Jednym z najczęściej poruszanych tematów na forach związanych z urządzeniami mobilnymi jest konwersja plików wideo. Obecnie telefony komórkowe oferują bowiem wyświetlacze o wymiarach pozwalających na możliwie komfortowe oglądanie filmów. Nic więc dziwnego, że w internecie możemy znaleźć mnóstwo programów służących do dostosowania plików wideo do wyświetlacza telefonu komórkowego. Jedną z ciekawszych propozycji w tej kategorii jest MacX iPhone DVD Video Converter Pack firmy Digiarty

Pod przydługą nazwą kryje się bardzo wygodne i proste narzędzie, obsługujące większość mobilnych urządzeń Apple. Program pozwala zarówno na konwersję plików wideo znajdujących się na dysku, filmików z serwisów internetowych pokroju YouTube oraz ripowanie płyt DVD. Pracę rozpoczynamy właśnie od wybrania źródła wideo (płyta/film z dysku lub Internetu). W każdym przypadku proces konwersji wygląda niemal identycznie i jest tak samo prosty i wygodny.

Po wybraniu jednego lub więcej plików będziemy mogli przystąpić do konfiguracji konwersji. W zasadzie można ograniczyć się jedynie do predefiniowanych ustawień – każde urządzenie ma kilka przygotowanych przez autorów programu konfiguracji (od dwóch w wypadku najstarszego iPhone'a do 14 dla iPoda touch). Znajdziemy więc ustawienia przeznaczone do otrzymania plików w jednej ze standardowych rozdzielczości ekranów urządzeń, oferujące przy tym różną jakość obrazu. Konfiguracje te są na tyle dobre, że mało zaawansowany użytkownik może spokojnie darować sobie zmiany kodowania dźwięku czy kodeka obrazu. Niestety, program nie oferuje wstawiania napisów. To poważny brak, który trudno czymkolwiek usprawiedliwić.

Oczywiście osoby, którym zależy na konkretnych ustawieniach, nie będą zawiedzione. Mamy możliwość zmiany bitrate ścieżki dźwiękowej (od 32 do 320 Kbps), częstotliwości próbkowania, wzmocnienia dźwięku. W sekcji audio widoczne jest także pole z kodekiem dźwięku, jednak nie możemy samodzielnie go ustawić. Przy wideo jest on domyślnie na AAC, natomiast przy zgrywaniu samej muzyki – MP3 (ale gdy zgrywamy płyty DVD, pole wyboru nie pojawia się już w ogóle). Ustawienia obrazu oferują natomiast zmianę bitrate, liczbę klatek na sekundę, kodek, rozdzielczość (z góry ustaloną) oraz opcję rozciągnięcia obrazu na pełny ekran.

Ustawienia zaawansowane dotyczą sposobu konwersji. Możemy wybrać, z ilu rdzeni procesora ma korzystać program (sam tego niestety nie wykrywa), ponadto dostępne są funkcje usuwania przeplotu, przetwarzania w bardzo wysokiej jakości oraz tryb bezpieczny (do stosowania w wypadkach, gdy mamy problemy z konwersją filmu). Przy zaznaczeniu każdego z pól za każdym razem wyświetlony zostaje komunikat o działaniu danej funkcji. O ile przy pierwszym uruchomieniu jest to całkiem zrozumiałe, to już zmuszanie użytkownika do własnoręcznego zamykania informacji i brak możliwości wyłączenia tego w ustawieniach jest już nieporozumieniem. Ostatnia z sekcji ustawień pozwala na nazwanie pliku wyjściowego.

Po przeczytaniu powyższych informacji z pewnością większość oceni program niezbyt wysoko. Brakuje wklejania napisów a konfiguracja jest ograniczona. Zgoda, niektóre braki są ewidentne i nie da się ich nijak usprawiedliwić. Niemniej jednak program ten urzekł mnie swoją prostotą, by nie powiedzieć – idiotoodpornością. Idealnie zgrywa się bowiem z filozofią Apple, która głosi, że technologia jest dla każdego – zarówno dla znającego od podstaw Mac OS informatyka po emeryta, sączącego przy ekranie ziołową herbatę. Obsługa programu jest wręcz banalna, wszystkiego dokonać można w czterech krokach. Wybieramy źródło (DVD lub dysk/Internet), dodajemy pliki (możemy je tylko przeciągnąć do okna programu). Następnie odnajdujemy docelowe urządzenie, na którym wideo będzie odtwarzane i wciskamy wielki przycisk Start. I tyle. Po zakończeniu procesu film zostanie automatycznie nazwany i dodany do iTunes. Proste? Proste. Mogę się założyć, że większości użytkowników tyle w zupełności wystarczy.

