Poza nowymi iPhone'ami, producent z Cupertino może zaprezentować na zbliżającej się wrześniowej konferencji kolejną generację przystawki Apple TV. Urządzenie oznaczone nazwą kodową J34 będzie prawdopodobnie pracować na zmodyfikowanej wersji iOS 9. Wyróżniać je ma obsługa Siri, możliwość instalowania aplikacji z dedykowanego sklepu, a także większy dysk i nowy pilot.
*Po debiucie w 2007 r. Apple TV szybko zyskało na popularności stając się najpopularniejszym w Stanach Zjednoczonych odtwarzaczem multimedialnym tego typu. Rok po jego premierze na rynku amerykańskim pojawiła się konkurencja w postaci Roku, a w 2013 r. Google zaprezentowało Chromecast. Obecnie Apple TV utraciło pozycję lidera za oceanem i plasuje się na trzeciej lokacie w wynikach sprzedaży. * Zarówno Chromecast jak i Roku znalazły w zeszłym roku 3,8 miliona nabywców, a warto zauważyć, że produkt Google zadebiutował dopiero w drugiej połowie roku. Apple TV uzyskało prawie dwa razy gorszy wynik, sprzedając się w liczbie 2 milionów sztuk. Według najnowszych danych, w Stanach Zjednoczonych Roku wyprzedził Apple TV także w rankingu użycia, a nie tylko sprzedaży. Trzecia generacja urządzenia Apple weszła na rynek ponad dwa lata temu i rok temu została odświeżona. Pojawia się jednak sporo informacji potwierdzających, że w najbliższym czasie doczekamy się czwartej generacji Apple TV. Obecnie cena urządzenia na rynku amerykańskim wynosi wynosi 99$, a dla porównania Chromecast możemy nabyć w cenie 35$, natomiast Roku w zależności od wersji od 49 do 99$.
Na temat kolejnej wersji Apple TV rozpisywano się na przełomie ostatnich miesięcy przynajmniej kilka jak nie kilkanaście razy. Pogłoski o tym jakoby przystawka telewizyjna od Apple miała niebawem doczekać się aktualizacji na miarę współczesnych czasów mogą okazać się jednak faktem.
Przyznam, że od dawna czekam na nowe Apple TV. Tymczasem doczekałem się urządzenia konkurencyjnego i przynajmniej na papierze bardzo interesującego. Mowa oczywiście o Fire TV od Amazonu.
Przyglądając się doniesieniom jakie od paru miesięcy publikowane są w sieci, a dotyczącym nowości sprzętowych od Apple, które rzekomo znajdują się w fazie testów, można odnieść wrażenie, iż jeszcze w tym roku świat technologiczny czeka prawdziwa inwazja świeżego, jabłkowego sprzętu. Na wokandzie znalazło się także Apple TV, które jeśli wierzyć plotkom przejdzie niedługo prawdziwą metamorfozę.
Wczoraj aktualizację systemu iOS 7.1. otrzymały nie tylko iPhone'y, iPady i iPody touch ale także Apple TV (oznaczoną jako Apple TV 6.1). Jedną z niewielu widocznych nowości, jakie przyniosła aktualizacja systemu dla tego urządzenia jest możliwość ukrywania niepotrzebnych kanałów bezpośrednio w głównym widoku. Wystarczy zaznaczyć kanał, który chcemy usunąć i przytrzymać przyciśnięty przycisk wyboru na pilocie do Apple TV. Zacznie on drgać. Teraz pozostaje wcisnąć przycisk Play i wybrać opcję "ukryj", a ikona danego kanału zniknie z głównego widoku Apple TV. Kontrola nad tym, jakie kanały widoczne są na głównym ekranie, a które nie, możliwa jest z menu Ustawienia/Ekran główny. Tutaj znajdziemy pełną listę dostępnych kanałów i możemy wybrać, które z nich mają być widoczne. W tym miejscu możemy także przywrócić jakiś kanał, który wcześniej ukryliśmy. Obserwuj @mackozer
Ostatnimi czasy sporo mówi się o najnowszej, czwartej generacji Apple TV, której premiera ma się odbyć prawdopodobnie w pierwszej połowie 2014 r. Nowy model podobno ma przynieść sporą liczbę usprawnień, może też zawierać w swoim oprogramowaniu App Store, a także możliwość instalacji gier i ich integracji z urządzeniami mobilnymi. Informacje odnośnie Apple TV pojawiły się w oprogramowaniu iOS 7.1 beta.
