CES 2015: Czego należy spodziewać się po targach w Las Vegas? 5 trendów
Za parę godzin Ja, Krystian i Tomek ruszymy w drogę do Las Vegas. Miasto Grzechu w pierwszych dniach nowego roku zamienia się w stolicę elektronicznych gadżetów.
Dziś na targach nie prezentuje się już największych nowości. Producenci wzorem Apple organizują własne gigantyczne konferencje prasowe w ciągu całego roku, aby pokazać kolejne smartfony, tablety czy inne urządzenia. W tym roku nie możemy więc liczyć na takie debiuty jak pierwszy odtwarzacz CD, czy konsola Xbox. To jednak nie znaczy, że nie będzie się działo dużo. O to 5 rzeczy, których należy się spodziewać.
1. Telewizory, telewizory, telewizory - Wygięte i w 4K
CES to przede wszystkim raj RTV. Najważniejszym produktem od czołowych producentów takich jak Samsung, Sony, LG, Panasonic, Sharp, Toshiba na targach w Las Vegas są właśnie telewizory.
W tym roku najwięcej będzie tych zakrzywionych, oczywiście 4K będzie dominować. A ważnym tematem znów będzie Smart TV. Temat dodatkowych funkcjonalności telewizorów może być niezwykle ciekawy w 2015 roku. Samsung rusza z Tizenem, LG wprowadza drugą generację WebOS, a inni producenci mają stawiać na Android TV.
Do kompletu dojdzie jeszcze wiele głośników i innych akcesoriów. O tym wszystkim na pewno przeczytacie w moich relacjach, w końcu telewizory to mój konik.
2. Samochody - samojezdne i z Androidem oraz CarPlay na pokładzie
Domyślam się, że zdjęcia wykonane przez Tomka będą pełne nowych samochodów. W Las Vegas na CES 2015 będzie wyjątkowo dużo motoryzacji. Już w roku ubiegłym dało się to zauważyć, ale teraz będzie jeszcze więcej. Spodziewać się należy prezentacji nowych systemów multimedialnych, sposobów komunikacji samochodów z otoczeniem, ich łączenia ze smartfonami.
Będzie też mowa o autonomicznych samochodach. Spodziewajcie się więc wielu wzmianek o samochodach, które same jeżdżą po okolicach targów. Pewne jest to, że akurat te szybko do naszych garaży nie trafią.
3. Urządzenia noszone - w oczekiwaniu na Apple Watch
Wearables, czyli technologia ubieralna, była już tematem poprzednich targów. To był też ważny trend w roku 2014. Teraz na kilka miesięcy przed debiutem Apple Watch będzie jeszcze więcej zegarków, opasek i innych noszonych gadżetów. Każdy chce ugrać swój kawałek z tego nowego segmentu rynku.
4. Internet Rzeczy - czyli gadająca lodówka
O internecie rzeczy mówi się od wielu lat, ale finalnie niewiele z tego wynika. Czas, aby się to zmieniło i automatyka w domu oraz w całych miastach weszła na nowy wyższy poziom. To właśnie CES 2015 powinien pokazać wiele sprzętów AGD, które będą komunikować się z siecią i naszymi urządzeniami mobilnymi. Powinno być ciekawie, choć często w przez świat technologii sprzęt gospodarstwa domowego jest mocno ignorowany. A tam też roi się od ciekawostek i nowości.
5. Multum akcesoriów do iPhone’a i iPada - czyli koniec Macworld
Nie ma już Macworld/iWorld imprezy dedykowanej stricte urządzeniom Apple i całemu ekosystemowi wokół nich. Zresztą od dłuższego już czasu na targach IFA w Berlinie i CES w Las Vegas sporo miejsca zajmują wystawcy prezentujący szereg akcesoriów do iPhone’ów, iPadów i iPodów. W tym roku powinno być ich jeszcze więcej zważywszy na wspomniany brak targów Macworld i wspomniane wcześniej trendy. Choć Apple nie wystawia się na targach to będzie go na CES pełno. Należy spodziewać się wysypu sprzętów wykorzystujących HomeKit i HealthKit.
Osobiście chciałbym zobaczyć na targach jeden sprzęt, który by się zdecydowanie wyróżniał. Spodziewam się, że ujrzymy wiele drobnych nowości, które będą wprowadzane na rynek w kolejnych miesiącach.