Minister "od cyberprzestrzeni" Chińskiej Republiki Ludowej odwiedził ostatnio siedzibę firmy Apple w Cupertino. Ze zdjęcia opublikowanego przez rząd Chin wynika, że podczas spotkania z Tim'em Cook'iem Pan Lu Wei miał m.in. okazję pierwszy raz zobaczyć Apple Watch'a. Minister odwiedził również kampus Facebook'a, gdzie spotkał się z Markiem Zuckerberg'iem.

Odkąd Tim Cook został prezesem Apple, nieustannie stara się polepszać relacje z Chinami. W ostatnim czasie, oprócz dostosowania nowej linii iPhone'ów do wymagań rynku azjatyckiego, Cook odwiedził kilka razy Państwo Środka aby spotkać się z wysokiej rangi urzędnikami w celu omówienia strategii rozwoju przemysłu technologicznego i komunikacji mobilnej w Chinach oraz ekspansji firmy Apple w tym kraju.

Poza tym, Tim Cook odbył ostatnio także wiele wizyt w fabrykach Foxconn, gdzie montowane są produkty Apple.

Podczas swojej wizyty chiński minister zwiedził słynny kampus Apple. Nie znane są jednak prawdziwe powody, dla których ta wizyta miała miejsce. Apple nie było też jedynym gigantem z Krzemowej Doliny, który gościł Pana Lu Wei.

Lu odwiedził także kampus Facebook'a aby spotkać się z Markiem Zuckerberg'iem, który, jak donosi Bloomberg, powitał go w języku mandaryńskim. Wart wspomnieć, że w wyniku nałożonej cenzury Facebook nie jest oficjalnie dostępny w Chinach. Co więcej, we wrześniu br. Lu Wei powiedział mediom, że póki co wejście Facebooka na chiński rynek jest niemożliwe.

Facebook jest dostępny w Chinach tylko za pośrednictwem usług proxy, jednak firma planuje rozszerzyć swoją obecność na tamtym rynku sprzedając reklamy za pośrednictwem lokalnego biura, zlokalizowanego w Pekinie.

Zdjęcia z pobytu w USA ukazują Pana Lu także na spotkaniu z szefem Amazon'a Jeff'em Bezos'em. Powody tego spotkania także nie są znane.

Źródło: Cult of Mac