Kilka miesięcy przed swoją premierą Apple Watch krytykowany był m.in. przez szwajcarskich producentów tradycyjnych zegarków, którzy twierdzili, że nie obawiają się konkurencji ze strony smartwatchów. Mówili wtedy, że urządzenia te celują w zupełnie inny rynek docelowy niż ich wyroby. Z biegiem czasu zmienili jednak swoje zdanie.

Jak donosi Bloomberg, Elmar Mock - współtwórca firmy Swatch powiedział, że w najbliższej przyszłości szwajcarscy producenci mogą boleśnie odczuć pojawienie się Apple Watcha. Obawy te dotyczą szczególnie rynku zegarków, których cena nie przekracza 1000 usd.

Mock przyznał również, że w ostatnich latach twórcy zegarków ze Szwajcarii popełnili duży błąd ignorując pojawienie się nowej kategorii produktów, którą jest smartwatch.

Współtwórca Swatch'a ma jednak nadzieję, że w dłuższym okresie czasu Apple nie pogrąży szwajcarskiego przemysłu zegarmistrzowskiego. Stwierdził, że jeśli rynek odpowiednio zareaguje na nadchodzące zmiany, to dzięki posiadanej wiedzy, technologii i tradycji przetrwa kryzys. "Apple nie zginie jeśli ich smartwatch nie odniesie sukcesu, ale przez najbliższe dwa lub trzy lata szwajcarski rynek zegarków mocno ucierpi" - dodał.

Źródło: Appleinsider