Shoulderpod S1 Smartphone Rig
Urządzenia mobilne to nie tylko smartfony i tablety, ale także ogromy rynek różnego rodzaju akcesoriów do tych urządzeń. Podczas moich wizyt na imprezach targowych widziałem już różnego rodzaju gadżety, mniej lub bardziej wymyślne, ale też te bardziej i mniej przydatne. Wśród akcesoriów sporo jest tych przeznaczonych dla użytkowników fotografujących i filmujących swoimi smartfonami. Ja korzystam od kilku miesięcy z bardzo wygodnego uchwytu dla smartfonów, zaprojektowanego i wyprodukowanego przez firmę Shoulderpod.

Głównym elementem tego urządzenia jest uchwyt - swego rodzaju imadło, w którego szczęki (wykończone gumą) wkładamy smartfona. Ich rozwarcie - regulowane za pomocą sporych rozmiarów pokrętła - jest na tyle duże, że zmieszczą się w nim niemal wszystkie dostępne na rynku sartfony.
Ja S1 używam obecnie z moim iPhonem 6. Producent zapewnia, że bez problemu możemy go używać także z iPhonem 6 Plus. Ze względu na dość uniwersalną konstrukcję, możemy też bez problemu korzystać z S1 ze smartfonami w różnego rodzaju etui (choć może nie ze wszystkimi).
S1 ma różne zastosowania. Jest to z jednej strony uchwyt do smartfona, który można przykręcić do każdego statywu fotograficznego - czy to trójnoga, czy monopodu. Po przykręceniu znajdującego się w zestawie uchwytu i paska S1 staje się wygodnym gripem. Możemy wtedy robić zdjęcia w różnych warunkach, nie stresując się tym, że nasz iPhone (lub inny smartfon) wypadanie nam z dłoni i wyląduje na ziemi. Zastosowanie gripa zwiększa też wygodę samego filmowania i fotografowania smartfonem. W przypadku filmów przekłada się to m.in. na lepszą stabilizację.
S1 może też służyć za prosty stojak dla smartfona (choć w tym wypadku mowa jest głównie o orientacji pionowej urządzenia). Nie ukrywam jednak, że osobiście nigdy nie miałem potrzeby korzystania z podstawek czy stojaków dla iPhone'a (których używam dość często korzystając z iPada).
Ten mały gadżet świetnie sprawdza się wtedy, kiedy nastawiam się na fotografowanie za pomocą mojego iPhone'a. Tutaj moim zdaniem nie ma sobie równych, dlatego stanowi obowiązkowe wyposażenie mojego plecaka czy torby.