Najbardziej zaciekawiła mnie możliwość konwersji filmików bezpośrednio z YouTube (oraz Vimeo, Dailymotion, itp.). Jest to o tyle wygodne, że nie trzeba pobierać najpierw wideo na dysk, a dopiero później przetwarzać go w programie. Niestety, funkcja ta bardzo mnie zawiodła. Okazuje się bowiem, że filmy pobierane są z serwisów w niskiej jakości. Nie pomogło nawet wklejenie linka do filmu w rozdzielczości 720p – obraz był nadal koszmarnie rozpikselowany. Właścicielom sprzętu z ekranem o niższej rozdzielczości z pewnością nie będzie to zbytnio przeszkadzało, ba! Ta funkcja musi się im spodobać – całość sprowadza się bowiem do wklejenia linka i naciśnięcia przycisku OK. Oglądanie takiego filmu na iPadzie lub Apple TV nie ma jednak sensu.

Konwersja plików z dysku oraz płyt DVD przebiega dużo sprawniej. Podniosłem jakość dźwięku do 320 Kbps, ustawiłem działanie programu z wykorzystaniem dwóch rdzeni procesora (czyli maksimum dla i5 2410M) oraz jakość Excellent Quality 720p HD (autorzy wybitnie lubią długie nazwy) i wybrałem start. Efekt finalny był za każdym razem taki sam – idealnie płynne filmy, dopasowane do ekranu iPada oraz iPhone'a 4. W porównaniu do plików źródłowych obraz nie uległ niemal żadnemu pogorszeniu. Co ważne, tyczy się to zarówno plików MOV i AVI, jak i MKV oraz M2TS. W przypadku materiału w 720p proces konwersji trwał w przybliżeniu tyle samo, co przetwarzany film (test przeprowadzony został na najnowszym MacBooku Pro z procesorem i5, wiadomo, że mocniejsze komputery poradzą sobie szybciej z tym zadaniem).

MacX iPhone DVD Video Converter Pack posiada dwie cechy, których próżno szukać w innych programach tego typu. Po pierwsze – okropnie długa i niemożliwa do zapamiętania nazwa. Po drugie, ważniejsze – intuicyjność i łatwość obsługi. Dzięki dużej liczbie świetnie dobranych predefiniowanych ustawień konwersji dla wielu urządzeń (iPhone, iPad, iPod classic i touch, Apple TV) oraz możliwości dostosowania podstawowych parametrów filmu program ten spodoba się wszystkim, którzy mogą obyć się bez napisów. Oczywiście nie mamy tu do czynienia z cudownym i przełomowym rozwiązaniem, wciąż widoczne są mniej lub bardziej uprzykrzające życie wady. Mimo tego MacX iPhone DVD Video Converter Pack wyznacza kierunek, w którym powinni pójść inni deweloperzy. Ważne jest bowiem nie tylko to, ile program ma funkcji, ale i to, w jaki sposób zostaną one przedstawione użytkownikowi.

Program kosztuje 79,90$, jednak obecnie przeceniony jest na 34,95$. Możecie nabyć go tutaj.

**Uwaga!

Dzięki uprzejmości autorów programu mamy dla Was aż 50 kodów aktywacyjnych do programu MacX iPhone DVD Video Converter Pack przeznaczonego dla komputerów Mac. 40 z nich otrzymają osoby, które najszybciej udzielą odpowiedzi na pytanie: który z programów firmy Digiarty pozwala na tworzenie plików VOB? Odpowiedzi prosimy przesyłać przez PW tutaj. Zwycięzców wyłonimy 26. marca. Pozostałe 10 kodów zostanie rozdane osobom, które pierwsze skomentują wpis poświęcony tej recenzji na Facebooku.**