iPad mini 3 spotkał się z dość powszechną krytyką w związku z jego specyfikacją techniczną. Apple postanowiło sprzedać jeszcze raz iPada mini 2 z wyświetlaczem Retina, dodając do niego jedynie czytnik linii papilarnych Touch ID i obniżając cenę poprzedniego modelu o 100 dolarów.

Niemal od dnia jego premiery w sieci pojawiały się pogłoski o tym, że na wiosnę 2015 roku Apple wypuści nowy model o zdecydowanie lepszych parametrach. Teraz pogłoski te wracają za sprawą japońskiego serwisu Macotakara.

iPad mini 4 ma być wyposażony w procesor A8 - ten sam, jaki znalazł się w iPhone'ach 6 i 6 Plus. Nie jest on jednak aż tak wydajny, jak procesor A8X, jaki stanowi serce iPada Air2. Jeśli Apple faktycznie zdecydowałoby się na taki krok, znaczyłoby że zamierza pozostawić pewną różnicę w wydajności obu urządzeń na korzyść większego modelu. Macotakara donosi także, że w nowym iPadzie mini znaleźć się ma szybszy moduł WiFi 802.11 a/b/g/n/ac.

Zastąpienie iPada mini 3 konstrukcją o zdecydowanie lepszej specyfikacji wydaje się sensownym posunięciem nawet w połowie obecnego cyklu wypuszczania nowych urządzeń tego typu. Z drugiej jednak strony premiera ulepszonego iPada mini zbiegła by się w czasie z premierą zegarka Apple Watch. Firma raczej skupi wszystkie działania promocyjne na tym drugim urządzeniu. Jeśli więc zdecyduje się na aktualizację iPada mini, to raczej zrobi to po cichu. Mało prawdopodobne jest, by CEO Apple lub któryś z wiceprezesów wspomniał o tym podczas zaplanowanej na najbliższy poniedziałek konferencji Spring Forward.

Źródło: iDownloadblog za Macotakara