Komentarze Jms Usuń wszystkie komentarze

Kolejny wydumany sztuczny problem.

Ten miłujący pokój naród może Apple w d... pocałować.

Ludzie prawdziwej korby z tymi składanymi ekranami dostali. Po co to komu? Więcej problemów technicznych niż jakiegokolwiek zysku, przynajmniej w tych zastosowaniach. Prędzej zastosowanie znajdą zwijane ekrany, tu bym się dopatrywał potencjału.

Niestety Maverics jest troszkę schrzaniony. Word wywalony natychmiastowo (na szczęście powyższa metoda działa), Safari dziwnie się czasem przycina, nie wiem czemu ma służyć tak dziwna modernizacja iMovie (rewolucja w interfejsie a funkcjonalność jakby lekko przycięta), iMovie zapałał miłością do formatu mp4 bez szczegółowego wpływu na parametry, ciekawe co jeszcze?

@delirus mikeash.com: Friday Q&A 2013-09-27: ARM64 and You

Piękny artykuł.
Niektórzy z wyżej komentujących mylą bitowość procesora z adresowaniem pamięci a to dwie różne sprawy.
Przecież od zarania dziejów mikroprocesory 8 bitowe adresowały 64kB RAM czyli 16 bitów.

Samsung jest niesamowicie innowacyjny. Oto przykład pierwszy z brzegu z rodzimej półki: dziwnie znajomy komputer - YouTube

@marekzy myPhone 1062 TALK PLUS

Faktycznie pierwszy z brzegu ;-)

A tu już trochę nieświeży ale ciekawy przykład doświadczeń użytkownika z wiodącymi technologiami - Klik

A która to jest ta czołówka konkurencji, którą trzeba dogonić?

Producent produkujący dwa modele telefonów: czarny i biały. ;-)Bo może jest to Pierdylion popierdylionych telefonów, które się qpy nie trzymają? ;-)

Śmiałe stwierdzenia. A czego oczekujemy po nowym systemie? Czy np. któraś Winda wniosła coś istotnie nowego poza zdarciem pieniędzy z głupców? Dopiero kafelki wniosły rewolucyjną odmianę przyprawiającą niestety o ból głowy dotychczasowych użytkowników.MacOS może nie jest mistrzostwem świata, ale jest to system w którym większość czasu spędza się jednak na pracy a nie na patrzeniu jak się komputer wiecznie aktualizuje i do tego jeszcze restartuje.

Ciekawe jest to, że firmy nie chcą lub nie potrafią zaprezentować swoich produktów. Niestety technologia nie sprzeda się sama a tych, którzy tak sądzili już dziś nie ma (a byli za czasów 8 i 16 bitowców). Apple nadyma się tym jacy to jesteśmy najlepsi zamiast magnetycznie wciągać ludzi do użytkowania swoich, w sumie niezłych, produktów poprzez pokazywanie ich walorów i możliwości. Taka polityka może się na dłuższą metę nie sprawdzić.

Zasadniczo nie ma się co niezdrowo podniecać. Nawet legendarny CeBIT to w dzisiejszych czasach internetu już zwykły jarmark z błyskotkami. Takie czasy, niestety.

Kontrowersyjne zjawisko opisał ktoś w skrócie tu: Mniemanacja: Apple, Samsung etc. i ... pasożyty 21 wieku

@MTR

Taki nie był Jobs, takie są cwaniaki, co niczego nie wymyślą więc kradnąc cudze pomysły lubią zbijać kasę.

Kolejna prawnicza rzeźba w brązie. Żeby nie to durne przeginanie pały z prawem patentowym, świat pewnie wyglądałby dużo piękniej.Zamiast procesu rozwoju mamy procesy sądowe. Długo ta paranoja jeszcze potrwa? Kompletnie ludzi już powaliło. To jak oglądanie jednego z odcinków "Kiepscy", w którym każdemu się wydawało, że ma prawo do kawałka kamienicy. Takie same jaja tylko w realu.Okazuje się, że nie ma tak głupiego pomysłu żeby go biurokraci a zwłaszcza prawnicy nie podchwycili.