Dostawy nowego tabletu Apple w Stanach Zjednoczonych po jego piątkowej premierze są mocno ograniczone. W perspektywie przyszłotygodniowej premiery iPada 2 w Europie, sytuacja z zaopatrzeniem może się pogorszyć jeszcze bardziej.

Wpływ na taki stan rzeczy z całą pewnością będzie mieć także tymczasowe zawieszenie działalności przez dwóch czołowych azjatyckich dostawców Apple, u których amerykańska firma zaopatruje się w komponenty do budowy iPadów, iPhonów i iPodów Touch. Przerwa w ich działaniu jest spowodowana koniecznością oszacowania strat spowodowanych przez zeszłotygodniowe trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii.

Wspomniane dwie firmy to najprawdopodobniej Mitsubishi Gas Chemical Company, która dostarcza Apple żywicę epoksydową niezbędną do konstrukcji płyt głównych dla urządzeń z systemem iOS oraz Toshiba, która dostarcza Apple pamięci flash.

Wygląda więc na to, że gigant z Cupertino będzie mieć dość duże problemy z produkcją zadowalającej ilości iPadów, iPodów Touch i iPhonów do końca tego kwartału i najprawdopodobniej przyszłego. Jeżeli okaże się to prawdą, to spodziewana w czerwcu premiera iPhona 5 może być jeszcze bardziej problematyczna od niedawnej premiery iPada 2.

Źródło: Cult of Mac