Tim Cook największym światowym liderem 2015 roku według magazynu Fortune
Magazyn Fortune ogłosił listę pięćdziesięciu największych światowych liderów, na której pierwszym miejscu znalazł się Tim Cook.

Jak pisze Fortune, Apple pod jego bardo silnym przewodnictwem wciąż jest innowacyjne - co pokazują takie produkty jak Apple Pay czy Apple Watch, a ceny akcji tej firmy osiągnęły rekordowe ceny. Cook prowadzi też firmę inaczej niż Jobs, stał się swego rodzaju trenerem, który prowadzi drużynę i ufa poszczególnym zawodnikom. To dzięki niemu firma stała się też bardziej otwarta, m.in. na różnego rodzaju problemy społeczne. Jego własne zaangażowanie w sprawy mniejszości i ujawnienie swojej orientacji seksualnej uczyniło go globalnym wzorem do naśladowania.
Tim Cook odniósł niewątpliwy sukces, choć przez ostatnie lata był celem niemal ciągłej krytyki ze strony niektórych mediów czy analityków twierdzących, że Apple pod jego przewodnictwem nie jest innowacyjne, że powinno wypuścić taniego iPhone'a, który mógłby konkurować z niskobudżetowymi urządzeniami z Androidem. Jak sam wspomina, nauczył się nie zwracać uwagi na ich marudzenie.
Na liście Fortune znajdują się nie tylko prezesi firm, ale także szefowie organizacji pozarządowych, trenerzy, sportowcy, artyści i inni. Redaktorzy Fortune szukają przede wszystkim liderów z wizją, którzy motywują innych do działania i realizacji wspólnych celów czy marzeń.
Pierwsza dziesiątka wygląda następująco
- Tim Cook (CEO Apple)
- Mario Draghi (Prezes Europejskiego Banku Centralnego)
- Xi Jinping (Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej)
- Papież Franciszek
- Narendra Modi (Premier Indii)
- Taylor Swift (gwiazda pop)
- Joanne Liu (Prezes organizacji Lekarze bez Granic)
- John Roberts Jr. (Prezes Sądu Najwyższego USA)
- Mary Barra (CEO General Motors)
- Joshua Wong (aktywista ruchu prodemokratycznego w Hong Kongu)