iPhone to bez wątpienia świetna podręczna konsola gier. Znajdą się oczywiście tacy, których moja teza oburzy. Uważam jednak, że gry jakie można znaleźć w App Store, to od dawna pełnowartościowe pozycje. W większości przypadków jednak interaktywność ogranicza się tylko do ekranu ewentualnie poruszania samym iPhonem. Od kilku lat dostępne są na rynku produkty, które pozwalają przenieść zabawę z ekranu i swego rodzaju wirtualnej rzeczywistości do tego w pełni realnego świata. Mowa tutaj o różnego rodzaju zabawkach - urządzeniach, którymi możemy sterować zdalnie, wykorzystując iPhone'a jako kontroler. Cztery lata temu miałem okazję bawić się pierwszą tego typu konstrukcją - Parrot Ar.Drone. Od tego czasu na rynku pojawiło się kilka innych sterowanych przez iPhone'a zabawek. Wśród nich są produkty firmy Orbotix - kulka Sphero i samobieżny walec - Ollie.

alt text

Muszę przyznać, że kiedy pierwszy raz zobaczyłem te zabawki podszedłem do nich bardzo sceptycznie i zdałem sobie pytanie, komu one są potrzebne? Odpowiedź znalazłem szybko, jednak dopiero wtedy, kiedy wyciągnąłem oba urządzenia z pudełka, sparowałem z moim iPhonem i zacząłem się nim bawić z moimi dziećmi. Zarówno Sphero jak i Ollie pozwoliły wykorzystać nam iPhone'a w prawdziwej zabawie, w której tak naprawdę wiele zależy od naszej kreatywności. Zabaw ze Sphero i Ollie można wymyślić sobie dużo. Od prostego berka w parku - "kto pierwszy złapie Sphero lub Ollie" (polecam to szczególnie tym rodzicom, którzy chcą by dzieci porządnie wybiegały się na spacerze), kto wykona dalszy skok Sphero (w komplecie znaleźć można dwie plastikowe rampy do tego typu akrobacji), różnego rodzaju wyścigi na czas po przygotowanych wcześniej trasach z tego co znajdzie się w parku (bandy i bariery z patyków i kamieni) lub z wszelkiej maści klocków (których kolekcję mojej dzieci mają sporą), po trafianie w cel. Mając oba urządzenia w testach mogliśmy się także pokusić o wyścigi czy nawet swego rodzaju zapasy (kto wypchnie przeciwnika z pola narysowanego kredą na chodniku).

alt text

Każde z tych urządzeń oczywiście różni się od siebie, choć ich budowa jest do pewnego stopnia podobna. W jednym i drugim przypadku mamy do czynienia z czymś na kształt segway'a, a więc dwukołowego pojazdu, który utrzymywany jest w odpowiedniej pozycji za pomocą żyroskopu i nisko położonego punktu ciężkości (jak to ma miejsce w Sphero). W Sphero całość zamknięta jest w wykonanej z tworzywa kuli, dzięki czemu jest ono wodoodporne (choć nie jest to zabawka do basenu czy generalnie kąpieli). Ładowanie odbywa się tutaj metodą indukcyjną. W komplecie znalazła się odpowiednia podstawka do ładowania, na którą codziennie odkładam Sphero. Jest to o tyle wygodne, że nie muszę nic dodatkowo podłączać (poza oczywiście na stałe podłączoną do gniazdka podstawką). Po prostu odkładam Sphero po skończonej zabawie i mam pewność, że kiedy kolejny raz będziemy chcieli się nią pobawić, to będzie ona naładowana. Cały element napędowy oraz wszystkie układy umieszczone są nisko w dolnej części kulki, tak by zapewnić jej jak największą stabilność i precyzję sterowania.

