Perkusista Pink Floyd krytykuje iTunes i chwali serwisy oferujące muzykę na żądanie
O stagnacji toczącej iTunes Store i braku reakcji Apple na zmieniający się rynek cyfrowej muzyki pisaliśmy wielokrotnie. Firma, która za sprawą tego serwisu i iPoda dokonała pierwszej cyfrowej rewolucji na rynku muzycznym, od lat nie robi nic godnego uwagi by dotrzymać kroku zmianom, jakie na nim się dokonują. Mowa tutaj o rosnącej popularności serwisów oferujących nie tylko strumieniowanie, ale muzykę na żądanie w płatnym abonamencie.
Wprowadzenie dwa lata temu ograniczonej tylko do kilku krajów usługi iTunes Radio nie przyczyniło się do zmiany tej sytuacji m.in. dlatego, że głównym jej zadaniem jest nakłonienie użytkowników do kupowania muzyki, pojedynczych utworów lub całych albumów. Tymczasem Spotify, Dezeer, Wimp, Rdio, a także przejęty przez Apple Beats Music oferują dostęp do całych swoich zbiorów za miesięczną opłatą porównywalną z ceną jednego albumu w sklepie Apple.
Ślepą uliczkę w jaką zabrnęło Apple z iTunes Store i rosnącą popularność oraz potencjał wspomnianych serwisów oferujących muzykę na żądanie zauważają muzycy, m.in. Nick Mason, perkusista Pink Floyd.
W wywiadzie udzielonym magazynowi GQ stwierdził, że iTunes jest jego zdaniem już niemodne, a przyszłością wydaje się być Spotify. Zwraca jednak uwagę, że aby tego typu dystrybucja muzyki za pośrednictwem abonamentu lub strumieniowania była dla muzyków dochodowa Spotify musi znacząco poszerzyć bazę użytkowników - jak wspomniał o dwa lub trzy miliardy.
Odniósł się też do akcji Apple i U2 polegającej na dodaniu za darmo do kolekcji wszystkich użytkowników iTunes najnowszego albumu tego zespołu, która przyniosła odwrotny od zamierzonego skutek.
Mason zwraca także uwagę na problem, z jakim borykają się twórcy muzyki. Internet spowodował jej dewaluację. Jak przyznaje, przed rewolucją internetową mogła być ona zbyt droga, obecnie jednak płaci się za nią na tyle mało, że wiele wartościowej muzyki jest po prostu niedostępne.
Cały wywiad powinien przypaść do gustu także miłośnikom motoryzacji. Nick opowiada w nim o swojej innej pasji - samochodach sportowych, a w szczególności Ferrari.
Jak dotąd Apple w żaden sensowny sposób nie zareagowało na zmieniające się trendy na rynku cyfrowej muzyki. Mówi się jedynie o tym, że firma intensywnie negocjuje z wytwórniami płytowymi wysokość miesięcznej opłaty w Beats Music, serwisie oferującym strumieniowanie i muzykę na żądanie. Ma on być podobno zintegrowany z iTunes. W ten sposób Apple mogłoby realnie konkurować zarówno ze Spotify, jak i innymi serwisami tego typu.
Źródła: Patently Apple za YouTube / GQ
Foto: Wikipedia / Phil Guest