iPad Air 2 - recenzja
Premiera iPada w 2010 r. ożywiła cały rynek tabletów. Choć sprzedaż tych urządzeń w ciągu ostatnich miesięcy zmalała, to producenci nadal decydują się na tworzenie nowych i coraz to lepszych produktów. Ich przykładem mogą być chociażby Nexus 9, Samsung Galaxy Tab S, czy iPad Air 2.
Cztery pierwsze generacje tabletu Apple nie różniły się od siebie w dużym stopniu wyglądem zewnętrznym. Poważna zmiana w tej kwestii nastąpiła dopiero rok temu, gdy Tim Cook zaprezentował światu iPada Air. Nowe urządzenie było cieńsze i lżejsze względem poprzedników, wpisując się tym samym w stylistykę, którą przyniósł ze sobą iPad mini. To jednak tegoroczna odsłona tej linii produktów przyniosła najwięcej zmian i to na każdej możliwej płaszczyźnie.
Budowa
iPad Air 2 jest kolejnym etapem na drodze do zmniejszania wymiarów sprzętu, przy jednoczesnym zwiększaniu jego możliwości. Nowy tablet Apple jest wyjątkowo lekki i cienki, co sprawia, że podczas trzymania go w jednej dłoni, nasza ręka szybko się nie męczy. Zmiana wymiarów wpływa również korzystnie na jego estetykę zewnętrzną.
Już przy pierwszym kontakcie nie sposób nie zauważyć charakterystycznych dla produktów Apple cech - pięknego designu i staranności wykonania. Zmniejszenie grubości względem poprzednika robi bardzo dobre wrażenie, podobnie jak wyznaczona przez Jonathana Ive’a minimalistyczna stylistyka sprzętu. Zatopiony w metalowym obramowaniu ekran tabletu jest idealnie spasowany z jego tylną częścią, wykonaną z jednego elementu aluminium. Na uwagę zasługuje również zmiana, która dotknęła przycisk Home. Podobnie jak w przypadku dwóch ostatnich generacji iPhone’ów, tak i tutaj Apple zastosowało czujnik linii papilarnych Touch ID, zwiększający nasze bezpieczeństwo.
Niestety nie o wszystkich elementach budowy mogę pisać w superlatywach. Zmniejszenie grubości iPada wymusiło usunięcie przełącznika wyciszania, który był przez wielu użytkowników często wykorzystywany. Został on wirtualnie przeniesiony do wysuwanego z dołu ekranu centrum sterowania. Kolejnym minusem pozostaje plastik umożliwiający wersji LTE komunikację zewnętrzną. Zakłóca on jednolitą stylistykę tyłu urządzenia.
Nowością w przypadku tabletów Apple jest dostępność trzeciego koloru. iPada Air 2 możemy zakupić w kolorze gwiezdnej szarości, srebrnym lub złotym.
Ekran
iPad Air 2 został wyposażony 9,7-calowy ekran Retina o rozdzielczości 2048x1056. Zagęszczenie 264 pikseli na cal sprawia, że obraz jest wyjątkowo ostry. Osobiście jestem zwolennikiem zastosowanego tutaj ekranu wykonanego w technologii IPS, który cechuje się naturalnym odwzorowaniem kolorów. Zdaję sobie jednak sprawę, że wielu użytkowników docenia podwyższony poziom saturacji, który znajdzie na przykład w produktach firmy Samsung z ekranami AMOLED.
W czasie październikowej konferencji Phil Schiller wspomniał o specjalnej powłoce antyrefleksyjnej, która sprawia, że ekran iPada Air 2 odbija o 56% mniej promieni słonecznych niż tradycyjna matryca. Nie jestem w stanie się z tym zgodzić. Różnica względem poprzednika jest widoczna w barwie odblasków, które nie są świetliste, ale fioletowe. Wpływa to korzystnie na wygodę pracy w słońcu, jednak nadal na próżno oczekiwać w tej kwestii jakości ekranów e-inkowych. Choć przednią część iPada pokryto powierzchnią oleofobową, to radzi sobie ona z odciskami palców dużo gorzej niż iPhone 6.
Kamera
Coraz więcej osób używa tabletu do robienia zdjęć. Kamera iPada Air 2 została usprawniona względem poprzednika, czego efektem są bardzo dobre fotografie, o nieco gorszej jakości od tych, które możemy wykonać iPhonem 5s. Są one pozbawione szumów, z bardzo dobrym odwzorowaniem kolorów, choć stosunkowo niską ilością zarejestrowanych szczegółów. Na wzór telefonów Apple, aplikacja kamera w iPadzie Air 2 umożliwia wykonywanie zdjęć panoramicznych i kręcenie filmów poklatkowych. Przykładowe zdjęcia możecie zobaczyć oglądając zamieszczony powyżej film.
