Internet mobilny to rzecz, bez której obecnie trudno się właściwie obejść. Każdy ma inne potrzeby, jednym wystarczy kilkaset megabajtów na miesiąc, inni potrzebują dostępu bez limitów transferu.

Z internetu mobilnego korzystam intensywnie na co dzień, w związku z czym wiem, jak jest on ważny - chyba nawet ważniejszy niż tzw. stałe łącze (np. przez sieć kablową). W Polsce internet mobilny systematycznie taniał, jednak oferty nie były zbyt atrakcyjne, zwłaszcza dla osób nie chcących wiązać się umową z żadnym konkretnym operatorem.

Na przeciw oczekiwaniom użytkowników mobilnego internetu postanowił wyjść operator sieci komórkowej Play. Ogłoszona wczoraj i obowiązująca od dzisiaj oferta jest moim zdaniem tym, na co wielu internautów czekało.

Zacznę od tego, co na mnie osobiście zrobiło największe wrażenie, a jest to starter z roczną ważnością konta. Za 50 zł użytkownik otrzymuje przez cały rok 1 GB na miesiąc do wykorzystania (czyli w sumie 12 GB).

alt text

Pewnie, że nie jest to dużo. Są jednak osoby, dla których 1 GB w zupełności wystarczy, co więcej jest to świetna oferta uzupełniająca, np. dodatkowy internet do iPada, jeśli przez większość czasu korzysta się z niego będąc w zasięgu sieci WiFi, a tylko sporadycznie (a przynajmniej nie codziennie) korzysta się z niego poza domem lub biurem, jednym słowem poza zasięgiem stałego łącza.

Równie wartym uwagi jest internet na kartę bez limitu. Za 45 zł otrzymujemy nielimitowany miesięczny dostęp do mobilnego internetu w sieci Play.

alt text

Przyznam, że jest to dokładnie to, czego często potrzebuję przy różnego rodzaju wyjazdach zagranicznych - w tym wypadku będzie to oferta atrakcyjna nie dla mnie (ja już mam mobilny internet z Play), ale właśnie dla osób chcących korzystać bez ograniczeń z sieci i nie wiązać się żadną umową.

Jeśli miesiąc i 45 zł to za dużo, Play przygotował też inne oferty profilowane pod specyficzne potrzeby użytkowników. Wspomnieć tutaj wypada dzień bez limitu za 4 zł, weekendy bez limitu za 10 zł (wszystkie weekendy w okresie 30 dni), nocny transfer za 10 zł (codziennie przez 30 dni bez limitu w godzinach od 0:00 do 8:00 rano). Jest też formuła WWW - nielimitowane przeglądanie stron za 5 zł na 30 dni.

Muszę też wspomnieć o dostępnych w nowej ofercie starterach, a zacznę od tzw. startera zasięgowego , dostępnego za darmo z 300 MB limitu na start celem przetestowania zasięgu LTE w sieci Play.

alt text

Dostępność takiego startera nie jest przypadkowa. Cała nowa oferta internetu na kartę dotyczy tylko połączeń bezpośrednio w sieci Play, a nie w tzw. roamingu krajowym (co jest w sumie chyba jedyną wadą całej oferty). Internet będzie więc działał, jeśli nasz iPad, iPhone czy router, modem lub inne urządzenie podłączone będzie bezpośrednio do stacji należącej do Play, a nie do stacji innego operatora.

W ofercie znalazły się także dwa płatne startery: 9 zł z 1GB na start oraz 19 zł z 3 GB na start. W obu przypadkach Play zachęca do comiesięcznego zasilania konta poprzez przyznawanie co miesiąc dodatkowych darmowych megabajtów transferu. W przypadku startera za 9 zł jest to 250 MB. Użytkownicy startera za 19 zł otrzymają przy zasilaniu konta dodatkowe 500 MB.

Przy takich ofertach zaczynam poważnie zastanawiać się nad wyborem nowego iPada, którego zakup planuję w najbliższych miesiącach. Dotąd zawsze decydowałem się na urządzenie łączące się z internetem tylko za pośrednictwem WiFi, w torbie czy plecaku zawsze mam ze sobą router LTE. Przy takich cenach zawsze będę mógł włożyć kartę SIM z dodatkowym internetem (choćby ten 1 GB na miesiąc) i mieć zawsze na wypadek, gdybym na przykład zapomniał modemu LTE lub gdyby rozładowała się w nim bateria.

Szczegóły oferty znajdziecie na Blogu Play.