Artykuł faktycznie nie do końca obieltywny. Sporo hejtu już się wylało, więc ja sobie już odpuszczę. Podziele się swoimi chłodnymi opiniami na temat zegarka. Po pierwsze wybór. Przed zakupem koniecznie przymierzyć zegarek. Kupowanie w sieci nie ma sensu. Na początku wydawało mi się, 42 jest odpowiedni dla mnie bo łapa raczej średniej wielkości nie jakaś wychudzona. Ostatecznie zdecydowałem się na 38. Jednak lżejszy trochę i wygodniejszy. Kwestia gustu. Na czas pracy muszę ściągać zegarek na jakieś 2 godziny. Jego budowa choć elegancka jest narażona na uszkodzenie. Wymiana szkła to około 1100zł więc warto się zastanowić czy Wasz charakter pracy pozwala go użytkować przez większość dnia. Jeśli chodzi o plusy i zarazem minusy. Odbieranie połączeń jest bardzo wygodne i często korzytam z tej opcji. Głośnik mógłby być trochę głośniejszy. Wybieranie numeru podczas jazdy jest bardziej niebezpieczne niż w przypadku iphona. W telefonie możemy zrobić to jedną ręką a w przypadku zegarka musimy albo oderwać ręke od kierownicy albo przekręcić w nie do końca wygodną pozycje. Do tego dochodzi mniejsza precyzja operowania na małym ekranie. Bez polskiej Siri nie damy rady wybrać głosowo numeru. Odbieranie powiadomień i wiadomości to kolejna przydatna funkcja. To naprawde wygodne podczas zakupów czy codziennych prac. Po pierwsze nie ma koniecznosci ciągłego sięgania po telefon po drugie troszeczkę przestajemy być niewolnikiem telefonu. Nie martwię się już, że przegapię jakiś ważny telefon lub wiadomość słuchając głośniej muzyki. Nie ma róży bez kolców. Na powiadomienia z whatsappa możemy tylko odpowiadać. Nie mamy możliwości inicjowania rozmowy z powodu braku aplikacji na zegarek. Messanger działa ok. W obecnej wersji systemu nie mamy możliwosci odpisania. Dyktowanie wiadomości w supermarkecie jest dość dziwne więc pokornie wyjmuje telefon. W watchOs 3 jest to możliwe ale póki co czekam na oficjalną wersje oprogramowania i mam wrażenie, że dopiero ta zmiana sprawi, że urządzenie będzie praktyczne. O funkcjach sportowych się nie wypowiem bo nie używam. Funkcji przesyłania pulsu serca tym bardziej ;) Sterowanie muzyką daje rade o ile korzysta się z biblioteki iTunes. Nie ma aplikacji Spotify z której mocno korzystam. Są jakieś alternatywne do operowania playlistami ale jakoś nie zawsze mi działają. Tutaj czuje niedosyt. Bateria wystarczy spokojnie na caly dzień i tak zegarek ściągam na noc. Szukałem alternatywnego smartwatcha ale tak naprawdę nie mamy innego wyboru. Jeśli Peeble miałby możliwość rozmów, kontroli komunikatorów, poczty i odtwarzaczy muzki w zupełności by mi wystarczył. Nie musi mieć super grafiki ani czujników tętna. Są niby inne jak np. Samsung Gear 2 ale nie wierze do końca w ich kompatybilność z iPhone. Póki co cieszy mnie funkcjonalność w pewnych sytacjach ale nie jest to napewno niezbędny gadżet. Wiele też należy poprawić w oprogramowaniu. Czekam z niecierpliwoscią na nową wersje watch Os3
Moim zdaniem to nie kwestia grywalności. Są dobre tytuły jak Fifa czy Tony Hawk ale na iphonie np. po prostu nie da się w to grać na ekranie dotykowym. Gdyby Apple zrobiła przystawkę w kształcie pada z dodatkową baterią mieli by większą szanse konkurować z PSP. Nie ma to jak bez opanowania ponapierdzielać w przyciski a nie, delikatnie obchodzić się z ekranem. Klawisze na ekranie są mało precyzyjne. Wygodnie można sobie pograć w Angry Bird, pasjanse czy jakieś logiczne gry. Ale do gier gdzie wymagana jest szybka reakcja nadaje się tylko fizyczny pad.
iOS 11 oficjalnie dostępny
Ha! Zaliczyłem już pierwszą zawieche :) Ekran zatrzymał się na pierwszej stronie i nic nie dało się kliknąć. Menu górne, dolne działało bez zarzutu. Wstał dopiero po resecie za pomocą kombinacji home + power.