Angry Birds 2 - nowe pióra dla starych ptaków
Seria Angry Birds była bez wątpienia strzałem w dziesiątkę dla fińskiej firmy Rovio. Popularność gier o wściekłych ptakach była jak najbardziej zasłużona. Stary w sumie pomysł, w zaproponowanej przez Rovio formie, chwycił jak mało który. Gra była faktycznie genialna w swojej prostocie.
Rovio zaserwowało ją na różne możliwe sposoby. Były klasyczne ptaki, ptaki promujące film Rio, ptaki świąteczne, kosmiczne, wcieliły się nawet w postacie z sagi Gwiezdne Wojny. Swoją wersję tematu muzycznego, wykorzystaną w Angry Birds Space, nagrał nawet Slash (młodszym czytelnikom przypomnę - gitarzysta, kiedyś w Guns N'Roses).
Rovio oczywiście eksploatowało temat do bólu: telepody, czyli gumowe figurki ptaków z QR kodami i specjalnym szkłem powiększającym dla iPada czy iPhone'a do ich skanowania - "teleportowania" samych figurek do gry, to tylko jeden z przykładów. Dodać do tego trzeba jeszcze gry Angry Birds Epic, Angry Birds Go czy w sumie całkiem fajną Bad Piggies. Koszulki, czapki, plecaki, a nawet smakowe wody mineralne, jakie można kupić, dopełniają obraz ptasiego biznesu.
Przyznaję, sam zagrywałem się właśnie w Angry Birds Space i Angry Birds Star Wars, ale ile można? W pewnym momencie ptaki się mi po prostu znudziły. Zauważyłem, że znudziły się nawet mojemu starszemu synowi. Wydaje mi się, że nie jesteśmy jednostkowymi przypadkami. Nastąpiło zmęczenie materiału i ptaki zaczęły tracić na popularności. Rovio odczekało i postanowiło powrócić właściwie z tą samą grą, odświeżoną o lepszą grafikę, nowe elementy i zakupy wewnątrz aplikacji. Gra Angry Birds 2 - bo o niej jest mowa - dystrybuowana jest w modelu freemium.
Sama gra i owszem wygląda bardzo ładnie. Stary pomysł został wzbogacony o kilka elementów znanych z innych gier z serii. Dalej mamy więc procę, z której wystrzeliwujemy nasze ptaki nieloty w kierunku świń ukrywających się w wykonanych z kamienia, betonu, drewna czy lodu konstrukcjach. Dalej mamy ptaki o różnych zdolnościach czy właściwościach.
Nowością są czary (m.in. zamiana betonu w lód, deszcz z gumowych kaczek kąpielowych), wieloetapowe poziomy, możliwość zdobycia dodatkowego ptaka podczas przechodzenia danego etapu, czy znani już np. z Angry Birds Epic bossowie (muszą uzyskać więcej niż kilka precyzyjnych trafień).
Niestety, po pół godzinie zabawy Angry Birds 2 gra zaczęła mnie zwyczajnie nudzić - pomysł jest moim zdaniem wyeksploatowany. Wydaje mi się, że Rovio powinno pomyśleć o zmianie menu, choć rozumiem, że drugi raz taki strzał, jak Angry Birds może się tej firmie już nie przydarzyć.
Angry Birds 2 dla iPhone'a i iPada w App Store za darmo (freemium):
Angry Birds 2 - Pobierz z App Store