Sphero ze względu na swoją formę nie ma przodu ani tyłu, stąd też początkowo sterowanie kulką rodzi pewne problemy i dość często trzeba ją kalibrować. Proces ten polega na nastawieniu niebieskiej diody znajdującej się w samej kulce w kierunku użytkownika. Później, po nabraniu pewnej wprawy zarówno ja, jak i mój starszy syn (młodszy jest dopiero na etapie uganiania się za tymi zabawkami) kalibrowaliśmy ją znacznie rzadziej.

Podobnie jest z Ollie. W przypadku tego urządzenia można już określić jego przód i tył, a sterowanie urządzeniem jest trochę prostsze, a przynajmniej szybciej nabiera się w tym wprawy.

alt text

To urządzenie konstrukcyjnie podobne jest do Sphero, choć jest od niego większe, ma też zupełnie inną formę. Ollie jest walcem wyposażonym w dwa koła napędowe z nakładanymi na nie gumowymi oponami. Ze względu na gabaryty i wspomniane opony radzi sobie trochę lepiej w trudniejszym terenie.

Każde z urządzeń poza tym, że porusza się sterowane zdalnie z iPhone'a, posiada także pewne specyficzne dla siebie cechy. Są to głównie różnego rodzaju figury i akrobacje, jakie mogą wykonywać. Pod tym względem Ollie jest moim zdaniem trochę bardziej atrakcyjne (szczególnie widowiskowe jest kręcenie bączka na jednym kole).

Sphero z kolei potrafi przyspieszać do dość znacznych prędkości i wykonywać różne dynamiczne zwroty, dzięki czemu świetnie nadaje się do wspomnianej już zabawy z dziećmi w berka. Kulka może służyć także za kontroler gier dla iPhone'a - kilka tego typu pozycji znajduje się w App Store.

alt text

Twórcy Sphero i Ollie zdają sobie też oczywiście sprawę, że samo zdalne sterowanie to za mało i może się ono znudzić. Podstawowa aplikacja do sterowania Sphero wyposażona jest w prosty system zdobywania doświadczenia i odblokowywania kolejnych poziomów i nowych funkcji (np. dodatkowego przyspieszenia). Pojawiają się w niej też zadania, jak na przykład odnalezienie paczki z rozszerzeniami (należy po prostu tak sterować Sphero, by program uznał, że kulka znalazła się w miejscu, w którym dokonano wirtualnego "zrzutu").

alt text

To z resztą nie wszystko. W App Store znaleźć można dobrze ponad 20 programów i gier pozwalających na zabawę Sphero oraz Ollie, w tym na sterowanie kulką i nagrywanie wideo lub robienie zdjęć. Są też aplikacje pozwalające na zabawę w programowanie tych urządzeń, a to czyni je już nie tylko zabawkami ale i swego rodzaju pomocami naukowymi w nauczaniu dzieci programowania.

alt text

Sphero i Ollie choć już same w sobie atrakcyjne zabawki, które moim zdaniem polubi nie tylko dziecko ale i dorosły tata - geek, oferują znacznie więcej niż tylko zdalne sterowanie. Oba urządzenia pobudzają kreatywność w wymyślaniu coraz to nowych zabaw, zarówno w domu czy na powietrzu. Zarówno dzieci, jak i dorośli mogą bawić się technologicznymi gadżetami w sposób zdecydowanie bardziej aktywny niż siedzenie w fotelu czy na sofie przed komputerem lub ekranem telewizora, na którym wyświetlana jest ultra rzeczywista grafika jakiejś popularnej gry. W przypadku Shpero i Ollie rzeczywistość, w której się bawimy jest stuprocentowa.

Kulka Sphero 2.0 dostępna jest w sklepie internetowym iCorner w cenie 499 zł.

Pełna lista sklepów, w których można kupić kulkę Sphero 2.0.

Sphero Ollie można kupić w cenie około 400 zł.

Pełna lista sklepów, w których można kupić Sphero Ollie.

Sprzęt do testów dostarczył sklep iCorner.pl

alt text