szemot Nie kwestionuję tego że płacą mniej. Próbuję tylko przedstawić inny punkt widzenia na generowanie korzyści dla twórców, wynikające z innego modelu biznesowego. Ma prawo Ci się to nie podobać, ale artyści najwyraźniej to akceptują, choć do zadowolenia im jeszcze sporo brakuje. Ja im życzę jak najlepiej, zarówno artystom jak i samemu Spotify bo korzystam i sobie chwalę. Tak dla ścisłości. Ja płacę abonament.

@Szemot Czy Ty się zastanawiasz czasami co piszesz? Mówimy o opłatach dla twórców, którą generuje każdy odsłuchany pojedynczy utwór, bez względu na jego gęstość. Co ma do tego ruch w sieci? Nie ma znaczenia dla twórcy i jego kasy, czy wygenerował to użytkownik premium czy darmowy. Chyba że masz "logiczną" wiedzę że jest inaczej. I teraz wróć do tych proporcji 100 do 117 milionów. Odnośnie siłowni, to jak dostaniesz karnet w prezencie to czujesz się gorszym, ograniczonym użytkownikiem tejże siłowni.

@Bybz I słusznie, że dociekasz. Tak tylko myślę, że dążą do efektu skali tak dużej, że poniesione koszty szybko się zwrócą. Gdzieś czytałem, że w ostatnim kwartale 2018 roku uzyskali po raz pierwszy zysk netto.

@Szemot "Większośc osób bazuje na domyślnych ustawieniach. A w nich opcja premium ma 2x wyższą przepustowość niż darmowa" To niczego nie przesądza w kwestii generowania ilości odsłuchów przez użytkowników. A to są dopiero realne pieniądze dla twórców. Naprawdę nie czujesz różnicy, 100 milionów płatnych subskrypcji i 117 milionów bezpłatnych? Wielkie dzięki. No bo skoro twoje argumenty są takie logiczne to moje nie mogą się z twoimi równać. Jesteś wielki. To znaczy, jesteś jaki jesteś. Życzę miłego długiego weekendu.

@Szemot "co nie zmienia faktu, że płacąc za Spotify masz lepszą jakość czy chcesz czy nie" I tu ty się mylisz. Płacąc , tylko masz możliwość korzystania z lepszej jakości. Użytkownicy korzystają z gęstego strumienia zwykle tylko tam gdzie jest łatwy i tani dostęp do internetu . Mam na myśli na przykład domowe WiFi. Poza tym obszarem ograniczają pasmo. Zauważ że niższa gęstość jest standardowym ustawieniem domyślnym na aplikacjach dla sprzętu przenośnego z aplikacją komputerową włącznie. Nie zaprzeczysz, że ta usługa ma w ogromnej swojej części jednak charakter mobilny i to dotyczy całego świata. "Aktywni są aktywniejsi w używaniu" yyyy , i masz na to jakieś dowody? :) Ja również nie mam dowodów na poparcie własnych tez poza obserwacją otaczającego mnie świata, ale zauważ że napisałem "Ale to może tylko moje subiektywne odczucie".

@Szemot Ja nie porównuję liczby słuchaczy z okresów darmowych bo Spotify też to ma. Miałem na myśli tych słuchaczy którzy trwale nie płacą abonamentu a aktywnie słuchają bo Spotify im to umożliwia. Co do powiązania jakości muzyki a ilości słuchaczy i ich aktywności, to raczej argument kompletnie z sufitu. Niestety w obserwowanej przeze mnie rzeczywistości, to ludzie słuchają byle jak i na byle czym. Sam pewno nie raz czytałeś w tym miejscu, jakie to mp3 128 jest znakomite. Ale to może tylko moje subiektywne odczucie.

@rzymcio9 Nie tak do końca więcej. Spotify płaci artystom również za ruch generowany przez darmowych użytkowników a jest ich ponad 100 milionów czyli więcej niż płatnych. I generują ruch pewno nie mniejszy niż płatni użytkownicy. Artyści dostają mniejszą stawkę za utwór ale osiągają znacznie wyższe wyniki odsłuchań. Gdyby nie było darmowych kont to artyści mogli by dostawać wyższe stawki za utwór przy znacznie mniejszym odsłuchu i to by im z pewnością nie rekompensowało wpływów od darmowych kont. Tak mi się przynajmniej wydaje.

Apple powinno jednorazowo pobierać jakąś prowizje za aplikacje Spotify i ani grosza za kolejne opłaty subskrypcji. Ewentualnie prowizje nie większą niż w przypadku Apple Pay. Wyobrażacie sobie sytuację że Apple pobiera za płatności Apple Pay 30% prowizji (absurd) lub że Aplle żąda od Allegro 30% od transakcji zawartej przez aplikację mobilną. Coś tu stoi na głowie. A przecież miesięczny abonament to normalna cykliczna płatność. Spotify powinno zablokować możliwość zawarcia umowy subskrypcyjnej przez aplikację i przekierowywać użytkowników do odpowiedniej strony internetowej. Ale to chyba nie jest takie proste ze względy na politykę Apple.

Panie Redaktorze, nie ma procesu technologicznego 7-nanomilimetrowego !!! Poprawnie to 7-nanometrowy. To tak jak by powiedzieć kilocentymetrów na godzinę.

Yyyyy. Przepraszam bardzo ale co to za nowa jednostka nanomilimetr. W stylu centykilometr. ;)))))

Tak naprawdę to w artykule nie ma nic na temat skali sprzedaży, tylko proporcje sprzedaży jednego modelu względem całej puli modeli, więc tytuł jest pewnym nadużyciem i manipulacją.

@lupusrex Chyba nie jesteś na bieżąco. Microsoft stracił 17% a Apple 35%. Facebook to inna bajka.