Czego brakuje nam w iOS
Ogłoszenie terminu konferencji WWDC to dobra okazja do wszelkiej maści dyskusji nie tylko o tym, co konkretnie Apple pokaże podczas Keynote, ale także o tym, co konkretnie może znaleźć się np. w kolejnych wersjach poszczególnych systemów.
Tym razem podeszliśmy do tego tematu trochę z innej strony. Zastanawiamy się nie na tym, jakie nowości pojawiają się w iOS 9, ale nad tym czego nam w iOS brakuje i co naszym zdaniem mogłoby się w tym systemie pojawić.
Konsolidacja kont w ekosystemie Apple
W skutek pewnej niekonsekwencji czy niespójności w ofercie usług internetowych w latach ubiegłych wielu użytkowników posiada różne kona e ekosystemie Apple. I tak ja posiadam osobne konto do iCloud i osobne do iTunes Store (wliczając w to App Store, Mac App Store czy iBooks Store). Mam też przynajmniej dwa konta amerykańskie bez powiązanych z nimi kart kredytowych. Założyłem je w czasach, kiedy kody promocyjne działały tylko dla sklepu App Store w USA. Chciałbym móc skonsolidować w jedno przynajmniej te dwa pierwsze (do polskiego sklepu i do iCloud). Niestety, dotąd użytkownicy nie doczekali się takiej opcji. Chętnie zobaczyłbym ją w iOS 9 czy OS X 10.11. W tym temacie jestem jednak pesymistą.
Usuwanie lub ukrywanie fabrycznych aplikacji w iOS
To kolejna funkcja, której moim zdaniem od dawna brakuje w iOS. Użytkownicy produktów Apple często zwracają uwagę na to, że np komputery z Windows zaśmiecone są masą nikomu niepotrzebnych programów, które najlepiej jest odinstalować. W pewnym stopniu podobnie rzecz się ma z iOS. Użytkownik dostaje sporo programów, z których nigdy nie skorzysta, albo skorzysta tylko raz. Ja te fabryczne aplikacje trzymam w folderze "Apple". Przydałaby się możliwość ich odinstalowania, a przynajmniej ukrycia.
Wiele kont użytkowników
iPad często opisywany był jako urządzenie, które może zastąpić komputer domowy. Faktycznie, ja sam znamy przynajmniej kilka rodzin, w których tradycyjny komputer zastąpił właśnie iPad. Niestety Apple nie zdecydowało się dotąd na dodanie funkcji, na którą czeka wielu użytkowników. Mowa o możliwości założenia różnych kont czy też profili użytkowników. Logując się na dane konto, pojawiałyby się odpowiednie aplikacje, tapeta, ustawienia poczty, Twittera itp. rzeczy. Taka funkcja bardzo by się przydała. Obawiam się jednak, że Apple ma zupełnie inne zdanie w tej kwestii.
Manager plików iCloud Drive
iCloud Drive to nowa usługa, która pozwala korzystać z chmury w sposób podobny, jak oferują to konkurencyjne usługi jak np. Dropbox. Mamy więc wreszcie dostęp do struktury katalogów i plików. Niestety wygodnie rozwiązano to tylko na komputerach Mac. Folder iCloud Drive i wszystko co w nim się znajduje dostępne jest przez Findera. Niestety ten manager plików nie występuje w wersji dla iOS. Mamy co prawda możliwość przeglądania zawartości tego folderu w poszczególnych aplikacjach dla iPhone'a i iPada, które wspierają iCloud Drive. Brakuje jednak aplikacji w stylu wspomnianego Dropoboksa.
Widgety na ekranie blokady
Nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się to z Androidem. Apple wprowadziło widgety dla Centrum Powiadomień, które dostępne jest z ekranu blokady, jednak to nie do końca jest to. Chciałbym móc wcisnąć tylko przycisk Power by podświetlić ekran i zobaczyć np. widget z prognozą pogody. Tak, wiem - będę mógł to pewnie zrobić na zegarku Apple Watch.
O tym wszystkim dyskutujemy z Tomkiem w dzisiejszym odcinku MyApple Daily.