Komentarze Pulpet_ka Usuń wszystkie komentarze

Withings Activité – recenzja

Mam ten zegarek od prawie roku. Według mnie jest fenomenalny - swietnie spełnia zadanie "motywatora". Jeśli wieczorem widzę wskazówkę, która nie dochodzi do 100% to choć jestem zmęczony zawsze staram się dopchać tą wskazówkę do końca jakimś krótkim treningiem ze skakanką lub czymś podobnym. Co do aplikacji, to aplikacja bardzo przejrzyście pokazuje wszystkie podstawowe informacje. Dodatkowo zegarek samodzielnie wykrywa i sugeruje rodzaje aktywności jakie wykonywaliśmy - dla mnie szokiem było pływanie, które rozpoznaje bezbłędnie. Jedynym mankamentem jest budzik (w porównaniu z Fitbitem Flex, który miałem wcześniej) bo wibruje tylko raz o wybranej godzinie przez 15 sekund - nie ma czegoś na wzór drzemki (chyba że ja jeszcze tego nie odkryłem).

Podsumowując: świetny zegarek, który dobrze wygląda (nie tak jak wspomniany wcześniej Fitbit), a przy okazji dogląda naszej aktywności. Absolutnym killerem jest czas działania na baterii (8 miesięcy w moim przypadku). Na pewno nie jest to profesjonalny tracker aktywności, ale raczej sam wygląd pokazuje, że nie próbuje nim być.

Gorąco polecam, jednakże radziłbym wstrzymać się z zakupem do czasu wyjścia wersji z pomiarem pulsu.

iPhone 6 z panelem słonecznym wbudowanym w ekran?

Dla mnie to rozwiązanie brzmi na bardziej prawdopodobne w iWatchu, który teoretycznie byłby większość czasu na wierzchu ;)