Czy iPhone będzie naszym jedynym komputerem?
Wczoraj przy okazji naszego pytania o to, czy Apple ma problem z iPadem wywiązała się ciekawa dyskusja w komentarzach na temat tego urządzenia. Co ciekawe, pojawiły się tam głosy, że w szczególności iPhone 6 Plus jest podstawowym urządzeniem z którego niektórzy korzystają.
Stąd blisko jest już do idei smartfona, jako jedynego w pełni osobistego komputera, które w zależności od tego, jak z niego się korzysta i co do niego podłącza, spełnia rolę zarówno urządzenia mobilnego, jak i np. komputera stacjonarnego. Tego typu rozwiązanie stara się wprowadzić firma Canonical w swoich smartfonach z Ubuntu, a także Microsoft w Windows 10.
Czy Apple pójdzie kiedykolwiek tym tropem? Nie wiadomo. Z drugiej jednak strony już teraz można podłączyć go do monitora - np. za pośrednictwem Apple TV i sklonować na większy ekran wyświetlany przez niego obraz. Można też podłączyć do niego klawiaturę Bluetooth i w ten sposób uzyskać w pewnym stopniu podobny efekt. O tym rozmawiamy w dzisiejszym odcinku MyApple Daily.
Ciekawi jesteśmy także, czy Wy wyobrażacie sobie iPhone'a w roli Waszego jedynego komputera.
My sobie tego nie wyobrażamy, ale nasze dzieci tak. Sęk w tym że dla osób które korzystały z internetu w erze przed ajfonowej nie ma możliwości pracy tylko na smartfonie. Do wielu rzeczy potrzebny jest komputer. Nie możemy się bez niego obejść... Jednak coraz więcej młodych osób rozpoczyna przygodę z technologią od smartfona zupełnie pomijając etap pracy na komputerze leżącym na biurku... Dla nich może on być tylko reliktem przeszłości, nie wartym większej uwagi...