Oczekuje się, że w czerwcu tego roku podczas konferencji WWDC, Apple przedstawi nowy serwis oferujący muzykę na żądanie. Kilka dni temu na blogu MyApple wywiązała się ciekawa dyskusja na temat ostatnich zmian na rynku muzycznych serwisów streamingowych oraz tego, czy firma Apple przypadkiem nie przespała swojej szansy w tej branży. Swoje zdanie na ten temat wyrazili m.in. Krystian Kozerawski oraz Maksymilian Pijanowski.

Tymczasem, jak donosi Financial Times, Komisja Europejska przygląda się warunkom umów, które Apple zawierać będzie z wytwórniami muzycznymi w celu uruchomienia wspomnianego serwisu.

Organ wykonawczy UE zwrócił się prośbą do kilku firm działających w branży muzycznej, by te odpowiedziały na pytania związane z warunkami, które w ramach współpracy oferuje im Apple. Komisja Europejska jest, jak pisze Financial Times, "zaniepokojona" tym, czy Apple nie wykorzysta przypadkiem swojej dużej siły przetargowej po to, by zmusić wytwórnie muzyczne, aby opuściły serwisy oferujące muzykę na żądanie, z którymi aktualnie współpracują i dołączyły do firmy z Cupertino.

Tego typu działania Komisji Europejskiej wszczynane są zazwyczaj na skutek oficjalnych skarg w danej sprawie. Nie wiadomo jednak kto i czy w ogóle wniósł takową. Najbardziej prawdopodobne jest to, że zrobił to któryś z istniejących już serwisów streamingowych, który w przyszłości konkurować będzie z Apple lub jedna z wytwórni, która nie zgodziła się na zaproponowane przez Apple warunki współpracy i uznała je za nieuczciwe.

Źródła: Appleinsider, MacRumors