Najnowszy tablet Apple umożliwia kręcenie wideo w 1080p i 30 klatkach na sekundę. Podobnie jak w iPhonie 5s umożliwiono również kręcenie filmów w zwolnionym tempie (120 fps). Dzięki zastosowaniu dwóch mikrofonów, jakość rejestrowanego z otoczenia dźwięku jest zadowalająca, podobnie jak jakość kręconego wideo.
Usprawnienia dotknęły również przedniej kamery. Choć przy rozmowie przez FaceTime różnica jakości obrazu względem poprzednika nie jest zauważalna, to entuzjaści „selfie” z pewnością będą zadowoleni.
Podzespoły wewnętrzne
W iPadzie Air 2 zastosowano układ A8X. Wyposażono go w trzy rdzenie Cyclone o taktowaniu 1,5 GHz oraz nowy układ graficzny oparty na architekturze PowerVR Series6XT. Apple zdecydowało się na poszerzenie magistrali pamięci do 128-bitowej, czego efektem jest zwiększenie przepustowości pamięci z 12,8 do 25,6 GB na sekundę. Po raz pierwszy iPad został również wyposażony w 2GB RAM, co znacznie przekłada się na możliwą ilość aktywnych programów działających w tle. Nowy układ graficzny jest 2,5 raza bardziej wydajny od tego, który znajdziemy w iPadzie Air pierwszej generacji. W połączeniu z technologią Metal umożliwi to deweloperom tworzenie wymagających dla podzespołów tabletu gier i aplikacji.
iPad Air 2 działa niewiarygodnie szybko. Nie to jednak jest cechą, na którą zwróciłem szczególną uwagę. Podwojenie pamięci RAM, dzięki zastosowaniu dwóch oddzielnych modułów Elpida, wpłynęło bardzo korzystnie na wygodę korzystania z urządzenia. Używając najnowszego tabletu Apple można prawie zapomnieć o przeładowywaniu się kart w przeglądarce, czy programów otwartych w tle. Nie mogłem wręcz uwierzyć, że aplikacja z której korzystałem kilka godzin wcześniej jest nadal aktywna, gdy chciałem ją powtórnie uruchomić. Moje odczucia i powyższe parametry potwierdzają testy benchmarkowe wykonane za pomocą Geekbench 3 (test) i AnTuTu Benchmark.
Bateria i pozostałe elementy
Ze względu na cieńszą bryłę urządzenia, Apple wyposażyło najnowszy tablet w mniejszy akumulator, którego pojemność wynosi 7340 mAh, czyli o 15% (1748 mAh) mniej od iPada Air pierwszej generacji. Jego moc zmalała z 32,9 do 27,64 Wh. Wpłynęło to niestety negatywnie na czas pracy na baterii. Jedno ładowanie pozwoliło mi przy typowym użyciu na korzystanie około ośmiu godzin z tabletu, czyli dwie godziny mniej od iPada Air.
Poza wspomnianym wyżej czujnikiem Touch ID, w iPadzie Air 2 zastosowano koprocesor M8, który pełni rolę akcelerometru, rejestratora ruchu i barometru. Dodatkowo Apple zdecydowało się na wyposażenie urządzenia w pozbawiony anteny moduł NFC. Jest on dodatkowym zabezpieczeniem przy internetowych płatnościach Apple Pay i będzie mógł zostać wykorzystany w przyszłości przez deweloperów.
iOS
iOS 8.1 nadal boryka się z problemami, czego efektem są chociażby sporadyczne restarty aplikacji. To jednak nadal najlepsze rozwiązanie dostępne na rynku. Nie bez znaczenia pozostaje również liczba 675 tysięcy aplikacji na iPada w App Store. Płynność działania, bogate oprogramowanie i dostęp do wielu narzędzi sprawia, że recenzowane przeze mnie urządzenie może być świetnym narzędziem pracy. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że iPad Air 2 jest po prostu piękny, a dodatkowo raczy nas świetnym ekranem. Nie jest to produkt pozbawiony wad, o których wyżej wspomniałem, ale do doskonałości nie brakuje mu już wiele. Największą przeszkodą do realizacji idei „iPad only” pozostaje ciągle system, który choć jest już gotowy na większą otwartość rozszerzającą możliwości urządzenia, to nadal się przed tym broni.
Sprzęt do testów dostarczył iDream