W ostatnich dniach nie milkną pogłoski na temat nowego, odświeżonego modelu Apple TV. Pierwsze oznaki tego, że urządzenie takie może niebawem zostać zaprezentowane, odnaleziono w wydanej niedawno aktualizacji Apple TV Software Update 5.2.
Apple TV działa na zmodyfikowanej wersji systemu iOS. Nie dostaje ono jednak aktualizacji równolegle z innymi urządzeniami na tym systemie. Dziś pojawiła się wersja iOS 5.0.1, przeznaczona właśnie na Apple TV.
Były pracownik Apple, Michael Margolis, na swoim profilu w serwisie Twitter zamieścił ciekawy wpis - wynika z niego, że projekt odświeżonego niedawno interfejsu użytkownika Apple TV został odrzucony przez Steve’a Jobsa pięć lat wcześniej.
Jak podaje serwis Engadget, beta iOS 4.3 w wersji przeznaczonej dla Apple TV zawiera wiele interesujących zapisów, które mogą wskazywać kierunek rozwoju funkcji tego urządzenia.
Serial „Jane" zadebiutował w Apple TV+ w kwietniu 2023 roku, a rok później doczekał się drugiego sezonu. Dziś zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w katalogu usługi udostępniono trzeci, finałowy sezon tej produkcji.
W kwietniu 2021 roku Apple ogłosiło rozpoczęcie prac nad filmem dokumentalnym „Podbijając Hollywood". Od dziś można obejrzeć go za pośrednictwem Apple TV+.
Simon Kinberg i Audrey Chon to producenci telewizyjni odpowiedzialni za znane z Apple TV+ seriale „Sugar" i „Inwazja". Niedawno Apple zapowiedziało ich kolejny projekt powstający na potrzeby tej usługi - „Maximum Pleasure Guaranteed".
Skydance to amerykańska wytwórnia filmowa znana m.in. za sprawą takich produkcji jak „Top Gun: Maverick" i „Mission: Impossible – Fallout". Od niedawna współpracuje ona z Apple, tworząc treści na potrzeby Apple TV+. Dziś w katalogu tej usługi zadebiutował ich kolejny film, zatytułowany „Wąwóz".
Serial „Rozdzielenie" zadebiutował w Apple TV+ w lutym 2022 roku i szybko zdobył dość sporą popularność. Już w przyszłym miesiącu ma odbyć się premiera długo wyczekiwanego przez fanów drugiego sezonu. Niedawno ogłoszono, że będzie jej towarzyszyć oficjalny podcast, zatytułowany „Severed".
Billy Crystal to aktor, scenarzysta i producent telewizyjny znany m.in. za sprawą filmów „Zapomnij o Paryżu ", „Sułtani westernu", „Kiedy Harry poznał Sally" i „Depresja gangstera". Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dziś w katalogu Apple TV+ zadebiutowały pierwsze odcinki jego nowego serialu, zatytułowanego „Wcześniej".
Bill Lawrence i Brett Goldstein to współtwórcy serialu „Ted Lasso", będącego jedną z najpopularniejszych produkcji stworzonych na potrzeby Apple TV+. W stycznie ubiegłego roku w katalogu tej usługi zadebiutował ich kolejny serial - „Terapia bez trzymanki". Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami dziś odbyła się premiera jego drugiego sezonu.
W październiku 2021 roku Apple kupiło prawa do nowego filmu z Bradem Pittem i George'em Clooneyem, zatytułowanego „Samotne wilki". Tydzień temu zadebiutował on w wybranych kinach. Od dziś można obejrzeć go również za pośrednictwem Apple TV+.
Emmy to jedne z najbardziej prestiżowych nagród w szeroko pojętej branży telewizyjnej. W tym roku produkcje z Apple TV+ otrzymały aż 72 nominacje.